Znaleziony rowerowo przez GC w ekipie: ketjow17, kssis, PONAKUMA, ygrek podczas wypadu o kryptonimie "L4, czyli lubuskie we czterech" na szprotawskie arty i inne cuda niewidy w okolicy.

Dziękuję za założenie tego kesza i jego serwisowanie.

Sunday biking in Bory Dolnośląskie. I spent here a long, great caching day. These enormous forests are just nuts. GRosz together with Bobrowicka Loop are fantastic, well-prepared geotrails. It was a real pleasure to come here. And I hope I will come back soon as plenty of the caches here have yet to be found. Bunch of thanks for setting and for maintaining all the caches.

Poranne keszowanie z Gregorem i Leonem. Dzięki ????

W drodze na szczyt Kilimandżaro z Brunem i Leonem. Potrzebne były jeszcze trzy skrzynki. To była jena z nich. Miejsce ukrycia oczywiste, ale nic nie znaleźliśmy. Reaktywacja zgodna z koordynatami i dodałem zdjęcie. Dzięki

Dzięki za leśną przygodę, objadłem się jagód. Najbardziej podobały się kesze nadal pozostające przy tuż obok wyciętych drzewach.

Dzięki za pokazanie pięknych miejsc i tras rowerowych.
TFTC

Dzięki za kesza.

Trochę zeszło bo mi się metry nie zgadzały, ale skubaniec przechwycony. Dzięki

Synchro z GC. Trzeci dzień wielkanocnego keszowania z zacną ekipą. Dzięki za skrzynkę.

P.S. Muszę przyznać że ręczne logowanie większej ilości keszy na OC to horror ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Tftc! Wielkanocne keszowanie z ekipą - Dzień III - Lany Poniedziałek na Pętli Bobrowickiej. Północny przyczółek pętli zdobyty;)

Wyjazd w piękne Bobrowickie lasy part. 2. Przyjechałam z Oponą, of course na rowerach, bo nie wyobrażam sobie zdobywać tej ścieżki w inny sposób. Zagadki do kolejnych keszy rozwiązywałam z wielką przyjemnością. Dziś pogoda dopisała a wszystkie kesze zdobywaliśmy z dobrym humorem. Dzięki wielkie za ścieżkę. Jak my Wam, wrocławianie, zazdrościmy tych lasów!

Synchronizacja z gc

Skrytka znaleziona wspólnie z projektem GC.
Dziękujemy.

Rodzinnie, rowerowo. Dzięki za kesza.

Rowerowy wypad na Pętlę z Unkasem. Dzięki za kesz.

Znaleziono

Prosta skrzynka. Dzięki ;)

(Zaległy wpis z 08.07)

Znaleziono

Rowerowe Bobrowanie z xludem i weskiem - part 1 ;) 

Solidnie wykonane maskowanie. 

Niby drzewo nie ma kolców a kłuję jak nie wiem co. Keszyk ładnie się maskuje. Dzięki.

Tak jak yabay napisał, drzewo mocno przycięte, więc zreaktywowaliśmy skrzynkę.

Hint: odłamkowym ładuj.

Wspólny wypad z yabayem na Pętlę Bobrowicką.

Dzięki za skrzynkę na wolnym powietrzu i do tego rowerowo w pięknym lesie :)

Niestety na kordach znaleźliśmy ślady po wycince paru gałęzi, a kesza nie, więc możliwe, że zniknął razem z nimi.

Zdecydowaliśmy się więc na reaktywację w tym samym miejscu.

Upalny letni dzień spędzony na rowerowaniu po leśnych terenach.

Z freneyem.

TFTC

Pierwszy wiosenny wyjazd. Razem z mycha92, K.mil i aniolekdiabelka. Serio 1.6m nad ziemia? No niech będzie. Mamy długopis? Mamy. To jedziemy dalej.

Sprytne. Dzięki.

Sobotnio-niedzielny, rowerowy wypad na Pętlę Bobrowicką. Pięknie dziękujemy za skrzyneczkę. Pozdrawiamy

Synchronizacja z systemem GC

TFTC

ROwerowe zapętlanie się wraz z A&R, na bardzo przyjemnej trasie. Wszystkie skrzynki były w dobrej kondycji, co jest rzadkością przy dużym projekcie. Dziękujemy !

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie RoDaJJów i rredana. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

W czasie ataku ROAR na PB. Rowerowo, a jakże! TFTC!

sobotnia wyprawa z  Aynsley , długie rowerowanie w pięknych okolicznościach przyrody , szybko , sprawnie i na temat , wielkie dzieki za zorganizowanie nam czasu :) 

Rowerowa sobota. Dzięki za pokazanie takiego urokliewgo miejsca i zorganizowanie czasu. Z Norbinorkiem, dzięki

Serwis. Wszystko ok.

Znaleziona :) 
Ta wycieczka to dla mnie mała trauma, bo bez telefonu, który się zepsuł, bez gpsa, który był ino w telefonie. Zostaje tylko korzystanie z namiarów podawanych przez Gersimi666 i notowanie na kartce, która skrytka została namierzona. Ale dałam radę, a jak! :D

Kontrola. Wszystko w porządku, zapraszamy do szukania.

