Wreszcie złapany :)

Nie rozumiem historii, kesz w krzakach, rozpadający się. Nie podobało się.

Zdobyta z TSW podczas keszowania na Ziemi Głogowskiej i w okolicy. Dzięki!

Przeczytałem historię złośnika, ale nie przybliżyło nas to do znalezienia skrzynki. Generalnie stan oktagonalny pojemnika wskazuje, że wyglądał inaczej.
Wraz z telefonemalarmowym podczas wypadu do Głogowa i okolic. Dzięki!

Brakuje zatyczki i przy wyciąganiu wnętrze może wypaść...

Upolowany, przy drugiej wizycie... nie ukrywam, że ze wsparciem;) Dziękuję za skrzyneczkę) 

P.S. Ktoś tu okulary słoneczne zostawił.... z wrażenia przypuszczam:)

Kto inny mógł go znaleźć jak nie elf19586?My przegrzebujemy krzaczki, a ona już ma go w ręce.

Na spacerze po Głogowie i okolicach z LadyMoon (* 

Dzięki za kesza.

Świetna legenda, a kesza nietrudno podjąć, choć dobrze się maskuje. Dzięki bardzo,  wraz z Charonem.

Eventowa wyprawa razem z poop i Elf19586. Dzięki!

Tutaj szybko i sprawnie. Dzięki!

Uzupełniliśmy o nowy logbook w mikroskrzynce.

Długie poszukiwania nie dały rezultatu i wtedy z pomocą przybyła nam...

Dziękujemy za pomoc, a w podzięce zreaktywowaliśmy kesza, czy raczej po prostu włożyliśmy nowy logbook w mikroskrzynce do istniejącego pojemnika z maskowaniem, ponieważ skrzynka ma popękane zamknięcie i jest mokro w środku.

Dziękujemy za bardzo ładne maskowanie i za fajną historię. :-)

Komisyjnie sprawdzono przy okazji pobytu w okolicy - elf jest na miejscu i ma się dobrze, choć rzeczywiście z racji zieloności nieco trudniej go znaleźć niż kiedyś. Ale jest, jest. Pzdr.

Niestety nie udało się...

Chyba złośliwie nam się schował, albo go tu nie ma.

Przesuszony pojemnik, wymieniona strunówka i nowy logbook. Powodzenia

Dobrze się wczytałem w tekst, wyłowiłem co trzeba, więc z keszem nie było problemu. A w zasadzie ze znalezieniem bo otwarcie to już inna bajka. W tubce korek był za mocno wciskany, przez to zamkniecie się zniszczyło i ciężko się dostać do środka. Za to wilgoć niestety problemów już nie ma.

Kesz fajnie zamaskowany. Dzięki.

Elf podmienił książkę gości, i zastanawia się kto wpisywał się do skrzyneczki w czasie deszczu . Powodzenia

Ekipa D.A.Y Team (dawidnd, Ania_be, ygrek) na gościnnych występach w Głogowie.

Dawid wyniuchał, co trzeba.

Dzięki!

Kesz podjęty w składzie D.A.Y, podczas kilkudniowej keszo-wycieczki turystycznej. Zapowiadało się grzebanie w zieleninie za którym nie przepadam, ale o dziwo szybko poszło. Dzięki. 

Keszowanie z ekipą! Bardzo mi się podobało!Dzięki!!!

Złośnik znaleziony... TFTC

Kesz podjęty w strugach deszczu... TFTC

Głogowskie keszowanie w mocnej ekipie. Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Kesz zdobywany w deszczu, pogoda zdecydowała się popsuć :(  Opis doczytaliśmy niezbyt dokładnie, była chwila kręcenia. Ale GPS pokazał dokładnie "0" nad keszem, więc sprawa się wyjaśniła. Trochę mokro w środku. Pzdr, Wojtek

Uff, dobrze że było wsparcie przyboczne, bo mogło nie pójść tak sprawnie, TFTC!

Razem z Noorbim w asyście innych keszerów, którzy już tutaj byli. Poszło szybko i sprawnie. Keszyk dobrze się maskuje. Dziękujemy.

Skrzyneczka podjęta w większej ekipie, dzięki za kesza!

Skrzynka dobrez zamaskowana ale Pati666 poszła jak po swoje. Dzięki.

Zgarnięta na początek głogowskiego keszowania. W asyście uhuhu.

Wizytacja Głogowa z Weskerem ;)

Tutaj nasłuchałem się równie świetnych opowieści weska o jego mega długich poszukiwaniach tej skrzynki. No, nie jest to skrzynka która widać ze 100 metrów. Ale kordy - świetne.

