Wygląda na to, że chyba nie ma. Przeszukaliśmy i z prawej i z lewej, ale bez rezultatu... :(

Znaleziona i ostatnia dziś w Środzie.

Krótki, chociaż trochę niebezpieczny (bo z przekraczaniem torów ruchliwej arterii kolejowej) spacer i znaleźliśmy się przy tablicy pamiątkowej. Poszukiwania skrzynki, mimo że zamaskowanej, nie trwały długo. Dziękujemy. :-)

Tu poszło szybciutko i nikt nie zwracał na nas uwagi, bo wszyscy walczyli z żywiołem obok. Wyszliśmy na niezłych ignorantów. Tu walka z ogniem, a tu para ludzi gmerająca po krzakach.

sprawnie,razem z Bambą i Poli, dzięki :)

Tutaj wszystko na miejscu, dzięki.

Znalezione razem z Ciacholem. Dzięki za kesza.

Dzięki za kesza

Znaleziona na wyprawie w okolice Poznania.

Znaleziona podczas wyprawy na Poznań i okolice z Phoebe i Gackkiem ;)

Mieliśmy jechać naokoło, ale w sumie święto, rano, kto by tam zwracał na nas uwagę. Dzięki za kesza!

Środa w sobotę, czyli grasowanie po PKP-owej ścieżce!

Za to mnie powitał całkiem przyjemny słodkawy zapach, widać cukrownia zmienną jest.Samochód zostawiłem przy sąsiedniej skrzynce i wio przez pole pod tablicę. ;)

Dzięki!

Od cukierni zalatywało ...hmm, trudno powiedzieć czym, ale przyjemny zapach to nie był. Zrobiliśmy drive-in'a, dojazd wyszedł ciekawy Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

I kolejne miejsce ... Nie wiem, czy tak jest zawsze, ale dzisiaj waliło od cukrowni okrutnie. Nad pobliskim zbiornikiem zrzutowym unosiła się para. Życie biologiczne w tej wodzie musi być nieziemskie  Pzdr, Wojtek

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Krótkie rozglądnięcie i wpadła w nasze ręce:)

Ja szukam, a ekipa ma już kesza i się ze mnie śmieje. Grrrrr

Miałem wrażenie, że tablica informuje o tym samym co pomnik nieco wcześniej.

Krótka bezspojlerowa video-relacja dostępna tutaj.

Śrem i okolice

Skrzynka znaleziona razem z miha, podczas keszerskiego wyjazdu do Środy w czwartek :P

Dzięki za skrzynkę i pokazanie miejsca.

PKP z MBDG:) spacerem od poprzedniej, udało się skrzynkę szybko wypatrzeć,dziękuję

Na przełaj przez tory po kolejnego keszyka, intuicyjne sięgnięcie ręką i jest,dziś pogoda średnia więc i ruch mały bo chyba w czasie upałów trochę tu inaczej.

Trochę błota o drodze, ale keszyk już szybciutko.

Keszowanie w ramach najazdu na ziemię Wielkopolską z Hrabią Ziem Częstochowskich. Dziękujemy za pokazanie miejsca.  

Akcja Środa w czwartek..hmmm....grzechem było by nie skorzystać podczas krótkiego pobytu...

Kolejna znakomita. .Dzięki. Pzdr.

Długi weekend w Wielkopolsce. Nie było zakazu, więc myk przez tory.Dzięki za skrzynkę:)

W czasie wyjazdu na długi weekend; tu bliżej było przejść przez niebezpieczne tory - na działkach już ruch ale z tylnej strony podjęcie niewidoczne - dzięki.

Dojście nieco uciążliwe. Błoto, niebezpieczne tory...A po drugiej stronie znakomicie zamaskowana skrzynka. 

Kolejna świetna skrzynka, maskowanie bardzo starannie zrobione, miejsce też ciekawe, no i blisko żelaznych szlaków.

Utrudnione dojście ale się udało :)

Dzięki :)

Ostrożny marsz przez błotnisty teren, skok przez tory i jest skrzynka. Dziękuję.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Próbowaliśmy podjechać keszowozem od strony OP8JNW ale łąka zamieniła się w mokradło i stanęłó na przechadzce. TFTC!

