Znaleziona w trakcie rodzinnego spaceru.

Znaleziona.

Niedzielny spacer

Wycieczka do lasu na LEKSYKON LEŚNIKA. Dość długo zwlekałem z tą ścieżką. Skrzyneczki wiekowe nadszarpnięte już przez czas.  Pierwsza poszła błyskawicznie. 

#1952

Znaleziona z Gackkiem podczas zwiedzania Ścinawy i jej bliższo-dalszych okolic :)

Znaleziona na wyprawie Ścinawa i akalice z Aki.

#800 :). Letni keszo-spacerek w ucieczce od miasta.... Keszyk znaleziony na współrzędnych. Dziękuję za skrzyneczkę :)

wspaniały rowerowy weekend w nieznanych do tej pory rejonach - jeszcze tu wrócimydziękuje za kesza;)

Przyjemny spacer w urokliwym lesie zaowocował poszukiwania fajnych i pomysłowych skrzynekDzięki za pokazanie fajnych terenów. 

Kesz znaleziony zupełnie przypadkowo, leżał pozostawiony sam sobie. Został schowany w okolicach współrzędnych przy charakterystycznym pieńku i przykryty kamieniem. ;-)

Ścieżkę zaczęliśmy od tej skrzynki, ale po dłuższych poszukiwaniach stwierdziliśmy, że odpuścimy i wrócimy po nią na końcu, jak już będziemy wiedzieli czego, mniej - więcej, szukamy. Nic to nie dało, po powrocie w lokalizacji wskazanej przez GPS nic nie znajdowaliśmy. Dopiero kawałek dalej natrafiliśmy na cache'a, leżącego na ściółce, na wierzchu. Wygląda na to, że jakieś zwierze się nim zainteresowało i przeciągnęło kawałek dalej. Sama skrzynka i maskowanie raczej nietknięte. Umieściliśmy go z powrotem, tam gdzie wydaje nam się, że oryginalnie był umiejscowiony.

Piękna pogoda, więc przedłużamy ile się da i w drodze do domu odbijamy jeszcze na tą ścieżkę. Pierwszy keszyk raz,dwa. Dzięki.

Kesz podjęty z Unkasem w drodze powrotnej do domu. Dzięki.

Może niektórym było prosto.Ja jednak chwilę musiałem się pokręcić.Dzięki

Szybko, tyle w temacie,razem z moim bambą, dzięki:)

Sprawnie, dzięki.

Jako, że to pierwszy kesz z tego projektu mieliśmy trochę wątpliwości czego będziemy szukać... Okazało się jednak, że będzie ciekawieZaliczony rowerowo w towarzystwie Ćwira. TFTC!

Pierwszy ze ścieżki zaliczony. Poszło szybko i sprawnie. Ruszamy dalej razem z Szablą. Dziękujemy. 

Wybieraliśmy się na tą ścieżkę, aż w końcu się udało dotrzeć w drodze na majówkę. Blondo szybko rozprawiła się z pierwszą ze skrzynek. Dzięki. 

Razem z Alą na Wielkanocnym keszowaniu;) Piękna leśna okolica i miły spacer;) Kesz podjęty z biegu;)

Dziękujemy i pozdrawiamy!  

Uzupełniam logi:) dzięki za kesza!

Znaleziona. Niedzielny keszing z fishcake. 

Bez problemu, szybko i przyjemnie, podczas spaceru z psiakiem :)

Dziękujemy.

leśne szwendanie wraz z Połówką

pogoda w miarę stabilna , przyjemnie się zdobywało kolejne skrzynki z projektu , ta wypatrzona błyskawicznie i już zapowiadało się fajnie , piękne dzięki ,

Naszło mnie na zobaczenie tego keszyka podczas wypalania alkoholowych kalorii po WKS. Zaskoczył mnie jego świetny stan - od maskowania przez pojemnik do logbooka - wszystko w idealnym stanie. Jak nówka nieśmigana prawie ;)

Całkiem przyjemny mikrus - po chwili krążenia wokół kordów wypatrzony. Dzięki!

Miejsce odwiedzone podczas wypadu w okolice Kępna. Dzięki za założenie skrzynki i pokazanie miejsca:)

miło, że LP włączają się w geocaching :)

Dzięki.

Już jednego takiego dzisiaj znaleźliśmy więc ten nie robił żadnego problemu :)

No i ostatni z tej przyjemnej serii. Też zbyt długo nie ukrywał się przed nami.

Pierwszy dzień maja i pierwsza od dłuższego czasu wycieczka rowerowa. Tym razem za cel obrałem geościeżki "Szkółka leśna" i "Leksykon leśnika".

Pierwsza moja skrytka z tej serii i od razu bardzo przyjemna. TFTC!

DZIEWIĄTY DZIEŃ KESZOWANIA.

Teraz czas na "Leksykon Leśnika"

Ostatni keszyk z tej geościezki. Super że tu przyjechałem - bardzo mi się podobało!

Pozdrawiam
Art_noise

Po długiej przerwie powracamy do keszowania. Dziś letni (choć wg kalendarza wiosnaspacer po lesie. Tu poszło szybko, mimo że szukaliśmy już tylko na czuja, bez nawigacji i bez mapy Dziękujemy

Przyjemna pogoda więc pora na leśne skrzynki :)

Poszło błyskawicznie :)

Dzięki :)

Pierwszy keszyk leśnego projektu, więc będzie trochę dłuższy spacer. Dziękuję.

