TFTC

Z hasłem w głowie i gradem w kapturze musiałem jeszcze przeczekać jakiegoś zdrożonego wędrowca, który postanowił odpocząć w najbliższym sąsiedztwie pojemnika, ale w końcu udało się zakończyć ten spacer wpisem do logbooka. Skrzynka po półtora roku od ostatniego znalezienia trzyma się dobrze - prosionki o nią dbają. Dzięki za opowiedzenie ciekawej historii i przygotowanie skrytki.

Rowerowo zdobyta zaczynając od hasła. Potem tylko namierzenie celu i voilà. Dziękuję za przedstawienie historii, przygotowanie i utrzymanie kesza.

Na początku myślałem o innym miejscu ukrycia, ale jak odnalzłem właściwe to wiedziałem że kesz jest mój:). TFTC

Oj dłuuugi spacer... Dzięki.

Spacerowo po Żoliborzu w upalny dzień... zeszło nam tu sporo czasu... Długaśny ten spacer. Dzięki za kesza.

Coraz bardziej podoba mi się ten dzień.

Znaleziona z MiszkaWu i wzorowym. Pierwszy kesz przyjemnego keszowania na Żoliborzu. Miejsce wcale nie tak odludne jakby się mogło wydawać. Sporo tu biegaczy, a sądząc po minach przeciwpiechotnych, także wyprowadzaczy psów. Pomnik niepozorny, ale ładnie tu wygląda. Na koniec hasło, które miałem znalezione w necie, ale i tak miejsce z nim odwiedziliśmy, bo byliśmy blisko z okazji innych skrzynek.

Trochę mieliśmy tam zagwozdkę. Logbook ma nazwe kesza kompletnie nic nam niemówiącego, ale skoro taki jest wiec w taki się wpisaliśmy. Dziękujemy.

Kesz znaleziony intuicyjnie ale......Nie rozumiem dlaczego logbook miał inną nazwę niż kesz? 

Wpis typu [Znaleziona] skasowany przez użytkownika veg1 dnia 2017-11-29.

Rowerowa wycieczka śladami powstańczych walk. W tym miejscu walk 6 Pułku Piechoty o uchwycenie przyczółka. Dobrze wykorzystana schowajka. Dzięki za kesza.

Skrytka wytypowana bezbłędnie po rzucie okiem na okolicę. Dodatkowo bonus w postaci mobila - jest nadal na miejscu nie przenosiliśmy go. Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Koniec obowiązków, czas na małe poszukiwania. W strefie bezdomny rozkoszował się muzyką z estakad - nie przeszkadzaliśmy mu. Szybkie rozeznanie i po chwili dwa keszyki za jednym razem wpadły w ręce. Pzdr, Wojtek

Hasło znalezione już wcześniej, dziś przyszedł czas na podjęcie fizycznego pojemnika. Ponieważ miejsce jest zdecydowanie ciche i ustronne, więc nie miałem problemów z podjęciem kesza - nikt nie obserwował moich dziwnych kombinacji gimnastycznychDzięki.


Do pojemnika dorzuciłem Radiostację.

Logi przeczytane więc ręce czyste. TFTC

Wpis typu [Znaleziona] skasowany przez użytkownika MiMPy+KBSJ dnia 2017-08-29.

A zawsze mówili, czytajcie, a bez smaru znajdziecie, dzięki

Wspaniała, geościeżka. Zdobywana przy pięknej, niezbyt upalnej pogodzie. Ścieżka, była naszym celem numer jeden w dzisiejszym planie dnia. Większość keszy na szlaku zaliczyliśmy w składzie CMS+EMI, Chochlik+ForgottenSilesia, ale na trasie spotkaliśmy Błękitnych i Wasyla, więc, część keszy zaliczyliśmy wspólnie.

Błękitne natarcie na Powstańczy Żoliborz. Pokory nauczył nas ten kesz, zdobywany z przygodami. Nie było łatwo. Ponieśliśmy straty własne, jedna opona rowerowa, a przed nami 9km Wisłostradą, 90km do domku. 

Dziękujemy za kolejny skrawek powstańczej historii i pokazanie miejsc z nim związanych.

 

skrzynka zaliczona podczas wypadu do Warszawy z Chochlikiem, w towarzystwie EMI i CMS'a. Dzięki za chwile radości z keszem :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znalezione razem z ForgottenSilesia w towarzystwie CMS'a i Emi.

Dzięki

Kończenie powstańczego Żoliborza z Aga.pl i miśkami. Miejsce warte odwiedzenia. Dziękuję

Po hasło do kesza podjechałem wcześniej. Nie bardzo, bardzo miałem pomysł, gdzie zaparkować, w końcu stanąłem pod Spójnią i korzystając z Veturilo podjechałem do tablicy. Teraz na koniec dnia zachciało mi się podjąć tego kesza i nieźle się tu wygłupiłem. Krótko mówiąc: skakałem, uwaliłem się smarem, a dopiero po tym brudny i spocony zajrzałem w to najbardziej oczywiste miejsce. Jednak trzeba czytać logi poprzedników. Dzięki.

Trafiony, zatopiony :)

Moja pierwsza skrzynka z geościeżki. Mam nadzieję, że uda się niedługo wybrać po kolejne kesze. Zdobyta wspólnie ze stasiekm. Dzięki!

