Znaleziony wspólnie z choooch w czasie urlopu w Borach Tucholskich i nad morzem.

Dziękuję za założenie tego kesza i dbanie o niego, a także za pokazanie miejsca i zabawę.

Dzięki za kesza.
Zaległe logowania.

Keszyk znaleziony podczas wakacyjnego pobytu w Mielnie wraz z Lumen i naszymi dzieciakami. Piękna pogoda na rower, na plażę i na kesze, wypoczęliśmy porządnie i pozwiedzaliśmy co się tylko dało! Dziękuję bardzo!

Człowiek stara się tu jak może być zaradnym i samowystarczalnym a jak przychodzi co do czego to jeszcze mu się obrywa "no czekam i czekam kiedy wreszcie zadzwonisz a Ty nic!". Się okazało że znawcą dromaderów jestem doskonałym natomiast z przytulaniem u mnie słabo, słabiutko. Będę musiała poćwiczyć zbliżenia. Dziękuję za pogaduchy i kesza, przepraszam za geoślepotę. Hej!

TFTC! Sudoku rozwiązałam szybciutko w czasie przygotowań do urlopu… dopiero w terenie zaczęła się dla mnie zabawa :)))
Poszukiwania wielbłąda trwały chwilę, bo wyobraziłam sobie (i tak owego szukałam!) baktriana! Gdy przyszło oświecenie z ssakiem, to ten przytulak już nie był dla mnie taki oczywisty hehe.
Jednak po zrobieniu kilku kółek dookoła wielbłąda w oczy wlazł mi i przytulak :)))
Dla mnie to najfajniejszy keszyk tego dnia!

mam open cahng wiec loguje wpisy z gc

Niedzielne keszowanko razem z Jozkam w oprawie urokliwej zimo-wiosny:) Wszystkie skrytki znalezione łatwiej lub trudniej, ale wszystkie na miejscu. Pozdrawiam założycieli

Oj...
[28 lutego 2021 12:35]

Xnaleziona do

z keszykiem wszystko ok

Dziś zdecydowaliśmy się ze względu na pogodę wyprowadzić nasze rowery na przejażdżkę. Niezwykłą przejażdżkę, szlakiem keszy Marmagiego ;). Tak jak obiecałem 2 lata temu wróciłem ze wsparciem i złapana została przez RedKrosssTeam ;)DzS :)

Rowerowo,  thx :)

nowy pojemnik i logbook
PWG in

Kolejny dzień nadmorskiego keszobrania w towarzystwie Unkasa. Dzięki za kesz.

Wszystko pięknie pasuje. Dzięki.

Rozpędzeni ROKiem wpadliśmy jak burza w sudoku. Rozwiązane, znalezione, pojezdzone. Zagłębie pozdrawia  i dziękuje

Że tak powiem szybko i sprawnie nie było. Dzieki.

Nie wiem co autor pija wieczorami wymyślając sposoby namierzenia kesza ale z pewnością 

musi to być dobrę i mieć nutkę fantazji. 

Znaleźć wielbłąda i przytulaka to trochę sztuka..ja po trzeźwemu nie ogarnąłem ale kesza znalazłem i za to gwiazdka,

dzięki

Moja wyobraźnia wymięka;)ale jakoś poszło, razem z bambą i Poli, dzięki:)

Już jakiś czas przymierzaliśmy się do wyruszenia na spacer w te rejony. W ten weekend przekuliśmy postanowienia w czyny i zrobiliśmy sobie leśny spacer. TFTC, podjęty z Atyde.

Co do wielbłąda - mamy rozbieżne wersje, o co mogło chodzić :P

Podczas spaceru po lesie z g0artic. Ja wielbłąda wypatrzyłam od razu, natomiast g0artic znalazł przytulaka i tak jakoś poszłoDziękujemy

trochę tu grzebalismy aż wkoncu poczytalismy opis i próbowaliśmy rozklinic co autor miał na myśli. coś obstawialismy za przytulanka i teoretycznie coś niby wielbłąd mógł niedaleko być i o dziwo znaleźliśmy kesza uff

Wielbłąd się nie ukrywał, ale ten przytulak, to już nie tak prosto. Różne koncepcje przychodziły nam tu do głowy, jedna lepsza od drugiej. Aneczka wybrała/dojrzała tę właściwą, choć potwierdzenia szukaliśmy u Autora, bo - jak się okazało - szukaliśmy dobrze, ale ze zbyt małą determinacją.