Szukanie tego kesza mimo, że by pierwszy na ścieżce odłożyliśmy na potem ze względu na spacerujących mugoli. O tej porze roku znaleziony bez problemu.

Zaległy wpisPozdrowienia z Hennigsdorf :-)

Wszyscy na cmentarz a Wołki do lasu na kesze

... no i grzybki oczywiście, bo wysyp był akurat spory

Dziękujemy ślicznie za skrzyneczkę i mały wykład leśniczy.

Pozdrawiamy

Pierwszy kesz z leksykonu - zapowiada się fajnie :)

Po Uskorzu Wielkim czas na Leksykon Leśnika :) 

Pierwszy kesz i już wiemy, że zapowiada się fajna ścieżka :) 

Dzięki!

Hura, kolejna geościeżka w podobornickich lasach! Na rozgrzewkę podszyt z keszem podszytym tchórzem, zatem długo nie stawiał oporu  Dziękuję bardzo.

Znaleziona podczas polowania zbiorowego w kole Leśnik.

Dziękuję bardzo się podobało. 

Znaleziona podczas przyjemnego niedzielnego spacerku po lesie w zacnej ekipie. Wszystkie skrzynki bez wyjątku stały na bardzo dobrym poziomie i na żadnej się nie zawiedliśmy. Dziękuję za keszyka

Szybko i sprawnie na dobry początek nowej leśnej serii. Dzięki

Zdobyta w wesołej ekipie razem z Esi4, Harry Hole, Smerfetką i xytrasem, dziękuję za skrzyneczkę!

Znaleziona podczas niedzielnego leniwego spacerku po lesie :)

Razem z ekipą rozprawiliśmy się z tymi keszynkami.

Dziękuję za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Skrzyneczka podjęta w doborowym towarzystwie podczas leśnego, niedzielnego keszowania. Dziękuję bardzo za keszyka

Naprawdę świetnie ulokowana ta ścieżka - co biegnę to spotykam kolejnych keszerów :)

Takie maskowanie potrafi wbić ci nóż w plecy i w dodatku śmiać się z ciebie. Ostatnio takiego szukaliśmy z oponą ponad 2 godziny. Tu psim swędem ktoś gdzieś zarzucił oko tam gdzie było trzeba i jest :) 

Dziękuję

Początek rowerowej wycieczki, po kilku sekundach namierzony kesz. Nie umniejsza to jemu maskowaniu, po prostu oczy zawędrowały dokładnie tam, gdzie był. Dziękuję!

Dzisiejszy cel to "Leksykon leśnika". Wycieczka rowerowa po lesie z Lumen i reddox. Wypadek między Świniarami a Szewcami opóźnił dotarcie na miejsce, ale byliśmy dobrej myśli.

Po oględzinach koordowych, reddox nie dał nam żadnych szans. Dzięki

Znaleziona z tatą Pozieduwacem.

Plan na dzisiaj był prosty. Piękna pogoda więc wypadało by odetchnąć od miejskiego smogu. W pierwszej kolejności udaliśmy się w lasy w okolicy Golędzinowa na maślaki (w takie jedno nasze miejsce), a jak by nie było to jedziemy na NOŚL na kesze. Bardzo szybko okazało się, że w lesie jest więcej kocich łez niż grzybów i stąd jesteśmy na keszach...

Piąty. GPS szukał bezpośredniego połączenia pomiędzy Pekinem a Paryżem - w najlepszym razie wskazywał obszar po 50 metrów w losowo wybranym kierunku ani raz nie mogąc ustalić właściwej strony drogi. Masssakra. Odpuściliśmy i dopiero wracając ulitował się nad nami okoliczny biegacz wracający z przebieżki - wskazując właściwy kierunek... Dzięki tobie wracamy na tarczy zaliczając w pierwszym podejściu 5 keszy.

Dzieci po kilku kilometrach łażenia po lesie były zadowolone z keszy i z lasu i z kilku grzybów. Fajny wyszedł dzień. Kiedyś jeszcze wrócimy po pozostałe 5 :-p

Dzięki :-)

Sobotnie keszo z Ratowniczką. Część trzecia: geoŚcieżka „Leksykon leśnika”.

Ostatnia skrzynka na trasie. Zmrok na dobre zadomowił się już pomiędzy drzewami więc i presja czasu zrobiła swoje -  kesz poddał się już po chwili szukania.

Dziękuję,

ÆR

Ostatnia skrzyneczka i jest komplet. Pełen sukces :) Razem z Hr. Jan Usz. Dzięki

Trochę się już gubię które maskowanie jest leśne a które parkowo-leśne.

Daliśmy radę. Razem z Whynot. Dzięki.

Rowerowo po pracy; wieczorno nocne keszowanie po lesie pod domem, na mojej ścieżce biegowej;)

FTF 18.55

Od tego kesza zacząłem. Jest przy skrzyżowaniu - stad zaczyna się 3km nowo zrobiona przez Nadleśnictwo ścieżka, świetna do wieczornych lub weekendowych wybiegań, to moja stała trasa biegowa i kawałek trasy Biegu Oborygena.

Rozgrzeweczka poszła w miarę szybko, po ustaleniu kordów sympatyczny keszyk w dłoni. Wpis i dalej na rower.