Reaktywacja znaleziona po przeczytaniu logów. 
Dziękuję. 

stawek z nenufarami i kamieni kupa ... dobrze że czasem czyta się wpisy do logbooka ...
Dzięki...

Na grzybku opodal krzaczka usiadł kolega Lajkonik niczym tramwajowy wagonik, a my tymczasem po skrzynkę. Dziękujemy.

W tle odbywały się gorące dyskusje, a Ro ze stoickim spokojem podjął skrzynkę. ;-)

Romek rozłożyście ułożył się na trawce i znalazł reaktywację. A ja sobie siedziałem na grzybku.

Miejsce odwiedzone z Ptakiem Dziub Dziubem i Banderzwierzem podczas wypadu na kesze w okolice Wołowa. Tego kesza dobyliśmy na koniec wizyty w Uskorzu - wprawdzie dalej zostało ich jeszcze kilka, ale zrobiło się już późno (a my mieliśmy Jet laga po zmianie czasu na letni...), więc będzie okazja tu wrócic. Naszą uwagę przykuł przede wszystkim uroczy kamienny grzybek. Na miejscu znaleźliśmy duża ilość kamieni, więc podpowiedź na wiele się nie zdała. Dodatkowo na kamieniach widać było ślady wahań wody, więc jest opcja że kesz gdzieś odplylął... Tak czy siak w krzaczki (ale nie tym, który mieliśmy na myśli...) Udało nam się znaleźć reaktywację.
Dzięki za kesza!

Spontaniczny weekendowy wypad ekipy Dziaberlaka po wołowinę w okolice Wołowa. Zatrzymalismy się przejazdem tutaj w Uskorzu i okolicach, chwilowo na kilka keszyków. Bardzo dziękujemy za urozmaicenie okolicy ciekawymi keszami.
Oj moglibyśmy się tu rozpisywać o ciekawym dniu keszowania aby zdobyć kolejny badge na GC, ale może ograniczmy się do tego jednego kesza.

Ciekawe miejsce na piknik: zadbany stawik, altana i kosz na śmieci, teren zadbany i zagrabiony (w odróżnieniu od lasów). Brak jednak parkingu, chyba że oficjalnie można parkować na ogrodzonym terenie świetlicy wiejskiej po drugiej stronie drogi.  Doceniamy humor autora ze spoilerem "kamyk" lokalizowanym w mrowiu kamieni utrzymujących geowłókninę w około całego stawu - niczym w keszu nieopodal tym w lesie iglastym ze spoilerem "pod choinką" (a de facto było pod jakimś drzewem owocowym, lub drigim o brzozie która wg spoilera miała być jabłonią). Oryginału z kamieniem nie znaleziono. Nie chcieliśmy za nadto wchodzic na luzem poukładane kamienie bo widać że geowłóknina miejscami już porozrywana. Jedyne co to ładne kamienne grzybki miały pourywane kapelusze, które położyliśmy na miejsce. Znaleziono za to reaktywację illie na krzaku, choć nie na tym co myśleliśmy. Stan dobry, choć kesz do góry nogami (może ssać wodę).

Bardzo dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca oraz reaktywację kesza. Te eF Te Ce

Znaleziona z Gackkiem podczas zwiedzania Ścinawy i jej bliższo-dalszych okolic :)

Znaleziona na wyprawie Ścinawa i akalice z Aki.

Kolejna wizyta nad stawem. W październiku nie udało się znaleźć, więc wypytałam poprzedniego reaktywatora o szczegóły tegoż keszyka... Z ta wiedzą ponowne szukanie z mężem na 4 ręce nie dało pozytywnych rezultatów... pozwoliłam sobie zatem na reaktywację. Ze względu na brak takowego maskowania, zostawiam wisielca na iglaczku przy drzewku nieiglaczkowym, może się przysłuży do czasu reaktywacji właścicielaDziękuję za pokazanie miejsca#976

Wymieniony logbook

Dziś za cel postawiliśmy sobie przejechanie po naszych DNF-ach i podjęcie próby odnalezienia ich. Wynik nawet nas zaskoczył. Na sześć podjętych DNF-ów, sześć znalezionych!

