Saturday trip into the void of the Foremother. Bunch of thanks for bringing us here. Great ASMR experience. The cache moved significantly. Now it could be found lying at the end of the main gallery.

• Znaleziona podczas zdobywania ścieżki Opensztolning. Dziękuję .

Przy okazji opensztolninu. Dzięki.

Zdobyta podczas kolejnego eventu "Ja chcę do mamy!", który miał odbyć się w małopolsce, a finalnie odbył się na dolnym śląsku. W składzie: Werrona, StasiekM, P_Nowik, Belkaa, krcr TFTC

Kolejna Świetna wyprawa Opolsko - Mazowiecka w składzie Werona Krcr, P_Nowik, i Stasiekm

W trakcie wypadu na geościeżkę OPENSZTOLNING: Sudety Środkowe wspólnie z: Werrona, krcr, stasiekm, Belkaa.

Wraz z Chrońdziób pojechaliśmy na mecz siatkarek do Walbrzycha, a wolny czas przed postanowiliśmy wykorzystać na dwie sztolnie, które upatrzyłam już ze 3 miesiące temu.

1/2 W bojowych nastrojach ruszyliśmy ku pierwszemu celowi, po tym jak pokuły nas pokrzywy, wszystko już poszło z górki. Spacer był bardzo przyjemny, woda nad kolano, można powiedzieć,  że całkiem czysta. Stabilne dno więc krok zamaszysty, przeszliśmy chyba całkiem szybko. Kesz rzeczywiście super "ukryty".Co prawda zapomnieliśmy długopisu, ale wpisaliśmy się tym co było pod ręką K+C - jakby ktoś następny mógłby poprawić, to będę wdzięczna. Ale mamy też fotke logbooka na wszelki wypadek. Daję gwiazdkę, bo dawno nigdzie nie byłam w woderach, a sprawiło mi to wiele radości. Byłp super, dziękuję i pozdrawiam. :)

Skrzynka została zarchiwizowana.

Kordy wejscia w punkt. A potem długi spacer w środku. Fajna.

Super przyjemna sztolnia, fajnie się eksplodowało. A keszyk świetnie "schowany". Znakomita. Dzięki

Prosta, szybka, niedzielna sztolnia. Fakt, tylko z woderami.
Kesz bezczelnie na widoku.

Noc ciemna, atramentowa, wysiadam z keszowozu i spokojnie brnę przez mrok, ku jeszcze większej ciemności. Linia wysokiego napięcia odprowadza mnie ku wejściu. Dzisiaj jestem przygotowany spodniobuty zamiast woderów, które ostatnimi razami okazały się nie wystarczające. Kapiąca woda jakby mówiła do mnie swym niezrozumiałym językiem, ostrym , szeleszczącym jak syk węża. Zagłębiam się w jelita potwora, ostrożnie , czując każdy krok, jak dotyk pierwszej kobiety. Gdzieniegdzie nietoperze przygotowują się do zimy, idę powoli by ich nie wystraszyć i nie zbudzić. Korytarz wedle wskazań zakręca. Woda ściska mocno nieprzemakalne ubranie. Kesz jest! Bo co ma wisieć , nie utonie. Penetruję wyrobiska do końca , gdzie u krańca każdego z tuneli mieszkają sobie spokojnie żaby, tym razem nie mam ochoty na sprawdzanie , czy to aby nie królewna zaklęta w żabęJest jeden boczny tunel, jednak o zbyt małym otworze , w wodzie po pas...nie , nie tym razem...odpuszczam go dzisiaj. Wracam równie spokojnie i powoli jak wszedłem , wspaniała nocna przygoda. Dziękuję .

Dobrze, ze niezbyt trudna, ale i tak wodery były ratunkiem...

Po dwudziestu dniach wróciliśmy rozliczyć zalane sztolnie. Spotkanie znowu z craisy team: Galowianie, AER, Katul, Esi, Lord i Ojciec załozyciel. Sztolnia ładnie ocembrowana, wejście na luzie, tylko zdobywać!! Niestety po sztolni dostałem smutny telefon. Co zrobić...

Spotkanie z zwariowaną Załogą Festung Breslau (Esi, Katul, Niemen ,Aer)  i Zendelord. A wszystko pod okiem Ojca Założyciela. Podczas naszego drugiego wypadu na sztolnie zakończone powodzeniem.Dziękujemy bardzo za kesza i pokazanie tajemniczej sztolni.Zielona gwiazdka jak najbardziej się należy ale mamy deficyt zielonego .

Po Złotych Wołach Sztolnia Wodna to jak spacer po plaży. No może nie zimą, po ciemku i w woderach, ale zdecydowanie łatwiej, choć niekoniecznie przyjemniej. Miałem wrażenie, że ktoś za nami lub przed nami się czai...

tftc

Mocno spontaniczne keszoeksploracje Załogi Festung Breslau. W doborowym składzie z Ratowniczką, Katulem i Weskerem.

[FTF]

Trochę nam to Rudolfa przypomniało, tylko wrażeń dźwiękowych zabrakło 

Petarda!

Dziękuję,

ÆR

P.S. Loguję naszego wyprawowego GK 

Nocny mega spontaniczny wypad w składzie Festung Breslau. AER, Rato wesker.pl oraz ja. Podjęcie decyzji o wyprawie wręcz 7 godzin przed wyjazdem, ale jednak, sprze i ekipson zebrany, a jak. Jak nie my to kto? no kto?Szturn na Steinberg!

[FTF]

Co robi czwórka dorosłych ludzi o czwartej nad ranem w lesie, przebierając się w wodery i włażąć w dziure w ziemi pod magicznym drzewem? Oczywście żee szukaja kawalka palstyku ze zmiętym papierkiem wewnątrz ! :)
Zimno Zimno Zimno :)
Fajnie, bardzo fajnie, klimacik, przygoda, woda, ciemność, no generalnie bomba :D

 

W ten wieczór wraz z zacną Ekipą w składzie (AER, Katul i Ratowniczka) przyszło nam się zmierzyć z trzema sztolniami. Ta wg mnie była najlepsza. Samo wejście jest epickie. Trochę przypomina mi wejście do rury w Mario Bros.

Oczywiście smaczku dodaje fakt, że woda sięga za pas, a po przejściu nieco się mąci. FTF zdobyty, pamiątkowe fotki zrobione, więc można spokojnie wracać. Dziękuję za kesza w tak niesamowitym miejscu i za czas poświęcony na jego założenie.