Skrzyneczka zdobyta razem z Redzi23, żuczek i KLA-X. Dzięki! \m/

Znaleziona z Redzi23, żuczek i biedaKlub. Dzięki!

Razem z Redzi23, biedaKlub i KLA-X. Dzięki!

Szybko namierzona razem z żuczek, KLA-X i biedaKlub. Dzięki za kesza!!!

Najszybciej wypisany logbook gdyż komary pożerały mnie żywcem TFTC

Jak co roku - świąteczne keszowanie na łonie natury i poznawanie nowych miejsc.

Dziękujemy!!

Tftc! Kociewski spontan z m_si. Dla odmiany suchą stopą, choć sądząc ze śladów teren raczej bagnisty;)

Piękna i dzika okolica, często tam bywamy rowerami ale nigdy nie zapuściliśmy się w tamten las, a warto. Szukając keszyny musieliśmy dodatkowo pilnować psa, bo sarenki się pałętały w okolicy :). Dzięki za pokazanie miejscaTFTC

Natura przygotowała tu sporo zmyłek dla szukających keszerów :)

Poszukiwania w oparach bagna.

TFTC!

Keszowóz porzucony gdzieś przy asfalcie i dalej pieszo w las. Chwila poszukiwań i kesz odnaleziony. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca. 

SJK odkrywany razem z Agnieszką. Tu żonka była pierwsza. Dziękujemy.

Obalona brzoza namierzona sprawnie.

Weekendowy wypad na Szlak Jezior Kociewskich. Pogoda super, towarzystwo yabay-a też i do tego dużo świetnych skrzynek.
Dzięki za kolejnego kesza nad jeziorkiem.

Kolejny keszyk na jeziornej trasie.

Z freneyem.

TFTC

Starannie wykonana skrzynka, ładny logbook - jak większość skrzynek tego autora. GK in. Dzięki.

Jeziorko jest jednym z moich ulubionych miejsc, odwiedzane wielokrotnie z drugiej, bardziej dostędostępnej strony. Bardzo fajny i porządny keszyk. Dziękuję.

Po tego kesza miałem również ochotę wybrać się z córką, patrząc na atrybut "dostępne dla rowerów". Przyjrzałem się jednak bliżej lokalizacji i stwierdziłem, że o ile dobrze kojarzę okolice, to do samego kesza rowerem ciężko się dostać. I rzeczywiście, na składaku dojechałem jakieś 30-40 metrów od skrzynki, potem trzeba się było przedzierać przez krzaki, średnio wyrośnięte drzewa i trochę przez bagno.

Jak się okazało, przez to ostatnie niepotrzebnie, gdyż GPS wywiódł mnie w miejsce, gdzie na pewno nic nie było. Po zerknięciu w dodatkowe informacje wróciłem na właściwe miejsce. GPS o dziwo również się dostosował. A zdjęcie spojlerowe zobaczyłem dopiero przed chwilą.

No dobra, poszukiwany obiekt jest, ale mam go przeszukać całego, w dodatku jedną ręką oganiając się od komarów? Na szczęście okazało się, że dodatkowa informacja ma nie tylko jedno znaczenie i pojemnik dało się znaleźć dość szybko. Dorzuciłem do środka PWG ze starych zapasów (to taki drewniany krążek popularny na GC).

Samo jezioro, znane lokalnie bardziej jako "Przerębianek", okrążałem wiele razy, ale spacerując bardziej "udeptanymi" drogami, stąd kojarzę przede wszystkim jego drugą stronę. Tam zresztą początkowo spodziewałem się skrzynki.

Dzięki za kesza

Ciekawostka z tym piorunem - po keszu został tylko wkręt w drzewie. Zmieniłem opis, współrzędne oraz maskowanie. Dodałem zdjęcie spojlerowe.

Do czasu naprawy zawieszam.

