na drzewo banany prostować

O, dopiero teraz zobaczyłem, że to kesz z dedykacją także dla mnie. Wołek - naucz się odmiany w języku polskim. Możliwe, że znasz język śląski, lecz - jak chyba wiesz - nijak się ma do polszczyzny. Zatem słowo "ronja" w dopełniaczu (Kogo? Czego?) brzmi: "ronji". Widzę, że żal po guziczkach w panelu administracyjnym nadal męczy. Zamiast stawiać klocki w systemie poproś COG o likwidację konta. Będzie szybciej i mniej dramatycznie (czytaj: śmiesznie). 

Każde MRU zasługuje na zankomite! weekend z Ratowniczką , dzis część turystyczna po opamiętaki, jutro na dziko do Systemu Właściwego :D

Dzięki Wołek!

W miejscu ukrycia już bylismy na wczesniejszej wyprawie na MRU z zupełnie inna ekipą. Teraz powrót nocą po kesza z Marioskiem i Nefrytem.podobało mi sie samo miejsce, na pewno jest warte odwiedzenia, jeszcze bardziej podpowiedź a sam kesz niby zwykły ale dawno nie widziałam tak fajnie tego typu pojemnika schowanego. Na pewno mnóstwo ludzi szczególnie dzieci tam wchodzi a kesza nikt nie widzi, super. Daje gwiazdkę a co.

Skrzyneczka zdobyta i obiekt zwiedzony z ekipą Jesiennego MRUczenia 2017. Dziękujemy za pokazanie tego ciekawego miejsca. Pozdrawiamy

Małe, proste, świetne. Dzięki.

Szybko i sprawnie poszło. Razem z Hr. Jan Usz.

Uzupełniliśmy zatyczkę i dodaliśmy nowy logbook.

Kolejny fajnie skitrany keszyk dzięki.

Bardzo zuchwała dlatego znakomita.

Przyjemny keszyk na początek zwiedzania. TFTC.

Znaleziona, ale brak zamknięcia. Nie jest jednak wystawiona na działanie warunków atmosferycznych. Przy następnej wizycie braki będą uzupełnione!!

Ponieważ jutro temperatura ma poszybować w okolicę trzydziestki, dzisiejszy nieco chłodniejszy dzień postanowiliśmy spędzić wśród podziemnych fortyfikacji. Choć wielokrotnie napotykałem się na MRU w literaturze i przewodnikach turystycznych, to jakoś ta część Polski nie była mi po drodze. Aż do teraz.
Jak nie przepadam za historią z sąsiadem zza Odry, tak ich budownictwo wywołuje u mnie każdorazowo zachwyt. Solidne i co ważniejsze, bardzo estetyczne budownictwo. Także podróż do Pniewa była również elementem nie mniej ważnym podczas dzisiejszej wycieczki.
O kwadrans spóźniliśmy się na wersję krótką wycieczki, przez co automatem wybraliśmy wersję rozszerzoną. I tym sposobem poczuliśmy klimat jaki towarzyszył wojakom i budowniczym tego imponującego systemu umocnień.
Ponieważ najmłodsza latorośl wskoczyła mi na grzbiet już przy wejściu do pierwszego bunkra i nie zeszła aż nie zaświeciło na nas na powrót słońce, teraz czuję tę odległość w nogach. Czuję też redochę. Miło spędzony czas.
Kesz odnaleziony, bo jakże by inaczej. Dzięki.

Dłuższy postój w drodze nad Bałtyk z rodzinką. Bardzo fajne miejsce ukrycia, a z uwagi na pewne elementy kesza ciesze się że jeszcze jest i żadne mugolstwo sie tym nie zainteresowało. Dzięki

Szybki kesz podczas przejażdżki rowerowej.TFTC

Dzięki wielkie za keszyka. To była moja pierwsza skrzyneczka dotycząca MRU. Dzisiejszy dzień pozwolił na zebranie tylko dwóch skrzyneczek ale MRU już jest na liście miejsc, do których trzeba wrócić na dłużej! Dzięki wielkie!

Popołudniowy wypad z synem na MRU udany, kesz podjęty.

Obrazki do tego wpisu:

kesz

Kesz zaliczony podczas szalonej wyprawy majówkowej. Dzięki za skrzynkę!

Trzeba było się spieszyć, bo za chwilkę mieliśmy zwiedzanieTo płatne ;) 

dzięki za kesza i pozdrawiam :) 

wisi :)

znaleziona w innym systemie

Szybko poszło

Dzięki za kesza

REAKTYWACJA

Kesza nie ma na starym miejscu. Jak nie zapomnę to naprawię przy kolejnej wizycie, ale można by dać tymczasowo niedostępny

Autokar odjechał, można więc przystąpić do bezpiecznych poszukiwań. Na razie to niestety ostatnia skrzynka na MRU, ale jest przynajmniej do czego wracać. Dziękujemy!

Dziękuję za skrytkę!

