Coś ten kesz nie ma szczęścia.
Wcześniej ginęły pojemniki, obecnie wcięło całe miejsce ukrycia...
Sprawa wymaga przemyślenia...

Wizyta serwisowa.
Z keszem wszystko w  porządku.

Zdobyty w grupce wytrwałych keszero-rowerzystów pod nazwą RWT4 Team.

Sięgałem za wysoko, bo jestem niższy, a moku.stg jest wyższa więc mogła sięgnąć niżej. Ostatecznie i tak pomógł najwyższy z naszej trójki.

Fajne maskowanie. Dziękuję za założenie kesza i pokazanie miejsca. Skrzynka podjęta w wesołej, rowerowej, dwusystemowej ekipie. :)

jako RWT4Team.

Nowy (zdecydowanie mniejszy) pojemnik i nowe miejsce.
Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Wizyta serwisowa.
Kolejny pojemnik zaginął.
Trzeba zastanowić się co dalej...
Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Wizyta serwisowa.
Nowy logbook.
Poprawiłem także "mocowanie" keszyka.
Siedzi pewnie,a jednocześnie nie powinno być problemów z jego wyciągnięciem. 

Urlopik 2017

Dziękuję za skrzyneczkę i pozdrawiam

Krótki wypad w okolicę na koniec długiego weekendu Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

I dalej w las, z innej lokacji niż teoretycznie sugerowana, czyli parking przy drodze na Koszalin. Poszliśmy od strony wsi, przez pole, potem w las, piaszczystymi dróżkami i tymi wydeptanymi przez zwierzaki. Humory dobre, śladu u Copiesa po kontuzji na podkoszalińskich keszach ani widu, ani słychu. Na miejscu pusto, więc szybko przeszukaliśmy strefę (wiadomo, ludzie pojawiają się zawsze w mgnieniu oka i zupełnie znikąd, szczególnie w środku lasu). Niczego nie znaleźliśmy. To jeszcze kamerka w zakamarki i nic. A potem przyjechali rowerzyści, a potem rolkarze, a potem biegacze, a potem rowerzyści i zeszło prawie dwie godziny na czekaniu, aż się upłynnią i będzie można w porozumieniu z abigeo zreaktywować kesza. Mieliśmy czas na przygotowanie pojemnika, gapienie się w las, pogawędki z ludźmi, zabawę z psem. A gdy już wszyscy się zwinęli wsadziliśmy skrzynkę do schowka, dodatkowo ją blokując, by przypadkowo nie wypadła. Po wszystkim powrót ścieżkami, lasem, polami, jak za dawnych czasów, gdy po kesza szło się kilka kilometrów, mając w ręku tylko mapę topo. Wtedy to się keszowało  Pzdr, Wojtek

Podczas pieszego rajdu "Prima Aprilis" SKKT PTTK "Presto"

Znaleziona podczas wycieczki rowerowej ! TFTC

Skrzynka łatwo znaleziona po dłuższym porannym spacerze. Pogoda jeszcze była bardzo miła, niestety nie udało się skończyć tego traila.

Za założenie skrzynki i mobilizację do długiego spaceru bardzo dziękuję

Na niedzielę z Małą-Mi zaplanowaliśmy wypad na kesze. Razem z nami zabraliśmy młodych keszerów z Bytowa tj Sebulo i Kura1302. Wpisy jako Bytów Team. Z małymi akrobacjami młodzieży kesz zdobyty. THS

i ostatni s seriijako, że zakaz wjazdu, musiałem inaczej kombinować by nie robić blisko 10 kmudało się podjechać na jakieś 350 mna miejscu rowerzyści odpoczywali, więc grzecznie poinformowałem o celu wizyty. Wpis i czas na Górę Chełmską :)

kolejny, jesienny dzień na koszalińskiej ziemi oraz jej okolicach.:) fajne kesze, miłe dla oka krajobrazy, czegóż chcieć więcej?:)dzięki, pozdrowienia :)

Ostatnia na dzisiaj skrzyneczka, ale również trochę z nią problemów było. Brak internetu spowodował, że nie pamiętaliśmy dokładnie gdzie szukać a przez to i gps wariował i skierowął nas w miejsce oddalone o około 100m od skrzynki. Po ponad półgodzinnym szukaniu nie tam gdzie trzeba, telefon do przyjaciela, który nas nakierował gdzie mniej więcej i co (mimo, iż jak się później okazało, nie podjął jeszcze tej skrzynki). Cel trafiony, jednak troszkę zeszło wymacanie kryjówki.

I tu również uwaga dla poszukiwaczy. W bardzo bliskiej odległości kesza wisi sobie małe gniazdo owadów "kąsliwych" (nie znam się na gniazdach, więc nie wiem czy to os, czy szerszeni). Jest to malutki kokonik. W niedalekiej odległości znajduje się również obiekt wytworzony ręką ludzką, w którym również znajduje się gniazdo, jednak nieco większe (również nie wiem co tam mieszka). W trakcie podejmowania keszy na szczęście osobników nie było. Nie mniej jednak uważajcie, bo być może bliższa okolica kesza sprawi, że coś tam postanowi uwić sobie gniazdko.

Keszyk podjęty wspólnie z jangrot. TFTC :)

TFTCGdyby nie brak zasięgu znalezione maleństwo byłoby szybko, a tak zeszło nam dobre 30 min na macaniu drzew.Ale było fajnie. Polecam trasę. ale rowerem co przyśpieszy poszukiwania :) 

Droga i miejsce znane, kesz szybko namierzony.

Tego, czego niewątpliwie można pozazdrościć mieszkańcom Koszalinka, to szlaki rowerowe. Jest gdzie pojeździć poza DK 6 i 11. Ta leśna droga to wprost raj dla rowerzystów.  Chyba funkcjonuje od niedawna ?

Ostatni keszyk na dziś (i ostatni keszyk geościeżki) - mocno siedział skubany. Teraz powrót do domu - trzeba się spieszyć bo ciężkie chmury się zjawiły. Dzięki za keszyka i ponowną możliwość nawąchania się lasu.

Znaleziona na wycieczce rowerowej po nowe kesze Abigeo.
Podziękowania dla autora keszy za pokazanie bardzo ładnych miejsc .
Szybko i bez problemów.