Skrzynka została zarchiwizowana.

Na 90% brak skrytki

Ahh głupio mieć tyle nieznalezionych keszy w rodzinnym mieście, może przy okazji spacerów z czterokołowcem szybciej pójdzieMiejsce znane, pięknie odnowione i keszyk zacnyTylko wody brak w źródełku, szkoda..

Piękne miejsce, piękne maskowania. TFC

Trochę się na szukaliśmy, fajne  maskowanie,

Rodzinny niedzielny spacerek po parku góra miłości i wyspa marzeń odwiedzona ładny park dzięki.

Wpis typu [Znaleziona] skasowany przez użytkownika descarado&kolorteczy dnia 2019-11-04.

Dzięki za skrzynkę, ciekawe maskowanie, starannie przygotowana

Kesz leżał na ziemi, zabrałem na serwis :)

Chodziliśmy, macaliśmy, szukaliśmy....i jeżeli rzeczywiście gdzieś jeszcze jest to byłbym mega wdzięczny za hinta! Bo za niedługo kolejny atak na BTM!

teren został ogrodzony.
dziękuję za kesza.
   

Szybki keszyk, dzieki :)

Skrzynka gotowa do szukania w odnowionej wersjizapraszam 

Tak jak pisała DianaPo zastanowieniu udało się wytypować dobre miejsce. Dzięki :)

Tutaj trochę się naszukaliśmy, ale w końcu kesz się poddałPark zrobił na nas bardzo dobre wrażenie - ładnie zagospodarowany, z dużą ilością alejek - dzięki :)

Zielone leci za pokazanie pięknego miejsca w centrum Bytomia.

Początkowo myślałam, że będę musiała obmacywać kamienie, a tu niespodzianka - kesz taki łatwy!

Wymiana logbooka, stary cały przemoczony. Nowa strunówka. 

Skrzyneczka znaleziona już po ciemku. Karolek napisał już chyba wszystko.Dzięki

Główny cel dzisiejszego wyjazdu z Mariosem. Chcieliśmy zwięczyć wyprawę soczystym pocałunkiem pod daszkiem na górce i już ślinka ciekła... Marios chyba nie był zainteresowany bo z tego wszystkiego, gdy ja już na górce czekałem, on kesza z kryjówki wyciągnął. No i cała koncecja mi się posypała;)

Trochę to trwało, ale znaleziona.. Przydała by się malutka podpowiedź, szkoda kamienie przerzucać.

Dzięki..

Fotka trochę wprowadziła w błąd, ale GPG, podpowiedział gdzie szukać, TFFTC

Warto czytać wpisyTrochę się namotaliśmy, ale w końcu keszyk się poddał ;)

Dziękuję

Kiedyś podchodziłem do tej skrzynki bez sukcesu dzisiaj po wpisach poszło dość szybko choć rozmiar mniejszy już - dzięki

W parku i przy górce tuż kiedyś byłem ale kesza nie znalazłem. Po hincie poszło od strzała. Przy próbie otwarcia skrzynki oblałem się wodą, a pojemnik jest raczej hermetyczny. No nic. Logbook pomimo strunówki mokry.Troszkę osuszyłem i dołożyłem czystą kartkę. Dzięki.

Piękne miejsce, warto było szukać wisielca;-). Dziękuję za kesza

Trochę czasu zajęło nam odnalezienie skrzynki. Świetne maskowanie :)

"Milionowe" podejście ale jest! Dzięki

Tak jakoś rowerowo się zapuściłam, że do Bytomia zagościłam a tu keszyk w parku. Jakieś deja vu bo ile pamiętam to już trzecią skrzyneczkę w tym miejscu podejmuję, ale ten czas leci. Tak jak poprzednicy obstawiałam inne miejsce i po przeczytaniu logów poszłam na właściwie. Dziękuję

Dorzuciłem nowy logbook, pod koniec czerwca wezmę kesza na renowację ;)

już kiedyś odwiedzona góra miłości lecz wtedy była w gorszym stanie :)

Keszyk znaleziony za drugim razem wraz z Gumiorem i Cierpki. Niestety brak logbooka. Wstawiliśmy prowizorycznie kartkę jaką akurat mieliśmy. Jakby co to mamy fotkę.

