Nie da się wejść, niestety krata zamknięta :(

Kesz nie do podjecia. Krata zamknieta na solidna kłodke. Jeśli nawet tam gdzieś jest jeszcze, bo ostatnie wpisy nieznalezione byly.

Niestety nie da się wejść bo krata jest zamknięta na klodke.

Spacer bardzo długi i bolesny dla kręgosłupa... A na końcu rozczarowani bo nie ma skrzynki.... ????

Spory słyszałem o tej skrzynce a zwlaszcza o wyprawie Mohnara  i krcr po STF. 

Obrocenie w dwie strony zajęło jakiś kwadrans ale nie obyło się bez spania :).

Bardzo porządny i czysty kanał a fosa to dopiero wrota do przygody na którą nie byłem przygotowany sprzętowo.

Wielkie dzięki za te skrzynkę - idealny deser. 

Spacerek taki w sam raz. Dzięki za kesza.

W sumie to kesz znaleziony "na czysto". A tunel, jak dla mnie dość długi. Dzięki.

Za krótki bo jak zdobędziesz kesza "Pod Telefonem - OP649F" to zrozumiesz dlaczego tak napisałem ;)

Nie wiem dlaczego, ale zamiast (nomen omen) flagi ukazały się znaki zapytania ????
Myślę, że teraz będzie dobrze
TFTC
????????

Kto to napisał, że krótki?!
Dla kogoś, kto pamięta czasy kiedy nie było telewizorów, radio w zasadzie raczkowało, a królowały "kukuriźniki" takie radia (w zasadzie głośniki) nadające tylko jedną prawomyślną stację, przejście tam i z powrotem ok. 100m (GPS nie działa, a kroków nie liczyłem) to wyczyn nielada. Krótko mówiąc, po odpoczynku na przydrożnym kamieniu, chyba będę musiał zapisać się na wizytę u fizjoterapeuty.
Najważniejsze jednak, że kesz zdobyty po dwuletniej przerwie, a on sam ma się dobrze.
TFTC
????????

Faktycznie niski poziom. Nie da się tu iść z podniesioną głową. Ba, trzeba się nawet kłaniać nisko w pas. Kanał burzowy ciekawy, chociaż nieco krótki (część niebędąca pod wodą). Zwiedzony na prędce bo czas tej nocy jest ograniczony. Dziękuję za skrzyneczkę.

Bardzo fajny kesz  I pokorny spacer z pochyloną głowa. V tak .  Lubimy Opole! !!!!

Przyjemny, niedzielny spacerJednodniowy wypad weekendowy w Opolskie z Żonką. Dzięki za kesza.

Mam zaproszenie do Opola, kolega w delegacji tu siedzi. Jest chata, no to nie myśląc zbyt wiele walę. Moja trzecia opolska skrzynka i zwala mnie z nóg!  Przezekuję młodzież spieszącą do szkoły i już jestem za kartą.  Wewnątrz załącza mi się scena z Terminatora, jak cyborg robi rozwałkę w zamieszkanych tunelach. Płynąca woda w betonowym podziemiu gra postapokaliptyczną muzykę. Dudniące nade mną auta odrzucają basów . Studzienki w górze mrugają, gdy pędzą nad nimi samochody , jak drgające światła stroboskopów. W pochyleniu dochodzę do wylotu tunelu, zbyt głęboka woda nie pozwala pójść i zobaczyć co jest dalej, a ciągnie jak magnes. Kesz ląduje w mych łapach . Jak zahipnotyzowany, bo miejscówka działa na mnie jak wnętrze kopalni, robię wpis i proszę o wybaczenie Ojca Założyciela oklejam  pojemnik na zielono  Zielona gwiazda za kesza. Przejeżdżający tramwaj budzi mnie z odrętwienia, niczym wybuch bomby. Dzięki za kesza,  make my Day. 

Znaleziona

WOW! WOW! WOW!

Miejscówka w klimacie, który lubię. Kulturalny undergroundzik, w środku miasta, w dodatku czysty, nieśmierdzący (wspominane "braki tlenu" we wcześniejszych komentarzach raczej niemożliwe są w takiej przelotowej miejscówce), mimo że wodny, to możliwy do zdobycia w zwykłych butach (uwaga - ślisko!). Super i wielkie brawa za odnalezienie i okeszowanie takiego miejsca. Podobało się i to bardzo!

