Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Nie pykło

o kurczę, tego się nie spodziewaliśmy :)

Po prostu ręce opadają przy tych skrzynkach Lensera. Co jedna to lepsza... Dziś podjechaliśmy z Amelką (prawdę mówiąc trochę przypadkowo) do schronu i szybko zlokalizowałem kesza. Można nawet rzec, że błyskawicznie. Tyle tylko, że tam kesza nie było, więc trzeba było szukać wszędzie naokoło. Po chwili wróciłem do miejsca pierwszej próby, tylko tym razem zajrzałem od drugiej strony... Fantastyczny kesz, oczywiście daję rekomendację, bo inaczej smażyłbym się w piekle :)

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. Super kesz! TFTC.

Jest dojście od ul. Mosiężnej. Budowa jest nawet ułatwieniem, bo nikt nie będzie podglądać od ulicy.

Teren ogrodzony coś się tu będzie budować
Wygląda że nie ma dojścia - na pewno od Grabiszyńskiej nie miałem czasu sprawdzić od drugiej strony

W to styczniowe popołudnie, w dniu, w którym zima niespodziewanie dla wszystkich zaskoczyła drogowców, udało mi się przezwyciężyć moje opory przed zajęciem się tą skrytką, która na mojej mapie tkwiła i kłuła w oczy od dawna. A była to najbliższa od domu. W nowym roku można przecież na nowo zacząć próby oczyszczenia okolicy. Dla własnej przyjemności.

Znaleziono, ciekawe tylko czy ten ....... już tam był, czy właściciel musiał go skądś  zakosić ;)

Tftc

Podejście numer dwa. Poprzednio wydawało mi się,  że sprawdziłem wszystko i pewnie kesza nie ma, ale znalezienia lecą lawinowo. Co tędy przejeżdżałem,  to nerwowo spoglądałem w kierunku schronu. Dzisiaj pogoda sprzyja, ładnie pada deszcz ludzi brak. Znów zacząłem swój keszerski taniec, rozmontowując co tylko się da. Trzy razy zrezygnowany wracałem do auta, by jednak znów po chwili wrócić. Raz już miałem mniejszy element maskowania w rękach, lecz dałem się nabrać na zmyłkę. Ale jak mówi przysłowie : jak się bawić,  to się bawić ,  drzwi rozwalić, okno wstawić. No i się wtedy udało.  Dzienx za długie chwile z keszem.

Znalezione. Od razu wpadła w oko. Dziękujemy za pokazanie miejsca i za skrzynkę.

Maskowanie mega !!! Super kesz Polecam !

Znaleziona,

Super maskowanie.

Polecam

Skrzyneczka podjęta wraz z zocha24. Bardzo przyjemny powrót do keszowania po dłuższej przerwie, świetne i bardzo konkretne maskowanie.

Dzięki za kesza :)

No apsolutny RESPECT... I niekwestionowane WOW... Dla mnie tez bo keszyk znaleziony w minute... (pomogla znajomosc przepisow).. Pozdro z Łodzi i TFTC

Chyba jednak trochę pary w ręku mam!Dzięki

Za drugim razem. Rok temu nie dałem rady, bo nie doceniłem masywności maskowania. A dziś - prawie rozebrałem zabytkowe urządzenie firmy R.F.T. na rogu ulicy...

P.S. Salonu Orange z mapy już tam niema...

Czekając na Katula z którym walim na Walim na świeżego Mariana... wreszcie miałem okazję podjąć legendę lenserową, no i nie powiem! trochę mnie podkręciło, najpierw jednak sprawdziłem lampę nad wejściem, i nie ja pierwszy.. bo ta się ledwo juz trzyma... dzięki za kesza, tylko mam pytanie, a co jak przyjdzie piękna i powabna keszerka bez męskiej obstawy? ;o)

Wspólnie z MałaMi! I to dosłownie w tym samym czasie wpadliśmy na to, że to jednak musi być to. Mimo że mieszkamy w po sąsiedzku to znalezienie nie było łatwe, bo dopiero za 3 podejściem i gdyby nie pomocne komentarze to pewnie jeszcze trochę byśmy się pewnie trudzili... dzięki za kesza, a maskowania naprawdę super!

Znając maskowania Twórcy od razu się rzuca w oczy

Super

Jurek49 Znaleziono.Pierwszy przegląd i moja Terenia spostrzega jedną rzecz tu nie pasuje to strzał w 10_siątke.Tu maskowanie naprawdę waży.

