Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca.
Keszowanie z Badzią Gadzią.

Ojojojoj ale tu było.  Tablicy juz nie ma więc nawet jeżeli jest wkręt w informacji nie dane nam było się zabawić.  Za to obeszliśmy prawie cały brzeg. W  sumie z 45 minut szwedania się  w koncu sukces. Rzeczywiście da sie znaleźć beż liczb ale nam to zajęło trochę dlugo. Sam kesz wyśmienity!

też lubię rocka!

znalezione-> podbite-> pozdro dla Olgi i Marka 

Dziękujemy.

Tftc! Kociewski spontan z m_si. Jako, że zadanie można różnie interpretować - tak jak wielu poprzedników daliśmy się zrobić w trąbę. Aż dziwi, że autor nie pokusił się o jakąś skrzynkę stowarzyszoną;) Po zmianie koncepcji - idealnie pod względem odległości i azymutu. Maskowanie + podpowiedź = ;)))

Nie sprawdzając umiejętności liczenia liter poszliśmy szukać gwiazd rockapo krótkim przeczesywaniu okolicy jestKolejna super skrzynka z SJK Dzięki!!! :)

Udało mi się nie pomylić w obliczeniach więc do kesza trafiłem jak po sznurku. Dzięki za pokazanie miejsca. 

SJK odkrywany razem z Agnieszką. Fajna skrzynka i piękne jeziorko. Nam obliczenia wyszły prawidłowo , ale i tak nie patrzliśmy dokładnie na azymut tylko, tak jak w innych keszach poszliśmy wygodną dróżką nad jeziorko i tam na odpowiedniej odległości szukaliśmy gwiazd rocka :-). Dziękujemy.

Azymut coś nam wyszedł nie w tą stronę, ale skoro Szlak Jezior to i tym razem na czuja w stronę jeziora i po dłuższym szukaniu bingo.

Maskowanie pierwsza klasa. Zielone się należy :)

Weekendowy wypad na Szlak Jezior Kociewskich. Pogoda super, towarzystwo yabay-a też i do tego dużo świetnych skrzynek.
Dzięki za kolejnego kesza nad jeziorkiem.

Liczenie azymutu coś nam nie wyszło, więc zdaliśmy się na nos keszerski i kodowaną podpowiedź, co doprowadziło nas do celu.

Maskowanie od razu rzuca się w oczy, ale i tak się podobało.

Z freneyem.

TFTC

Wpisy w logu nie nastrajały optymistycznie, ale kesz odnaleziony bez problemu, element ewidentnie nie pasujący do środowiska i... wielkie wow, brawa za wykonanie. Podpowiedź trzeba iść jakieś 15 m dalej niż wynika z obliczenia ;-)

Ja również nie bardzo potrafię odróżnić sumy od ilości liter? Może ktoś wyjaśniPo pierwszej nieudanej próbie z azymutem (odległość była pewniakiem) poczytałem logi, co mnie wprowadziło w jeszcze większy niepokój. W końcu dotarłem do pierwszego wpisu-  baloniarza i też po namyśle (czego dotyczy temat projektu) poszedłem na czuja i trafiłem prawie natychmiast. Skrzynka to rzecz jasna Ferrari wśród keszy. Takie widzi się tylko na zdjęciach lub sklepach, z tym, że te sklepowe, to tylko namiastki takiej prawdziwej formy maskowaniaDługo się zastanawiałem 'jak to było robione', transportowane; nad tym drugim zagadnieniem może nawet bardziej.   Dziękuję za skrzynkę z górnej półki. Warto było zataczać kręgi w lesiePozdrawiam. "Koniec i bomba, kto nie" da gwiazdki, ten ....

 Rekomendacja: Skrzynka na mojej topowej liście keszy wszech czasów ! Zapadnie w pamięć na bardzo długie lata.

Wiedziony instynktem i logami poprzedników, nie chcieliśmy się zrobić w balona...ale się zrobiliśmy. Po dojściu na miejsce fałszywych kordów (hmm wiedziałem że coś mi nie gra bo to nie w tą stronę) przeliczyliśmy ze zrozumieniem polonistycznym i teraz się odnalazło...szacun za wykonaną pracę nad pojemnikiem kesza.

Jak się okazuje warto nieraz coś przeczytać dwa razy bo liczba mnoga to nie to samo co pojedyncza,a keszyk ,cóż powiedzieć perełka,razem z Bambą, dzięki

Dzięki za kesz , rowerowo, sprawnie zrobione wyliczenia, szybkie namierzenie, wpisik i dalej w drogę, fajne maskowanie.

Rowerowanie z Rauszem przez bagna ,mokradła itp. tereny. Pogoda jak najbardziej była naszym sojusznikiem ,aż wróciliśmy do auta (wtedy jak na zawołanie zaczęła się zamieć ;p)

Na dziś kończymy z jeziorami ,jeszcze w drodze powrotnej kilka kościołów zgarniemy. 

