Razem z Huko😀 dzięki za kesza

Podestów dawno nie ma ale opisana sosna stoi.

Po serwisie wszystko git :)

Wykonano serwis.

Przeszukane wokoło obiektu z hinta. Kesza nie znaleźliśmy.

Znaleziona rowerowo,dzięki.

Szkoda, że już nie ma podestów... To musiało fajnie wyglądać

Szkoda że pomosty zniknęły Na szczęście był kesz na pocieszenie

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Podestów już nie ma w terenie.

Tftc -) Razem z tatą

Odliczamy w trzech:ja,Marios i Remol...Witek jak zwykle po swojemu susami odlicza i o dziwo gdy my doszliśmy do 200 Chrząszcz krzyczy: "MAM"!
Nie wiem jak to zrobił, ale szacun.
Ciekawostka: Monia dreptajaca z Lago po bagnie...bez komentarza:))))

Sam byłem zdziwiony, że moja metoda krokowo-susowa da dokładność rzędu 2 desek. Popsułem zabawę w liczenie chłopcom...
Co w tym czasie robiła Monia ....może Lago Wam opowie w Wigilię.

Ekipa szturmuje pustynne miraże.
Dziękujemy

Każdy ma swoją metodę liczenia, a Chrząszczu ma najlepsząMonia i tak wygrała. Wspaniała, piękna, pełna wrażeń pustynna przygoda w super ekipie. Było śmiesznie, wesoło i keszowoDziękuję za całość. Za wspaniały dzień w tym rejonie. Pozdrawiam !!!

Kolejny wypad na Pustynne Miraże. My po kładkach a Monia -po bagnach. Dzięki

Uzupełniam wpisy z wycieczki z Pavlo po okolicy pustyni. tu dzięki temu keszowi zsiedliśmy na chwilę z rowerów.

Liczenie chyba nie do końca nam wyszło ale nurkując do parteru w bagnie w końcu kesza namierzyliśmy.

Gwiazdka.

Piękne miejsce, dziękuję za pokazanie. Znaleziony w super ekipie z Kiką, Bogusiem i Arturonem :)

Tftc! Jurajskie wędrówki - dzień III - z Wielkim Grabem, Arturo i Boguś z Polska - podesty to motyw przewodni wielu moich urlopów więc nie mogło ich zabraknąć i tym razem;) Zbiorowe liczenie, i mylenie się nawzajem, powrót do początków, spory co do tego co jest deską a co nie ... ;D W końcu po określeniu obszaru poszukiwań i tak brana na brutala. A że już siedzimy, tudzież polegujemy to i jedzonko sobie zrobiliśmy.

Spontaniczne keszowanie z zaskoczenia po Jurze i okolicach z Kiką, Wielkim Grabem i Arturo. Nurkowanie pod podest, z głęboką nadzieją, że do uszkodzonej stopy nie dołączy zatopiona w bagnie głowa - na szczęście udało się zachować równowagę, i nie wpaść. Na koniec kanapki, w ramach wzajemnych gratulacji dobrze wykonanej roboty :)

Znaleziona. Wypad drugą ekipa i znalezione

Śmiesznie Marcin z Sabiną wyglądali gdy ruptali licząc te deski. Misja pustynna. Zaliczono z Chochlikiem i Wróbelkami. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)

Dechy policzone (◠‿・)—☆

Strasznie męczące to liczenieZnaleziony razem z ForgottenSilesia i Wróblami.
Dzięki :)

TFTC ! Chyba jesteśmy pierwsi po reaktywacji.
28 marca 2021

Kesz gotowy do szukania. Powodzenia.

Jeśli dobrze policzyliśmy ze skrzynki została tylko mocująca go opaska

Znaleziony

Niedzielny wypad na Pustynne Miraże.
Tutaj były 3 podejścia - z w pobliżu kręcili się ludzie, za drugim pomyliłem się w liczeniu, bo mugole przechodzący obok pruli mordy jakby na stadionie byli... Ostatecznie udało się :)
Ciekawe miejsce i przepiękna przyroda. Choć wody nie widać to pewnie grząsko jest.
TFTC

Trzeba było dokładnie żeby się nie pieprznąć bo liczenie od początku nie wchodziło w rachubędzięki.

Liczenie poszło sprawnie bo dopingowały nas chmary komarów, miejsce urokliwe :)

Wakacyjne keszobranie w towarzystwie Bamby i Poli, dzięki :)

UWAGA: obok kesza gniazdo os albo innych owadów. 