Przy okazji zwiedzania okolic mostu. Nie wypadało odwiedzić zacnej skrzynki w zaskakująco dobrym stanie. Była trochę wyżej (i niżej za razem niż z p_nowik początkowo zakładaliśmy). Dziękuję za pokazanie miejsca i nakreślenie jego historii.

Zdobyta rodzinnie na spacerku

Rodzinne zdobywanie geościeżki - ciąg dalszy.

szybko i sprawnie namierzona.

dziękuję. 

Bardzo dziękuję za przytoczoną kolejną historię Powstańczego Żoliborza. Za pokazanie epizodu z Powstania Warszawskiego oraz wykonanie skrzynki oraz pomysłowe ukrycie leci znakomita.

TFTC. Po prostu   MEGA !!!

Fajny kesz. Skłania do zadumy. Pokonując trasę do tablicy myślałem o tym, co się wtedy działo.
Dzięki!

Złapana wraz z Nuką i Korso na spacerze. Kilka dni temu odwiedziliśmy pomnik z hasłem, a teraz skrzynkę i pomnik obok niej. Oczywiście najpierw źle zrozumiałem podpowiedź i zacząłem skakać w górę, tylko się umazałem jakimś smarem. A tu trzeba było zajrzeć pod spód, no to się wczołgałem nie od tej strony co trzebaW trzecim, właściwym miejscu namierzona. Na szczęście tutaj nikt nie chodzi, więc był spokój. A pomnik i jego otoczenie całkiem zadbane po ostatnim remoncie trasy.

Ale schowany pomnik, normalnie ukryty. Dzięki za pokazanie miejsca.

Podczas ekstremalnej wyprawy :)
Dzięki

Po siłowni pełni energii zaatakowaliśmy estakady :p
Skrzynka znaleziona bez większych problemów. My zmotoryzowani, więc szybko poszło. Dzięki za pokazanie miejsca, nie wiedziałem o tym pomniku. Razem z Matadoorem.

Widzę że powoli staje się to naszą tradycją :), bo po siłce zawsze jeden kesz musi być zrobiony, podjęta razem z Robconem, dziękji

Kolejny ciekawy epizod Powstania Warszawskiego na Żoliborzu. Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę. Czekam Jacku na kolejne. Pozdrawiam

Piechota faktycznie ma najbardziej przewalone. Zwłaszcza jak skrzynkę zdobywa również przez rzekę... Zapraszam do wspólnego keszowania : odynsraven@gmail.com :)

Najpierw miałam hasło, a potem zdobywanie skrzynki. Trochę nas pogoniła, no bo która szczelina? Ale w końcu się udałodziękuję :)

Znaleziona.Tym razem poszło jak z płatka.Dziękuję. :)

Kiedyś już tu byliśmy, więc teraz poszło jak po maśle. A hasełkowe miejsce całkiem niedawno oglądałem.Dziękuję za kesz i za jego odnowienie. :)

 Jako ojciec założyciel - albo już ojciec chrzestny - nie mogłem tam być drugi... Miejsce warte zobaczenia.. Po hasło kawałek, ale ja na rowerze, więc zajęło mi to może 5 minut.. Dziękuje za pokazywanie i upamiętnianie takich miejsc.

Oryginalna skrzynka odzyskana i umieszczona w tym samym miejscu jak poprzednio. mam nadzieję ze już nikt jej tak głęboko nie wrzuci. Powodzenia. 

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścicielem był jaculo . Nowym właścicielem został użytkownik Fotoimpresje.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Wpis typu [Skrzynka została zarchiwizowana] skasowany przez użytkownika jaculo dnia 2016-11-13.

Było przypuszczenie, że mogła tam właśnie być, tylko sprzętu zabrakło, aby takie przestrzenie penetrować AŻ TAK GŁĘBOKO ? 8/ No, może będzie podejście kolejne.

Skrzynka jest na miejscu, tylko jakiś idiota, nie odłożył tak jak była.. tylko po prostu ja rzucił... I wpadła głęboko, muszę coś przygotować żeby ją wyciągnąć... albo ktoś się pobawi jakąś gałęzią... Ale uprzedzam co zostaniecie na miejscu..

Do tej pory wydawało mi się, że desanty z praskiego brzegu na pomoc Powstaniu Warszawskiemu, miały miejsce tylko na Czerniakowie i na Siekierkach. Dzięki temu keszowi, wiem że także tutaj - dziękuję. Znaleźliśmy potencjalną miejscówkę kesza, ale przy słabym świetle latarki z telefonu nie było tam nic widać. Jeśli to właściwe lokum, to może siedzi głębiej - w wyjściowych ciuchach nie było dziś warunków do dogłębnego sprawdzenia.

To zapodam niestety Dzięki za skrzynkę nowa fajnie utrzymana

Dzięki za pokazanie miejsca, mieszkam o rzut kamieniem stąd, a nie wiedziałem o tym pomniku.

Napis na pomniku mało czytelny. Może też dla tego, ze było pod słońce. Nowiutki czyściutki pojemnik. Już miałem odkładać gdy pojawił się pan z chłopcem. Szybko się zorientowałem, że właśnie tego szukają. Dzięki za skrzynką.

FTF z Mikołajem na wieczornym wypadzie na wariata po jednego kesza. Fajny zakątek, niby ruchliwy, ale nikt nie niepokoi. Sama skrzynka też niczego sobie, serduszko WOŚP-u bardzo nas ucieszyło :3

Mnóstwo dziś FTFów do zdobycia, niestety tylko ten w zasięguRazem z siostrą.