Ten staw był jednym z nich i to tutaj przyjechaliśmy najpierw. Wcześniej były trzy próby i nic. Tym razem byliśmy uzbrojeni w podpowiedź poprzedniego znalazcy i poszliśmy jak po swoje ;-)

Maskowanie odkleiło się od reszty ale spełnia zadanie. W środku niestety sporo wody i logbook rozmoczony. Wysuszyliśmy pojemnik oraz zorganizowaliśmy nowy logbook w nowej strunówce. Uff! W końcu możemy zalogować ścieżkę ;-)

Skrzyneczka raczej już nie istnieje. Koordy przeryte dosyć intensywnie i żadnego śladu kesza. Prosimy o info, czy kesz jest na miejscu.

Zanim trafiłem na właściwy kamień, to lekko się oberwało kamiennym grzybom ;)

Po długich poszukiwaniach udało się znaleźć tylko kamień z przyklejonym mocowaniem. Skrzynki brak. IMO kiepska miejscówka i sposób ukrycia kesza, trochę zbyt bardzo motywuje do wandalizmu. Mam dziwne wrażenie, że te połamane kamienne grzybki to robota keszerów.

Jakieś małe dzieci wędkowały w stawie, ale na szczęście udało się podjąć kesza "na telefon".Rowerowo wraz z Daraskiem. Dziękuję!

Dojeżdżamy na miejsce, a tam dzieciaki wędkują... Na szczęście tak były zajęte oglądaniem złowionej ryby, że nie zwróciły uwagi na moje poczynania... 

Niestety nie miałem wiele czasu na szukanie i przewalanie wszystkich głazów - obowiązki służbowe. Nie wpadła w rączki więc trzeba będzie tu wrócić.

Jak zawsze zaległy log...

⏳12:25
Wypad na geościeżki w Uskorzu z Weskerem.
Ten zajął nam najdłużej - nawet po konsultacji. Nie dość że dobrze ukryty to w środku wsi gdzie na sumę tłumy śpieszyły. Znamy już tam każdy...


Dzięki za kesza i zapraszam do Wrocławia

Ponad godzina szukania. Połowa kamieni przeniesiona. Dzwoniliśmy nawet po spoiler, ale okazało się, że podpowiedź była już mocno nieaktualna. Znaleziona już właściwie w momencie kiedy mieliśmy się poddać. Grzybki zostały już przez kogoś rozebrane także ich konstrukcja jest mocno niestabilna. Nie jestem zbyt wielkim fanem takiego maskowania, ale dzięki za kesz.

Tu też już chciałem odpuścic...tyle maskowań do przewalenia...ale nie byo źle...Dzięki. Pzdr. 

Jak zobaczyłem to chciałem wymięknąć, ale co tam chociaż podejdę na kordy...no i jakoś poszło

Wycieczkowo z Serengeti i Y'berionem, dziękuję.

Razem z bambą i Serengeti, dzięki.

I tu mogło być niefajnie bo szukać właściwego kamienia wśród setek kamieni nie jest łatwo, Bamba podedukował ,gdzie mógłby być keszyk i trafił w dziesiątkę, zawsze trafia ;)razem z Bamba i Y"Berionem,dzięki :)

a niech to...

Miejsce odwiedzone podczas wypadu w okolice Kępna. Dzięki za założenie skrzynki i pokazanie miejsca:)

Bardzo fajne miejsce, kesz przyjemnie skitrany. Podczas gdy ja poszedłem po samochód, najmłodsza część teamu zainteresowała się drobiem biegającym za siatką. Uciechy było co niemiara

8 kesz dzisiejszej wyprawy pieszoza glowe sie zlapalem jak zobaczylem ile kamieni kesz mnie rozwalil na lopatki ale nawet sprawnie zostal odnaleziony daje gwiazdke za maskowanie tftc

Tyle maskowań dookoła;)

ÓSMY DZIEŃ KESZOWANIA.

Dziś wylądowałem w Wołowie. Okazało się że dobrze - bo tutaj świetne kesze są!

 

Zacząłem od projektu Klein Ausker - i dobrze :)

Sporo szukania. Znalezione maskowanie i konstrukcja kesza. Ale kesza brak. Reaktywacja.

Pozdrawiam
Art_noise

Miejsce wyeksponowane, a ręce opadają jak sobie uzmysłowisz że trzeba szukać kamienia w tym miejscu .

