Logs Gonito z czasem [KKwG]
11x
0x
5x
2019-05-22 21:10
dptak
(
3928)
- Cache gearchiveerd
2019-05-22 21:10
dptak
(
3928)
- Notitie
niestety skrzynka przegrała gonito z czasem dzieki czujności Norbi nie legła pod gruzami dzięki ;)
2019-05-15 16:39
noorbi
(
5293)
- Notitie
http://poznan.naszemiasto.pl/artykul/poznan-wielka-rozbiorka-na-jezycach-rozpoczelo-sie,5123287,artgal,t,id,tm.html
"Rozpoczęło się wyburzanie budynków na terenie Grupy Wiepofama. Na terenach poprzemysłowych powstaną dwa tysiące mieszkań - osiedle Nowe Jeżyce"
2018-05-13 18:41
Vilku
(
3125)
- Gevonden
Okolica się mocno zmienia, Jeżyce łakomy kąsek dla niecnych planów deweloperów wszelakich, Wiepofama odeszła, bo odejść musiała, oby na jej miejsce nie weszła kolejna galeria typu Poznania.. :/
Znaleziona z buniaczkiem, po drodze zastanawialiśmy co ta Dptakowa ma w głowieChyba ma pozytywnie dobrze, bo kesze robi bardzo klimatyczne :D
dzięki
2018-05-12 20:02
buniaczek
(
2756)
- Gevonden
Czas trochę gonił, bo nadchodziły mniej przyjemne wieczorne obowiązki, a jednak podczas przechadzki po reliktach przeszłości, paradoksalnie zatrzymał się na jakiś czas. Daliśmy więc czasowi czasa Towarzyszka Właścicielka idealnie przegoniła po obiekcie. Wszystko było takie jakieś w punkt, dziękuję :*
2018-04-27 13:46
Witas86
(
1399)
- Gevonden
Przygodowy kesz. Po podjęciu pierwszego etapu padła mi bateria w smartfonie. Zdążyłem tylko doslownie rzucić okiem na mapę z kordami finału. Tam z kolei, niepotrzebnie zająłem się myszkowaniem pod drzwiami jakiejś prywatnej inicjatywy. Wreszcie, wydedukowałem miejsce ukrycia finału. Gdy już wpisywalem się do logbooka, usłyszałem u góry samochód, ktorego użytkownicy przejawiali zainteresowanie pozostawionym przeze mnie rowerem. Na szczęście szybko się wynurzyłem, rower nie wpadł w niepowołane ręce.
Dodatkowo, prawdopobnie na terenie działań zgubiłem kartę bakomatową.
2018-02-11 13:21
night_time
(
11418)
- Gevonden
Otwarty szlaban zapraszał do odwiedzin, więc skorzystaliśmy Klimat terenu niepowtarzalny i w dzisiejszych czasach rzadko spotykany. Z nieukrywaną przyjemnością zwiedziliśmy co się dało, a przy okazji zrobiliśmy trochę fotek. Oba etapy bardzo odważnie schowane. W sumie to Finał wpadłby szybciej w moje łapki gdyby nie ...
Podobało się! Dzięki za kesza, pozdr.
2018-02-11 13:21
ronja
(
18040)
- Gevonden
Hello,
"Nadejszła wiekopomna chwila" Tyle miesięcy po publikacji przyszło pogonić się z czasem. A tenże niemiłosiernie upływa. Weszliśmy na teren zakładu i doznaliśmy jakby cofnięcia się w epoce. Tyle napisów, będących przedmiotem obecnie zakazanego kultu komunistycznego, prawie w środku miasta, narażających maluczkich na niewyobrażalne straty moralne. I nikt nic nie robi ! O zgrozo, gdzie IPN ?!!! Obeszliśmy całą fabrykę od A do Z, wszędzie tam, gdzie było można. Sporo artefaktów rzuciło się w obiektyw. Najśmieszniejsze jest to, że prawie przeszukaliśmy skrytkę nie wiedząc, że keszyk chowa się w niej cichutko. Ale powrót pozwolił na dokładniejszą inspekcję okolicy. Bardzo dobry pomysł na pokazanie umykających dni. Pzdr, Wojtek
2017-02-25 14:00
marass1111
(
16297)
- Gevonden
...tu miałem wajhy. ..w technikum..udało mi się nawet spalić prasę hydrauliczną. ..na linii produkcyjnej. Do dziś pamiętam jak się nawywala..."Marcelo Pensotti" ...włoska prasa. Miejsce nic się nie zmieniło. ..oprócz firm i magazynów dzierżawiących teren. Dzięki. Pzdr.
Nie spisałem hasła do logu...masakra.
..Trzeba było wrócić (28.02.2017r.)
2016-11-16 14:37
Plebek
(
5462)
- Gevonden
Tyle czasu, a ja zapomnialem zalogować tak znakomitej skrzynki.
Muszę przyznać, że był to najlepszy kesz podczas ostatnich wypraw do Poznania.
W tych willach, palacach, szpitalach miło bylo zobaczyć trochę klimatu łódzkiego, u Nas takich zakladów od groma, a tutaj proszę taka perełka.