Długo czekałem żeby tam wejść, ale jak wszedłem to morda się ucieszyła. Zmęczył mnie i to tak dość. Super klimat choć jeśli chodzi o zapach to co innegoDziękuje i Rekomenduje

W kasku rowerowym ...

Leci zielony chaszcz za miejsce ukrycia. Przy tym zagłębiu parapetowców i pluszów taki kesz to perełka (mimo, że fizycznie to falcon). Trochę obawialiśmy się o tlen (a raczej o jego brak), ale się udało.

O tak późnej porze podkradnięcie się na kordy nie sprawiło nam trudności.

 

Polecam. TFTC

---

@Mhonar

 

Szkoda tylko ze to falcon.. Ale w takim miejscu ciezko podlozyc cos wiekszego. Miejscowka totalnie odjechana, Ania nas wozi, Karol na tablecie sprawdza kolejne kesze i mamrocze ze tu i tu.. W sumie to nawet nie wiedzialem po co jedziemy, saczylem sobie piwko, parkujemy, wysiadamy. Patrze na kordy, Krcr cos gada o zejsciu po schodach na dol. Laduje sie ostatni bo myslalem ze kesz jest "gdzies tu zaraz" . Otwieraja sie jakies wrota.. Pakuje sie do srodka i banan wykwita mi na pysku.. WOW! Ladujemy sie przez pierwszy murek, czytamy opis, Karol sapie. Uwaga na rury, cos tam dalej, tego i tamtego, Karol sapie. Dobra, leziemy przed siebie, latarki, korytarz, rzeczy, pajeczyny, Karol sapie. Swiece latarka przed siebie a ten korytarz wydaje sie nie miec konca, geba mi sie cieszy, Nejczer zachwycona, Karol sapie. Leziemy,leziemy, w koncu jak sie okazalo w polowie drogi, Karol gada ze to raczej wczesniej, przeciez nie ladowalby kesza tak daleko.. Tylko o co chodzi z ta fosa? Tu wszedzie jest fosa.. Karol Sapie. Wracamy na poczatek, myslimy, szukamy, czytamy, Karol sapie. W koncu decyzja, idziemy z Nejczer do oporu, (zawrocilismy bo zaczelo sie robic troche duszno, i wyraznie spadl poziom tlenu, moze dlatego Karol tak sapal..) . Co kilkanascie krokow dre ryja ze zyjemy, ze leziemy, a Karol potwierdza ze widzi, ze slyszy, ze sapie.W polowie drogi odglosy samochodow (chyba) na gorze dudnia konkretnymi odglosami w tunelu, zagluszajac nawet sapanie Karola. W koncu docieramy do kesza.. I zal, ze nie mamy ze soba woderowChcialoby sie pozwiedzac dalej (o ile to bezpieczne), chcialoby sie pomeczyc dalej, to takie miejskie jaskinie, sztolnie. Komentarzem do kesza, rekomendacja wyrazam swoj zachwyt nad miejscem ;] Nie sadzilem ze dorwe taka perelke w miescie, gdzie spodziewalem sie mikro podparapetowcow. Podwojnie milo bo nawet trafil sie nam STFTTFa zostawilismy kolejnej ekipie. Dzieki za swietna zabawe!

Karol przestal sapac.

Popoludniowo-nocna rejza z Nejczer i Krcr po Opolu i okolicach.

PIERWSZY:) Moja pierwsza skrzynka FTF:) Może nie mam zbyt bogatego doświadczenia jeśli chodzi o ilość znalezionych skrzynek nie mniej jednak było to najlepsze szukanie skrzynki:) coś w moim stylu.... w miarę łatwa do znalezienia, ale za to z dreszczykiem emocji:) Osobiście w takim miejscu założyłbym większą skrzynkę na liczne fanty i Geokrety:) nogi po prawie 2 godzinach od znalezienia dalej nawalają:) Polecam szybko biec do skrzynki i szybko wracać.... zakwasy gwarantowane:) TFTC Pozdrawiam