To i my dziękujemy. Jak zwykle jako ostatni, ale taka już nasza uroda. A Weronika dziękuje Majolce, Gabrysi i Lilce za wspólne harce przy ognisku. Do następnego. Ps. Jeśli ktoś znalazł podgrzewacz do butelek, to przyznajemy się, że to nasz. Przy okazji chętnie odbierzemy.

dziekuje za udane mikolajki i pozdrawiam nowo poznalych geokeszerow,

Tak tak! Było świetnieMiło było poznać nowych ludzi :)

Tata zapomniał dopisać w statystyce 23 godziny spędzone w aucie podczas podróży (z czego ja połowę przespałam, bo źle znoszę takie wyprawy :P) Zaliczyć to do zysków czy strat?? :P

Dziękujemy za winko! Pyszne było :)

Pozdrawiamy i dziękjuemu za prezenty od Mikołaja :)

Wielkie dzięki za możliwość uczestniczenia we wpaniałej imprezie MIKOŁAJKOWEJ. Szczególne podziękowania dla organizatorów.

Ze względu na odległość nasza wyprawa trwała 3 dni co wiązało się z noclegiem w hotelu *****
u Artixa i Gosi za co bardzo im dziękujemy.
Nasz bilans zysków i strat:

ZYSKI-
Dostaliśmy prezenty od Mikołaja. Poznaliśmy nowych Geokeszerów. Udało nam się odnaleźć 35 keszy, 1 polrefa, zakośiliśmy 5 a zostawiliśmy 3 geokrety. Na ognisku wypiliśmy kilka litrów napitków i zjedliśmy 2 kilo kiełbasy. Przez 3 dni przejechaliśmy 1530km.
STRATY-
Nieodnalezione 3 skrzynki (wyparowały). Kilka milionów szarych komórek.

JESZCZE raz pozdrawiamy wszystkich uczestników, oraz Św. Mikołaja. 

Aga+Marek=ALEX22, Alicja=ARISHIA

Było przezajefajnie.

Pozdrawiamy wszystkich dawno i nowopoznanych geokeszerów.

Ognicho, kiełba, pogaduchy - jak zawsze superowo.

Dziękujemy Meli oraz Arturowi z rodziną za przygotowanie imprezy. Wojtkowi wielkie dzięki za wystąpienie w jakże wymagającej roli Mikołaja. 

Uli, Zyrowi i Lilce dziekujemy za przechowanie nas do dnia nastepnego. Potem było Poszukiwanie Zaginionej Nivki, geokeszowanie i powrót do domu.

Dziękujemy piknie za ognicho, miłe pogaduchy, prezenty od św. Wojciecha oraz wyśmienite grzane wino! Seredcznie i świątecznie pozdrawiamy Artura z Rodzinką, Kakałko oraz wszystkich staro i nowo poznanych keszerów :o)
Darkmoorki.

Ps.
Po buziaku od Ani a uścisku dłoni od Mata dla Uli, Lili i Zyra za nocleg i pomoc przy poszukiwaniu nivki

No i ja byłem i różne napoje piłem i kiełbe nad ogniem paliłemMiło było zobaczyć starych znajomych i poznać nowych i bawić się razem z wami. Dziękuje tym wszystkim którzy przyczynili się do orgranizacji tak zacnej imprezy

Na spotkaniu było super! Wreszcie Kiko Team poznał wielu nowych geocacherów. Niestety długo nie zabawiliśmy, bo trzeba było ujechać ale i tak było fajnie. Zaliczyliśmy też pare mobilnych na spotkaniu.

ja tez bylem, ja tez... fajowo bylo, wielkie dzieki wszystkim za mile spędzony czas :)

Było nam bardzo miło spotkać się ze wszystkimi, i tymi już znanymi wcześniej, i tymi nowopoznanymi. Sobotni poranek nie wskazywał, że impreza może przebiegać bez deszczu, a tu niespodzianka - organizatorzy chyba mają jakieś chody na górze, bo pogodę załatwili super. Wszystkim serdecznie dziękujemy, organizatorom i Mikołajowi szczególnie.

Dziękuję za wspaniałą zabawę uczestnikom oraz Meli i jej rodzinie za organizację i gościnę.

To ja podziękuję Wojtkowi, który ponownie stanął na wysokości zadania i był naszym Mikołajem.

Dzięki serdeczne Arturowi z rodziną za gościnę. Mamy nadzieję jeszcze nie raz z niej korzystać :D

No i na koniec dziękuje Wam, drodzy geocacherzy, którzy tak licznie przybliście na ognisko.