Na pewno wrócimy dokończyć SKJ. Dzięki!

Oczywiście daliśmy się nabrać.. Maskowanie - petarda :)

Rowerowo z Włóczykijem, w ramach projektu "Jeziora, kościoły i piwo pod sklepem". TFTC!

trochę liczenia, ale luz. Co więcej w oparciu o drogowskaz, jakich tu w okolicy pełno. Może warto i je okeszować?  

Szlak Jezior Kociewskich cz. 1, czyli 55 km rowerowanie po okolicach Osieka. Cisza spokój, żadnego "ludzia" przez cały dzień, piękne widoczki, fajne kesze, rewelka. Pewnie ostatnie leśne podrygi przed wiosną:)Dziękuję i pozdrawiam :)

Razem ze Steppenwolfem trochę się pogłowiliśmy i podzwoniliśmy ale uff, udało się, dzięki!

Dziękuję za skrzynkę! Keszyk w klimacie kamiennych drogowskazów jak najbardziej, podobało się.

Musieliśmy tu być dwa razy. Najpierw odpuściliśmy, zrobiliśmy dwa kolejne kesze uruchamiając po drodze wszystkie możlliwe kontakty, by dotrzeć do kogoś, kto znalazł tą skrzynkę przed nami. Okazało się, że zrobiliśmy identyczny błąd co poprzednicy. Więc info dla następnych: czytajcie dokładnie opis, liczba mnoga jest niezwykle istotna. Sama skrzynka rewelacja!

Skrzynka znaleziona podczas eventu: Szlak Jezior Kociewskich - otwarcie GeoŚcieżki

Razem z  zaboja.

Dziękuję za pokazanie przepięknego miejsca i skrzynkę :)

Skrzynka zrobiła mnie w trąbę, a to już jest powód do zielonej. Pomógł telefon do MSZU (pozdrawiam)
Drugi powód to maskowanie, niby nic takiego, takie tam, lekko przyciężkie, a jednak ... nie pozostawia nie wzruszonym ... kazało zapytać, yyyy ale jak ... ???
Kurde chłopie niby teraz po evencie, już wiem co i jak, ale i tak ... OGROMNE WOW !!!

 Skrzyneczka bardzo przyjemna i do tego daliśmy się bardzo łatwo zrobić w koniaZnaleziona wraz z moku.stg i kapi07.

Ostatnia tego dnia. Ja zmęczona i głodna polegałam na wyliczeniach triPPra, jakoś nie pasował mi kierunek przez niego wyznaczony, więc wybrałam się w przeciwną stronę. Tam po telefonie po ratunek był kesz, ale tego czegoś nie podejrzewałam, że może być maskowaniem. Bardzo dziękuję!

Przy tym keszu doszło do dwóch znalezień. Pierwsze to znalezieniedwóch keszerów (Kociewie i elmodemonico) a drugie, to rewelacyjna keszyna. Dziękuję i pozdrawiamDla takich miejsc, spotkań i keszy warto pałętać się po lesie.

W ramach uzupełniania bardzo zaległych wpisów. :)

Znaleziona razem z kociewie i MSZU podczas wędrówki Szlakiem Jezior Kociewskich! Tu się zakręciliśmy totalnie, jednak po konsultacji szybko zostaliśmy wyprowadzeni z błędu - jak zwykle zaważył mały szczegółSkrzynka fantastyczna, gdyby nie mój towarzysz poliglota, to pewnie chwilę bym tu spędził na poszukiwaniach... obowiązkowe zielone! Dzięki za kesza!

Wyprawa na Kociewskie Jeziora wspólnie z elmodemonico. Trochę nam tu azymut nie wyszedł, może dlatego, że W interpretowaliśmy raz jako West raz jako Wschód. Za drugim razem skrzynka trafiona. Przy drogowskazach spotkaliśmy MSZU i się zaczęliśmy zastanawiać, jaką keszerkę spotkamy przy kolejnym keszu.
Skrzyneczka och i ach. Super robota!
Dziękuję za kesza.

Zdobyta rowerowo lu samochodowo w doborowym towarzystwie natibula i wrzosa. Dzieki

TTFZnaleziona eventowo z kurierem i kapi07. Trochę się naszukaliśmy po przeciwnej stronie przez niedokładne przeczytanie opisu :P

STF

Tutaj za pierwszym razem obliczenia wyprowadziły nas w pole, ale druga próba zaprowadziła nas do fantastycznej skrzyneczki. Za pracę w nią włożoną leci zielona.

Dzięki

Druga z serii i od razu górna półka hand made. Troszkę na czuja i kesz złapany. Zielone się należy.