Link GC prowadzi do kesza: Pętla Bobrowicka - Rowerem 01.

Pętla Bobrowicka rowerowo czyli przyjemny dzień w pięknych okolicznościach przyrody.
Dzięki serdeczne za wszystkie kesze, pozdrawiam.

Hello, Powrót na Pętlę, tym razem rowerem. Kilka godzin przyjemnie spędzonych w lesie, trochę deszczu, kilka spotkań ze zwierzakami i właściwie żadnych ludzi po drodze. Do tego kesze - tylko jechać i odpoczywać. Bardzo dobry pomysł na pokazanie tego zakątka. Pzdr, Wojtek

Na zakończenie długiej wyprawy po Pętli.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Pętla Bobrowicka jest po prostu świetnym rowerowym projektem. Mieliśmy dużą radość z jeżdzenia w tych terenach i zdobywania keszy. Szczerze polecam każdemu. Świetnie spędzony weekend. Serdeczne dzięki za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie Żony, Tisi i Whatevera.

Pętla Bobrowiecka jest idealna na rower, sama przyjemność jechać jechać taką ścieżką, wszystkie kesze bardzo dopracowane, ładniutkie - po prostu superZnaleziona "rowerem" z Rubinem, Tisią i Whateverem. Dzięki za kesza!

O, spojler byłNawet nie ma czasu na nie patrzeć, hehePo kesze idziemy jak po swoje i jazda dalej! ;) 

Dzięki :) 

Od dawna spoglądam w te okolice na mapie, ale dopiero dziś udaliśmy się z Amelką na poważniejsze keszowanie w sąsiedztwie Szprotawy. Zapakowaliśmy rowery na keszowóz i pojechaliśmy zdobyć Pętlę Bobrowicką. Najpierw zahaczyliśmy o kesza w Pstrążu, skąd szutrowymi drogami (a nawet jadąc przez bród w jednym miejscu) dotarliśmy na pętlę. Zaparkowaliśmy obok "Leśniczówki" i wsiedliśmy na nasze bicykle. Pogoda była wyśmienita, a trasa pętli wspaniała do jazdy na rowerze. Kesze także okazały się bardzo sympatyczne - większość o takiej samej konstrukcji (jak przystało na traila), ale były także i inne więc nie było mowy o znudzeniu się monotonią skrytek. Dobre podpowiedzi oraz dokładne współrzędne umożliwiły łatwe znajdowanie keszy i na całej trasie mieliśmy tylko jednego (DNF'a), a jednego kesza - Śniadanisko - nie podejmowaliśmy ze względu na obecność mugoli. Po drodze mieliśmy miłą niespodziankę: otóż spotkaliśmy samego Ojca Założyciela ( w zasadzie nie samego - był razem z miłym fokstrotem... wróć ! z foksterierem ). Pozdrawiam i mam nadzieję, że spotkamy się niedługo na evencie . Podsumowując - trasa, okolica i przygotowanie keszowe po prostu super ! Bardzo się cieszę z decyzji przyjazdu na tę pętlę i zostawię tu sporo zielonych gwiazdek . Przebycie całej trasy i zebranie 44 keszy zabrało nam 4 godziny i 20 minut, a przejechaliśmy na rowerach dokładnie 17 kilometrów. Potem udaliśmy się do Szprotawy na jakiś posiłek a następnie jeszcze trochę pokeszowaliśmy w okolicy. Ogromne podziękowania za założenie tych wszystkich keszy i za wspaniałą zabawę !

Znalezione z MarcinC.
Dziękujemy i pozdrawiamy

Fajne maskowaniedzięki za kesza

Świąteczne sobotnie popołudnie poświęciliśmy na rowerowo-keszerską wycieczkę po Pętli Bobrowickiej. Kilka keszy znaleźliśmy tu już wcześniej, ale pozostało nam jeszcze 46. Powstał więc plan, aby po zaliczeniu pętli rozejrzeć się po okolicy i zebrać okrągłą pięćdziesiątkę. Plan chociaż do końca wisiał na włosku ostatecznie został pomyślnie zrealizowany - znaleźliśmy przy trasie kilka keszy których jeszcze nie zaliczyliśmy. Cała trasa pozytywnie nas zaskoczyła. Leśne ścieżki dobrze utrzymane, okolica malownicza. Kesze raczej łatwe i powtarzalne, bez DNF-ów, przez co nie traciliśmy zbyt dużo czasu na postoje. Jednak kilka z nich (szczególnie 'Śniadanisko' i 'Pętla dla dzieci' ) to prawdziwe perełki, przy których mieliśmy sporo zabawy. Autorom ścieżki dziękujemy za wkład pracy [:)].
TFTC.

14-stopniowy, słoneczny marcowy dzień. Milion kilometrów i przyjemne przystanki co kilkaset metrów.Dziękuję!

Kesz podjęty podczas kilkugodzinnego spaceru miliona kilometrów. TFTC, pozdrawiam, Nati..