Na wielu jak zwykle można było liczyć, cięszę się z poznania nowych.

Tylko Snuffery dały, że się tak wyrażę  "d..y" - Brak słów.

Do nastepnego

Ha! To było coś! Bardzo miła zabawa w geokeszerskim gronie. Dziękujemy niniejszym Kakało za organizację, Leśnikom za gościnę a uczestnikom za miłe towarzystwo.<br /> <br /> Tylko ten wirus filipiński... ;)<br /> <br /> IN: geokret http://geokrety.org/konkret.php?id=1788

Dziękuje za miłą zabawę w końcu pozanłam kilka nowych osób mam nadzieję, że za rok Mikołajki też się odbędą

Tak, tak podziękowania dla wszystkich za zorganizowanie imprezki i przybycie w tak licznym gronie..

Już całkiem sporo osób się wpisało, ale jeszcze nie ma żadnej rekomendacji. Już naprawiam to niedopatrzenie.<br /> Impreza była zaje... super.<br /> Szkoda, że to było tylko kilka godzin. I szkoda, że musieliśmy się tak szybko zwijać. Tak, jak juz wcześniej pisała roszponka: wszystko co było dzisiaj + nocleg, czyt: piwko dla każdego = niebo.<br /> Czekamy na niebo.<br /> I wielkie dzięki dla organizatorów, Mikołaja (&quot;ale przecież to nie był Mikołaj, tylko ten fajny Pan się przebierał&quot;;) i wogóle wszystkim.

Dziękujemy Meli, Arturowi i jego żonie oraz Zyrowi za super ognicho i gościnę. Miło było wszystkich poznać w realu. Roszponce i Burakowi dziekujemy za wyciągnięcie nas z tarapatów, Starympatykom za super znaczki a Mikołajowi za słodkie prezenty oraz wszystkim za przybycie i wpsaniałe humory. Mamy nadzieję, że niebawem spotakamy się ponownie w Swornegaciach. Do zobaczenia!

EDIT: zdecydowanie rekomendacja. Wydawało mi się, że zaznaczyłem.

Tylu keszerów na raz, ale numer! A dzień w skrzynki owocny, i gadżety. I miłe towarzystwo, i pyszne grzane wino (szkoda tylko, że mikołajki nie wypadają w jakiejś bardziej namiotowej porze i ktoś musi do domu tych weselszych odwieźć).

Sympatycznie spędzony dzień. Oby więcej takich!  

I ja tam byłem, herbatę i cole piłem

Do następnego!!!

 A ze spotkania wyniosłem krecika, którego tu włożył Filip aby złamać dziwną opinię jakoby się nie dało skitrać fantów do skrzyneczki spotkaniowej 

Artur (+ rodzina oczywiście) dziękuję za gościnę, drwa, grzane wino-pycha!

Kakałku dziękuję za zorganizowanie imprezy i zrobieniu miejsca pogodzie którą przywióżł makos!

Świętemu Mikołajowi za rozdawinictwo prezentów- (ja dziękuję za podwodny aparat zrobię zdjęcia i ukretowię pewnie niech idzie w Świat, zobaczymy co potem wyjdzie) 

Starypatykom, Cozom (co, jak się dowiedziałem z pierwszej ręki mają capa w domu ;-)) za niespodziewane dodatkowe gadżety!

Meli za "niedobrą" kaszankę, nie jedzcie proszę Was! 

Nie wymienionym z imienia/nazwiska/nicka za wspólne biesiadowanie, poznanie i gadki szmatki przy ogniskudo następnego Dziękujemy!

Wspaniale było poznać tylu geokeszerów.<br /> <br /> Również dziękuję Wojtkowi za podwiezienie do Warszawy.

Wspaniałe spotkanie. Nareszcie była okazja poznania się nietylko po logach i statystykach.
Bardzo dziękuję Wojtkowi za podwózkę w druga stronę i organizatorom eventu za spotkanie i zabawę.

Pozdrawiam detal

No i niestety - moce zdrowotne nie przezwyciężyły chorobowych... Ekipa musiała zostać w domu

Coraz bardziej zaczynamy wierzyć, że jednak się uda zmóc wszystkie złe moce chorobowe, które wisiały nad nami w ostatnim czasie.<br /> Z nadzieją: do zobaczenia jutro :)

Uwaga, na imprezie będzie obecna http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=4856 zapraszam zatem do przygotowania się na okoliczność.