Niestety kesza nie znalazłem. W drzewo uderzył piorun i zerwał korę na drzewie tak, że po keszu został się tylko czarny wkręt w pniu. Fotki niestety nie mam bo chcąc sprawdzić spojler okazało się, że zgubiłem gdzieś na trasie telefon. W ten sposób rodzinka miała przymusowy postój a ja dodatkowe przepedałowane kilometry. Na szczęście zgubę znalazłem.

Piękne dojście ścieżką zwierzęcą lub ludzką wśród bagna - myślałem, że ono ma bardziej nieprzyjemny zapach, a tutaj się okazało, że całkiem kwaśno-cytrynowy miły dla nosa. No i komarów faktycznie niet. Przesądowałem też głębokość jeziora kijem - przy samym brzegu od razu ponad metr głębokości Dziękuję za skrzynkę, pozdrawiam! +3

Znaleziona razem z wottena. TFTC!

Skrzynka znaleziona wraz z Coolerss. Fajny patent na schowek :)

Ktoś kto nie keszuje to nie wie, ze tu siedzi keszyna...dojrzana ostatkiem sił

Kolejny raz szczęka opada przy takim maskowaniu,razem z Bambą, dzięki

Dzięki za kesza. Złapana podczas niedzielnego keszowania z macc.bo

Dziękuję za skrzynkę! Popołudnie na keszach to czas na pewno nie stracony, wspólnie z gospol8.

Keszyk naprawiony, już nie jest magnetyczny.

jak napisał Magr. kesz lezy na ziemi, magnesy padły.

nie czytałem poprzedniego loga więc chwile zajęło. Spacer jednak udany :)

Szlak Jezior Kociewskich cz.2, czyli trochę autem, trochę pieszo i trochę rowerowania w okolicach Kasparusa, Skrzyni i Skórzenna. Jak ostatnio cisza spokój przez cały dzień, piękne widoczki, fajne kesze, rewelka. Dziękuję i pozdrawiam :)

Spacerowo z MglicąDziękujemy

Ps. Niestety potrzebny serwis kesz leżał na ziemi, lekko uszkodzone maskowanie + odklejone magnesy. Odłożyliśmy na miejsce niestety o metr niżej obecna jego miejscówka.

Kolejny keszyk znaleziony na szlaku!

Wyprawa po męsku: zbieramy męską ekipę, szybka i konkretna decyzja i jedziemy! Potwierdza się moja teza o tym maskowaniu: genialne, ale jeszcze trzeba pokombinować... skrzynka znaleziona w promieniu 2 m2. Dzięki za kesza!

Męska wyprawa, wariacka, bo decyzja podjęta w 5 minut. Telefon do Elmo, bierzemy dzieciaki i w teren!
Znaleziona na poziomie gruntu. Tak też zostawiliśmy. 
Dzięki za skrzyneczkę.

Dzięki.

Kiedy zobaczyłem maskowanie, powiedziałem głośno ... jaaaaaa, ale faaaaajne :)
Super, naprawdę super maskowanie :)

I kolejne świetne maskowanie w przepięknym miejscu. Dzięki za kesza. Wspólnie z Basiką i Zosią.

Fajne miejsce, fajny patent i ta cisza wokoło i zachodzące słońce ... Milutko! Dziękuję!

Skrzynka znaleziona podczas eventu: Szlak Jezior Kociewskich - otwarcie GeoŚcieżki

Razem z zaboja

Dziękuję za pokazanie przepięknego miejsca i skrzynkę :)

Zdobyta rowerowo lu samochodowo w doborowym towarzystwie natibula i wrzosa. Dzieki

Bardzo piękne miejsce :) 

W ramach uzupełniania bardzo zaległych wpisów. :)

Tu był STF. Miejsce bardzo mi się spodobało. Patent tu trzymał jak należy. THS

STF

Fajny patent znany i lubiany. Dzięki

Kolejna świetnie wykonana skrzyneczka.a miejsce jest mega urokliwe dla wędkarza