Rodzinny spacer po Dusznikach, no i właśnie przez to, że rodzinny, kesza nie podjąłem. Widziałem wzrok żony jak podciągałem nogawki i błysk w oczach dzieci, trzeba było odpuścić...

Wody faktycznie po uda teraz. A wodery zostały w domu.

Latem raz za dużo osób, potem się nie chciało. No to przyszło podjąć w zimie. Lód pęka pod moim ciężarem, a i niezbyt dużo na minusie bo aż raptem -1. Jakby tego było mało, wszystko zasypane śniegiem. Czy warunki mogą być bardziej sprzyjające? No i się udało. W środku wszystko mokre, ale udało się wpisać. Strunówki niestety do wymiany. Nie miałem jak zrobić serwisu. Dzięki za keszyk i ciekawą przygodę.

Nie byliśmy w stanie dotrzeć do miejsca ukrycia skrytki

Zimą łatwiej się dostać, ale szukać w tym śniegu....
Ten mnie pokonał.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dotarłam, ale nie miałam ani ręcznika ani portków na zmianę. Zrezygnowałam, choć było mi żal.

Zapomniałem zalogować i teraz widzę, że już tu byłembyło lato, ciepło, przyjemnie. Majtki zmoczyłem, ale do kesza się dostałem. Dobrze mieć łapcie typu crocslub jeszcze lepiej wodery, ale woderow nie miałemw letnią pogodę idealna skrzynkadzięki bardzo za fajnie spędzony czas przy podejmowaniu. Z Nann. 

Ręcznik się nie przydał zima załatwiła sprawę.

Wody mało za to mokro i ślizgo. Romantycznie z czołówkami na głowach z nieska.

Sympatyczny spacer po Dusznikach z kris89. Warunki umożliwiły podjęcie na sucho. Dzięki!

Hmmm... Na przypale, wody do pasa?  Mamy zbyt mały poziom determinacji. Może innym razem...

Miejsce ukrycia pozostawię bez komentarza. 

Znaleziona, dzięki! Podrzucam fotę dowodową, nie miałem pisadła.

Obrazki do tego wpisu:

jeziorko

Miejsce nawet ładne, ale kesz niestety kiepsko ukryty. Znaleziony z Zyfiką

Staw dziś był lekko wyschnięty, więc bez problemu dostaliśmy się z Unieskim do keszaDziękuję.

Jak się na miejscu okazało nasze kąpielówki i ręcznik dzisiaj się nie przydały ;)

Podczas wypadu do Kotliny.

Dzięki za skrzynkę.

- Uzupełnianie zaległości w logach -

razem z marass1111. Dziękuję za skrzynkę :-)

Skrzyneczka znaleziona suchą nogą po śniegu.  Odkuta z zmarzliny niestety stanowi jedną wielką bryłę lodu.  Ciężko cokolwiek wykonać z nią w takich warunkach. Dzięki. Pzdr. 

Obrazki do tego wpisu:

...moje tropy :-)

Suchą stópką się udałoSkarb odgrzebany i po szybkim wpisie zagrzebany ponownie. Wymiana kretów: jeden pojechał z nami, dwa nowe zatrzymały się na wyspie na zimowisko :)

Skrzynka zdobyta wraz z pj1313, dzięki! :)

Skarb zdobyty suchą stopą w towarzystwie maDZIARKI. Dzięki za skrzynkę i pokazanie miejsca - fajnie było! :)

Kesz znaleziony przy okazji pobytu w Dusznikach, podczas spaceru po obiedzie w Hospodzie Ceskiej (którą gorąco polecam!). Skrzynka podjęta bez większych trudności, zlokalizowana niemal natychmiast :) 

Skrytka znaleziona razem z Ulą i Ganesią. TFTC

Skrzyneczka podjęta za drugim podejściem.Opłacało się poczekać i gacie na zmianę nie były potrzebne.Dzięki

Zdobyta!!! :D

Skrzynka rewelka, hinta doczytałam po fakcie, więc portki na straty: P

Wymieniliśmy fanty, wrzuciliśmy GK.

Dzięki serdeczne, gwiazdka leci!

Tutaj trochę trzeba było się nagimnastykować, ale udało się bez kąpieli. No a najważniejsze że wpis w czyściutki logbook. Dzięki za świetną skrzynkę. Szkoda że nie jest odwiedzana. Zachęcam wszystkich do zmierzenia się z tym skarbem.