Proszę właściciela o sprawdzenie i ewentualną naprawę. Dzięki

Po długiej przeprawie zdobyty Team Bytom -gumior25. cierpki☺myszator. Kesz zniszczony i prośba o reaktywacje

Park wiadomo, że bardzo ładny. a kesza szukaliśmy z 30 minut. Bardzo ciekawie i ładnie ukryty

Faktycznie trzeba się dobrze wpatrzyć. Keszyk podjęty podczas wieczornego spaceru z mamą, Sebastianem i pieskiem. Podobało się.

Dziękuję za kesza i pozdrawiam.

Tftc

Znaleziona. Niezłe maskowanieTFTC
28 marca 2017 15:39

na koniec dzisiejszej wyprawy postanowiliśmy z Anka jeszcze tutaj podjechać , choć do skrzynki mam chyba najbliżej tak się złożyło ze długo na mnie czekała ;)

jako ze od urodzenia mieszkam obok parku , znam wyśmienicie każdy jego zakamarek , a z racji wieku mogłem obserwować zmiany

z jednej strony cieszy że na nowo jest remontowany ale mam wrażenie ze trochę się miotają i brak spójności , razi mnie czasami sztuczność pewnych elementów ale jest to tylko moja ocena

tutaj pamiętam jeszcze pierwotna konstrukcję

sam kesz namierzony po chwili , wcześniej analizowaliśmy inne elementy , piękne dzieki

Tak blisko, a tak długo zeszło zanim tu dotarłam. Wczoraj miejsce okupował dziadek z wnukami, dziś z norbinorkami udało się podjąć. Choć na początku inne maskowanie obstawialiśmyDzięki za kesza!

spacerkowo psiakowo a dzisiaj dodatkowo z keszem w gratisie. o tej porze pustki w parku wiec podejmowanie sama przyjemność. niestety brak pisała wiec wpisalismy się ziemą. Miejsce znane i lubiane, keszyk tez sympatycznie wykonany.

Znaleziona a jakże by inaczej - walentynkowo :)

Dzięki ! 

Na Górę Miłości to tylko w Walentynki i tylko z Małżonkiem ;) 

dzięki za kesza!

Aż wstyd, że tak długo wybierałem się po tego kesza. W końcu mam prawie po drodze. Dzięki.

Samotny spacer po ośnieżonym parku. Jeszcze go w takiej zimowej scenerii nie widziałam, ależ uroczo!

Kesz zdobyty na czuja, mając tylko informację z OC, że gdzieś tu ponoć jest. I był! dzięki bardzo! 

Słońce wyszło, temperatura wzrosła to i pora na spacer do parkuprzy okazji skrzyneczka zdobyta :)

Bardzo fajne miejsce, bardzo fajne maskowanie, bardzo fajnie się go szukała i wszystko bardzo fajnieTFTC

Bardzo urokliwe miejsceSzkoda jednak, że nie można było wejść na górę:) Nie wiedziałam, że ten park jest taki ładny:) Ciekawie przygotowana skrzynka, lubię takieTFTC

Górę już wcześniej mieliśmy okazję poznać, więc teraz tylko krótka wizyta po kesza, dzięki kiepskiej pogodzie nie mieliśmy problemu z jego podjęciem Znaleziony z Zyfiką 

Pogoda dziś nie dopisała, park świecił pustkami, więc spokojnie mogliśmy z Uniskim kesza podjąć Góra już znana, teraz niestety niedostępna z powodu trwających na niej prac remontowych. Dziękuję

Któreś podejście. Pech, że ciągle spotykaliśmy tam panów z zieleni miejskiej. W końcu skrzynka padła. Bardzo ładna. Dzięki. 

Góra miłości zdobyta wraz ze Steppenwolfem, w końcu było pustawo i bardziej klimatycznie. 

góra w remoncieno bo czemu ne - byle by było ładniej ! zauroczona wiewiórkami nie mogłam się skupić na keszu;)

Miejsce odwiedzone przy okazji wizyty w parku. Ładnie się tutaj zrobiło.

Pozdrawiam i dziękuję znakomicie, Sebastian.

Wieczorne poeventowe keszowanie. Miejsce pełne uroku. Keszyk całkiem fajnie zamaskowany, na szczęście Unkasowi udało się szybko wypatrzeć. Dzięki.