Wracam z rekomendacją! Dzięki jeszcze raz

Podjęty dziś w drodze do Magnolii. Hmm kiedyś tu już byłem, ale widząc maskowanie, za dnia nie odważyłem się ruszyć. Dziś miałem więcej śmiałosci. Jest mega - wielkie Tftc!

Cóż, muszę powiedzieć, że to kawał dobrego maskowania . Dzięki, fajne.

Keszyk odnaleziony bezproblemowo. Początkowo zastanawiałem się, gdzie to przepiękne maskowanko lecz po chwili zobaczyłem coś podejrzanego, a po jednym logu od razu wiedziałem, że to to. Maskowanie robi wrażenie, ciekawe skąd założyciel to miał. Wpisując się do logbooka przechodził Pan, który jakoś dziwnie się do mnie uśmiechał, czyżby geocacher? Dzięki za kolejnego świetnego kesza we Wrocławiu.

Wszystko OK. Poprostu dodatkowe maskowanie maskowania po pas wyrosło.

Przejeżdżałem w okolicy i maskowania nie widziałem. Postaram się podejść na kordy i ogarnąć temat. W okolicy była wycinka drzew i może drwalom maskowanie się spodobalo.

W trakcie powrotu z keszingu wraz z mixenem6. Na początku nie mogliśmy uwierzyć, że to to, ale po chwili udało się niepostrzeżenie podjąć kesza. Świetne maskowanie. TFTC! :)

Podjęta wspólnie z mimex wracając z keszowania na Oporowie, jakoś zawsze było nam nie po drodze po tą skrzynkę, więc przejeżdżając obok trzeba było w końcu podjąć wyzwanie. 
Znając kesze autora, spodziewaliśmy się czegoś dobrego, a i tak maskowanie mocno nas zaskoczyło. Pierwsza próba okazał się zbyt delikatna i w ręce mieliśmy tylko malutki kawałek maskowania, ale po oględzinach okolicy stwierdziliśmy że kesz jednak musi tam być, więc mimex chwycił byka za rogi i uwolnił skrzyneczkę. Miejsce na szczęście trochę na uboczu, więc mamy nadzieję że nikt nie obserwował naszych poczynań. 
Dzięki za super skrzyneczkę :) 

Cóż spodziewałem się czegoś super... ale to co zobaczyłem zwaliło mnie z nógSuper maskowanie! Dzięki!

Tftc z Geo Malczyce i NINDŻAA

Maskowanie kesza po zobaczeniu kto jest Założycielem wypatrzyliśmy już z tramwaju, jak zwykle kesz najwyższych lotów! Dziękuje!

Znaleziona na raty. Na początku to dobrze wytypowałem lecz nie spodziewałem się aż tak bezczelnej. Poczytałem wpisy i utwierdziło mnie że dobrze szukałem tylko gdzie to moze być. Pojeżdżam za dnia i robie rekonesans podjęta na spokojnie nocą. Logbuk trochę mnie zawiódł to wisienka na torcie a tu jakaś prowizorka. Ale jak ktoś całą kasę na maskowanie wydał to na logbook zabrakło. 

#348

Znaleziona wspólnie z djcrazyfrog499. Dzięki

Jak pojechałem po koordy, tak się zastanawiałem czy to co widzą moje oczy, jest również skrzynką!?
Jednak się nie zawiodłem
Chylę czoła, za to maskowanie.
Rekomendacja leci!
Dziękuję.
TFTC!

Szybkie podjęcie. Fajnie przemyślany keszyk. Zieleń tutaj nieodzowna, nie będę oszczędzał. Dziękuję

Super miejscowa :-D Gonzopol 31 lipca 2016 20:59

To chyba nie możliwe, że to to? Chyba jednak to nie to.. a jednak to! Żartujesz? Nie. Miazga. Dziękujemy za kolejną znakomitość.

Genialna, nie ma o co się sprzeczać, po prostu trzeba przyjść i zobaczyć. Wiadomo z kim, Dziękuję.

Dwa podejścia bez efektów. Nie dawała mi spokoju z racji bliskiego położenia od HQ i z powodu zielonych gwiazdek zostawianych przez znalazców. Dzisiaj znaleziona z pomocnikiem. Daję reko za całokształt.

