Dzięki Wojtek za info!

Trzeba kesza jakoś zmodyfikować.

Bardzo przyjemny kesz, pokazujący ciekawostki naszego miasta, o których nie miałem dotąd pojęcia. W bramie na Piotrkowskiej 88 spotkałem grupę osób z przewodniczką, która ciekawie opowiadała o historii tej kamienicy i o okazałej kuczce. Niestety bez pomocy poprzedniego znalazcy nie byłoby możliwe odnalezienie finałowego pojemniczka, bo już dwie z czterech literek są niedostępne. A przy odkładaniu - niemiła niespodzianka: pani z pieskiem i pan z pieskiem mieli bardzo dużo wolnego czasu, więc długo rozmawiali i nie mieli ochoty ruszać się spod okolic miejscówki, na domiar złego co chwila przyglądali się gościowi na rowerze miejskim, który czekał nie wiadomo na co. Postanowiłem odprowadzić rower i podjechać samochodem, a po 20 minutach, gdy wróciłem, oni jeszcze stali, na szczęście trochę się przesunęli, więc mogłem odłożyć piękne pudełeczko na miejsce. Dzięki za przyjemny i pouczający spacer.

Kolejny świetny kesz dydaktyczny. Gdyby nie lektura opisu nigdy bym nie pomyślał, że te altanki to coś więcej niż altanki. Wystrzelałem się ostatnio z gwiazdek więc musiałem wydłużyć nieco dzisiejszy krótki wypad, aby uzbierać keszy na tą właśnie skrzynkę. Piotrkowska 40 ciągle zamknięta, podobnie jak bonusowe podwórko. Trzeba się ratować telefonem lub mailem do Autora. Pretty certy. Dzięki za kesza!

Poskładana do kupy i już na miejscu.

Skrzynka wróci jak pozbieram jej elementy rozrzucone po okolicy

Zabierałem się do tego mulciaka jak pies... Moje tłumaczenie było takie, że ''a może brama będzie zamknięta'' i tak przekładałem wyprawę po tą skrzynkę po dzień dzisiejszy. Szło błyskawicznie, a mogło iśc jeszcze szybciej gdybym nie ominął 6 sierpnia ;). Kordy wyliczone i lecimy po finał. Szybki wpis i dalej w drogę. Ha żadne dalej w drogę! Podobno jakieś współrzędne bonusa miałem spisać ;). Ponowne odwiedziny i w drogę po bonus. Niestety 30 metrów od kordów napotkałem bramę, która stała taka zamknięta w sobie ;). Przygoda z kuczkami trwa dalej. Dzięki za skrzynkę.

Skrzynkę udało się podjąć bez odwiedzenia Piotrkowskiej 40 (bo niestety brama była zamknięta). Z pozostałymi miejscami nie było problemu. O kuczkach nigdy wcześniej nie słyszałem. Sama skrzynka ukryta również w bardzo klimatycznym otoczeniu. Współrzędne bonusa zdobyte, lecz niestety dzisiaj brama była zamknięta. Dzięki za pokazanie tylu ciekawych miejsc, za skrzynkę i certyfikat. Pozdrawiam.

Kuczki zwróciły moją uwagę już wtedy, kiedy dawno temu przyjechałam po Łodzi i spacerowałam po okolicach centrum. Dziś już wiedziałam "co to za budki", więc powrót tutaj szlakiem kuczek był miłym urozmaiceniem spaceru (chociaż nic nie przebije drogi krzyżowej środkiem Piotrkowskiej) :)

Świetny pomysł na multaka i super maskowanieW nocy wtopiło się w otoczenie idealnieDziękuję!

Bardzo mi się podobała ta przechadzka.

Nie miałam pojęcia o tych miejscach, mimo że po samej Pietrynie często zdarza mi się chodzić. Dzięki Leniuś za tą skrzyneczkę.

Phi, patrz w górę mówili... chłopa się słuchać i wyjdziesz jak zabłocki.. Spojrzałam w dół i od razu znalazłam :)

Na tą rekomendację to się zanosiło już długo.

Po pierwsze to temat jest dość ciekawy. Bo chociaż nie jaram się jakoś specjalnie kulturą żydowską to są takie smaczki, jak ten z namiotami, które ewidentnie mnie wprowadzają w dobry nastrój. Namiot, który nie jest namiotem to takie... żydowskie Dla mnie idealnym przedstawieniem żydowskiej mentalności jest "skrzypek na dachu", gdzie pełno jest takich motywów.

Po drugie to opis. Bardzo lubię jak ten element skrzynki jest dopracowany a tutaj niczego nie można zarzucić. Z resztą jak zwykle.

Po trzecie to sam pojemnik. Po raz kolejny się nie zawiodłem.

No i miejsce ukrycia.

No i zupełnie przypadkiem znów towarzystwo (co prawda to nie bezpośrednio Twoja zasługa ale kto wie czy MiLady chciałaby pojechać po kesza jakiegoś innego autora)...

Dziękuję bardzo. A po czar podwórek może kiedyś pójdę jak będzie otwarte...

Idealny spacer na te sloneczne dni, zanim znowu sypnie sniegiempo kuczkach to sie troche nachodzilem, ba nawet prowadzilem 2 wycieczki swego czasu ich szlakiema poza tym w kazdym z miejsc z etapow byla skrzynka :) 

Sam final znakomity, oby tylko sie dluzej utrzymaldzieki i pozdrawiam!