Przyznam się bez bicia że nie liczyłem podestów, zdałem się na dziewczynyBagna na pustyni, to ci paradoksBardzo mi się podobały te podesty, miejsce nafaszerowanie przyrodąDzięki

Rozbieżności w liczeniu były niewielkie więc poszło łatwo.

Jako, że grupa dość liczna to i sposobów liczenia kilka. Ostatecznie wszystkie zaprowadziły nas w to damo miejsce, a kesza namierzyliśmy bez większych trudności. Dzięki!

Kobiety liczyły a oni za nami w ciemno poszli :)

Bagna uwielbiam! Wskoczyłabym do rzeczki nieopodal do wody, ale tylko ja i Belkaa chcieliśmy się kąpać, więc odpuściliśmy

Jak się człowiek śpieszy to się diabeł cieszymusiałem liczyć drugi raz bo za pierwszym nie stykło ...ale się udało. Jak zwykle świetne miejsce, dzięki !

Po odparciu ataku komarow przy pierwszym w tym roku użyciu Deeta nastąpiło mozolne acz szybkie liczenie deseczek. Prawie w tańcui skrzyneczka jest, dzięki :-)

tyle liczenia i... jest (-: TFTC(-:

Całkiem przyjemna zabawa w liczenie. a co najważniejsze skuteczna. A w drodze powrotnej  z kesza nawet torfowisko zauważyliśmy :)

Trzecie podejście do PM; liczenie na dwie szkoły w końcu w wytypowanym miejscu trzeba było dać nura pod żeby wypatrzeć - dzięki.

Dziękuję za skrzynkę.

Każdy ma inny sposób liczenia, jak zauważyłamSławek drobi jak Chinka, ja po dwa na raz. Był moment zawahania na zakręcie czy liczyć do końca czy w osi podestu - odezwał się techniczny umysłAle ostatecznie znalezione mimo to.

Pełnia skupienia, najpierw myślę, żeby jakiś system liczenia opracować, po chwili opracowałem liczenie co drugą deskę, a za moment pojedynczo - geniusz, a nawet Eugeniusz :D

Skrzyneczka zaliczona po pierwszym liczeniu:)

Ciężko było , ale znaleziona :D

Łatwo sie liczy :D

Trochę sie naliczyliśmy, gdy obok pełzały jaszczurki i wężeDzięki!

dzięki!

Znalezione w wesołej ekipie z kolorteczy i descarado.
383, 382 czy 384 deska, to był bardzo trudny wybór.
Wokoło beznoga fauna sobie szybko pełzała a ta z nogami przemykała jeszcze szybciej.

Wspólnie z coośkiem.
Na szczęście nie liczenie poszło sprawnie i bez pomyłki

Wspólnie z KT & SL. Nie wypatrzyliśmy żadnych zaznaczeń poprzedników co setkęNawet dobrze, bo po co psuć sobie zabawęDzięki!

Aynsley jest zawodowcem w każdym calu. Wypatrzył w wielkim lesie moje szyszki i od razu ustalił ich odległość:) Czapki z głów!

 

Dobrze wyliczone już za 1 razem, a ile śmiechu z tym byłosuper pomysł. Na podestach ślady po poprzednikach - nieładnie zaznaczać kolejne setkiDzięki!

Pierwsze liczenie pudło, za drugim w miarę trafiłem, a dzięki czołganiu się pod podestem , miałem okazję zaliczyć torfowisko organoleptycznie 

Podczas drugiego wypadu na pustynię.

Dzięki za skrzynkę.

Dobrą metodą jest branie dwóch desek pod jedną stopę i zapisywanie w konkretnych momentach liczb na liściu i włożenie go między deski

No trzysta osiemdziesiąta trzecia deska jak w pysk strzelił.

Szybko wypatrzona, wpis zrobiony i w drogę.

Tak mi się to liczenie spodobało, że leci zielona:)

Ja bym nie nazwał "przyczepiony magnesem". Jednak znowu miejsce pokazane przez Galowian powala. Wiedząc z czym mam do czynienia wybrałem się suchą porą po naszą skrzyneczkę. Oczywiście trochę się przeliczyłem, ale za drugim razem już się nie spieszyłem z liczeniem :)

Pobiegli do przodu, Ja sumiennie liczyłem :)

Skrzynka złapana podczas operacji "pustynna burza". Tego desantu nie zapomnę... :P

Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Mżawkowe sobotnie miraże  razem z Anią i Matim . Cudowna miejscówka i ciekawie rozwiązany kesz. Bardzo mi się podobało. Dziękuję.

