Kesz będzie nie dostępny.

Tak jak ronja pisał, całość dość bezwładna. Ale widać, że patent ciekawy. Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Fajne, ale wszystko leży luzem, ktoś postanowił nadać nową formę. Nawet nie wiemy, czy to miejsce pierwotne. Przyblokowaliśmy pojemnik kamykami, spojrzenie na kesza się przyda. Pzdr, Wojtek

Super

Kesz wyjęty z krzaków i odłożony we właściwe miejsce. Bardzo fajny patent! :)

Zdobyta z Czarodziejem i MaciusiemInterpreterem podczas ostatniego dnia wędrówki po Dolnym Śląsku. Dzięki!

- Gdzie te koordy wskazują ?

- No tam. 10 metrów.

- Ale tam nic nie ma !

- No właśnie. Jest tylko to.

- Ale to nie może być to.

- Hmm...

Podziękowania z rekomendacją :)

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. Super maskowanie, bardzo starannie wykonane :)

Tego się nie spodziewałem. Ale maskowanie aż nadto oczywiste jak już szukasz :-). Chciałoby się napisać coś więcej, ale nie będę spoilerować. Nagłówek logbooka wprowadził trochę zamieszania.

Maskowanie: pierwsza klasa, jestem pod wrażeniem! Jedna z fajniejszych skrzynwczek, jaką kiedykolwiek widziałam, widać napracowankoPodjęta szybciutko, w deszczu, z Oskarem. 

Razem z gizmotronem głowiliśmy sie z której strony wejść ale ostatecznie wybralismy dobrą drogę. 

Szybka skrzynka i wspaniale maskowanie, dzięki. ;) 

Zmiana miejsca, wielkości i sposobu ukrycia.

I już. Keszo dostał nóg a to znaczy, że jest spalony w takiej formie tutaj. Na serwis w jakiejkolwiek formie też raczej przyjdzie poczekać...

Dwudniowe śledztwo przyniodlo przelom i wkoncu sie udało  Wspaniala skrzynka. Zachwycająca. Wraz z Workshopem dołozyliśmy wszelkich starań aby niezauważenie podjać kesza, dokonac wpisu w dyskretnym miejscu i równie "na ninję" odlozyc na miejsce 

Wspaniale maskowanie. TFTC 

Znaleziono z Robakiem. Z pierwszym razem poszukiwania wyglądały tak, że mogło się skończyć zaproszeniem na "bed & breakfast'" do jakiegoś komisariatu, a to przecież takie proste... Mistrzostwo Świata. Piękny kesz, gwiazdka musi być. Dziękuję za przednią zabawę i wejście na ambicję.Usuwam dnf-a, ślad sromoty i niezgulstwa keszera- amatora, lepiej niech ludzie tego nie widzą. ;)

Sprawdziłem. Kesz jest :-)

Trochę to trwało, ale wreszcie reaktywacja jest. Miłej zabawy.

Niby prosta sprawa magnetyk. Na miejscu po przeszukaniu wszystkich możliwych miejsc metolowych zwątpiłem trochę. Czytam ponownie opis. Nie wchodzimy na tory i niebezpieczna też nie jest. Czytam wpisy i już lampka błyska. No ale zaraz jak tak? Serio? Po chwili przemyślenia i obadania, próba. Jest! No maskowanie pierwsza klasa. Skrzynka wydawać by się mogło że na przypale, okazuje się że nie. Dzięki za kesza.

No tego to się nie spodziewałam...  Gdyby nie to, że wybrałam się tam z MSB_20, chyba nie wystarczyłoby mi odwagi by w ogóle spróbować to podjąć... Bo co to by było, gdyby to nie był kesz?  Dziękuję i zostawiam gwiazdkę 

A, jakby ktoś chciał przejechać się windą, to nie polecamy, zanim się nią dojedzie gdziekolwiek można ogłuchnąć...