Założyciel jednak wykonał świetną robotę i skrzyneczka poddała się zanim okoliczni mieszkańcy zaczęli by zwracać na nas większą uwagę. Dziękuję.

Świetne maskowanie, dobrane terenowo, ale może przysporzyć problemówNam się udało szybko :)

Piękne miejsce, świetna skrzynka :)

Fajnie że w takich mieścinach można zrobić coś ładnego, choć turyści w tym miejscu bardzo przyciągają uwagę tubylców :)

Dzięki :))

Blondo poszła jak po swoje gdy ja psułem grzybki. Teren trochę odsłonięty ale poszło nam szybko. Ciekawy pomysł na teren dla mieszkańców.   

Wokół pusto, ale stawik zaliczony. Razem z Szablą.

ZnalezionA

Trzeba trochę pokombinować. Rozwiązanie samo przychodzi. 9/11

Porządny mróz sprawił, że maskowanie nie dało się łatwo poruszyć. Saperka okazała się jednak zbędna, po chwili cieszyliśmy oczy widokiem pojemnika. Na zamarzniętym stawie grupka dzieci bawiła się na ślizgawce - stąd też dodatkowa, niezbędna ostrożność i czujność przy obsłudze kesza.  

---

Kesz znaleziony wspólnie z uczestnikami wydarzenia Zimowa eksploracja [OP8KJQ]
GeoŚcieżka Uskorz Wielki: zimowe zdobycie. 11 keszy w czasie 3,5 godziny. 

Ostatni nasz kesz kończący poszukiwania w okolicy Uskorza Wielkiego. Byliśmy już tutaj wcześniej, jednak staw był użytkowany z powodu szczególnie ujemnej temperatury. Podpowiedź niewiele na dała ale to już będą wiedzieli Ci co odwiedzą miejsceElement maskujący był przemarznięty jednak intuicja za którymś tam razem nie zawiodła. Staw oczywiście był dalej oblegany jednak nie zwracano na nas szczególnej uwagi - takie mrozy na Dolnym Śląsku są rzadko, zatem mieszkańcy pogrążeni byli w zimowych zabawachOdkładając maskowanie podotykaliśmy w tym samych czasie w kilka osób inne podobne elementy żeby nie spalić kesza.

I tak zakończyła się nasza uskorska przygoda. Dziękujemy za świetną zimową zabawę!

Dziś keszowanie z Amelką w okolicach Wołowa. Wspaniała pogoda i świetne kesze - bardzo udany dzień pomimo dwóch nieznalezień. TFTC !

Wyglądało to strasznie, ale Hr. Jan Usz chwycił odpowiedni. Dzięki

Też daliśmy się nabrać i ponieść rozpaczy. Po kilku ślepych strzałach powiedziałem sobie: myśl, myśl! i wymyśliłem. Razem z Whynot. Dzięki.

Aż sam się zdziwiłem że tak szybko się udało :)

Dzięki 

Po przeczytaniu hinta i zobaczeniu okolicy padł na nas blady strach, ale poszło nadzwyczaj szybko :) 

Dzięki piekne :) 

Staw - podczas znakowania tak dobrze nam szło, że przegapiliśmy staw. Ładnie wykonane maskowanie i ładne miejsce

jak ,, Gorzelnia " była trudna to tutaj juz hardcor , miejsce przelotowe , na przystanku gościu czyta z tablicy ( szczęśliwie długo ) za plecami okna ( dookoła zreszta też ) z których ktoś może zaglądać i to .... sterty kamieni a wśród nich ten jedyny !  więc zamiast zachować sie jak wandal tudzież dzik przeszukałem teren wzrokiem i bingoza pierwszym razem , brawo ja , brawo TY 

Przy tym keszyku trzeba było trochę pochodzić i posiedzieć, bo wokół krążyli tubylcy. W końcu poddał się (po podpowiedzi autora). Dzięki!

Razem z Alą na wspólnym keszowaniu;) Bardzo sympatyczne miejsce;) Kesz bardzo trudny.

Dziękujemy i pozdrawiamy!

Zdecydowanie nie popieram takiego typu keszy.

Wesołą grupą z Miśkiem, Ateną, Degiem i dzieciakami. Dałam się wkręcić w geościeżkowy weekend:) Dziękuję i pozdrawiam!