Maskowanie bardzo mnie rozbawiło! :)

Dzięki za pokazanie miejsc. Środa Wlkp ma taką historię....

Na zakończenie naszego wpadu, ale spokojnie wrócimy dokończyćZnaleziona w towarzystwie Mabi podczas wycieczki do Środy. Pozdrawiam

Na sposób leśny to tu wielkich możliwości nie maSzybki sukces, tym bardziej, że mróz i palce szybko kostnieją. TFTC!

Świetne maskowanie i miejsce dające do myśleniaDzięki

Kesz poddał się szybko. Bardzo ładnie przygotowany pojemnik, wtapia się w ototczenie. Dzięki! Podjęta z Kuczol i Ślimaki39

Akcja nadrabiania zaległościPodjęta dnia owego podczas wyprawy z RoDaJJ-ami oraz składem co rusz zmieniającym się :p

maskowanie znane, więc wiedząc czego się spodziewać, poszło sprawnie,

na miejscu spotkanie z pierwszym tego dnia keszerem,

wszyscy zrobiliśmy wpis i w drogę, bo noc już zastała a to jeszcze nie koniec przed spotkaniem.

Robimy podjazd, skaczemy przez tory, ale na kordach, przy tablicy ktoś stoi... Ale uśmiechał się do nas z daleka, to i poznaliśmy, że swojak. Zanim z Krecikiem34 dokonaliśmy pełnej prezentacji, wuzet już miał kesza w dłoni. Zaskoczył tym naszego nowego towarzysza, który ponoć głowił się nad patentem już od dłuższej chwili. Ale co trzy głowy to nie jedna, zaoferowaliśmy więc Krecikowi podwózkę, na co on postanowił potowarzyszyć nam jeszcze przy następnym keszu. Sprawnie więc zwinęliśmy się z ogródków w dalszą drogę.

Dzięki!

Hmm, obraliśmy taką drogę, że dla niepełnosprawnych dość ciążka a za to niebezpieczna. Oczywiście jest inna prostsza droga, ale który keszer wybiera łatwiejszą drogę ;)

Były zakusy na drive-in ale nazwa geościeżki zobowiązuje, więc podreptaliśmy, a tam już czekała skrzynka. Kto tu trafi z przyjezdnych, jeśli nie za keszem ? - dziękujemy.

W trakcie pieszej wędrówki do kesza, w drodze powrotnej minęli mnie, później poznani, Kuczol i Abukkawon. Maskowanie fajne, na szczęście długo nie musiałem szukać. Dokonałem wpisu, wymieniłem Geokreta i powrót do auta.

Dzięki za kesza!

Keszowanie w ramach WIO na piwo #43.

Krótki spacerek po kesza, oczywiście był tam gdzie mógłby być wyłącznie

dzięki za kesza

Kesza znalazł Wilku. W zasadzie w oczywistym miejscu. Wspólne z klansta, Ewą i Vilku podczas Środowego - znaczy się sobotniego keszowania. STF

Przy podejmowaniu kesza cały czas miałam przed oczami plakat PKP: Zgłoś dzikie przejście.

Podjęto przy wtórze radosnych żartów dolnośląsko-wielkopolskiej ekipy.

Zbliżając się do miejsca czujnie wypatrywaliśmy pendolino lub panów z SOK-u. Na szczęście udało się bez ofiar dotrzeć do celu. Noorbi szybko wyszpurał co trzeba. Zaliczona razem z Blondo, Pati666, Noorbim i Uhuhu. Kolejny FTF!

Zdobywanie GŚ w większej ekipie, TFTC!

Spacerek do kolejnego miejsca pamięci w silnej ekipie pod wodzą FTF-HunterKeszyk chwilę się opierał, ale tylko chwilęTFTC!

Chwilę wcześniej po torach szybko przehukał się skład, więc z pewną taką nieśmiałością przeszliśmy w okolice kesza. Po sekundach skrzynek był już nasz. W zacnym towarzystwie Blondo, Pati, Noorbiego i Szabli, dziękuję bardzo.

Kesz podjety chociaz az tak latwo nie bylo musialem sie naszukac