Dawno mnie tak skrzynka nie zrobiła w... ciula. Patent znany i lubiany, pewien charakterystyczny element wykorzystany również w moim własnym keszu, a jednak tak dobrze się skryła, że szukałam tak długo że wstyd się przyznaćREWELACJA! Dzięki i pozdrawiam!

Udało się za drugim podejściem. Chociaż za pierwszym razem prawidłowo wytypowałem maskowanie. Trochę jednak byłem nie pewny więc wróciłem do domu i poczytałem trochę logów. Po tym już nie było wątpliwości. Dzisiaj podjechałem około południa. Stacja puściutka. Bez problemu udało się dokonać wpisu. Świetna skrzynka. Dzięki.

 Znaleziona z Weroniką i Adamem. Na tym peronie byłem pierwszy raz. Fajnie jak takie miejsca są czyste i wyremontowane.  Służą podróżnym w ich podróżach. Świetne maskowanie już kiedyś widziane każde mnie zaskoczyło tak jak i to. Dzięki za kasza. Odwiedzając te stacje nachodzi mnie ochota aby wsiąść do pociągu byle jakiego ...  i na kesze.☺

#522

Wczoraj pierwsze moje podejście. Nocne. Ze slawekragnar (on podejście trzecie). MasakraTu nie ma gdzie schować kesza!!! Nawet nie ma jak rozkręcić windyOdpuszczamy, postanowiliśmy w dzień tu przyjść. Po powrocie do domu czytam wszystkie wpisy do loga... Mam pomysł, ale to nierealne!!!! Całą noc śni mi się podejmowanie tego kesza. Rano jestem zdecydowana. Ale pewna to ja nie jestem, no bo jak to tak? Jedziemy z psami, na peronie jedna osoba, udajemy że czekamy na pociąg. Oglądam jeszcze inne miejsce, wciąż niedowierzając, że kesz można ukryć w takim miejscu! Slawekragnar chwyta kesza, chowa pod kurtkę i schodzimy w ustronne miejsce, żeby otworzyć. Wrażenie, że ktoś na nas patrzy mamy aż do otwarcia skrzynkiLogbook bardzo eleganckiBardzo dziękuję za kesza, jeden z moich dwóch najlepszych jak do tej poryNależy się rekomendacjaA wszystkim szukającym życzę dobrej zabawy i wytrwałości.Bo warto!

Kesz trafiony za czwartym razem. Pierwsze trzy razy po zmroku bezowocnie, teren sprawdzany centymetr po centymetrze, wszedłem w akcie desperacji nawet pod stalową konstrukcję mostuPóźniej, na spokojnie w domu, po analizie logów, dzięki wsparciu Meksha został wytypowany podejrzany element i już na pewniaka jechaliśmy podjąć SauronaPomysł na skrzynkę mistrzowski, a moja praworządność i szacunek do własności publicznej skutecznie mnie hamowały przed znalezieniemEdit - zapomniałem o rekomendacji, gdyż należy się za każdy element skrzynki i poszukiwań.

Maskowanie ma sens tylko całkowicie kompletne. Jeżeli wydaży się cokolwiek to proszę o kontakt.

Kesz profesjonalny. Wykonany mistrzowsko i starannie. Zoatawiamy krecika, ktory do komunikacji miejskiej pasuje idealnie. Bilet do przygodyTftc

Keszyk fajny ale zawsze zastanawiam  sie czy to kesz czy nie kesz :p lecimy dalej tftc

15 czerwca 2017 19:36
#306

Kiedyś, dawno, krótko po publikacji, byliśmy większa "bandą" i zaliczyliśmy DNFa. Faktycznie, podobno nie było kesza. Teraz, przy okazji korzystając z pustego peronu i czasu szybki chłyt-myk. Oj, warto! Robi wrażenie! Banan na twarzy.
Kret jedzie ze mną.

P.S.

Wracam z gwiazdą, bo się należy!

Przeczytałem komentarze, dzięki czemu wiedziałem, że ta skrytka jest niebanalna i budzi wątpliwości. Następnie sam dałem się wrobić, tzn. już miałem złapać, ale obiekt nagle dał znak życia...Powtórne czytanie logów, powrót na miejsce, łaps! i skrzynka moja.