Długo zwlekałem z podjęciem delektując się z daleka jej pięknem, kiedy tamtędy parę razy przechodziłem, aż w końcu deszczowego dnia zdecydowałem się podjąć (mocne słowo!). Ale była to wyprawa nie tylko tylko po kesza - przy okazji zwiedziłem częściowo bunkier, w którym jest archiwum Wrocławia (niestety nic ciekawego, głównie dane pracownicze i po 1945 r.). Niestety wszystko odnowione w sterylnych bielach, zabijających wszelki klimat miejsc dawnych.

Kesz solidny, na kordach, beszczelnie piękny. Obowiązkowo gwiazda nie...ch będzie zielona. Szacun dla Założyciela. Szkoda że tych bunkrów jest tak mało we Wrocławiu.

Genialne maskowanie!

Nie wiem, czy bym wypatrzył, gdyby nie przypadkowy spoiler na evencie i nie wiem, czy podjąłbym bez kolegów. Dzięki za świetnego kesza!

Znaleziona. Dzięki.

Jeśli chodzi o maskowanie, HA to jest znakomite, lekko odbiega od realiów ale JEST

3 lipca 2016 00:43

Któreś tam już z kolei nocne, rodzinne keszowanie razem z AER. Tym razem delikatne, bo w drugiej części nocy niebo powiedziało: dość, i postanowiło nam zrobić prysznic. Wprawdzie keszer nie z cukru, ale ileż można... Tym bardziej, że pelerynka niestety została w domu.

AER na zbyt wczesny koniec, tak na deser polecił mi tego bezczela (zresztą był on w moich wcześniej zapisanych i zaplanowanych keszach do zdobycia) Wskazał tylko zasięg kamery, coby jej nie wejść w oko... Bezczelny typek... oj bezczelny! super! Szczena opada. Za to musi być zielona... Nie powiem nic więcej! Ech!

O rany, ale bezczel.pomysł genialny! Wykonanie jeszcze lepsze. Brawo! Dzięki za kesza!

Nie pytam nawet skąd i jak, tylko co będzie kolejne :p. Może jakiś nowy most we Wrocławiu? :D

lubię oczojebne maskowania! to naprawdę zachwyca. Kiedyś myślałem coś takiego zrobić, ale co gdyby było naprawdę potrzebne? w tej okolicy wątpię by było potzebne. 

Leci wielkie reko!

Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

No czegoś takiego to jeszcze nie widziałem. Dwa razy się zastanawiałem czy to na pewno to. Cały czas zastanawiam się jak umiejscowić taką skrzynkę. Wielki szacunek dla właściciela. Daję ocenę znakomitą oraz rekomendacje. Dzięki!

Maskowanie, no cóż świetne, bezczelne i jeszcze raz świetne. Cache mi się bardzo podobał chociaż na początku zwątpiłem czy to dobre miejsce. Sporo osób już go podjęło jak na jego świeżość. Zastanawia mnie jak skombinować takie maskowanie i jak je umieścić na miejscu bez przypałuPolecam :)

Zastanawiam się, czy bardziej bawił mnie nieudolnie zamazany napis "J*bać islam allahy" czy kolejna świetna keszynka Lenserka. Zarządzam sprawiedliwy remis. Choć z kesza całkiem ładne cacko.

Nocny wypad z AER i Ratowniczką. Noca nie jest tak oczywiście jakby się zdawało. Na szczęście czujnym okiem wypatrzyłem obserwującą nas kamerę i z automatu ostrożnośc przy macankach wzrosła o 200% co by niczego nie zepsuć, tudzież urwać :)

Nocne keszo z Ratowniczką i Katulem

Najpierw obraliśmy za cel nie to co trzeba, jednak odpowiednio ustawiona kamera wybiła nam z głowy dalsze próby. Potem drugi strzał i tym razem – choć w ciemności – w dziesiątkę.

Kiedyś zastanawiałem się, czy znajdzie się odważny na takie maskowanie. No i proszę. Znakomitość rekomendowana.

Dziękuję,

ÆR

Intuicyjna! Dzieki ;)

Byłem tu już raz, ale na kanapie pod drzewkami odbywały się jakieś zakrapiane zajęcia integracyjne więc przeszedłem nie rozglądając się. Dziś miałem więcej szczęścia - jedynie jacyś przechodnie i towarzystwo opony który mnie ostrzegał gdy ktoś szedł. Rozglądam się, patrzę, patrzę i oczom nie wierzę. Czyżby to TO ? Jakby tak na trzeźwo popatrzeć to na mus musi być maskowanie bo ( to, to i to - żeby nie spoilerować ). Ładnie zaczął się dzisiejszy dzień. 

