202

Cerkiew zachwycająca, o dziwo była otwarta. Potem poszukiwania kesza w ciekawym miejscu /choć w krótkich spodenkach da się odczuć lokalną roślinność/

A na koniec créme de la créme - bezkrwawe, przedwieczorne łowy na żubra!!! Tak, nie chodzi o piwo, ale o takie zwierzę, większe od krowy z rogami, żyjące dziko w Bieszczadach. Mamy to, choć jakość zdjęć z komórki jest dość marna :(

bieszczadzka włóczęga szlakiem cekwii i keszy.

Dziękuję za pokazanie ciekawego miejsca i kesza.

Przepiękne miejsce dzieki
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Solidna renowacja, warto odwiedzić to miejsce

Tu ofen też nie był zadowolony z podejmowania. Ale cerkiew pieknie odbudowana ;)

Ładnie tu. Dzięki za pokazanie miejsca. Zaliczono z Chochlikiem. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)

Wg. nas drugi od góry. Znaleziony razem z ForgottenSilesia.
Dzięki :)

Dzięki za kesza w przepięknym miejscu

znaleziona podczas urlopu w Polańczyku,, na wycieczce objazdowej razem z Bar +Lp, Cerkiew piękna,, czuć klimat,, skrzyneczka,, nie powiem, że łatwa,, nawet trochę niebezpieczna,, ale dzięki podpowiedzi,, udało się podjąć,, ,, dziękuję za kesza i pokazanie miejsca

Naszym zdaniem trzeci stopień od góry, ale nie będziemy się kłócić. ;-)

Zrobiliśmy porządek, wysuszyliśmy logbook i dodaliśmy zapasowy, nowe strunówki. Ołówek się rozpadł od wilgoci, nie mieliśmy zapasu, więc weźcie coś do pisania.

Droga do cerkwi przepiękna, chociaż nawierzchnia kiepska, a cerkiew ślicznie odnowiona. Byliśmy tu przed laty, kiedy była to niemal ruina i teraz aż uwierzyć nie mogliśmy, że tak wspaniale ją odnowiono. Odmalowano również freski, co mieliśmy okazję zauważyć, ponieważ była otwarta.

W tym samym stylu odnowiono kapliczkę katolicką, którą mija się w drodze do cerkwi. Zapraszamy i tam, zwłaszcza że nieopodal, na cerkwisku, założyliśmy nową skrzynkę.

31 października, 14.00, 19 stopni na plusie, słońce razi. No miodzio...

piękna cerkiew, smutna historia wsi, droga koszmarna i totalne zad..zero zabudowan. miejsce ukrycia średnio się podobało, spora skrzynka.

Cerkiew ładnie odrestaurowana, prze szybę można zobaczyć piękny nowy ikonostas. Sam kesz dość szybko znaleziony, niestety w środku wszystko pływało. Wylałem wodę, jakoś się wpisałem. Być może kesz był niedomknięty że względu na śmieci w jego wnętrzu - zabrałem że sobą kilka śrub w strunówce! Dzięki.

Już myślalem, ze nie znajdę, a tu jest. Dzięki!

Skrzyneczka zdobyta w towarzystwie iwonia1999, dzięki.

Skrzynka podjęta w trakcie bieszczadzkiego urlopu. Dzięki za kesza i pokazanie miejsca. Z AlisB.  :-)

9 kwietnia 2016 17:46 wraz z krzomszczykiem i saCOOLem

Wszystko na swoim miejscu9 kwietnia 2016 - znaleziona wraz z carlcorey (grzegorz.pietrzak321) i krzomszczyk. TFTC

W sympatycznej ekipie podczas zwiedzania okolicy. Dzięki za kesza, pozdr.

Zaległe logowania, dziękujemy za kesza

Hello,

Trafiliśmy chyba na zakończenie jakiejś imprezy crossowej na pobliskim szybowisku. Kesz na miejscu, tam gdzie małe, wrednie parzące pokrzywy. Pzdr, Wojtek

TFTC. Miejsce piękne, kolejne logi i zdjęcia dokumentują jak wiele się tu zmieniło... rzeźba ukończona, chciałam dodać fotkę ale problemy techniczne zwyciężyły.w tak czy tak ciekawy wytwór. Jedynie miejsce ukrycia irytujące mały włos a musiałabym się poddać, a dodatkowo poparzyłam sobie pokrzywami całe ręce, pupę i czoło. ... Moja podpowiedź:ani całkiem z lewej ani całkiem z prawej.

