Kolejne ciekawe miejsce poznane dzięki opencaching. Dziękuję.

Keszyna znaleziona po zakończeniu spływu Brdą z Rytla do Nogawicy. Porzuciliśmy myśl o bobrowaniu po drodze, a raczej po rzece, z racji tego, że ekipa była keszerska tylko w skromniutkiej mniejszości. Nie chciałem jednak odpuścić tej skrzyneczki (1) żeby zostawić jakiś ślad  bytności w okolicy na OCPL, bo (2) uwielbiamy Nepomuki, a (3) temat skrzynki jest nie tylko wart uwagi, co zupełnie wyjątkowy.

Warto dodać, że bohater opowieści był ponoć jedynym chłopskim dowódcą z okresu potopu. W cytowanym artykule, a więc i opisie znajduje się błąd, o ile gdy mowa o „marszałku szwedzkim Wittenbergu” chodzi o  Arvida Wittenberga. Nieprawdopodobne, by chłopskiego syna, choćby i wielce zasłużonego wymieniono na hrabiego, feldmarszałka i zarazem naczelnego dowódcę całości sił szwedzkich w wojnie z Polską. I faktycznie, Wittenberg uwięziony po kapitulacji Warszawy w Zamościu na nikogo wymieniony nie został i zmarł w tamtejszej twierdzy.

Intuicyjnie schowany mikrus, zostawiam ocenę znakomitą, powodów 2 i 3 wymienionych pow. oraz tego, że miejsce jest przeurocze, a biel kolumny i figury przepięknie komponowała się z brzozowymi pniami i kwieciem głogów ją otaczających. TFTC!

Miejsce ciekawe, kesza nie znalazłem i postanowiłem reaktywować zgodnie z oposem, |Zamuliłem z wpisem a już ktoś znalazł, dzięki i pozdrawiam. 

Znalazłyśmy tylko zniszczony logbook i resztki otwartego kesza :(

Znaleziona na dłuuuuuuuuuuuuuuugiej wycieczce z Badzia Gadzia. :)

Dzięki za przyprowadzenie mnie w TO miejsce i założenie skrzyneczki.

przypadkowo podczas zwożenia opału z Jackiem.nie mieliśmy pisadła dla tego tylko zdjęcie logbooka.dzięki

Obrazki do tego wpisu:

pomnik

Dziękuję za skrzynkę.

Keszobranie w borach i okolicach w towarzystwie Bamby i Poli, dzięki :)

Jest, a już myśleliśmy że nie ma ;)

Weekendowo w Borach, dziękuję.

ładne miejsce, piękna historia... Razem z imariuszek. Dziękujemy za skrzyneczkę!

Nawet nie wiemy ile takich miejsc wspominających historię jest niedaleko nas. Dziękujemy za pokazanie tego. Razem z MaksiKate. Dziękujemy za skrzyneczkę!

Znaleziona w rodzinnym gronie podczas urlopu. Razem z Tomekdulek. Dziękujemy.

Kesz na wierzchu, ukryty ponownie.

Urlopowo z ALMAPIWO, dzieki.

Pierwsza z bardziej wymagających skrzynek od pewnego czasu. I arcyciekawa historia. Mega plus za obszerny opis. Warto było się tam pojawić. 

Znaleziona. Dzięki za pokazanie miejsca.

Bardzo mi się miejsce spodobało. Zarówno historia jak i okoliczności otaczającej przyrody. Na miejscu dużo mniej informacji na temat pomnika. Do Woziwody stamtąd całkiem daleko. Sama skrzynka - dziupli tam mnóstwo, ale podpowiedź daje nadzieję na znalezienie mikrusa. Jakoś się udało. Dziękuję i pozdrowienia.

Drugie podejście i tym razem sukces! Nawet TTF! Rekomendacja za ciekawe zamocowanie.

Jest nowy pojemnik, poprzedni wyparował.

Nie mówię, że nie ma, ale ja nie znalazłem. Dziupli tu bez liku - taka natura tych wydrążonych drzew... Teren zadbany, chociaż sam pomnik mocno się już sypie... Pewnie jeszcze tu wrócę. 

No i następne bardzo ciekawe historycznie miejsce odwiedzone dzięki OC.

No niespodziewany STF!

Dzieki!

Wracając wieczorem z Warszawy, nie mogłem nie spróbować złapać kilku FTF-ów w pobliżu Tucholi. Zacząłem od tej, jako że była pierwsza i od razu sukces. Bardzo ciekawa historia i opis skrzynki. Gdyby nie OC i opis Szanownego Założyciela, pewnie nigdy bym tu nie trafił. uwielbiam właśnie odkrywanie takich miejsc. To jest sens keszowania! Co prawda było ciemno, ale miejsce warte odwiedzenia i bardzo dziękuję za założenie skrzynki.

Pewien niedosyt zostawił tylko rozmiar skrzynki, szkoda, że tak mała.