Jak tu ślicznieMimo deszczu i lodowiska na podestach! Ciekawie zagospodarowane miejsce. Liczenie się udało, kesz szybko wypatrzony. Dzięki!

Skrzyneczka podjęta na czadowej wyprawie pod kryptonimem "Burza".

Przy tej skrzyneczce trochę się przeliczyliśmy. Podjęta w mocnej ekipie, dzięki!

Akcja „Pustynna Burza”, czyli dwudniowy atak na Pustynię Błędowską. W towarzystwie Smerfetki, Esiego, Harrego_Hole oraz supergospodarzy imprezy - Galowian.

---

 

…pisiątsześ, pisiątsiedem, pisiątdziewięć... Kurr… 

…stodwajeden, stodwadwa, stodwatrzy, stodwatrzy, zaraz, ile?!? Kurr… 

Rewelacja.

Bardzo dziękuję,

ÆR

Zaległy wpis zbiorowy na dzień 7.05 2017.
"PUSTYNNE MIRAŻE" to projekt który przechodzi najśmielsze oczekiwania. Z Rav1975 podjęliśmy się wyzwania ,nie bacząc na stan pogody, trudność terenu, ,wczesną porę , kurs złotówki na rynku międzybankowym i jeszcze parę innych zmiennych. Perfekcyjnie przygotowane pojemniki ukryte w najrozmaitszych miejscach. Ciekawe obiekty na perfekcyjnie zaprojektowanej trasie, i jeszcze wiele innych "ochów" i "achów" można by wymienić. Ci co to zdobyli na pewno potwierdzą a przyszłym zdobywcą zazdroszczę że mają to jeszcze przed sobą. Dziękuję za całokształt i oczywiście gwiazdeczka uznania dołączona do finału niech będzie drobną rekompensatą za trud opracowania i zbudowania. Pozdrawiam.

Pogubiłem się już koło 180 deski. Na szczęście roburozowi nie poplątały się oczy. Kolejne piękne miejsce na ścieżce mirażowej. 

Dzięki

Jedni dobrze liczą aby inni szybko i sprawnie mogli podjąć. Dziękujemy i pozdrawiamy.

Zapewne w okresie kwitnienia roslin widoki sa nieziemskie ale dzisiaj bylo jeszcze dosc szaro. Szybko policzylismy dechy sposobem....blad pomiaru 50cm wiec nie jest zle. S za obijanie sie w dniu dzisiejszym przemoczyla buty...zapachy bagienka bezcenne..

Pierwsza skrzynka ze ścieżki podjęta bezproblemowo. Dzięki.

Na dobry początek wyprawy na pustynię spacer po bagnie :)

Liczenie szło słabo, +/- kilka desek, ale udało się znaleźć.

Miejsce po prostu zaj...te, jest klimat!

Dzięki.

Liczenie w zimowej scenerii wymaga większego skupienia. Tomhagi opracował algorytm i był pierwszy. Śliczne miejsce oznaczone siekaczami bobrów. Znakomicie dziękuję.

Wspólnie z Paulinką. Uwielbiam takie podesty nad bagnami, to marzenie moje od wielu lat - Biebrza, zostawione na kiedyś, tu choć namiastka :). Dzięki.

Oczywiście ile ludzi tyle wyników liczenia:) Ale i tak jakoś nam się udało. Noworoczne podbijanie pustyni. Przynajmniej zimą mniejsze prawdopodobieństwo spotkania w okolicy nielubianych stworzeń.. Dzięki!

uoj ale ślizgawica, wszystko elegancko policzone, keszyna znaleziona, wpis dokonany.

Pięknie tu :)

Dzięki i pozdrawiam.

Piękny spacer. Trochę ślisko, ale udało się nie wyrżnąć - dziwne.. ;) 

Dzięki piękne za keszyka, bardzo przyjemny! :) 

Nie taki diabeł straszny, zadanie brzmiało groźnie, a tu tymczasem poszło nam całkiem sprawnie Kesz znaleziony z Zyfiką i Reilą 

Kesz znaleziony z Zyfiką i Unieskim podczas spaceru po pustyni Dziękuję

Strasznie śliskie te deseczki po ostatnich opadach deszczu. Czuliśmy się jak na lodowisku Kesz znaleziony z Reilą i Unieskim, dziękuję

Na niedzielnym wypadzie :)

Bardzo fajny spacerekZ Rubinem;)

bardzo fajne miejsce. I dobrze się po nim stąpaserdeczne dzięki za kesza

Wciągające szukanie dosłownie i w przenośni. Dzięki. 