Podjeta podczas wypaduw Bieszczady na zakończenie wakacji. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca. Choć już kiedyś tutaj byłem. Pozdrawiam

Wraz z Muniu

Cerkiew otwarta i zdecydowanie warta zwiedzeniatftc

Chwilę nam zeszło ze znalezieniem, choć podpowiedź jasno mówiła gdzie szukać. Kesz nawet dobrze się maskuje. Kolejna bardzo ładna cerkiew, dzięki. Razem z Pawello.

Kolejna cerkiew odwiedzona tego dnia. Na głazie z którego powstaje rzeźba można było zauważyć coś na kształt łódki. Kesz po dłuższej chwili namierzony. Razem z Volframem.

Cerkiew całkowicie na uboczu.Moim zdaniem warto jednak się wybrać.Cerkiew pięknie odnowiona z pieniędzy prywatnego inwestora.Przed cerkwią zastałem artystę rzeżbiarza który obrabiał wapień o ciężarze 11,5 tony.Bardzo miły człowiek chwilę żeśmy porozmawiali.Może jeszcze kiedyś losy mnie tu rzucą to zobacze co mu z tego wyszło.Dzięki

Cerkiew na takim odludziu. Skrzynka całkiem sporych rozmiarów. Dziękujemy za doprowadzenie do tego miejsca.

ostatni keszyk w drugim dniu keszo-majówki, wspólnie z wytrwałą ekipą 

bardzo ładna okolica, ale droga dojazdowa masakratornia  TFTC

Kesz znaleziony bez problemów, szybko i przyjemnie. Jedyne obawy były czy uda nam się dojechać do stacji, bo sporo wcześniej samochód zaczął krzyczeć, że kończy się paliwo... Ale jakoś dotarliśmy. Dzięki za miejsce :)

Offroadowa wycieczka - przy okazji kesz.

dziękuje

Elegancka cerkiew, warto było przyjechać. Kesz w dobrym stanie. Miałem niezłe zaskoczenie - rozmiar mikro a tutaj klipsiak z tych "normalnych" ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Skrzynka znaleziona w czasie sobotniej nudy spowodowanej deszczową pogodą. Nic więcej nie obejrzeliśmy bo padało okropnie. Cerkiew odremontowana ale nie można zagladnać do środka. Kesz fajny w bardzo dobrym stanie. Polecam szukanie. Dzięki.

Skrzynka znaleziona z moim tatą  13.07.2013 lecz ciężko dostać się do cerkwi.

Kesz bardzo łatwy ale na dole woda.

Polecam. 

Skrzynka znaleziona, stan bardzo  dobry ( troszkę się naszukałem, dobrze ukryta,  dopiero po odczytaniu podpowiedzi odnalazłem). Szaman powędrował do sztoni w Rabe a na miejscu pozostawiłem GeoKreta FANGA W RYJEK.

Dzięki za kesza

Skrzynka znaleziona za drugim podejściem ( za pierwszym źle zapamiętałem podpowiedź -.-). Wszystko ładnie i dobrze zrobione. Miło wpisać się w logu jako pierwszy ;)

Skoro skrzynka jest aktywna - pozwoliłem sobie ją zreaktywować. Cerkiew prawie po odnowieniu - ma wewnątrz przepiekne malowidłą naścienne... Miejsce magicznie piękne - więc nie mogło zostać bez skrzynki... 

Oczywiście ocena najwyższa i gwiazda za miejsce... nieopisanie piekne.