Sposób ukrycia naprawdę rewelacyjny, dzięki za wspaniałą skrzynkęWyjąłem ze środka geokret "Terenoofka". Pojedzie ze mną gdzieś.

Po znalezieniu 100 skrytek wracam z zieloną gwiazdką do tych, które najlepiej zapadły mi w pamięć - ta jest jedną z nich!

Dzięki.Skrzynka świetnie wkomponowana w otoczenie ,choć maskowanie znane to chwila zastanowienia była.

Odjazdowa skrzynia, pewnie bym tu poległ, ale miałem kibiców Weskera i Lumen, i po parskaniu ich śmiechów szybko wyczaiłem ocokaman, he, he - jak zwykle majstersztyk!!!

Tu było najciężej dzisiaj. Dwa pociągi zdążyły przejechać a tu nadal nic. Już miałem odpuścić i innym razem zaatakować, ale spojrzałem na problem innego konta i voilà! Znalazła się :)

Świetne maskowanie, chociaż podczas mojej skromnej historii zdobywania skrzynek spotkałem je już drugi raz. Mnie mniej jednak zielona rekomendacja wędruje zasłużenie :)

Byliśmy, znaleźliśmy i strachu się najedliśmy bo widzieliśmy kiedyś już takiego kesza ale dla odmiany tamten nie żył . Policzyliśmy ile mogą wynieść ewentualne straty jeśli "to nie to"  i czytając pełne zachwytu logi zdecydowaliśmy się po kesza sięgnąć. Dziękujemy za kolejną fantastyczną skrzynkę . Dajemy zielone, rekomendowane, gwiazdkę itd itp.

Popołudniowe keszowanie z mimex. 

Kiedy doszliśmy na peron, akurat zaczęli schodzić się mugole na pociąg, więc kręciliśmy się dłuższą chwile udając że również czekamy, pociąg na szczęście zabrał wszystkich więc mogliśmy zintensyfikować poszukiwania, ale mimo to keszyk długo się nie poddawał.
Maskowanie rewelacja, spotkaliśmy już podobne wcześniej, ale ten jest świetnie przygotowany i ukryty, chociaż miejsce pod pewnym względem dość na widoku.

Dzięki za świetnego kesza i dobrą zabawę, zostawiam oczywiście zasłużoną gwiazdkę. TFTC 

Akurat przestało padać, do tego całkiem ciepło i jakoś mało ruchu było w trakcie dnia. Zapadła więc decyzja, że trzeba przejść się na spacer i zaliczyć po drodze kilka keszy. Szybki ogląd mapy i wiedzieliśmy, że na pewno na naszej drodze musi znaleźć się WWK, a może także coś z Twierdzy Wrocław (powoli robimy obie ścieżki - na dwóch różnych serwisach). Tak więc w drogę!

Pierwszym keszem i chyba tym, którego szukaliśmy najdłużej, był właśnie WWK: Wrocław Popowice. Macaliśmy dosłownie wszystko, odchodziliśmy od koordów, a okazało się, że wystarczyło dobrze spojrzeć. Może gdybyśmy od razu weszli tam, gdzie nas korciło od początku, to poszłoby szybciej. Maskowanie - genialne. Niby znane, ale wykonane perfekcyjnie. Ciekawe co tu było wcześniej. Znakomita skrzynka, która oczywiście zasługuje na rekomendację! :)

W swojej keszerskiej karierze na 1930 znalezień miałem dotąd do czynienia z takim maskowaniem 3 razy.

Jednak żadne nie było tak dopracowane jak ten! Pięknie się prezentuje!

W środku nie ma pisadełka.

Gratki i jeszcze raz gratki!

Dziękuję za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Eh, za pół godziny event, ja rzut beretem od eventu, a tu niestety, trzeba obejść się smakiem, pożegnać przemiłą Organizatorkę i ruszać w stronę Parku Szczytnickiego... A, i jeszcze podjąć jaką skrzynkę tygodnia czy o co tam wam chodzi. Nie brak wam tupetu, obywatelu założycielu, doprawdy. Niby się już widziało takie cóś tu i tam, ale i tak pozostało westchnąć z podziwu i docenić każdy szczegół, od maskowania po umiejscowienie. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.