Jutro rano wyruszamy na MIKOŁAJKI.

a o mnie nie zapomnijciejeśli radziet mnie weźmie to też będę;)

Mamy jedno wolne miejsce w samochodzie. Możemy zabrać kogoś niezmotoryzowanego (jedziemy z Pragi, z okolic pl. Szembeka). Jeżeli ktoś byłby zainteresowany, prosimy o kontakt na priv.

W tej sprawie jest też wątek na forum: http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?t=3057

Meldujemy posłusznie przybycie na tak zacną imprezkę. Dla św. Mikołaja trzeba będzie ciężarówkę zamówić na prezenty albo megaworek ;o) patrząc tak po ilości osób :-)
Darkmoory

radziet melduje swoją obecność

ho ho ho można by rzec :)

Do zobaczenia zatem

No więc, ponieważ miało być pokrętnie :D  Parę kordów schowałam.... Pod innymi kordami :)

Oto gdzie można się dowiedzieć, kaj jechać:

N 51 49.021 E 020 59.663 -albo przy pieńku, albo pod daszkiem

N 51 49.257 E 020 56.594- było w środku słupa, nie wiem, czy przetrzyma warunki pogodowe

Trzecie miejsce- mój kesz Mauzoleum Bersonów. Tam albo w miejscu, gdzie można zajrzeć do środka, albo w murze- trzeba popatrzeć..... Zapraszamy.

Dla zdesperowanych - telefon do Meli, jak ktoś ma, albo wie, gdzie go szukać

Ja w kwestii formalnej, czy obowiązkowe jest odwiedzenie jednej z poniższych skrzynek, czy można trafić na geokeszerski niuch? ;-)

Nasza ekipa to prawdopodobnie 2 os. dorosłe + 2 niepełnoletnie ;D Wsyzstko moe ulec zmianie.

Dokłądne współzędne ogniska lądują w skrzynkach:

http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=1008

http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=5393

Chętnie poznam innych poszukiwaczy, pisze się na to ;)

jeśli nic nie stanie na drodze, dosłownie, to zamierzam uczestniczyc w wydarzeniu, pozdrawiam.

Jeśli tylko czynniki zdrowotne dopiszą (inne przeszkody wogóle nie wchodzą w grę!), Alberciki też dotrą w całym składzie :)

coza team w składzie: coza oraz dwie sikorki z czego jedna bardziej.

Już się nie mogę doczekać. Bedę z rodzicami oczywiścieTatą makosem i mamą makosową.

Zjawię się z detalem.

Transport załatwiony. Przeszkód innych nie widać. Zjawię się razem ze Stary_popem i moim plecakiem :P

 

Pozdrawiam Piotrek 

jak dotrzemy to będziemy:) zona + kotka+szynszyl i inne zyjątka z pomorza :)

ok może nawet z całą rodziną  Żoneczka Ukochna + 3 dzieci + 3 koty + 2 psy

Jesli nic sie nie stanie to bede szczesliwym uczestnikiem i chetnie Was poznam :>

To my też 2+2 :)

Ja jestem na tak, zobaczymy może damy radę (2+1).

Dziękujemy pięknie Krecie za promocję naszej maskotkowej skrzyneczki;-)

Stawiam sie obowiazkowo w liczbie sztuk 2

Patyki też - już prawie trzy dorosłe i jeden młodypatyk.

Jest to spotkanie jednodniowe? Ja herbaty raczej nie pije... Zaby od tego legna sie w brzuchu. Mleko, bimerek to i owszem. Ale bedzie grudzien, moze nie dac sie spac w samochodzie jeli bedzie ponizej 0 st C (32F)  :(

Buraka samego nie puszczam. Przybędę wraz z nim!

Zamierzamy być i my.

EDIT RR zyr - Makos nie podpowiadaj :)

Dziku oraz Tusia równiez zamierzają dotrzeć.

Ja mogę dać rekomendację za miejsce- to jest podpowiedź...

Nie dość, że będę, to i znietrzeźwić się mogę tamże bez problemu ;)

Będziemy, przybędziemy!!! I herbatę przywieziemy

 

Będziemy, będziemy, wraz z naszymi dwoma keszami ;)

Skład jeszcze nieznany (jeśli chodzi o przyrośla) ale Snuffer Kefir będzie.

***Łubudu! Gorzała do zamrażalnika***

no to się dopisuję

wyglada na to, ze i my bedziemy w komplecie ;)

Bedziemy w składzie pełnym.