No i co tu napisać? Do bani z takimi skrzynkami. Idziemy, myślimy sobie, że zbierzemy sobie normalnie skrzynkę ale nie. Znowu musi się człowiek zdenerwować. Lazy. Po prostu podpadłeś nam. Czy Ty myślisz, że zielone gwiazdy to same wskakują na konto, że się nie wyczerpują i tak sobie możemy przyznawać je na lewo i prawo? Ostatni raz. Ja nie mogę ciągle biegać za mikrusami żeby mieć gwiazdy na takie skrzynki

A serio to super. Nie mieliśmy pojęcia o istnieniu kuczek a właściwie to nie wiedzieliśmy, że te "balkony" mają jakieś specjalne zastosowanie. No i udało nam się zaliczyć wszystkie opisane kuczki. Nawet te nieobowiazkoweKlimatyczny wieczorny spacer po łódzkich bramach. A finał baaardzo przyjemny choć na początku za mocno wzięliśmy sobie podpowiedź do sercaGwiazdę oczywiście dajemy, chociaż na prawdę ostatnio jest deficyt. I na dodatek to nasz 800 kesz. Dzięki :-)

dziś Piotrkowską 40 otwarta od rana 

na razie nic nie zmieniam, będę monitorował sytuację 

jak coś to piszcie dzwońcie

Gratuluję pierwszym znalazcom! 

Bardzo fajny quiz. Niektóre miejsca znane. Oczywiście jedna brama zamknięta, ale jak zobaczyłem której cyfry brakuje to próbowałem bez niej. Jak zobaczyłem obszar w którym ma być ukryta skrzyneczka to wytypowałem od razu miejsce. I się sprawdziło.Skrzyneczka bardzo ładnie ukryta trochę zajęło patrzenie w górę ale w końcu się udało.Dzięki

kreta którego wrzuciłem nie moge zalogować ,także następny znalazca jakby tak mógł go zarejestrować.

na wyciczce z kolo po lodzkich kuczkach 

Pierwszy raz słyszę o kuczkach,czego to się człowiek jeszcze dowie i to znowu od tego założyciela skrzynki.Do skrzynki lazysnacka podchodze od pewnego momentu z  urazem ,bo jakos po mojej wizycie znikają z mapy .Ale mam nadzieję ze tym razem tak nie będzie,szkoda by było ponieważ skrzynka wymagała z pewnością dużego wkładu pracy i poswięconego czasu.

Dziś tak mnie na rower zebrało i tak pojeździłem po piotrkowskiej za wskazówkami z opisu ,tylko przy piotrkowskiej 40 był problem (brama zamknięta)ale sms do założyciela i dalej już poszło.

Znaleziona rowerowo wraz z scajnetem

zostawiam kreta i dalej w droge po bonus

Dzieki lazysnacku za kolejna fajną ciekawostkę.

Zaproszenie na spacer przyjęte. Kuczki jedne znane, drugie nie. Fajnie, że temat powrócił. Finał bardzo elegancji :)

Dzięki !

Dostałem info że dziś brama przy Piotrkowskiej 40 jest zamknięta. Mi przez 2 miesiące testowania się to nigdy nie zdarzyłoŚwięta jednak ;-) 

Jeżeli chcecie dzis lub jutro podjąć to piszcie smsy, pomogę ;-) 

Sześć sześć zero pięć dwa osiem cztery dziewięć zero

My również pierwszy raz usłyszeliśmy o kuczkach przy okazji skrzynki pani_ka Nawet udało nam się ją (w sensie skrzynkę) znaleźć pod jednym z odwiedzonych dziś miejsc - Piotrkowska 6. Również koleżanka Kao wskazywała kiedyś na taka budowle, i w tym przypadku to chyba chodziło o Piotrkowską 40 - o ile mnie pamięć nie myli.

Dzięki tej wiedzy zaczerpniętej z OC wygrałem kiedyś przewodnik podczas jakiegoś spacerowania po łódzkich podwórkach. Właśnie na podwórku przy Piotrkowskiej 88 Pani przewodnik zapytała się, czy wiemy co to za budowla - wyrwałem się do odpowiedzi jak jakiś kujon

W związku z powyższym tym bardziej ucieszyłem się, że powstała nowa skrzynka pokazująca i opisująca te ciekawostki. Czym prędzej zawezwałem Maleskę w nasze szeregi i z samego rana, bladym świtem, zaraz po świątecznym śniadaniu o 10:42 udaliśmy się na spacer Już przy pierwszym punkcie (Piotrkowska 6) usłyszałem opowieść o poszukiwaniach poprzedniego kesza zakończonego porażeniem prądem Maleska wciskała łapkę w sumie w dobre miejsce, ale napięcie też tam było i dziabło nam funfele Dzisiejsze nasze poczynania szczeliwie obyły się bez wypadków. Za to była jedna wpadka przy numerze 40, ale autor nas poratował. Pozostałe lokalizacje zostały odwiedzone bez problemów. Fajnie się spaceruje po uśpionym świąteczną atmosferą mieście. Kordy zostały policzone i trochę sie zdziwiłem bo obstawiałem inne miejsce.

Sumując. Fajny opis (potrzaskane szkła ), własny pomysł, własne foty, bez zbędnych udziwnień, sprytny finał, dodatkowy bonus - super

Dzięki.

Pani_ka !!! pierwsze skojarzenie, bo to dzięki niej wiem co to jest kuczka :)