Dzięki za pokazanie okolicy i tych najciekawszych miejsc i historii.

Całość zrobiona z Agathą, Ateną i Degiem.

Pozdrawiam.

Jak przeczytałam hinta i zobaczyłam miejscówkę to tak naprawdę nie miałam pojęcia co robić. Pierwsze kroki skierowane dobrze ale przecież założyciel nie chce aby wszystko rozbierać, to musi jednoznaczna schowajka nie ingerująca w żmudną pracę mieszkańców, tak też było. Wyhaczyłam i nawet nie wiem jak. Dziękuję

Zielona gwiazdeczka za całość.

Bardzo ładny stawik, sympatyczne miejsce Co do kesza to miny nam zrzedły jak przybyliśmy na kordy, ale ostatecznie cała operacja zakończyła się sukcesem Kesz znaleziony z Zyfiką

Po przyjściu na miejsce konsternacja, szukać kamyka wśród takiej ilości kamieni??? Po paru nieudanych macnięciach usiedliśmy sobie z Unieskim na pobliskiej ławeczce, ucieszyliśmy oczy ładnymi widoczkami na staw i okolicę, poszliśmy jeszcze raz w okolicę kordów i doznaliśmy olśnienia Dziękuję

Po powrocie z urlopu czekała na mnie ścieżka blisko domu, więc mimo niewyspania szybko na nią ruszyłem :)

To był 6 kesz z serii. Tutaj musiałem się chwile  konspirować, bo naprzeciwko zaczynało się weseleNa szczęście po kilku minutach chyba zaczęli lać alkohol bo wszyscy na chwilę zaniknęli w środku. A że wcześniej przepatrzyłem lekko okolicę to i wytypowanie i sprawdzenie kilku potencjalnych miejsc poszło bardzo szybko. Znalezione za trzecim macnięciem :)

Maskuje się świetnie :)

ładna ferma komarów :P

Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Przyznam, że nie jestem fanem szukania skrzynek pod czyimś oknem, ale kesz się jakością broni. Dzięki

Dziękuję za spacerP.S.  Świetnie komponujące się maskowanie z otoczeniem :) 

Bardzo ładnie wkomponowana.

Dziękuje.

Rewelacyjne, piękne miejsce. Tablica informacyjna przeczytana jakby to powiedzieć ... od deski do deskitylko dlaczego tak wielu ludzi po przeciwnej stronie ulicy ? W tym czasie podjęcie w pojedynkę byłoby niemozliwe, ale jest nas przecież trójka. Jeden odpalił fajkę , druga poszła na przeszpiegi, a trzeci czytał od deski do deskiMi przypadło odłożenie i przy okazji nie zrobiłem bardzo ważnej fotkiChwilę później dosłownie lunęło z nieba ( tak to te chmury które tak bardzo mnie martwiły ). Szczęście, że nie trwało to bardzo długo. 

Zielone bo tego kesza będę wspominał bardzo, ale to bardzo miło jeszcze przez długi, długi czas. 

Serdeczne dzięki. 

Miało być GO WRO z reddox starcie x, wyszło inaczej. I Lumen nawet się podczepiła na powrocie z eventu. 6/11. Rewelacja miejscówka , trochę sołtys z zaciekawieniem na nas patrzył, ale na turystów robiących sobie zdjęcia przestał zwracać uwagę. Odłożenia na styk, bo zaczęło tak padać, że do keszowozu juz biegliśmy. Znakomita za miejsce. Dziękuję

Piękne miejsce to zazielenię, za chwile radości z oglądania, fotografowania, przygody związane z podjęciem i odłożeniem kesza oraz tą pompę z nieba tuż po odłożeniu i szaleńczy bieg do KeszoSmarka by nie przemoknąć do reszty ;)

Przepiękne miejsce. Po pierwszym zachwycie i radości, że jestem tu tak wcześnie i że nikt nie przeszkadza i nie patrzy, przyszło szukać kesza, a ilość potencjalnych maskowań szybko podcięła mi skrzydła. A taka śliczna miejscóweczka na samym środku, no aż się prosiło... Na szczęście okazało się, że kesz jest ukryty z głową, zatem najwyższa ocena must sein. Dziękuję bardzo.