Miałem okazję być na kordach dzień po premierze skrzynki i mniej więcej dzień przed zaginięciem pierwotnej wersji. I to co od razu rzuciło mi się w oczy po przybyciu na kordy to brak czegoś na co zabrakło mi odwagi wtedy żeby sprawdzić. I oczywiście żałuję, bo mogę sobie teraz tylko wyobrażać jak kesz wyglądał podczas podejmowania, przypominając sobie umocowane maskowanie niczym powidok (by the way niedługo w Polsce premiera filmu o zbliżonym tytule). W każdym razie podobnie jak wtedy dziś znów zabrakłoby mi odwagi żeby podjąć. Odrzucałem pierwotny pomysł bo wydawał się "zbyt przypałowy" na to żeby był to kesz. Założyciel z którym udało mi się szybko na kordach skontaktować dodał jednak odwagi do mojego pomysłu co może nim być. I jak atrybut mówi - potwierdza się: magnetykSchowałem maskowanie pod kurtkę, udałem się po schodach do keszowozu zaparkowanego na wskazanym waypoincie, dokonałem wpisu i ponownie zaniosłem całe maskowanie na kordy, tam gdzie je zastałem. Miałem dziwne wrażenie, że ktoś obserwuje mnie gdy wpisywałem się do logbooka ;)

GeoŚcieżka WWK mógłaby zamiennie używać tytułu "Na przypale". Nie lubię tych keszy szukać i kamuflować się, jednak ciągnie mnie do nich bo są szczególnie dobre i starannie przygotowane. Mimo sporego wiatru kesz był na miejscu. Logbook też trzeba pochwalić. Dopiero teraz, podczas logowania doczytałem "Nie wkładamy fantów"- na miejscu dostrzegłem sporą ilość wolnego miejsca i umieściłem GeoKreta - Opaskę Polskiego Kibica. Proszę zatem zabrać dalej i nie umieszczać kolejnego przedmiotu.

Znakomita + Rekomendacja.

Maskowanie świetne. Z początku nie wierzyłem, że to to, ale koniec końców się udało.
Dzięki za kesza.

  Witaj !!!

    Miło nam poinformować, iż Twoja skrzynka została wybrana skrzynką tygodnia.

SERDECZNIE GRATULUJEMY !!!
Zespół Opencaching

Poeventowy najtkeszink-after-party. W doborowym towarzystwie Ratowniczki i Katula.

Patent znany, ale to zupełnie bez znaczenia. Rewelacja.

Dziękuję i rekomenduję!

ÆR

Remanent keszowy Wracam z gwiazdką. 

Razem z Alą na wieczornym keszowaniu;) Chwilka zawahania i kesz nasz;) Fantastyczna robota. Choć w mojej opinii miejsce może się okazać lekko przypałowe.

Dziękujemy i pozdrawiamy!

Keszyk znaleziony wraz z Lupim - zaległy wpis :)

dziękujemy i pozdrawiamy!

Pan policjant i Pani policjantka suszyli przy koordach. Sam mało bym nie zapłacił, ale jakoś tak mi się fuksło, że zauważyłem zieloną kamizelkę z daleka i dałem po hamulcach żeby zmieścić się w normie . Gość który jechał za mną oczywiście mnie wyprzedził, ale nie najechał się zbyt długoTak jakoś nie chciało mi się włazić na górę to sobie przysiadłem i obserwowałem. Żniwa mieli wielkie - wszak koniec miesiąca się zbliza trzeba statystyki nadrobić (za co oczywiście nie potępiam ich z głupotą na drodze trzeba walczyć, ale wiem jak jest  ). Próbowałem zagadać do pani policjantki, ale bez wideł nie podchodźPorobiłem kilka fotek do swojego keszerskiego archiwum i w końcu jak zaczeli na mnie patrzeć jak bym ojca i matkę fortepianem zabił to się zwlokłem i polazłem na koordy. 

