Hello,

Świetne założenie dworsko-folwarczne, aż się prosi, by je zwiedzać. Bardzo się spodobało. Kesz na miejscu, zatyczka gdzieś uciekła, ale całość daje radę. Pzdr, Wojtek

Jak nam się udało niegdyś nie znaleźć tej skrzynki - nie wiemy.

Pałac i całe jego otoczenie są przepiękne i nawet fakt, że rdza zżera bramę wjazdową nie zmącił naszego zachwytu. Na prawo od bramy, na pałacowym dziedzińcu, rosną całe połacie przebiśniegów - wygląda to ślicznie. :-)

Widać, że ktoś się zabrał za remont, bo jest nowy dach, okna, drzwi... ale chyba zaniechał, bo nie widać, by coś się tu działo.

Dziękujemy za pokazanie tego obiektu i za skrzynkę. :-)

Piękny pałac, robi wrażenie, dzisiaj pooglądany z daleka, a z keszem poszło nawet sprawnie :)

Podpowiedź jak najbardziej aktualna.

Dzięki za skrzynkę.

Bardzo ładny pałac i cała okolica. Poszło całkiem sprawnie, czasami ma się trochę szczęściaDziękuję i pozdrawiam.

O jak dobrze, że tym razem zdecydowaliśmy się na postój i akcję keszerską (w drodze powrotnej z całodniowej wyprawy). Antosiu pewnie sięgnął po skrzynkę. Tym podejściem  trafiliśmy w punkt, wystarczyło czasu, żeby spokojnie zrobić wpisy, odłożyć kesza i zachwycić się pałacową bryłą i otoczeniem. Dziękuję, pozdrawiam:-).

Ogółem to podzielam wrażenia rredana, z tym, że ja odczułem je podczas poprzedniego przejazdu przez wieś. Tym razem nadszedł czas na szybkie zatrzymanko po kesza. Ogólnie droga przebiegająca przez park to chyba droga publiczna, a niektórych budynkach popałacowych normalnie mieszkają ludzie. Kesz - wymagał trochę macania, ale jest. Opis jego umiejscowienia trochę nieaktualny, bo obecnie brama jest otwarta na stałe. Dzięki za kesza.

Zamiast wracać z Wielichowa na krajową 32 do Wolsztyna i dalej po krowę sprzedawanej bo jadła raźno ruszyliśmy na szagę ale już w Gościeszynie trzeba było dać po heblach niemal stając na pedale. Zaraz po wjeździe do wsi, bo niespodziewanie wyrosła nam przed  maską neogotycka niby to zamkowa baszta wystawiona w narożniku murowanego płotu, który po paru metrach zmienił się w szpaler stylizowanej na antyczną kolumnady przetykanej kutymi przęsłami. Przyznaję, że oniemiałem zupełnie zobaczywszy gmaszysko za nim. Trzeba było zrobić przystanek. Co prawda na niczym spełzły próby dostanie się - legalnego - do wnętrz ale z zewnętrza, również przykładając nosy do szyb, obejrzeliśmy go sobie dokładnie. Wrażenie było takie, że nawet nie sprawdziłem, czy jest tu skrzynka. Otrzeźwienie przyszło dopiero po dłuższej chwili. Wiadomo, WW nie próżnuje :).  Nie mam pojęcia, jak to się stało, że taka perła uchowała się przed nami dotąd w tajemnicy, tym bardziej, że w Gościeszynie już byliśmy, po miejscowego 100+. Okazuje się, że i wówczas jedynie zbaczając do celu jakim był zacny urbex, co może tłumaczyć nasze zaćmienie. Poruta, że taki obiekt od ponad dekady stoi, niszczeje i nie służy niczemu sensownemu. Zdaje się, że odium obciąża hrabiowskiego potomka, który chyba tylko pozornie wziął sobie do serca szczytną wolę zasłużonego antenata.

Leci zielone, za emocje, zaskoczenie i wrażenia towarzyszące odkryciu przepięknej miejscówki. TFTC!