Sam przytulak uszkodzony i zanika...

TFTC

znaleziony wspólnie z Tisią i Qbackim podczas spacerowania po sudoku.
Dzięki.

Po skończeniu ROKa przyszedł czas na SudokuZadania rowiązane daaawno temu, teraz realizacja w miłym towarzystwie Tisi i Whatevera. III dzień na ROKu i okolicach. Niestety ostatni. Oczywiście rowerowo. Zmienne krajobrazy, sporo keszy, mi to pasuje;) Dziękuję za kesza ai pokazanie miejsca :)

Bardzo przyjemnie się to robiFajny spacerek :)

Dzięki za kolejnego kesza :) 

Ciąg dalszy zbierania Sudoku w ramach spaceru z Nuką. Z tą się zeszło najdłużej, dobre kilkanaście minut to trwało, wypatrzyłem co najmniej kilku kandydatów na 'wielbłąda' i 'przytulaka', chociaż ten właściwy 'przytulak' jest faktycznie najbardziej charakterystyczny. Dodałbym może 00.005 E do współrzędnych.

Keszyna na miejscu, dziki nie porwały. Fakt, że okolica zawalona gałęziami - może wkrótce ci co ścięli grube, uprzątną i gałęzie. "Przytulak" jeszcze nie zazieleniony, nie wiem czy nie podcięty.

Sudoku rozwiązane już jakiś czasu temu, czekały na okazję do podjęcia w terenie. Dziś podczas powrotu do domu zaplanowaliśmy przerwę w podróży na zwiedzanie mścickich lasów. Pomimo błota udało nam się dobrnąć do wszystkich zaplanowanych skrytek i z sukcesem się zalogowaćNa pewno za jakiś czas tu wrócimy, aby dokończyć tę serię. Dziękujemy za wszystkie kesze i odświeżający spacer !

Celem dzisiejszego polowania była seria Mscickie Sudoku. Rozwiązane już dawno w końcu doczekały się fizycznego zdobycia. Dzięki

Wpis typu [Znaleziona] skasowany przez użytkownika Wesker dnia 2017-08-21.

Ależ ten kesz mnie umęczył, godzina buszowania w lesie. Ja również dromadera zobaczyłem w tym lesie, nawet nie jednego. Przytulak z kolei był przez mnie widziany w innym miejscu, zupełnie jak u poprzedników. Jednak jak się tak zastanowić to ma to sens, tylko jeśli się jest odpowiednio blisko. Dzięki.

Znalezione TFTC

Niestety. Zaczęło lać więc spadło morale, do tego na miejscu obraz jak po bitwie - czyli wycinka. Kesza nie udało się znaleźć.

Pozdrawiam
Art_noise

Lipcowe zwiedzanie Koszalina i okolic. Szukanie skrytek "Mścickie Sudoku". Po deszczach błoto na drodze i w lesie. W lesie wycinka drzew. Trudniej dotrzeć do skrytek. Kesz na swoim miejscu, ale dojście do niego obecnie bardzo utrudnione . Dzięki za skrytkę i pokazanie miejsca.

wspólnie z miskiem siersciuchem i spotkanie z pająkami ;(

Sobotni przelot wspólnie z jangrot po mścickim sudoku. Sudoku rozwiązane jeszcze w grudniu, jednak nie mogliśmy się zebrać na przyjazd, dziś w końcu się udałoO ile odnalezienie "wielbłąda" nie sprawiło nam najmniejszych problemów, to zrozumienie co to "duży przytulak" już tak- inaczej to zinterpretowaliśmy. Zrobiliśmy rundkę w promieniu 15m zgodnie z zaleceniami i wtedy zobaczyliśmy o jakiego to "przytulaka" chodzi. Fajny on!Keszyk był już formalnością, jangrot szybciutko wyciągnęła co trzebaTFTC :)

Podczas pieszej wędrówki śladami Sudoku. Tu natknęliśmy sie na dzikiego strażnika kesza - i nie wielbłada, o nie - ale odbiegł paść się kawałek dalejDziękujemy - ET SQUAD.

