Zdobyta. Dzięki za kesza.

nie wiem kto wychował tego pająka co na krzyżu zrobił pajęczyne ale o paaaanie. z radeqzi
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Zdobyta z Ługi Bugi

Mała wyprawa na wschód. Dzięki za krsza!

Tu poszlo blyskawicznie. Dzięki

W doborowym towarzystwie z Irminą i Batonem =)

Zmieniono miejsce ukrycia.

Wydaje mi się że nie ma...

#21 Znaleziony bez problemu, dzięki.

TFTC

Dziekuje za keszyka .

Nie znaleźliśmy listy wpisowej tylko słoiczek z suwenirami. Miałam tylko paragon przy sobie więc się podpisałam i włożyłam do słoiczka. Może niech ktoś włoży karteczkę :)

Pogoda wspaniała, więc hajda na egzotyczny wschód, kesz ma się dobrze i czeka na kolejnych znalazców, dziękujemy

Hello,

GreenVelo na 4 kołach, na dwóch zdecydowanie za goraco. Ale ludzie jeżdżą i to namiętnie. Keszyk na miejscu, w dobrej kondycji. Pzdr, Wojtek

Odrobinę dłużej tu zajęło. Na szczęście efektywnie. TFTC 

Cieszę się że tym razem kesz tu był. Miejsce niepozorne ale z klimatem. I najważniejsze że z historią, a ja właśnie w keszowaniu najbardziej lubię opowieści jakie niosą ze sobą skrzynki.

Kolejny dzień wielkiej przygody z GreenVelo i lubelskimi krajobrazami. Dzięki.

Jak na keszowanie po zmroku to całkiem nieźle nam dzisiaj idzie.

Dziękuję za kesza.

Dzień 1

Wakacyjne keszozbiory w towarzystwie Bamby i Poli, dzięki :)

Sprawnie zdobyta podczas pierwszego urlopowego dzionka, dziękuję.

Gorrrąca niedziela w całości spędzona na keszobraniu w zacnym towarzystwie. Pomimo wysokiej temperatury dzień bardzo udany.

Kesz namierzony bez problemu. TFTC!

Dzięki za pretekst do porannej wyprawy po okolicy:-)

Dzięki za kesza!

Słoiczek wkopałem troszeczkę głębiej bo wystawał jak kapelusz młodego borowikaDziękuję za pokazanie miejsca.

I jeszcze jeden przystanek w Zaczopkach. TFTC!

---

Algida&rredan i “Misja Grodno” - 2500 km przez 7 województw i 3 kraje

Urlopowo przenosząc się z Białowieży na Lubelszczyznę zajechaliśmy po tego kesza. Dziekuję bardzo za skrzyneczkę

Rodzinnie w drodze na kolejną miejscówkę noclegową.

gzy jak armarty tutaj ;) 

Kolejna wyprawa na pogranicze i greenvelo. Dzięki za pokazanie tylu fajnych miejsc.

Super wyprawa w wielkim upale. Dzięki za kesze.

Rodzinna wyprawa na pogranicze. Gorąco 30 stopni. Szybko, sprawnie i hop z powrotem do chłodnego auta. Dzięki za kesz.

Krzyż ze zdjęcia przepadł, podobnie jak skrzynka reaktywacyjna. Zostawiliśmy nową w tym samym miejscu. Dzięki za pokazanie miejsca

Dzięki za kesz Zaliczona podczas wypadu majowego

Za trzecim razem, po reaktywacji.

Szybko i sprawnie.

Wakacyjne keszowanie z Unkasem. Dzięki za kesza.

Wspaniała wyprawa pełna przygód i pieknych widoków szlakiem green velo z Rubinem, Tisią i Whateverem. Tereny przyciągają wzrok, narobiłam mnóstwo zdjęć, różnorodność kultury i wrażeń naładowała mi akumulatory na długi czas. Dziękuję za skrzynki ;)

Wspólny wypad z Tisią, Nannette i Rubinem w malownicze rejony GreenVelo. Piękne okolice, sporo keszy i znakomita przygoda :)

Dzięki i pozdrawiam.