Zalecane szukanie nocą, i tak właśnie było. Niestety nie było z nami Dega i nie moglismy korzystać z jego uprzejmości. Trudno, poradziliśmy sobie sami i nawet szybko nam to poszło. Dzięki za pokazanie miejsca. Podobało się.

Wraz z Tris, Unkasem i Bartkiem. Dzięki wielkie :)

Pierwszy raz parku bytomskim po zapadnięciu zmroku. Jest klimat. TFTC.

Po sugestiach w komentarzach zostawiłem tylko finał także skrzynka zmienia typ na tradycyjną.

bardzo ładne miejsce. Kesz też całkiem całkiemna miłym spacerze z Nann i Miśkami. dzięki za kesza. 

Qrna - mieszkam 800m od skrzynki, a zawsze do niej daleko było ;). Aż do dzisiejszego spaceru z psem.

Bardzo fajny finał - ciekawie wymyślony i wykonany, w pięknym miejscu (sam chciałem okeszować zrewitalizowane źródełko). Efekt niestety spitolony pierwszym etapem (patrz uwagi Dallasa). Gdyby kesz składał się tylko z finału - spokojnie dałbym znakomitą a i pewnie gwiazdki by się sypnęły. A tak - tylko dobra ode mnie.

Fajnie, że to miejsce zostało okeszowane. Przez lata nieco straszyło i szpeciło, dzisiaj jest całkiem przyjemnym miejscem w Parku Kachla. Dzięki!

Park i góra po raz kolejny. I z pewnością nie po raz ostatni.

Dzięki.

Taaaa.... szybko i sprawnie... 

Pierwszy etap niczego sensownego nie pokazuje, więc nie do końca rozumiem po co jest potrzebny. Dodatkowo podejmujący keszerzy ewidentnie niszczą skarpę chodząc w tym miejscu, gdzie nie powinni. Gambiony zostały postawione po to, aby ją chronić a tymczasem jest odwrotnie. Sugeruje zmienić miejsce zanim ktoś nie zgłosi tego do wyższej instancji. A finał za to z ładnym widokiem, choć już nie to co w sezonie. Dzięki

Dziś mój G-pies miał słabszy dzieńi uparcie kierował mnie kilkanaście metrów od pierwszego etapu. Pogoda sprzyjała spokojnemu przeczesywaniu terenu, ale ileż można?! Po ponad 20 minutach szukania igły w stogu siana tzn. fiolki w kamieniach, skorzystałem z telefonu do przyjaciela, który podał mi telefon do swojego przyjaciela i już wesoło gawędziłem sobie z Założycielem. Jak już pierwszy etap się znalazł (zdiagnozowana geoślepota), to zmoknięty i zziębnięty radośnie ruszyłem na finał. Tu pozwolę sobie na mały spoiler, bo gps znowu znosił mnie za bardzo na wschód (o ile założyciel się nie sprzeciwi): nie szukajcie w kamieniach - szkoda by było przewracać odnowioną Górę :). Pewnie innego dnia keszyk pękł by od strzału, ale dziś sporo krwi mi napsuł. W ładną pogodę faktycznie mogą być problemy z podjęciem.   

Dzięki za kesza, pozdrawiam

Pojechaliśmy na miejsce zastanawiając się czy będziemy pierwsi. Na miejscu strasznie zamotaliśmy się przy szukaniu pierwszego etapu. W końcu udało nam się zdobyć telefon od założyciela i poprosiliśmy go o podpowiedź. I po tym spoilerze dalej mieliśmy problem . W końcu jakimś cudem wypatrzyłem to co trzeba było. Od tego momentu zastanawialiśmy się ilu następnych keszerów będzie dzwonić do nas po podpowiedź . Z finałem natomiast nie było żadnego problemu. Co najwyżej trochę za dużo wiązania jak na mnie. No i jednak byliśmy pierwsi.

FTF

Znaleziony razem z ForgottenSilesia.

Dzięki

Spacer z Chochlikiem po parku i FTF zdobyty.

Nie obyło się bez drobnych problemów. Na pierwszym etapie spędziliśmy sporo czasu przeczesujac centymetr po centymetrze.  W końcu telefon do przyjaciela, kilka minut szukania i jestna finale juz poszło szybko,chociaż odkładanie pojemnika do szybkich nie należy i gdy wokół będzie więcej nudzi to skrzynkę można łatwo spalić. Dziękuję :-)