Wstyd się przyznać byłem tu już trzeci raz. W międzyczasie podjechał opona i bardzo mi pomógł mówiąc "szukaj"To szukam. I zaglądnąłem tam gdzie już zaglądałem lecz z innej perspektywy. To musi być to ! Ludzi zero ( przed chwilą jechał jakiś do Szklarskiej ? wszyscy wsiedli. Można podjąć. I to jest ten kesz w zastępstwie poprzedniego ? To czym był ten poprzedni ? :)

Wielkie podziękowanie za kesza i za mnóstwo świetnie spędzonego czasu przy jego poszukiwaniu. 

Gratuluję pomysłu i wykonania 

Bardzo fajna ta tymczasówka, zdecydowanie godna całej kolejowej ścieżki. Jedna z najbardziej dopracowanych skrzyneczek jakie widziałem. Dorzucam więc zielony wkład. Dzięki

9 znalezień i 8 reko. To mówi za siebie (kolega misza7777 to też do komunikat do ciebie - masz jeszcze szansę na poprawę!!!!!). Pomimo, że to - jak twierdzi właściciel - popłuczyny po poprzednim maskowaniu to i tak znakomite. I niebanalnie ukryte. Chwilkę mi zeszło zanim go dojrzałem, skubańca.

Moja ulubiona seryjka WWK nie tylko trzyma, ale jeszcze podnosi poziom. Chcę więcej (bo z serii mam 100%)!!!! Już. Natychmiast ;)

Stety lub niestety załapałem się dopiero na wrsję po lifcieZ opowieści wiem za to jak wyglądał przed kradzieżą. Skoro teraz jest świetny to aż boje się pomyśleć jak zajebisty był wcześniejSam cache, niby wiesz gdzie i co, ale musisz się upewnić. Trafiłem akurat na porę gdzie żywego ducha nie spotkałemWielkie dzięki za cache'a

Dologowałem sobie do reko to trzeba by w końcu to cudo zalogować...

Myślałem, że znam dobrze ten dworzec- sam myślałem dać tam kesza jeszcze przed powstaniem WWK. Jednak Skoro Lumen zaklepała sobie tą miejscówkę odpuściłem, co wyszło na dobre - powstał zajebisty i tradycyjny kesz! Co tu dużo pisać- reko należy się jak psu micha, i mnie też ciekawi jak wyglądała pierwotna wersja!

Świetne maskowanie nawet mnie zmyliło w pierwszym momencie, dostrzegłem jeden mały szczegół (niepotrzebnie),a zająłem się innymi rzeczami. Seria WWK u mnie się jeszcze nie skończyła a już mogę śmiało napisać, że to najlepsze skrzynki nie tylko ze ścieżek, a ta na Popowicach jest wypasiona. Czekam na info kiedy będzie ( o ile będzie ) pierwotna wersja. Puki co nie pozostaje nic innego jak podwójna zielona ( znakomita i order ). Dziękuję.

Żeby wszystkie tymczasowe kesze wyglądały tak jak ten, to by mi się gwiazdki nie zdążyły produkować Wielki szacun, piękna skrzynka! Jeśli kiedyś wróci tu poprzednia wersja, której nie zdążyłam obejrzeć - z chęcią wrócę w to miejsce by ucieszyć oko po raz drugi!!! Dziękuję i pozdrawiam!

Miazga, skrzyneczka odpicowana w najmniejszym szczególe, zostawiam 13tą!! gwiazdkę w pełni zasłużoną. Podjęta wspólnie z Pysiakiem pewnej nocy. Dziękuję za kolejny pkt na trasie WWK i wspaniałego kesza.

Nie załapaliśmy się na pierwszą edycję - szkoda, nie mniej druga wersja również zasługuje na ocenę zieloną. Dziękuję!