Zrobiliśmy reaktywację kesza. Grzebaliśmy przy każdym krzaku w 4 osoby i nic. Jeszcze się upewniliśmy. Reaktywacja to pojemnik plastikowy płytko zakopany tak jak w podpowiedzi. Odkrywanie uroków Lubelszczyzny:) Czterodniowa wyprawa szlakiem Green Velo wraz z Żonką, Tisią i Whateverem. Czy słońce, czy deszcz my od rana do wieczora zbieraliśmy kesze i odwiedzaliśmy kolejne ciekawe i malownicze miejscówki. \Znaleźliśmy masę skrzynek, kilka przeserwisowaliśmy ( mając pewność że je wcięło) , a na kilku polegliśmy. 4 dni - 1400 km na liczniku samochodowym plus w nogach też mamy sporoDzięki za sprowadzenie nas tutaj.

Dzięki za kesza i pozdrawiam :) 

Drugi raz próbuję i nie ma.

Pogrzebałem przy wszystkich drzewkach z lewej, ale nic nie znalazłem. Może od temperatury mózg mi się przegrzał i jednak gdzieś tam jest

Kesz zlokalizowany, dzięki, pozdrawiam.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Wspólne keszowanie z Artem.

 

Skrzynka znaleziona podczas rodzinnego wypadu na szlak rowerowy GREEN VELO.
Jak przystało na szlak rowerowy - jazda po keszach wyłącznie dużym rodzinnym Roverem

Kesz był nieco na wierzchu. Po wpisie przymaskowałem.

Pozdrawiam
Art_noise

Szybko i sprawnie... 

Co się naszukałem to moje.  Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę. Pozdrawiam

Oj, tu się naszukałyśmy, widać ślady keszerskiego przekopania. W końcu jest - za innym krzaczkiem, ufffW miłym towarzystwie niekeszującej przyjaciółki.

Dzięki za kesza.

Keszowozem z Zubrem, Kapslo-menem i Ruach1313 podczas wyprawy za Bug. Dzięki!

Samochodowa wyprawa za Bug z Zubrem, Surykatem i nowym keszerem. Bez kopania się nie obyło, okazało się, że nie potrzebnie... 

Skrzynka znaleziona po dłuższych poszukiwaniach. Ni groma nie mogliśmy doliczyć się środkowego krzaka. TFTC!

W doborowym towarzystwie z a., P., p. :)

Charakterystyczny krzak to to nie był. A czy środkowy, sama nie wiem. Może od czasu założenia skrzynki jakiś został wycięty. 

Skrzynka znaleziona podczas wyprawy na wschodni szlak lubelszczyzny. Dziękuję za pokazanie malowniczej okolicy! :)

Znaleziona przez wesołą białostocką ekipę :) 

Generalnie to umiemy liczyć piniondze, guziki, nawet wykałaczki (może nie z szybkością i dokładnością Rainmana, ale jednak). Ale przy krzakach się pogubiliśmy. Tak więc kesz znaleziony bez wpisu... bo mieliśmy wlepkę hehehehe ;)

Asysta podczas instalowania skrzynki w terenie

21 lipca 2016 14:03; 8/54/IV; STF
Miejsca ukrycia kesza pilnował szary kot Burek - ufny jak pies, ale kesza nie potrafił wskazać, tylko się łasił. Czyżby tu na Wschodzie nawet koty ufały obcym?
A kesz sam się znalazł; to już trzeci z kolei na wierzchu. Chyba wczoraj opowiadano mi, że na dniach przeszła taka burza, że bilbordy i scenę zniszczyło, i trzeba było koncert odwołać, a wszystkie bilety wyprzedane, po 40 zł (to tutaj duża kwota). Ten co o tym mówił sprzedawał wiśnie po 3 zł, jak za bezcen, ale tu ludzie i tak więcej nie zapłacą. Ta burza mogła powymywać ziemię i kilka keszy wyjrzało na światło dzienne.
TFTC

FTF! Podczas rodzinnej wycieczki. Dzięki za kesza.