Serwis jak zrobi się cieplej.

co prawda po ciemku (z latarką) szukane, ale nie udało się

p.s. nie działa poprawnie link do GC

rodzinnie po mieście 1.01 :)

nie udało się, miejsce całe rozryte i pełno złamanych gałęzi. 

szybko znalezione, dzięki za historię TFTC

Znaleziona podczas wycieczki do Warszawy z Hekinu. Dzięki

Dzięki za skrzynkę.

Obrazki do tego wpisu:

A takie obrazki można zobaczyć w okolicy.

Pierwsze podejście rok temu; dziś bez problemu, chyba szukałam wtedy w złym miejscu. Jeszcze nie spotkałam się z typem kesza, który upamiętnia miejse wypadku. Dzięki.

Znaleziona z sokoli.

Faktycznie, bombka. Dyskusji nie ciągnę, szkoda nerwów, a życia i zdrowia nikomu nie wrócimy. TFTC.

Tym razem samochodem... ale wielokrotnie pojawiałem się w okolicy też autobusem czy motocyklem. Podjęta razem z atropą. tftc.

Kilka dni temu z Cirillą.

Historia przejmująca i dająca do myślenia. Niestety pewnie nie wszystkim.

Warto pamiętać i uważać.

Sam kesz namierzony dość szybko, chociaż przez konieczność patrzenia pod nogi szukanie utrudnione.

Dzięki!

Znaleziona, chociaż trzeba trochę poszperać, nie daje się tak łatwo zauważyć! 09:48

Do skrzynki kilka razy się zabierałem, ale albo nie było p odrodze albo jak było, tonie nie udawało się znaleźć... w niedzielne przedpołudnie urządziliśmy sobie z joju mały spacerek w okolicy, więc była okazja do sprawdzenia. Tym razem padł od strzału. Dzięki za opowiedzenie historii i za kesza.

Złapana po powrocie z Białegostoku! Dzięki

Bombka szybko namierzona. Towarzyszył nam miejscowy kot. Dzięki za kesza.

Szybko znaleziona wspólnie z kotkiem, który chyba mieszka w okolicy. Dzięki.

Stefcia złapana bez większego problemu, choć podpowiedź mnie zdziwiła, bo jest typowa dla iglaków/tuj, a takowych tam nie było, więc przez chwilę myślałem, że jakiegoś krzoka tu wycięli... ale wszystko ok, dzięki!

Keszynka podjęta w drodzę z super mobilniaka do super miejscówy Gazowni. Taki walk-in ;) 

trochę się zeszło nim wypatrzyłem bombeczkęAkurat w pracy miałem wolne więc była okazja podreperować się w statystykachdzięki za kesza.

Historia o jakich wiele się słyszy. Niestety zbyt często. Jednak życie toczy się dalej i po chwili zadumy nad kruchością losu przyszedł czas rozejrzeć się po okolicy. Znak Unitry to była spora niespodzianka. Nie spodziewałem się że go jeszcze kiedyś zobaczę.

Dziękuję za skrytkę!

Był taki czas, kiedy jeździłem starym wysłużonym motocyklem. Ruch pojazdów był wówczas zdecydowanie mniejszy, ale wypadki zdarzały się tak jak teraz, tylko szybkości były mniejsze. Szczęśliwie nie miałem tego rodzaju przykrych doświadczeń. Z tamtych czasów jedno wszakże mi pozostało - patrzę w lusterka.

#173/356

Po ciemku trudno było znaleźć bombeczkę, no ale się udało. 

Keszyk wyhaczony z Gumior25 i Cierpki:) czyli Bytom Team.

Kiedyś już tutaj robiłem jedno podejście, ale wtedy miejsce było strasznie zakrzaczone. Teraz najwyraźniej wycięli trochę krzaków i poszło już bez żadnych problemów.
A temat skrzynki jak najbardziej słuszny - w sumie skrzynka też może być formą upamiętnienia i przestrogi.

Weszłam, rozglądam się - ok to chyba tam. Idę do wybranego miejsca. Stoję i czekam bo ochrona. Myślę no trudno, odpuszczam. Wychodzę. Ale chwila. Może to jednak z tej strony....?? Hyc i kesz w ręku.

Dzięki :)

Ostatnio się nie udało, dziś poszło ekspresowo. Pustki dokoła, więc hop w krzaki i skrzynka w ręku :).

Dzięki!

Mieliśmy zwiedzić muzeum powstania ale tłumy ludzi nas znięchęciły. To pojechaliśmy znaleźć parę keszySkrzynkę znalazł junior - jako że najniższy to wejdzie w każdą dziurę ;)

Pozdrawiam
Art_noise

za pierwszym razem po ciemaku nie znalazłem dzięki!

Po dotarciu na kordy musiałem skonfrontować się ze smutną rzeczywistością - dwa kroki od kesza, po drugiej stronie ogrodzenia, nawijał przez komórkę jakiś facet. Żalił się na wszystko i na wszystkich, więc stwierdziłem, że pewnie to jeszcze potrwa i sobie poszedłem... Innym razem.

Padły FTF-y to loguję podjęcie kesza. Weryfikacja przed publikacją. Wpis na końcu logu. Dziękuję i pozdrawiam

Tej skrzynki miało dziś nie być, nie była w planach ale zachciało mi się kiełbaski z frytkami i ciemnego piwa a taki zestaw chyba tylko w pobliskiej Karczmie przy Towarowej a z niej blisko już tu było. I dobrze zrobiłem bo przy keszu spotkałem Brym i Azymuta którzy rowerowo trochę mnie wyprzedzili. Chwila rozmowy wpisy i udaliśmy się dalej w swoje strony. Takie przypadkowe spotkania lubię najbardziej. Dzięki za kesza i spacer w tą okolicę, a sam kesz smutny bo smutną historię opowiada...

Obrazki do tego wpisu:

Też to widziałem.

Znaleziona na trasie keszowo-rowerowej w piękny, słoneczny dzień razem z Fotoimpresje.Pozdrawiamy. :) Takie niespodziankowe spotkania są najlepsze! TFTC. :)

Zawinęliśmy rowerkami pod kesza i mówię do Brym: "Czekaj, trzeba przeczekać tego gościa co idzie". Ale go nie przeczekaliśmy, bo to był Fotoimpresie.Dzięki za kesz.

No i chyba mam pierwszy FTF! 

Wiem, że akurat po taką skrzynkę ni można się ścigać, ale jadąc POWOLI z pracy delikatnie zmieniłem trasę i proszę, jestem pierwszy.

Zastanawia mnie jedynie wpis na odwrocie logbooka "weryfikacja" i nieczytelny dla mnie login. Czy jest tak, że kesz przed opublikowaniem jest weryfikowany? Czy może ktoś zgarnął już FTF?

Obrazki do tego wpisu:

Takie coś na pobliskim parkanie dostrzegliśmy