To kwestia któregoś weekendu żeby była aktywna w nowym miejscu

skrytka do wakacji nie będzie naprawiana z powodu mojej  nauki   przepraszam 

skrzynka została zniszczona (znowu) jej szczątki leżą  na mostku muszę pomyśleć nad zmianą lokalizacji najlepiej pod most kolejowy lub na jakiś czas przestania jej reaktywowania  

fuuuu znowu sporze  tam nie długo kto się na nią uwzioł

Niestety ale nie udało się znaleźć skrzynki. Po konsultacji z poprzednim znalazcą stwierdzam, że skrzynka znowu wyparowała.

Obrazki do tego wpisu:

widok z góry

Tak ja tu nie byłem przez prawie 40 lat, tak w ciągu miesiąca już 3 razy. Podejście pierwsze w towarzystwie latorośli skończyło się wycieczką, skakaniem tu i tam i dnf. Podejście drugie w towarzystwie reddox'a, popatrzyłem sobie z daleka, gdzie ja skakałem i gdzie nie byłem, bo inny obserwator tego miejsca nie wiem co pił ale najwyraźniej miał więcej czasu niż my. Do trzech razy sztuka. Tym razem sam, pogoda kropelkowa. Ciekawie wykonany pojemnik, bardzo mi się podobał, za co daje znakomitą ocenę. Dzięki

Na 100% nie znalazłbym się w tym miejscu gdyby nie kesz. Takie miejsce może znać tylko "swojak". Kładka to bym powiedział miejsce na "misie - patysie". Cicho i przyjemnie. Maskowanie bardzo ładne :-)

Dzięki za keszyka.

nowy pojemnik z lepszym maskowaniem  

pojemnik wrócił na miejsce tymczasowo z prowizorycznym maskowaniem z patyków  (proszę o ostrożność ) niebawem dam nowy pojemnik z porządnym maskowaniem 

oto moja reakcja

pojadę tam jak będę miał chwilę to tam spojże na to 

Niestety... niby oczywista oczywistość, jednak dla 100% pewności proszę o sprawdzenie i odpowiednią reakcję.

Nigdy tu nie byłem. Autko pozostawione pod stadionem -droga wzdłuż ogrodzenia raczej nieciekawa, ale po przekroczeniu mostku - REWELKA. Jedyne co to, że kesza dostrzegłem z odległości 30 -40 m albo warto popracować nad maskowaniem (wystarczy przykleić duży liść ) , albo ktoś źle odłożył i nie zamaskował. kolejne miejsce do odwiedzenia ponownie w celach nie keszerskich - świetne do połażenia bez celu, odpoczynku, pomyślenia, odstresowania się . 

Dziękuję za pokazanie lokalizacji i za kesza. 

Pozdrawiam

sprawdzenie stanu 

Piękne miejsce!
W tą część Wrocławia rzadko się zapuszczam. Pierwszy raz jak Strażnik opublikował swoje nowe kesze w projekcie GO WRO. Później był tu event CITO nauki znakowania szlaku  turystycznego a później kesze Lupiego i Ali. Przy tej linii pojawił się chyba też kesz z lokalnego projektu pokazującego wrocławski węzeł kolejowy.
Dojście na miejsce wymagało małego spacerku, nie jest to typowy drive-in. Zastanawiałem się po drodze co to za plac sportowy. Dopiero teraz z mapy czytam, że to do hokeja. Zdziwienie.
Kiedyś chciałem sfotografować wrocławskie mosty. Ale nie dałem rady, za dużo ich. Zastanawiam się po co zatem taka duża kładka dla pieszych w takim miejscu?

super miejsce na kesza!

Po tego keszyka wstąpiłem jadąc na nowe WWK. Ciekawa droga - boisko faktycznie jest i to pełne - grającej młodzieży!!!!

Dopiero na kordach doczytałem, że trzeba będzie włazić na drzewo. Takie wyzwania bardzo lubię, ale nie byłem na to przygotowany. Spodnie pracowe, biała koszula, jedynie buty przebrałem. No cóż - trzeba było tak zrobić, żeby niczym tego drzewa (poza dłońmi i stopami) nie dotykać. Udało się!!!

Miejsce całkiem urokliwe.

Znaleziono z Fliarz i MrMato

Zmiana miejsca 

Razem z Alą na wspólnym keszowaniu;)

Dziękujemy i pozdrawiamy!

Obrazki do tego wpisu:

logbook

Keszyk znaleziony wraz z Lupim - zaległy wpis :)

dziękujemy i pozdrawiamy!

Znaleziona przy okazji załatwiania sprawunków w okolicy. Dzięki za pokazanie tego zakątku, nigdy mnie tu jeszcze nie było. 

Skrzynka znaleziona wczesnym rankiem w drodze do pracy. Myślałem, że będę pierwszy, ale gdzie tam...Miejsce urokliwe - nad tą rzeczką bawiłem się w dzieciństwie w każde wakacje. Dzięki za tego kesza!

23:41
Wychodzę po pracy, a tu taki fajny e-mail. 
Na dodatek Lumen zostaje na nadgodziny więc nie dość, że zdążę przed Lumen, to prawie pewny FTF- ruszyłem więc na długą rowerową nocną wycieczkę. Po drodze jeszcze tylko kesz mobilny i szybkie obczajenie kesza z GoWro po drodze na parking. Sam keszyk to była szybka sprawa, tym bardziej, że wcześniej na facebooku go widziałem  W ramach certyfikatu zabrałem Travel Buga. Fajna pusta okolica o północy, chmur nie było, szmer wody więc chwilę tam spędziłem podziwiając gwiazdy. Niestety tej nocy była mgła i dość chłodno więc trzeba było się trochę poruszać - ruszyłem więc wydostać pobliskiego kesza z miejsca ukrycia, i odwiedzić planowaną od dawna urbexową miejscówkę. 
Dzięki wielkie za tego kesza i tą nocną eskapadę.

Po opublikowaniu swojej pierwszej skrzynki zerknąłem na najnowsze na głównej i nie mogłem powstrzymać się od dodania komentarza. Inne miasta, ten sam czas publikacji, podobne miejsce i podobieństwo nicków mnie rozwaliła. Jak będę w okolicach Wrocławia na pewno odwiedzę miejscówkę :). Pozdrawiam.

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team. Teraz możesz zmienić jej status na: gotowa do szukania.

Pozdrawiam

Wołki.Lca / COG