Skrzynka idealnie wkomponowana w otoczenie i dobrze pilnowana. Swoje musiałem odczekać, aby ją podjąć, ale dla mikola to sama przyjemność czekać na peronie i patrzeć, co nadjedzie. Cztery pociągi przepuszczone, peron pusty - można rozpocząć atak szczytowy. I jest, jeszcze pachnąca nowością. Maskowanie znane z centrum Wrocławia, acz lepsze bo żyje. I jeszcze ten odlotowy okrągły logbook... Brawo za godną WWK kontynuację serii. Zielone światło się należy. Zapodam jak tylko droga będzie wolna.  DROGA WOLNA.

Kesz zmienił swoj wygląd i miejsce zamocowania. Stracił też atrybut narzędzie dodatkowe na rzecz szybkiej skrzynki.

Miłej zabawy

Pozieduwac , Ty to potrafisz ludziom radość sprawić!

Przyznałbym za ten kesz ze trzy rekomendacje naraz, nie potrafię więcej!.

Szczególnie rozczuliła mnie opcja 'autorepair'

Piękny keszyk!

Najlepsza skrzynka jaka znalazłem w tym roku!

Szkoda że nie można kilku gwiazdek przyznać.

Poproszę o więcej takich skrzynek!

Dziękuje.

 Zapomniałem o gwiazdce heheh.

Bardzo dobry kesz! Reko za włożoną pracę i zdecydowanie ulubioną skrzynkę WWK jak do tej pory.Taki mały szczegół, a tak cieszy! Dzięki! :))

Niestety nie udało mi się odnaleźć skrzynki. Prawdopodobnie poprawnie przypuszczam gdzie jest właściwe miejsce, jednak nie miałem chyba tego narzędzia... A może się mylę... Stacja kolejowa ma się świetnie po remoncie. Dziękuję za wyciągnięcie mnie w to miejsce! Pozdrawiam.

Szałowa bez dwóch zdań. Znaleziona dosyć szybko. Akurat jak wchodziliśmy na dworzec to odjeżdżał pociąg, więc dworzec zupełnie pusty. Obejrzałem mechanizm skrzynki i myślę, że jednak lepiej podejmować ją w nocy, lepszy efekt i mocniejsze wrażenia :D. Muszę kiedyś odwiedzić tego kesza o ciemniejszej porze :D. Dzięki za kesza.

STF

Świetny pomysł na skrzynkę. Co prawda nie szukałem zbyt długo bo i miejsca do szukania się skończyły, ale samo ukrycie pierwsza klasa :)

Na miejscu spotkałem znalazców FTF-a. Byli dosłownie o włos przede mną chociaż na rowerze pędziłem jak strzała. Bardzo sympatyczna para. Tak się z nimi zagadałem, że z tego wszystkiego nie wziąłem certyfikatu ;)

Dodałbym atrybut "podejmowania na rowerze". Trzeba go tylko wnieść po schodach na końcowym etapie ;)

 Pozdrawiam i dziękuję za kesza :)

~~~~

Edit:

Dziękuję dwóm osobom, które zjawiły się po mnie, za zostawienie mojego certyfikatu na miejscu. Dzisiaj go odebrałem.

Obrazki do tego wpisu:

certyfikat

[FTF]

Człowiek wraca zmęczony po 3 godzinnej (!) grze w piłkę, rozsiada się w fotelu i myślę - sprawdzę pocztę... ooo nowy kesz! I to nie byle jaki bo z WWK, które słynie z nieszablonowych pomysłów na skrytkiCóż, szybkie zebranie się i migusiem na kordy. 

Na początku rozpoczęliśmy (z Hanią) delikatnie od najprostrzych elementów konstrukcyjnych stacji, potem poszliśmy krok dalej i w zasadzie wszystko było jasneKesz wykonany na naprawdę wysokim poziomie, z dbałością i wielkim kunsztem. Dlatego też reko musi byćSekundę po odłożeniu kesza na miejsce spotkaliśmy kolejnego keszera - pozdrawiamy! :)

Polecam serdecznie i baaardzo ale to bardzo dziękuję! :)