Nie było skrzynki mimo tego że szukałem 5 minut, pewnie ktoś zabrał.

No ja tu niestety ppza dwiema flaszkami, jedną jakby zostawioną na później nie do końca opróżnioną, nic nie znalazłem. Miejsce raczej trafione, bo i współrzędne i podpowiedź i na upartego spojler, choć ten, to raczej coś a'la makro, przegrzebałem dość dokładnie, ale ani nic nie wypadło, ani nic nie wykopałem... za to ogrodzenie, jak było z płyty, tak jest z płyty nadal.

Sobotni spacer po okolicy TFTC. w miejscu ukrycia ktos sobie schował pół litra, chyba wódki, nie wiem nie odkręcałem :)

Świąteczny spacer szlakiem keszy. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam 

Krok po kroczku, pełen spokoju i relaksu spacer śladem keszy. Ślicznie dziękuję za skrzynkę i ciekawostkę :)

TFTC - niestety ołówka brak a nie miałem aby dołożyć

Pojemnik znaleziony, logbook podpisany, choć gdybym nie miał rękawiczek chyba nie zdecydowałbym się na grzebanie w tym miejscu.

Dzięki za kesza!

Cóż, ja tez nie rozumiem spojlera...

Pojemnik znalazłam leżący na zmieni - nie mam pojęcia jak był pierwotnie umieszczony ale umieściłam go próbując kierować się podpowiedzią. Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia pojemnika i logbooka biorąc pod uwagę, że ostatnie znalezienie miało miejsce w sierpniu 2020.

Ciekawa historia.Maskowanie znalezione ale bez zawartości.Zostawiłem pojemnik z logbookiem w oryginalnym maskowaniu.Pozdrawiam

Nie wiem co ma przedstawiać spoiler, na szczęście można poradzić sobie bez niego. Dzięki. 

Ciekawa historia i piękny obiekt, niestety wciąż niszczejący. Za paździerzowym płotem ani śladu jakiejkolwiek aktywności, kogutek znikł z dachu... Obawiam się, że nie wygląda to zbyt dobrze. Sam keszo odnaleziony błyskawicznie, spojler raczej nieprzydatny. Dzięki.

Znaleziona, mimo spojleraDzięki!

Jest, trochę przypalowe maskowanie ale może jeszcze trochę pożyje ta skrzynka

Lubię czasem obejrzeć przedwojenną komedię, zazwyczaj nie kojarzę nazwisk, ale parę twarzy owszem. To jeden z tych aktorów którego się zapamiętało. Na płocie oferta sprzedaży willi z informacją do kogo kiedyś należała. Jak widać nazwisko i dziś robi wrażenie.

Bardzo ciekawa historia.

Razem z MiszkąWu, Psikiszkiem i wzorowym.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Niestety bez olowka.

Rowerowa rodzinna 35km pętla do Aleksandrowa. 

Rowerowa przejażdżka na powitanie września ;)

Piękna ta willa, szkoda że tak niszczeje. Zwróciła od razu moją i r00t7 uwagę, a dopiero potem jak przystanęliśmy doczytaliśmy, że to jej jest poświęcony kesz. Dzięki!

Tftc
Bardzo szybki kesz

Udało się :)

Sprytne ukrycieW pierwszym momencie pomyślałem, że nie ma, ale poszukam jeszcze tu i.. i jest ;)

TFTC

Sprawdzone, wszystko w porządku. Skrzynka cały czas na swoim miejscu.

Pod danymi współrzędnymi tylko jedno miejsce wydawało się pasować na ukrycia czegokolwiek, faktycznie dość nisko i trzeba było się schylić. Ze względu na aurę wymacałem coś, co jakby przymarzło do gruntu i po minucie szarpania się wyciągnąłem... pustą butelkę. No cóż, to chyba nie miało być to. Sama willa bardzo ładna, ale jest teraz całkowicie ogrodzona dyktą od strony ul. Juhasów, więc być może miejsce ukrycia zniknęło za ogrodzeniem. Tego nie miałem możliwości sprawdzić. 14:03

PS. Wychodzi na to, że szukałem w złym miejscu.

Pomyslalem- dzisiaj trzeba cos podjac. I jest kolejny w kolekcji. Dzięki

Pierwsza skrzynka na dobry początek wspólnego "radosnego" keszowania z Johnny224.

Startowy kesz wspólnego keszowania z Kukułkami w święto narodowe. Idziemy na kesze nie na zadymy.

