Czytając teraz wpisy Poprzedników mamy wątpliwości, czy znaleźliśmy oryginał, a nie pamiętamy, czyje wpisy były w logbooku...

W każdym razie domaskowaliśmy nieco próchnem, gdyż keszyk był zbyt widoczny.

Dziękujemy. :-)

Skrzynka zdobyty podczas wakacyjnej włóczęgi. Dziękujemy za kesza.

Pętelka w ciepły dzień. Dzięki

Gada zobaczyliśmy szybciutko. Na szczęście spokojny był (może po sjeście?) i nie bronił poszukiwań uwieńczonych sukcesem. Dziękujemy - ET SQUAD

Wizyta serwisowa. Kesz cały czas jest na miejscu. Lekko zmodyfikowałem współrzędne, dorzuciłem element "domaskowujący". Można poszukiwać, powodzenia.

Wszystko przeryte, niestety krokodyl się schował lub uciekł

Niestety skrzynka nie znaleziona mimo konsultacji z właścicielem. Prawdopodobnie zaginęła w mrokach dziejów. Reaktywacji nie zrobiliśmy, człowiek pojechał na żywioł i niczego nie zabrał...

I jeszcze jedna problematyczna skrzynka dzisiaj. Dwie konsultacje, w tym jedna z wizualizacją, zanim udało się ustalić miejsce. Ale kesza dalej nie ma. Poddał się dopiero podczas ostatecznego poszukiwania przed bardziej radykalnymi krokami. Czas w lesie niestety robi swoje.

Gęsty las nie ułatwia poruszania się z rowerem. Po chwili poszukiwań keszyk odnaleziony. Dzięki.

Wizyta serwisowa. Wszystko OK, można poszukiwać.

Dzięki za kesza.

Chwilę zajęły poszukiwania, ale w końcu nora gada znaleziona. ;-)

Okolica ładna i to nawet zimą. Ciekawe jak będzie tu na wiosnę, trzeba będzie się jeszcze wybrać. Trochę szukania było, kordy latają.

Gad ujarzmiony, wpis dokonany. Razem z Hr. Jan Uszem w asyście uhuhu.

Wczesnoranne niedzielne keszowanie w cudownych okolicznościach przyrody. Razem z Pawello i Uhuhu.

Niezła bestyja! Dzięki.

Huby w akcjidzięki za kesza :)

Szybko i sprawnie logbook oznaczony. Teren naprawdę ciekawy. Niedzielny wypad z rodziną.

Trochę spóźniliśmy się z wpisami, ale skrzynki znalezione zostały w poniedziałek 07.05. Zaczęliśmy od Kwielic gdzie są tutaj dwa kesze należące do GeoŚcieżki PGR. Tutaj poszło połowicznie. Głównym celem naszej rowerowej wyprawy była GeoŚcieżka "Uroczysko Obiszów" gdzie na pewno jeszcze wrócimy i uzupełnimy braki. Miejsce na rower świetne. Bardzo piękny las, niestety podczas szukania cały czas towarzyszyła nam niezliczona ilość meszek oraz mrówek.

Poszło sprawnie. Fajny keszyk, dziękujemy 

Nowa nazwa, inny keszyk, to samo miejsce ukrycia. Powodzenia!

Keszyk raczej nie spodobał się panom od czyszczenia drzew czy innego sprzątania lasu - znaleziony w stanie agonalnym. Będzie reaktywacja.

ojj dłuuugo tutaj szukaliśmyPrzedłużenie wakacjiZdobyta wraz z Żonką na super wypadzie nad Jezioro w Osiecznej. Dzięki bardzo za kesza.

tu się trochę zeszłowcale nie było łatwo, w końcy przestałam się wgapiać w glebę i nagle w oddali dojrzałam okaz. Kordy latały jak dziki po lesie, ale warto zobaczyć tek okaz;) Znaleziona na długim rowerowym weekendzie z Rubinem;)

Razem z bambą i Serengeti, dzięki.

Kordy mi latały, więc pobiegałam sobie trochę w chaszcze. Jak sie później okazało kesz prawie na widoku,razem z Bamba i Y"Berionem,dzięki :)

Oj przegonił nas ten przegorzan w górę i w dół w krzaczory i chaszcze a okazało się finalnie że nie było tak źle

Objazdowo, wycieczkowo i sportowo z Serengeti i Y'berionem, dzięki.