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Kesz zniszczony, zdjęcia potwierdzające wysłane do autora.

Ciekawe miejsce fajnie przygotowane turystycznie tylko nie rozumiem czemu nigdzie nie oznaczone na mapach tablicach czy drogowskazach. W czworke liczylismy, każdemu inaczej wyszło a mój team już trzymał kesza w ręce, bo było wydeptane jak stwierdził. dzięki za pokazanie akurat tego nie znanego zakątka okolic pustyni.

Przypadkiem długość mojego kroku. była równa trzem deskom, więc liczenia było mniej, a potem, to już tylko, wystarczyło wymacać, TFTC

Na grzybobraniu przeliczone zaliczone super pomysł dobrze że miałem gumiakiDzięki

Policzyłam dobrze, ale źle spojrzałam, więc poszła liczyć jeszcze raz. Gdy wróciłam to Janzow akurat wyciągał skrzyneczkę :D

Dziękuję

Policzyliśmy deski, ale z lasu wyłonił się grzybiarz, więc trzeba było poczekać aż się oddali. Skrytka znaleziona bez problemu. Musimy tu jeszcze wrocić by przejść całą ścieżkę dydaktyczną. Dziękujemy.

Wycieczka na pustynię z GFSami i SoMo. Dobrze że dzieci miały cierpliwość do liczenia  Super miejsce i znakomite dzięki za początek projektu.

Zdobyłam z ekipą Brajan74 i GFS.
Bardzo dziękuję za świetny projekt.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dobrze, że nas tu tylu było Ja pomyliłem się w obliczeniach już w połowie. Najmłodsi zachowali jednak zimną krew i tą sprytnie zainstalowaną skrzynkę w ładnym miejscu namierzyliśmy. Dziękujemy.

Na szczęście koniec męczarni rowerowych. Wredoctwa nie stwierdzono. Bardzo fajne miejsce i trochę matematyki. Dzięki.

Unkas wziął się za liczenie i o dziwo, nawet się nie pomylił. Dzięki za pokazanie miejsca.

Po 70 straciłem rachubę, więc zawierzyłem Unkasowi. I się nawet nie pomylił.

a ja postanowiłem sobie nie utrudniać i podaną liczbę podzieliłem przez szerokość deski , z poprawką na szczelinę i wyszło mi dokładnie miejsce:P , TFTC

Powiem tak, wiele wrednych skrzynek już robiłem w podczas keszowania, jednak ta jest wyjątkowo wredna, a zarazem rewelacyjna w swojej wredności. Bardzo mi się podobało. Dzięki za kolejnego znakomitego kesza na ścieżce

Wredna ta skrzynka tak, że z zemsty nic nie napiszę.

No może napiszę, że dziękuję ;)

Wspaniały dzień na "Pustyni" z Marysią, Artem, Degiem i Kobexem.
Dziękuję

Skrzynka nie jest wredna jak ktoś ma cierpliwość liczyćAle że my umieliśmy liczyć tylko do 100 to w końcu poszliśmy na rympał licząc krokowoPoczątkowo Marysia szukała w dobrym miejscu ale nie dość dokładnie. Potem też tam wlazłem i kesz w końcu się poddał. Kolejny fajny kesz i świetne miejsce!

Pozdrawiam
Art_noise

Drugi dzień bojowy na "Saharze Dąbrowskiej". tutaj już w oparach słońca świetny leśny spacerek. Miejsce dla mnie przepiękne. Wszystko dobrze policzone, to się za chwilę okaże i jak w pysk strzelił.  Dziękuję

Zielona, zielona i znakomita, przede wszystkim za pokazanie miejsca a i zadanie oraz maskowanie też wysokich lotów.

Z Miśkiem, Ateną, Orłem i Krejzolami. Dzieciaki były zachwycone miejscówką. Było suuuper!!! Dziękuję i pozdrawiam!

Bardzo ładne miejsce, ciekawie zaaranżowane.

Znaleziona w wesołej błędowskiej karawanie w składzie: Agatha, atena, orzeł123 i dzieciaki.

Dzień drugi tułaczki po pustyni.

Dzięki i pozdrawiam.

Rowerem po błędowskie FTF-y. Miejscówka znana z innego kesza, ale teraz wymagała i liczenia i klęczenia w bagnie . Sprytny magnetyk. TFTC.