Całodzienne zdobywanie koszalińskich skrzynek z kolegą Rauszem. Na pierwszy ogień poszła ścieżka Mścickie Sudoku, ją jeszcze udało się zdobyć przed opadami deszczu. Trasa robiona rowerami i taką formę zdecydowanie polecam kolejnym poszukiwaczom. Dziękuję i pozdrawiam :)

Wielbłąd, przytulak i kesz znalezione bez problemu.

TFTC!

Dzięki.

Skrzynkę znalazłem w drodze na wyspę Wolin. Po trzech godzinach jazdy zaplanowałem krótki relaksacyjny spacer, którego celem było rozprostownie starych kości, dotlenienie organizmu i ... kesze z sudokowej serii. Z zaplanowanych na dzisiaj sześciu zrobiło się osiem :-). W drodze powrotnej zamierzam podjąć pozostałe (obecne w terenie) a przy kolejnej wizycie na wyspie może i bonusy padną moim łupem...
Dziękuję OZ za zorganizowanie świetnego pretekstu do odpoczynku od kierownicy.
Postanowiłem "łapać" je chronologicznie, więc ten był moją szóstą zdobyczą.
Bardzo miluchny ten prztulak :-).
TFTC.

Wielbłąd jak byk. Jednogarbny. Rzuca się w oczy. Reszta jest formalnością.

Przyjemny, aczkolwiek dość mocno błotnisty spacer po mścickich lasach
Sudoku rozwiązane znacznie wcześniej, przy okazji długich zimowych wieczorów.
Dzięki za miłą rozrywkę, pozdrawiam.

Hello,

Wielbłąd w tym lesie ? Copies zdawał się mówić: "Dawaj go, dawaj"  Sporo zapachów po lesie, ale widzieliśmy tylko sarny. Pzdr, Wojtek

Rzeczywiście,  podpowiedzi oryginalne.  Ale mój brak wyobraźni spowodał, że najpierw zobaczyłem maskowanie,  potem przytulonych,  a dopiero po wpisie wielbłąda. 

Niestety,  telefon od lepszej połowy zmusił mnie do powrotu.  Dlaczego jak jest ze mną zakupy trwają tak długo. 

Dziękuję za skrzynkę,  niebawem powrócę aby dokończyć. 

Tu bardzo mi się spodobały podpowiedzi takie na pobudzenie wyobraźni. THS

Znaleziona za drugim razem pod osłoną nocy, a przede wszystkim z małym przymrozkiem, który jest wielkim sprzymierzeńcem keszerów na tej ścieżce. Wielkie podziękowania dla autora za pomysł, wykonanie i sprytny opis miejsca umieszczenia skrzynki. Skoro mam już wszystkie 12 to czas na finał. Prognoza przewiduje mróz za dwa - trzy dni, to będzie dobry czas na piesze podejmowanie finału.

Trafiłem na miejsce nocą na rowerze. Udało się odszukać "Wielbłąda", ale przytulanka w promieniu 15m ni jak nie mogłem sobie wyobrazić. Będzie druga próba może dzienną porą będzie łatwiej.

Znaleziona razem z Abigeo i LG.
Dziękuję autorowi za serię keszy.
Kiedy rano zadzwonił Abigeo z propozycją wypadu na nowe kesze długo się zastanawiałem ze względu na pogodę, ale po raz kolejny okazało się , że dla keszerów nie ma złej pogody potrzebny jest tylko odpowiedni ubiór. Dzisiaj wystarczyły kalosze i parasol. Wycieczka bardzo udana.

Bardzo dziękuję za skrytkę!
Znaleziona w trakcie deszczowego wypadu ekipy GEO-Koszalin.

Synchro z GC...

To był rozwijający i ciekawy wieczór oraz noc w lesie z błotem ponad kostkipo 20 dowiedziałem się o nowych skrytkach, potem dowiedziałem się co to jest to sudoku, rozwiązałem zadania i grubo po 22 na rower i szukanie keszy. 6 keszy bez problemu {FTF}, 3 szt. nie znalazłem ze swojej winy, MS3 źle wpisałem do mapy, MS8 nie zwróciłem uwagi że trzeba zamienić cyferki, MS7 podejrzewałem błąd marmagiego w 1 cyferce, a okazało się, że może być kilka rozwiązań sudoku. Dzięki za przyjemne nocno-błotne rowerowe keszowanie :)