Dom odnalezionyTeren zjazdowy :)

Ach ten hrabia taki niecierpliwy już chciał reaktywację robić co on by beze mnie zrobił wszystko za niego trzeba znaleźć dzięki.  wszystko w oryginale na miejscu

MASAKRA!

Dom, choć dziś to już właściwie Urbex, odnaleziony sprawnie. I są tam czytelne kordy finału. A potem... Potem zaczęły się schody. I to strome. Ja zjechałem na butach i dłoniach w przybliżone miejsce finału. Ks Dabla zjechał sporo niżej.

Skrzyneczki nie było w miejscu ukrycia. Po konsultacji z poprzednikami wykonaliśmy reaktywację. Dabla stwierdził że pierd... wchodzić i polazł na dół. Po chwili się drze: MAM!

Jak się okazało wdepnął w oryginalną skrzyneczkę. Niestety za późno. Ja j

Dom w stanie kompletnego rozkładu, niestety bez dalszych wskazówek :/

Pierwszy etap odnaleziony. Niestety kordów finału tej skrzynki nie udało się w nim znaleźć.

I etpa powoli zaczyna ulegać sile Matki Natury. Finał... Ekstremalnie;) Dzięki

Tu był lekki dramat. Po dotarciu na miejsce miałem krótką wymianę poglądów z dzikiem a następnie kilkadziesiąt minut poszukiwań. Kordy wskazywały jedną z kęp drzew, niestety przeszukałem wszystkie i nic. Po konsultacjach udało się. Niby oczywiste ale.... Dzięki za kesza.

Sobotnie keszowanko wspólnie z Badzia Gadzia i małym JeremimTeren trudny, zwłaszcza po deszczu, więc trochę się poślizgałem, koniec końców udało sięTFTC :)

Znaleziona razem z Mestwinem podczas upalnego sobotniego popołudniaPierwszy etap świetny, choć powoli niestety się rozpada, kordy drugiego nieco przestrzelone, przez co po zejściu w dół musieliśmy ponownie się wspinać, ale było wartowielkie dzięki!

Spacerkowo, razem z Wujkiem Marcinem, w towarzystwie kojoty. O tym keszu krążyły legendy. Kto stawia dom w takim miejscu? Ale trzeba przyznać, że fajny ten nasz las, nie ma co. Dzięki!

Znalezione wraz z Geomirkami.

Rewelacyjna miejscówka z pięknym widokiem 

Dzięki 

TFTC, Miejscówka super :D

Odrabiam zaległości. Dziś Syn i Dom. Dom był zdecydowanie trudniejszy - nawet się lekko spociłem od tego podejściaWszystko się trzyma - finał idealnie się maskuje na tej półceDzięki!

Dzięki!

Podejście ekstremalne już nie patrzyłam na współrzędne bo wirowały,zdałam się na intuicję i trafiłam.

1 etap, cudo tylko trochę jedna kukułka już luźna .Finał powalił mnie na kolana,kordy szalały!!!!no i zmęczenie dało się we znaki,uff.Musiałam odpuścić by zregenerować siły ale jeszcze tu wrócę.

Dzięki.Tu drugi raz spotkaliśmy stadko dzików, za pierwszym razem koło poprzedniej skrzynki grzecznie się rozbiegły,tym razem wódz stada nie chciał odejść i ruszył w nasza stronę.Trzeba było zarządzić odwrót.Po chwili próbowaliśmy od drugiej strony ale on tam ciągle był.Udało się za trzecim razem.

Znaleziona z Hybryd, Narval i Leszek. Wspaniały pomysł i prezent od przyjaciół  GRATULUJEMY NOWOŻEŃCOM !!!

Super skrzynka i trochę treningu przed wyjazdem na Via FerrataDzięki za super zabawę. 

Znaleziona z TiTif, Narval i Leszek. Sam pomysł na upamiętnienie wydarzenia rewelacja i mówie to z własnego doświadczenia, bo znajomi tez zrobili nam kesze z tej okazji. GRATULUJEMY NOWOŻEŃCOM !!!

Rewelacyjny teren, takie skrzynki to lubię. Ciężko było znaleźć ale satysfakcja gwarantowana!

Dzięki, były 3 słownie trzy podejścia do skrzynki. Podejść pod i zejść z nie liczę bo wstyd ;-). Pierwszy raz wybrałem się ponad miesiąc temu w ulewe na zdobywanie,  poprzednie kesze tej serii było spoko. Przy tej skrzynce było.szalenstwo, taniec w błocie upadki, ale wszystko bez większych strat. Wczoraj z młodym postanowiliśmy że idziemy, no ok kordy raz jeszcze spisane i dajemy. Kur...ka wodna szukać w lesie na gps telefonem namiaru, gdzie różnice w wysokościach takie wielkie masakra, ale było super, zjazd zaliczył młody. Szybko odpuścił ja ppwalczylem ale też odpuściłem, wracając okazało się że przeszedłem kilkadziesiąt cm od kesza ale telefon pokazywał 17 metrów więc nawet nie szukałem. Wracając lasem do domu (nie tak daleko) spotkaliśmy tak jak MSZU stado dzikow x 3 było ich ponad 20. Całe szczęście Kromka speniała i nię zaatakowała, jakoś uszlismy z życiem hehhehehe. Ok więc jako że uparty człowiek jestem i zawsze sam lubię poszukać bez podpowiedzi więc dziś znowu idziemy z młodym bo podjaral się wczoraj pewna wykopana dziura i podobało mu się zjeżdżalnie na tyłku. Idziemy i dalej kordy raz tu raz tam, no szlag zaraz mnie trafi, obszukane każde drzewo, już miałem dzwonić do Pana Młodego o podpowiedź ale ostatnie miejsce okazało się właściwym. Kaczor dzięki za tego kesza, poznałem tam każdy zakamarek hehhehehe. Pozdrawiam