Znaleziona z Gackkiem podczas 3-dniowej wyprawy w woj. lubuskie i jego okolice :)

Znaleziona na wyprawie: Zieloną Górę i okolice, wspólnie z Aki.

W trakcie powrotu ze służbowego wyjazdu. Kesz znaleziony bez probemów i bez świadków. TFTC

Pałac obejrzany dookoła z zewnątrz. Skrzynka umieszczona na tyle intuicyjnie (wystarczyło zapoznać się z atrybutami), że znalazła się od razu.

Szałowe miejsce. Keszyk ma się..Dzięki za pokazanie miejsca i pozdrowionka. 

Obszar miedzy wnętrzem a zewnętrzem obmacany bez pozytywnego skutku. Z przykrością DNF. Może innym razem.

Skrzyneczka znaleziona wraz z noorbim, dzięki za kesza!

Mury oraz brama najbardziej zapadły w pamięć, dzięki

Przy okazji wizyty serwisowej i projektu 100+..

Piękny pałac, robi wrażenie. Mimo niespecjalnej pogody nie mogliśmy się oprzeć i pozaglądaliśmy, gdzie się dało. Piękna okolica i miejsce godne polecenia. Za to rekomendacja. Dziękujemy.

- zaległe logowanie skrzynki - 

Wspólnie z marass1111. Dzięki. 

W drodze na Glogau...Już kilka razy pałac ...a w sumie to jego ogrodzenie przykuło uwagę...nawet pomysł na kesza była ale... fajnie było znależć i zwiedzić...Dzięki. Pzdr. 

Wespół z Uhuhu ! Dzięki bardzo !

Ogrodzenie robi nie mniejsze wrażenie niż obiekt właściwy. Nie - robi WIĘKSZE wrażenie. Razem z Małym Jakubem, dziękuję bardzo.

Taki słaby internet tu był, że przyszło mi podejmować kesza bez dokładnych współrzędnych, a podpowiedzi zapomniałamale nie dużo czasu na tym spędziłam, pałacyk ładnyw drodze do babci w odwiedziny, dzięki!

Kesz podjęty podczas wakacyjnych wojaży.Dziękujemy.

Szybka akcja razem z Blondo w drodze na przystanek. Budynek i mur otaczający teren robi wrażenie. Dzięki za pokazanie miejsca. 

Już sam mur robi wrażenie czegoś potężnego. Skojarzył mi się z Szydłowem. Dzięki za kesza. Razem z Szablą

Ładna miejscówkaW drodze na WIODzięki!

Dziękuję za skrytkę!

Piękny pałac i rzeczywiście już niszczeje. Od 6 lat nie ma gospodarza, choć trawniki i żywopłoty są całkiem ładnie przystrzyżone. Równie ładne są oficyny, a jeszcze piękniejsze stare drzewa w parku.

Skrytka była łatwa do znalezienia. Wydaje się bezpieczna do czasu rozpoczęcia remontu. Jej stan też jest OK, ale to przecież "nówka" - Gacek zdobył certyfikat za 3 miejsce {*TTF*}. 

#142/284

Pictures for this log entry:

GoGacekGC-Gościeszyn-PiDW-1

GoGacekGC-Gościeszyn-PiDW-2

GoGacekGC-Gościeszyn-PiDW-3

Tym razem wyjazd do Wolsztyna. Po drodze był Gościeszyn z dwoma nowymi keszami. Samochód na parkingu przed dworcem w Wolsztynie i potem pieszy obchód miasta w poszukiwaniu keszy. Udało się Wolsztyn "wyczyścić" z aktywnych keszy.

Znaleziony. Miejsce ukrycia wytypowane od razu. Pałac przepiękny. Martwię się tylko, że bez gospodarza może podzielić los wielu pałaców i dworów wielkopolskich i popaść w ruinę. Kompletnie nie rozumiem, dlaczego stamtąd musiał się wyprowadzić Dom Dziecka, skoro minęło już 5 lat i nadal nie ma gospodarza. Dzięki za kesza i certyfikat dla STF. Pozdrawiam.

OC cache #137

Pierwszy ze ścieżki