Sam schron znany i wielokrotnie oglądany ino jeszcze w środku nie było mi dane być. 

Dziękuję 

Gdy Xlud  nie ma humoru, i jest już na rowerze to najczęściej takie różne pojemniki w ciekawych miejscach poprawiają mu humor.

Tak i było tym razem- po nocce w pracy postanowiłem trochę odreagować i zaliczyć jeszcze nie zaliczone kesze. 

Podejmowanie jak to ostatnio u L1 bywa dość przypałowe i warto nie być samemu, ale cóż o tej porze trudno znaleźć kogoś chętnego na keszowanie. Ech ten Lenser ciągle podbiera mi pomysły... Mam już jedno takie maskowanie upatrzone, ale zawsze coś stoi na przeszkodzie - najczęściej lenistwo. Do tego skubańca jednak mam "po drodze" więc będę go doglądał. 

Ocena Znakomita 

 

Razem z Alą na wspólnym keszowaniu. Dzięki za kesza.

Ja już pogodziłem się z myślą że do takiego poziomu skrzynek nie dojdę więc zakładania nie mam w planie, za to przyjemność keszowania jest podtrzymywana takimi instalacjami. Reco i oby tak dalej ...

Podium juz dawno zajęte. Na miejscu maskowanie od razu zauwaźalne. Ale rozmiar to raczej mała niż duża. Dziekuje za kolejnego kesza oraz za prace włożoną w jego wykonanie.

Eh, kolejna skrzynka Lensera i kolejny opad szczęki!!!! Skrzynki Lensera to marka jak koleje japońskiego czy niemieckie VW (no dobra, tutaj przesadziłem)Niesamowita skrzynka.

A jakie tempo jej podejmowania - w ciągu 1,5 h od jej opublikowania już 4 osoby byłyJa spokojnie, po południu, po pracy i po bieganiu, na miejscu 5 :). Miejsce ukrycia na szczęście dość ustronne. Co do wielkości skrzynki - zgadzam się ze strażnikiem, że mała :)

No i leci kolejne zasłużone reko.

Piękny keszyk, ciekawa historia.

Brawo!

Wpis na pozycji czwartej.

 

Sms'ka dostałem, kiedy stałem sobie w korku na wysokości cmentarza Grabiszyńskiego w stronę miasta. Droga wypadała mi obok wspomnianego bunkra. Wpadnę, a co tam - nawet zacząłem snuć fantazję, że jakieś miejsce na podium chrapnę. Ludziska szykują się na MRU i nie w głowach im kesze tego dnia. Może pierwszy FTF w życiu? Normalnie po raz pierwszy w mym keszerskim życiu odczułem ekscytację o takiej rywalizacji. Hmm jak by to było tak zdążyć przed Lumen...

Podchodzę do lokacji i bez dwóch zdań - to musi być TO. Jedno widzieć takie rzeczy w necie inne zobaczyć w praktyce. Ba sam nad tym rozmyślałem, jak pewnie i wielu innych. Jednak myśleć to jedno - zrobić zupełnie coś innego.

 

Ja się bałem konsekwencji co by było w razie ognistych sytuacji jakie czasem mogą mieć miejsce przy takich lokalizacjach. Zawsze staram się przeanalizować wszystkie za i przeciw oraz wynikające z tego implikacje dla siebie i innych. I kiedyś taka dziewczyna na L. wysłuchała co mam do powiedzenia przy innym keszu i skwitowała: "ty to za dużo myślisz". Miała rację.

Ładne cacko i w moim ulubionym kolorze.Złapana w drodze na evencik, przed samym wyjazdem, przy okazji w sklepie obok uzupełniłam prowiant. Dobrze że chłop tam jakiś był bo nie wiem czy sama bym kesza "podjęła"

Tym razem jadąc do pracy, nowość okiełznana, maskowanie kozaczek. Spotkanie na współrzędnych z uroczą blondynką. Okolica spokojna o tej porze wiec sprawnie poszło we dwoje. Dzieki za znakomitego keszyka.

FTFik z Lupim. Szybko poszło. Dzięki!

Znaleziona wspólnie z marcm77. Dzięki