Skrzynka podjęta na powrocie od vilkolaków. Sam myślałem o założeniu tu skrzynki, bo ilekroć przejeżdżałem obok willa zwracała moją uwagę. Ciekawa i burzliwa historia. Mam nadzieję, że będę miał okazję zobaczyć budynek po renowacji.
Co do pojemnika to szybko znaleziony, ale zastanawiam się dlaczego wewnątrz są logbooki OP i innego użytkownika z GC??? Do sprawdzenia. Dzięki.

Hello,

Prace nadal trwają, kogutek średnio widoczny, za to na pobliskim słupku intrygujące graffiti o garnku. Pzdr, Wojtek

Dzięki za skrzynkę :)

(1401)

Bardzo lubię skrzynki które pokazują ciekawe miejsca i opowiadają ich historię. A historia Willi pod Kogutkiem jest wciągająca.

Niestety kesz, pomimo, że jest fajnie schowany to jest ukryty w otoczeniu śmietnika - co powoduje, że radość z jego szukania jest zdecydowanie mniejsza.

Dzięki i liczę, że wkrótce Willa będzie świeciła pełnym blaskiem jak 100 lat temu!

Spoiler mnie nie zmylił i kesza udało mi się złapać szybko :). Dzięki!

Kesz znaleziony szybciutko, ale kogutka nie widzieliśmy.
Dzięki za opowiedzenie fajnej historii i pokazanie miejsca, które wielokrotnie mijałem nie widząc :-)

Czarne do czarnegoTFTC

Na parkingu przy stacji kolejowej wyładowaliśmy z keszowozu rowery i ten keszyk był pierwszym do którego się doturlaliśmy. Tempo dzisiaj mieliśmy prawdziwie spacerowe i z pewnością średnia wyszła nam dużo mniejsza niż wspomniane przez Brym 10 km/h.Ale jako, że dzień był świąteczny, to i nie było po co się spieszyć.Dziękuję za zwrócenie uwagi na willę i za keszyka. 

Znaleziona podczas leniwo-świątecznej wyprawy keszowej - wyszło chyba 10 km na 1 h, pomimo tego, że na rowerze!Willa jest przepiękna, nawet pomimo tego. że pilnie potrzebuje remontu. Ale ja to w ogóle bardzo lubię taką architekturę. Dziękuję za kesza. :)

Spoiler być może niepotrzebny, ale aktualny.

Willa okazała. Szkoda by było gdyby nie przetrwała. Pierwszy po reaktywacji. Spoiler już nieaktualny i w zasadzie niepotrzebny. Dzięki za skrzynkę

REAKTYWACJA SKRZYNKI

Zmiana miejsca ukrycia.

Co za naród. Wszystko ukradną.

Halloweenowe keszowanie z michaelem50
Miejsce takie sobie, ale sama kryjówka całkiem sprytna.

Nocne szybkie keszowanie z Michem4000. Chwilę się zakręciliśmy, ale jeden z poprzednich znalazców litościwie wskazał nam sposób odnalezienia miejsca ukrycia. Samo miejsce ciekawe, cieszę się, że mogłem poznać kolejny kawałek historii moich okolic. Dzięki!

Uff... zdążyłam po TTF. Dom "Pod Kogutkiem" jest mi znany z nieistniejącego już kesza konkurencyjnego systemu. Cieszy to, że coś się tu nareszcie dzieje i może kolejna willa ocaleje. Maskowanie rzeczywiście tymczasowe, chociaż z drugiej strony prowizorki trwają najdłużej. Dzięki za skrzyneczkę i certyfikat :)

No cóż, najbliższe okolice ruinek rzadko kiedy są czyste estetyczne. Ale postanowiłem coś dla Was zrobić. Wyzbierałem śmiecie w okolicy kesza i jako tako ogarnąłem teren. A po remoncie na pewno zrobi się tu pachnąco i czysto.

I znowu STF :)

Maskowanie fajne ale strefa poszukiwań rzeczywiście nieprzyjemna.

Poranny wypad 10 km po FTF'a .

Cel osiągnięty, co do kesza muszę przyznać, że budynek robi wrażenie, cieszy to, iż znalazł się ktoś - kto nie pozwolił, aby taki obiekt ziszczał. Pomysłowe maskowanie, jednak strefa poszukiwań mocno nieprzyjemna (a fffuuuuu!!! ). Dziękuję, za pokazanie historycznego miejsca i klimatyczny cert.