Prosta skrzynka. Patent już bardzo dobrze znanyDzięki!

(Zaległy wpis z 12.07)

Tutaj również drugie podejście i tak samo skutecznie jak poprzednio. Tym razem wiedzieliśmy czego szukać i się udało. Bardzo fajne maskowanie wśród tak ruchliwej ulicy. Dziękujemy

Keszyk niezły chociaż napsuł nam trochę krwi. Najbardziej byli zdziwieni ludzi, którzy przejeżdżali obok nas kilkukrotnie, a my za każdym razem z Xludem w innym miejscuW momencie kiedy już mieliśmy rezygnować dorwaliśmy drania. Ale się schował skubaniec. Udało się podjąć skrzynkę bez większych szkódZłośnika jak spotkam to sobie z nim porozmawiamDzięki za skrzyneczkę.

Takie kesze lubię, przeczytaj i pomyśl. Historyjka ciekawa a miejsce ukrycia nawet mnie zaskoczyło ;) 

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Znaleziona zaraz po przyjeździe do Głogowa w trakcie - jak by nie było - rowerowego spotkania mniej lub bardziej spodziewanego z kilkoma keszerami. Pozdrawiamy!

Przypadkowe spotkanie ze śląską ekipą N&R oraz wielkopolską A&R. Elf, choć sprytnie się skrył, nie miał szans, przed narzędziem z jakim do niego dobrał się Rubin. Dziękujemy za skrzyneczkę i chwilę spotkania,  po którym każda z par ruszyła po inne kesze .

Raz podeszliśmy i nic nie zauważyliśmy. MInęło pół dnia i postanowiliśmy jeszcze raz tu wrócić. Na miejscu spotkanie z RoDajj-ami a chwilkę później dojechali jeszcze Algida i rredan. Takiego spotkania bym się nie spodziewał - wszak nikt z nas nie jest z GłogowaChwilka pogadania ale tylko chwilka - bo niestety dla nas już to był ostatni kesz w Głogowie i czekała nas jeszcze droga do Osiecznej. A  keszyk - tym razem zmiękł przy tak dużej ekipie, poddał się i wyszedł z ukrycia. Fajny kamuflaż. oceniam znakomicie. - zdobyta wraz z Żoną podczas wspaniałego weekendu. Dziękuję za kesza.

za drugim razem, silniejszą ekipą wraz ze spotkanymi Radajami i Redanamiw kupie siła - w i telefonie do przyjaciela;) dzięki za keszarowerkiem z Rubinem;)

Popołudniowy spacer z rodzicami i keszami. Dzięki. Razem z Ren i Bartusiem.

Bardzo przyjemny wypad z Hrabią Januszem na dolnośląskie ziemie. Skrzyneczka znaleziona wieczorkiem , szybko nie było ale w końcu się poddała. Dzięki

faktycznie złośnik skrył się przed nami. Noc nie pomagała. Dzięki.

Bardzo przyjemny keszZnaleziony podczas powrotu z majówki, Głogów zasługiwał na dłuższy postój :) 

dzięki piękne! 

Znakomita skrzyneczka. Dzięki. Pozdr. 

Zaległe logowanie. Znaleziona z marass1111. Dziękuję. 

Dobrze, że elf nie rzucił koordami, także prezent trafił w ręce grzecznych keszerów - TFTC!

Nazwa kesza bardzo adekwatna do tego co zastaliśmy w terenie. Chodziliśmy w kółko z jednego kąta w drugi, a złośnik ( chyba bardziej złośliwiec ) tarzał się po ziemi ze śmiechu z nas jednak co trzy pary oczu to nie jedna. Końcem końców gdy złośnika bolał już brzuch ze śmiechu bardzo ujawnił się w miejscu które oglądaliśmy chyba z pięć razy :D 

Dziękuję serdecznie za kesza i motywację do rewelacyjnego spaceru po wcześniej nie znanym mi miejscu. 

Pozdrawiam

Jak to bywa ze złośliwymi elfami - ten też trochę sobie z nas zakpił i schował się tak dobrze, że znaleźliśmy go dopiero po kilku obchodach okolicy. Ciekawa historyjka, dziękuję i pozdrawiam!

Historia jak najbardziej warta uwagi, bo jak to bywa ze skrzynkami, diabeł tkwi w szczegółach :)

Konspiracja wieczorna level medium :)
Pojeta z Lumen i reddoxem, za 6 czy 7 macnięciem tego samego miejsca :)

Zamiast Zosi i Bartusia w okolicach kesza napotkałem Agniesię i Krzysia. Szybko wspólnie zrekonstruowaliśmy przebieg tego haniebnego incydentu. Dziękuję bardzo!