Wpisy do logu Cerkiew w Sławutyczu 11x 0x 0x
2018-09-25 19:24 kanapka_z_serem (45) - Znaleziona
2018-08-03 19:42 suras (2950) - Znaleziona
koshack i Maleństwo + Suras
2018-08-03 00:00 koshack (4727) - Znaleziona
koshack i Maleństwo + Suras
2018-05-28 21:22 coosiek (4447) - Znaleziona
2017-06-30 15:38 palinq (12464) - Znaleziona
Zgłaszam obecność przy zakładaniu. Kesz przeznaczony na golasów w końcu trafił do cerkwi:) Likwidator jak się patrzy!
2017-04-15 17:35 gagu (12224) - Znaleziona
Nadrabianie zaległości przy zakładaniu. Cóż to był za wyjazd. Pierwszy raz po powrocie ze sklepu, usłyszałem: "Jestem bogaty!". Nikt tu nie wygrał w ukraińskiego totka. Melduję gotowość jako likwidator :). Dzięki.
2017-04-11 06:40 Rausz (5859) - Znaleziona
Poranny jogging w Sławutyczu. Wiele osób tutaj rano biega, ale przeważnie na pociąg ;)
TFTC!
2017-03-17 21:35 night_time (11419) - Znaleziona
Przejazd pociągiem z elektrowni do Sławutycza, spacer po mieście, wizyta w muzeum, impreza w pobliskim lokalu, a na deser keszyna ... totalnie skuta lodem. Panowie R* uśmiechając się promiennie dali radę uwolnić pojemnik z "maskowania" FTF się trafił. Dzięki za skrzynkę, pozdr.
2017-03-17 21:35 ronja (17215) - Znaleziona
Hello,
Wspólny FTF, razem z Jurnym Króliczkiem 6.0, WuchtąWiary i trzema promiennymi panami R*
No tu się zadziało. Po znalezieniu miejsca odpuściliśmy je, sądząc że to chyba jednak nie ono. Ale w pobliżu niczego keszowego nie było. Więc powrót do tej sosny i raz jeszcze inspekcja - tym razem dokładniejsza. No i wyszło - pojemnik był pod grubą warstwą maskowania, w jednej solidnej bryle lodu Dziabaliśmy ten lód kozikiem znacznie dłuższą chwilę. Nie chciał puścić za nic. Ale nagroda czekała - FTF jak byk W pojemniku sucho, woda nie wyrządziła żadnej szkody. Sławutycz zaliczony, można iść na piwo. Pzdr, Wojtek
2017-03-17 21:31 Algida (3830) - Znaleziona
Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!
2017-03-17 21:31 rredan (7355) - Znaleziona
Przy okazji pobytu w matce Sławutycza - Prypeci i otaczającej jej Strefie - z mocnym postanowieniem ruszyliśmy na nocna wycieczkę. Byliśmy o mały włos od odpuszczenia. Gdyby nie spoiler uznalibyśmy maskowanie-wyciągatko za integralną część obiektu. Tak siedziało i ani drgnęło. Jak się okazało, przymarznięte. Ale nie z nami takie numery. Wraz z Jurnym Króliczkiem, WuchtąWiary i trzema promiennymi panami R* ;). Było bosko! FTF, TFTC!