Trochę zmyliło nas poczucie humoru założyciela. Świetnie się bawiliśmy i pewnie dlatego przekombinowaliśmy. A tu okazuje się, po prostocie trzeba - do kesza, jak to uczyniła Algida . Pięknie dziękujemy.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Przegorzan ma niełatwe życie, na stanowiskach ruderalnych łatwo zostać na przykład osikanym. Wszak obszczymurków nie brakuje.  TFTC!

Tu też kordy w punkt  dzięki za kesza, pozdr. 

Hello,

Maleństwo w ciekawym maskowaniu. Dobrze, że chociaż ten może sobie rosnąć w lesie, zamiast w środowisku ruderalnym Pzdr, Wojtek

Kulisty stwór tak się schował, że nawet przeszliśmy obok niego i go nie widzieliśmy. Dzięki.

Przego... że.... co????? :D

Nie prościej było napisać - chabź? :P

Dziękuję za kolejnego świetnego chabzia :D

Keszyk podjety mocną ekipą z Lumen, Xlud i Wesker Uroczym Rowerzyszku czy tam Rowerowym UroczyskuW przemiłym towarzystwie Uhuhu

Się nam ten przegorzan schował. To chyba datego, że wciąż byliśmy upojeni sukcesem przegonienia Uhuhu na poprzednim keszu :)

SZÓSTY DZIEŃ KESZOWANIA.

Misja Oderstellung zakończona pozytywnie. Teraz keszuję sam bo mam więcej urlopu

Kolejny znakomity kesz na geościeżce.

Pozdrawiam
Art_noise

Kesz wypatrzony, wpis dokonany. Dzięki

Kordy przykulały nas do skrzynki jest na miejscu i ma się dobrze, wpis dokonany dzięki! :-)

Fajna skrzynka. Dzięki. Pzdr. 

Fajna keszyna

Podjęty kulistymi ruchami ! Dzięki! 

[112] Caloroczny kwiat znaleziony mimo że gps zabłądził

Bardzo urokliwy fragment leśnego nigdzia. Kesz bardzo przyjemnie wkomponowany 

Wspólny wypad keszowy w pełnym składzie Wołków + Esi4

Faktycznie "Uroczysko Obiszowskie" okazało się urocze.

Dziękujemy ślicznie za skrzyneczkę, milutki spacerek i za grzybki zebrane po drodze też 

Pozdrawiamy

Co prawda sapera ani marzynarza w naszym oddziale brakowało w razie min morskich ale na szczęście obeszło się bez nich. Ciekawe maskowanie. 

Zaległy zbiorczy log. Nasza (z ygrekiem) geocachingowa inicjacja pod troskliwym okiem uhuhu i razem z ekipą z Wielkopolski.

Dziękuję za świetne skrzynki i wesołe towarzystwo.

Zaległy zbiorczy log. Nasze pierwsze (z Choooch) kroki w zabawie pod troskliwym okiem uhuhu i razem z ekipą z Poznania. Z perspektywy czasu widzę, że miałem szczęście uczyć się na pierwszorzędnych skrzynkach. To był festiwal znakomitych opowieści, ciekawie podanych podpowiedzi i genialnego maskowania. Nie odniosę się do każdego kesza z osobna bo trochę czasu już minęło ale najbardziej utkwiły mi w pamięci: Bag Eng, Drewniak Wredniak, Hubert Żagiewski, Szkółka leśna i Singletrack (z geościeżki Uroczysko Obiszów) ze względu na świetne maskowanie.

Dziękuję za wszystkie kesze i możliwość nauki od najlepszych.

Obstawiałem inne maskowanie ale to też fajneTFTC!

No rzeczywiście, toż to sam przegorzan kulisty, czekał na nas ukryty i dobrze zamaskowany.

Podjęta w większej ekipie, TFTC!

Zaufałem giepsowi, a trzeba było Żonie która znalazła kesza koncertowo, ja za to błąkałem się po lesie jak bebok w pustym kościele ;-)

Dzięki i pozdrawiam.

Miejsce było dla mnie oczywiste, ale mimo to kesz się długo chował. w końcu - wylazł :) 

Dzięki! :) 

Bardzo przyjemna skrzynka

Wielkie dzięki za następnego kesza

Pozdrawiam Dzięki 

Zdobywana z ekipą z Zielonej GóryDzięki!

Jak to jest? Taki mały i niewinny, a tak wielkie spustoszenie w przyrodzie potrafi uczynić... Całe szczęście nie jada grzybów, bo dzięki temu dozbierałem w okolicy jeszcze kilkanaście okazów! Dzięki za pomysłowego quasikesza!