Korzystając z otwartych szlabanów, braku wystrzałów i info, że z uwagi na koronawirusa wszelkie ruchy wojsk są wstrzymane postanowiliśmy podjechać do ruin kościoła i przy okazji skrócić sobie drogę do domu przez poligon...Do kościoła było spoko...Nie pamiętam zresztą ile razy robiłem podejście pod tą skrzynkę i ile razy wspinałem się na wieże. Dzisiaj po raz kolejny tym razem wizyta udana. Brniemy dalej w poligon i po ok. 500 metrach oczom naszym ukazuje się na poboczu HMMWV (potocznie zwany Hummerem) i co nas rozbawiło do łez ..żołnierz US Army podążający do nas z kartką formatu A4 z napisem "Ćwiczenia wojskowe, zakaz wjazdu". Bardzo miło acz stanowczo żandarm z "Military Police" o wyglądzie latynosa wskazał nam kierunek powrotu bo t przecież "Military Area", a tkwiący w wieżyczce wozu karabinek M60 nie pozostawiał dyskusjiA tak na serio..na tyle ile mój angielski dał radę dowiedziałem się, że koronawirus koronawirusem, a ćwiczenia wielonarodowościowe potrwają tu do czerwca. Tak, że nie jeździjcie przez poligon keszery...bo nasi żołnierze z ŻW mandat już by wypisywali...

Trwają manewry Defender-Europe 20 

zaległy wpis - Skrzynka zaliczona razem z marass1111 podczas krótkiego pobytu w okolicy. Dziękuj

Już nawet nie pamiętam, ile razy wspinałem sie po tę skrzynkę, ale zawsze jakoś miałem pecha. i dopiero teraz udało sie dokonać wpisu go logbooka. Dziękuję.

P.S.

"Od dnia 22.12.2018 r. korzystanie z drogi asfaltowej Złotniki-Biedrusko przez rowerzystów i pieszych jest niemożliwe - droga zostaje zamknięta do odwołania."

Dzięki. Obawiałem się większych akrobacji. Na szczęście nie trzeba wyłazić na górę.

Rewelacyjne miejsce! Po nabyciu biletów wstępu kesz namierzony szybko i sprawnie. Dzięki!

No tak, bez "biletów" się nie obyło. Dobrze, że udało się je "nabyć" w bardzo dobrej cenie. A wystarczyło 15min później i wjazd byłby za freeBardzo ciekawe miejsce i bardzo fajne otoczenie.

Nie odważyliśmy się sięgać, gdzie wzrok nie sięga, może dlatego, że zabrakło złotego warkocza.Nie mniej, bardzo dziękujemy za pokazanie ruin, robią ogromne wrażenie. :-)

Świątecznie, spacerowo. Znaleziona w towarzystwie rredana. Pięknie dziękuję za skrzynkę. TFTC!

Miejsce doskonale znane, w końcu przyszedł czas na zmierzenie się z keszem. Po zasięgnięciu wskazówek od poprzedniego rekatywatora uzbrojeni w nowy pojemnik (na wszelki wypadek) wyruszyliśmy. Jak na teren objęty zakazem wjazdu dla samochodów ruch na drodze z Biedruska do Złotnik był ogromny. Na górze chwila poszukiwań i reaktywacja zielonym, zgodnym z poligonowym klimatem pojemnikiem w rozmiarze większe (od ependorfki) mikro w miejscu ze spoilera. Obekt  kesza warty,  za nią leci znakomita. TFTC!

Reaktywacja, szczegóły w logu znalezienia.

Miejsce ze spoilera znalezione, kesza nie ma, zestaw reaktywacyjny niestety pozostał w domu. A schowek faktycznie hardkorowy :-)

dzięki za gwiazdkę, ale bardzo proszę o nie wjeżdżanie na poligon, gdy jest zakaz. nie chcę mieć nikogo na sumieniu, a serio, na poligonie można dostać kulkę. albo nawet kulę... dużą... tak, że słychać na ratajachno a w najlepszym wypadku mandat, niemały.

Przekroczenie szlabanu poligonu i poczytanie tablicy wprawia już człowieka w odpowiedni nastrój a rzeczy, które mogą Cię spotkać po drodze i zadziwić i zachwycić i zabawić sprawiły, że rekomenduję miejsce i kesza bo świetnie został ukryty i zamaskowany. polecam warto dzięki (autem lepiej nie jechać bo haltują a spojler chyba nieaktualny)

Po wielu latach przejeżdżania przez poligon i odwiedzania ruin kościoła, nie tylko mogliśmy wpisać się do logbooka skrzynki ale i dowiedzieliśmy się, że obowiązujące ograniczenia w poruszaniu się po terenie wojskowym nie są tylko słowami zaklętymi w druku . Dzięki za okazję do wejścia na wieżę ( warto wybrać dobre warunki pogodowe).

...nie było warunków dzisiaj żeby...sie wspinaćPzdr. 

Dzięki zaangażowaniu i pomocy RoDaJJów kesz reaktywowany. Trudniejszy do znalezienia, lepiej zamaskowany, acz w miejscu mniej więcej tym samym. Ale uwaga - stał się jeszcze bardziej hardkorowy :D Tym bardziej - polecam!! :)

Taka ciekawostka: http://ebiedrusko.pl/artykuly/widziane-z-biedruska/widziane-z-biedruska-chojnica-2-1950-ocalenie-od-zapomnienia/

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Kesz z "tych lepszych"! Piękna okolica - moja ulubiona trasa weekendowych przejażdżek rowerowych, a samo ukrycie kesza bardzo wdzięczne. Lubię takie skrzyneczki z elementem wyzwania. Satysfakcja gwarantowana. Pozdrawiam i polecam!

Miejsce odwiedzone dzisiaj podczas treningu rowerowego - szczęśliwie interwałowego, co pozwoliło w przerwie rozejrzeć się w terenie. Pierwsza próba w butach - ale SPD z szosowymi blokami nie pomagają. Ale nawet i na boso było dla mnie zbyt hardcorowo - muszę przyznać, że to miejsce mnie zdecydowanie przerosło, osobiście nie lubię tego typu adrenaliny jaka tutaj już po kilku krokach mnie przywitałaAle miejsce świetne i bardzo klimatyczne!