Takiej przeprawy z budową domu tonCi nie życzę, jaką miałam ja podejmując tą skrzynkę. Idę sobie powoli, patrzę na gps-a potem przed siebie a tam stado dzików. Małe dziczki lekko się oddaliły ale odyniec nie zamierzał mi zejść z drogi. Posapał, posapał i na mnie. To ja człowiek z lasu czym prędzej w nogi. Nigdy nie bałam się leśnych zwierząt ale dzisiaj, to najadłam się strachu. Potem jakoś sytuacja się ustabilizowała i wróciłam do etapu I, no i finał. A finał, to kolejne uderzenie adrenaliny. No ale nikt nie mówił, że wybudowanie domu będzie proste. Serdeczne dzięki za kesza.

Pierwszy etap to rekreacja, drugi hm... To już nie na moje lata. Może kiedyś namówię na ten alpinistyczny wypad młodsze pokolenie hehe ;) 

Piękny etap! 

Fajne miejsce ukrycia finału.

Szkoda, że śmieci tyle wokoło...

Dzięki za umilenie popołudnia!

Żeśmy się z magdusiak77 natrudzili! Świetna skrzynka. :)

Z niepaukami i areckim.

No,takie miejsca to ja lubię! 

Powiem tylko tyle-po deszczu albo w trakcie będzie jeszcze weselej.

TFTC! 

Pięknie położona skrzynka. Dzięki wielkie :)

Znaleziona z niepaukami i pichem. Ładny będzie ten domek. Super wykonanie. Ale to jeszcze nie wszystko. Bo widok z domku będzie po prostu zaj...y. Sporo poszło tu fotek. Ale ostrożnie, bo daleko można lecieć jak się nie uważa.Za wykonanie i miejscówkę zielenina się należy. Dzięki!

PS. Zalecane raki na buty. :)

Razem z bambą, dzięki.

Piękny drewniane cacko i jeszcze lepszy finał...udało się dość sprawnie ...bo szedłem boczkiem boczkiem ;). Dzięki razem z Serengeti.

Etap pierwszy ciekawy i zgodny z wytycznymi ale finał to jakaś masakraPodzieliliśmy się i  mi wraz z synkiem dane było zaliczyć zjazd z górkiNie te buty.... Zdobyta wraz z moku.stg,synek,kapi07 i fasolka.

 Całą paczką w skladzie: kurier, kapi07, synek i fasolka :) TFTC!

tftc! Dom cudo - tylko Qbacki weź się chłopie za impregnację bo coś go zaczyna podżerać! O finale nasłuchałam się opowieści ale nie było tak źle - ot taka via ferrata. Tylko strasznie śmiecą Ci sąsiedzi - uważajcie na szkło.

Pierwszy etap szybko namierzony, ale drugi ... Miejsce wytypowane od razu, jednak z podejściem gorzej. Część spotkanych keszerów windą tylko w dół jeżdżącą odjechała, ale triPPer wspiął się po "schodach". Dzięki!

Dom na piasku zbudowany i to tuż nad przepaścią ...  Czy to aby na pewno pewna konstrukcja :P

Oj działo się działo !!!
Z wesołą ekipą pod wezwaniem Krecika :)

Trudne podejście ale po ciężkim wysiłku znaleziona. dzięki

Z mamą MychaK i tatą triPPere. Dziękuję!

Pierwszy etap ciekawy i dosc szybko znaleziony final,wspolnie z mtcha k,tripper,kubacki,misuszatek,lemurek,sloma_85

Widać, że budowniczy zadbał, aby nie było zbyt łatwo dojść do domu :)

Mało brakowało, a bym trochę zleciał.

Z freneyem.

TFTC

Dom na klifie, z pięknym widokiem "prawie" na zatokę, jednym słowem chata jak marzenie

Zimą mogą przydać się czekan i raki , aby wpaść na chwilę w gości

Kesz zdobyty z yabayem, świeżo po zakończeniu wieczoru kawalerskiego

STF / Dzięki za skrzynkę.

[FTF]

hehe, wesoło tu byłoSzczególnie po kilku obowiązkowych szotachale dom ogarnięty, oby się szybko ziściło :)

Miejsce odwiedzone podczas megapiątkowegowieczoru (i megaweekendu) pełnego wrażeń, w zacnym towarzystwie męskiego składu rodzinnego, keszerów, InOwców, kiboli.... po prostu Przyjaciół z różnych zakątków Polski (m.in. Bielsko- Biała, Radom, Warszawa...), którzy zechcieli wspólnie spędzić ze mną ten czas. Weekend pełen atrakcji i niespodzianek, gdzie ów spacer po lesie poszedł na pierwszy ogieńI za to serdecznie Wszystkim dziękuję. WszystkimI choć chciałbym uniknąć tu indywidualnych podziękowań, to nie sposób tego nie uczynić Kaczorowi, który okazał się niezastąpiony, podczas tego i następnego weekenduTak się bawią ludzie...Dzięki!!!!!!!!!!

Zdobywana w ekipie kawalerów i tych już zaobrączkowanychpod przewodnictwem Pana Młodego i pod czujnym okiem świadka. 

Piąty kesz to wyzwanie na odznakę górską :). Bardzo ładny 1etap. Rozwalił mnie wpis freneya - pozdrawiam

Sam pomysł na mini geościeżkę "w temacie" bardzo fajny. Polecam!