Skrzynka w nowym miejscu - nowe kordy N49-22-025  E22-19-575

Moja fotka mówi wszystko - czwarty stopień od dołu - lub drugi od góry

No to chyba trzeba zarchiwizować GeoKreta Pogorzałkę  który tu rozpoczął żywot i tu go skończył

niestety kesz chyba nie ma szczęścia. W dziupli dalej królują szerszenie, natomiast po murku nie ma śladu, nie licząc rozrzuconych kamieni. Cerkiew jest aktualnie w remoncie, pewnie murek padł również ofiarą remontu.

Skrzynkę znaleźliśmy bez żadnych problemów, bardzo fajna lokalizacja.
IN : Smyczka OUT: nic
Stan : dobry

przejeżdżając, zamieniliśmy opakowanie z mikro na mini. dołożyliśmy kilka drobiazgów i gk, który był tu już kiedyś jako fant, i na którego jakimś dziwnym zrządzeniem trfiliśmy na beskidzie. dokończyliśmy tym sposobem reaktywację rozpoczętą przez meteora.

wróciliśmy po dwóch miesiącach. znaleźliśmy pudełeczko leżące obok kryjówki na trawie, ze śladami mysich (chyba) zębów. skrzynka ma pecha do zwięrząt. niebawem wrócimy lepiej przygotowani dokończyć rozpoczętą przez meteora2017 reaktywację.

Odwiedziliśmy cerkiew ponownie po 3 latach bez zamiaru szukania skrzynki - nie wiedziałem nawet że jakaś tu jest. Gdy jednak zobaczyłem drzewo z taaaaką dziuplą pomyślałem że tam może coś byćJednak w środku tylko ślady po ognisku / piorunie. Smutne, że wszystki drogi w bok są oznaczone jako prywatne/wstęp wzbroniony. Idąc przez złąki i chaszcze z Żernicy do Bereżnicy natknęliśmy się na ślady niedzwiedzia.   

Przykro mi , że koledzy zostali pogryzieni przez szerszenie. Lokalizując skrzynkę nic nie wskazywało na niefortunne usytuowanie. W tym samym terminie przebywałem w Bieszczadach i szkoda , że koledzy nie dali mi znać o przykrych dla Was niespodziankach podczas szukania geocachu. Prawdopodobnie jeszcze raz w tym roku się wybiorę w Bieszczady to postaram się uporządkować sprawę.

UWAGA!!! W drzewie jest gniazdo szerszeni! Nasz spacer do tej skrzynki, po licznych użądleniach, skończył się w leskim szpitalu.

To było tak: dotarłem wieczorem do cerkwi, namierzyłem drzewo... ale okazało się, że w dziupli ktoś rozpalił ognisko. Westchnąłem i z nadzieją, że coś ocalało zacząłem grzebać w popiele. W momencie gdy coś namacałem, poczułem ukąszenie w nogę - ponieważ nieraz byłem udziabany przez osy, czy szerszenie złapałem znalezisko i szybko uciekłem. Okazało się, że przy dziupli jest GNIAZDO SZERSZENI (może ognisko rozpalono by je wykurzyć ze środka?).

Z kesza niewiele ocalało - kawałek stopionego plastiku z wtopionym weń strzępem logbooka, przypalona dwuzłotówka, reszki wypełnienia jakiejś maskotki i... praktycznie nietknięta flaszka.

KESZ REAKTYWOWAŁEM W MURKU (płytko zagrzebany za kamieniem ze zdjęć), ponieważ flaszka mi nie weszła do środka, razek ze zwęglonym logbookiem mam zamiar ją ukretowić. Pudełko po filmie 35mm, czyli nieco mniejsze od pierwotnego kesza, jeśli ktoś będzie miał coś większego, to może wymienić.

P.S. Szkoda że RiO dotarli tu zanim wróciłem z Bieszczadów i opisałem wszystko... uniknęliby niemiłej przygody.

Bardzo ciekawe miejsce. Przy okazji wyprawy po tę skrzynkę zrobililiśmy sobie wycieczkę polną drogą na pobliską górkę i tam schowaliśmy naszą skrzynkę. Dziękujemy za skrzynkę.

Jesteśmy jako pierwsi , skrzynka w dobrym stanie nic nie wymieniono dokonano tylko wpisu, okolica żeczywiście bardzo ładna, trwa gruntowy remont cerkwi dzieki