Znakomity spacer. Gdy już podjąłem finał, nie mogłem się oprzeć musiałem skorzystać z dostępnej drabinki i wejść na dach, pocykać trochę zdjęć, a gdzie z dachu dotarłem to już zostanie ze mną, wtedy zaczęła się dopiero przygoda ;)
Dziękuje i pozdrawiam!!!
2016-10-07 10:58
swacisko
(
533)
- Gevonden
Na szczęście czas nie gonił, więc można było dzisiaj pogonić się z czasen. Bardzo miły multaczek! Chyba trzeci raz w życiu przechadzam się po terenie, jednak pierwszy raz na spokojnie i z możliwości przyjrzenia się temu i owemu. Nie da się ukryć, że miejsca bardzo ciekawe, ale całkiem dobrze ukryte i odizolowane od reszty "świata". Etapy bardzo się podobały - takie naturalne, ładnie komponujące się (przy pierwszym już nieco kiepsko widać, miałem kilkuminutowy problem z zorientowaniem się co, gdzie i jak). Przy finale niestety współrzędne poprowadziły mnie ładnych kilkanaście metrów dalej (ale już nie pierwszy raz komórkowy gps świruje). Z odrobiną pomocy jednak się udałoDzięki za świetną zabawę w bardzo klimatycznym miejscu!
2016-07-26 15:09
luksta
(
2657)
- Gevonden
Skrzynkę miałem na widelcu od czasu pojawienia się i aż żałowałem, że nie pojawiła się pół roku wcześniej ze względu na częste (czasami 2x dziennie) odwiedzanie tego miejsca w celach zawodowych. Niestety spadł mi od z widelca i dopiero rozmowa z pewną osobą przypomniała mi o miejscu i zmobilizowała do odwiedzin. Okolica doskonale znana, chociaż niektóre rewiry mniej. Nie przeszkodziło to zlokalizować miejsca bez zbędnego krążenia i mimo ostatniej dość przykrej awarii G-psa i nieposiadania takowegoż wystarczył nos i fragment mózgu odpowiedzialny za geolokalizację.
Skrzynkę również rekomenduję uznając za znakomitą ponieważ zarówno wyszukanie miejsca, połączenie wyrazów i umieszczenie w rzeczywistości w pełni zasługuje na reko. Dziękuję i zapraszam pozostałych. Spieszcie się bo tak szybko odchodzą ;-).
2016-07-23 15:45
RoDaJJ
(
11904)
- Gevonden
Teren nam doskonale znany, ostatnio odwiedzony z racji nocnego spaceru po wizycie w ZUOMie.
Chcąc więcej czasu poświęcić na poruszanie się po okolicy czekaliśmy z rozpoczęciem gonita.
Godziny zamieniły się w dni, te w tygodnie, a nawet miesiące... Szok, mimo upływu takiego czasu w logbooku odnotowaliśmy STF. Gonito rekomendujemy z racji miejsca w którym następują skoki czasowe do minionej epoki. Zachęcamy do obejścia całego terenu. Przez bramę można przeniknąć praktycznie o każdej porze, a w nocy od strony ZUOMu.
2016-06-03 18:37
dptak
(
3928)
- Er is onderhoud gedaan
Kesz na miejscu, mapka blednie, mam nadzieję, że nie maczaliście swoich keszerskich paluszków w tej zadymie i nie będziecie czuć sie głównymi podejrzanymi ;)
2016-05-13 22:43
dptak
(
3928)
- Notitie
Nie bójcie się szlabanów ONE są podnoszone!
2016-05-13 19:46
Pawel brasia
(
8793)
- Notitie
Niestety gonito przegrałem z czasem, po 19:00 teren zaszlabanowany.
2016-05-13 18:35
rredan
(
7355)
- Gevonden
Info o keszu przechwycone jeszcze u roboty ale co z tego, nawet jeśli dziś można było z huty uciec ciut szybciej, skoro inne, właśnie rodzinne obowiązki wzywały? I tak na kordy wybraliśmy się dopiero kiedy po gonicie, przynajmniej jego odsłonie zw. z podium, dawno kurz powinien opaść. Szlaban (@brasia) istotnie zastaliśmy opuszczony ale wiedzieliśmy, wnosząc po wcześniejszych wizytach, że to żadna przeszkoda. Zaparkowaliśmy tuż przed wybierając opcję dla spieszonych keszerów. Bardzo nam się podobały murale, a już najbardziej zdroje przy etapie drugim. Na finale kordy ciągnęły w chaszcze ale spoiler wyjaśnił sprawę. Fajnie, że Ania nas tu zaciągnęła. Sam kombinowałem nt. obiektu przy okazji drugiego losowania ale się nie zdecydowałem. Warto, zdecydowanie warto tu przyjść właśnie dla kesza, a nie po lusterko ani bateryjkę i nieśpiesznie pooglądać. Dla mnie dodatkowo odrobinę sentymentalnie, bo w pobliskim biurowcu, na ulicy której nazwy dryndziarze - choć echt pyry - nie kojarzyli kilka parę lat spędziłem. FTF, TFTC!
2016-05-13 13:13
RoDaJJ
(
11904)
- Notitie
Peka ! - reszta wpisu jak wygramy gonito z czasem.