Skrytka w Pniewie, od której pewnie trzeba było zacząć. Przyjechaliśmy jednak dość późno i w pierwszej kolejności było zwiedzanie i odkrywanie skrytek w odleglejszych obiektach PzW 717 i PzW 716. Na koniec tej krótkiej wizyty w MRU została nam do podjęcia właśnie ta skrytka.
Spodziewałem się, że ukryta jest w innym miejscu niż się w końcu okazało. Ważne, że udało się znaleźć. Pojemnik nie ma zamknięcia i może to powodować zamoknięcie zawartości. Może, ktoś następny będzie miał choćby gumkę recepturkę i kawałeczek folii, i już będzie lepiej.

#136/276

Obrazki do tego wpisu:

GoGacekGC-MRU-Scharnhorst-1

Weekendowa wakacyjna wyprawa w rejony MRU zaowocowała zwiedzeniem odcinka umocnień w miejscowości Pniewy. Dziwię się, że nigdy tu nie byłem, bo miejsce jest fantastyczne. Moje zwiedzanie było tylko wstępem do odkrycia tego regionu i z pewnością tu jeszcze powrócę.

Bardzo dziękuję wszystkim autorom za założenie tutaj keszy. Szczególnie przypadły mi do gustu te bardziej ekstremalne których normalnie w mieście nie można uświadczyć.

Jeszcze nie wiem gdzie Wolek lubi najbardziej wsadzać ale wydaje mi się, że obecne miejsce ukrycia nie jest tym co było pierwotnie. Pojemnik kolorystycznie rzuca się w oczy i niestety nie ma zatyczki.

Na czerwcowym MRU dzięki:)

Znaleziona podczas weekendowej eskapady z MabiTFTC!

Kolejna sobotnia wycieczka na zbunkrowane MRU Gorzów - Skwierzyna - Międzyrzecz - Pniewy - Boryszyn - Kursko - Gorzów 147 km

Znalazłem puste okaowanie na kesza, dołożyłem logbook chociaż bez zatyczki i odwiesiłem z tyłu na "zielonym" raczej wyżej. Z przodu się nie dało bo już kolejne strumienie turystów zalewały miejscówkę.

THX  ZA CACHE  !!!

Przed zejsciem pod ziemie TFTC

Szybka skrzyneczka. Dzięki :)

Jakoś zaglądaliśmy tam a nie mogliśmy namierzyć. Po podpowiedzi znaleziona ;)

znaleziona dzienki  za pokazanie miejsca

Dzięki za fajnego keszyka ;) Zdobyta podczas zlotu MRU :)

Dzieki za pokazanie miejsca, pozdrawiam.

Szybki wpis i na obiadZdobyta podczas MRU

Dzięki.

Przed relaksującym spacerkiem muzealną częścią MRU. z p_nowik. TFTC

Znaleziona wraz z ekipą Belkaa, Anja i Mhonar podczas pożegnalnego obiadu w Pniewach...

TFTC

Znaleziona podczas eventu w towarzystwie Maleski, Skyqena i Niestowarzyszonego Towarzysza. Kibicowało nam chyba pół wioski  . Dzięki za skrzyneczkę, dobra robota!

Skrzyneczka podjęta drugiego dnia międzyrzeckich eksploracji. Dziękuję serdecznie za keszyka

„Czerwcowe MRUczenie – dzień drugi”, czyli trzeci dzień multieventu.

Wołku! Twoje zawołanie: Górnik wchodzi zawsze najgłębiej, powtarzam przy "każdej" okazji !! oczywiście  przy tym keszu również, hi, hi ....

Ktoś inny wyciągał, więc mamy wpis grupowy :)

TFTC + ocena znakomita za tematykę!

Zdobyta podczas weekendu w dziurze.

Dziękuję za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Złapana na zakończenie czerwcowego MRUczenia razem z mateuszemAZL i czołgista171.

Dzięki!!:)

Złapana podczas czerwcowego MRUczenia razem z Barabara9299 i Czołgista171. Dzięki.

Bardzo szybko odnaleziona skrzyneczka. Dziękuję za małe zwiedzanie 

Znaleziona ,ale musiałem sie zbawic w obserwatora ,

hihihi ,,Tam gdzie Wołek najbardziej lubi wsadzać" - i już się zgubiłam i nie widziałam gdzie szukaćŻartuję :P

Dzięki za kesza :)

Wkładam rękę do dziury i czuję pieczenie... co, znowu żmija? Na szczęście tym razem to tylko pokrzywa.

Sprytnie skitrana.

Czerwcowe Mruczenie :)

Skrzynka znaleziona w doborowej keszerskiej ekipie:)podczas Czerwcowego MRUczenia ! 

Dziękuję !

Podjęta szybko i sprawnie pierwszego dnia MRUczenia. TFTC!

Pierwszy dzień Czerwcowego MRUczenia keszyk sprytnie podjęty za który dziękujemy. 

Przed MRU Rekonesansem i, co ważniejsze, po obiedzie, który spowodował, że chęć do szukania keszy zdecydowanie wzrosła.

Znalezione przy okazji MRUczenia 2016! Dzięki Wołki!

Wstępniak do Czerwcowego MRUczenia, czyli bunkrowe keszowanie w towarzystwie Ratowniczki

Kesz podjęty tuż przed eventowym ogniskiem inauguracyjnym. Szybko i sprawnie.

Dziękuję!

P.S. Wyprawowa pieczątka AERo-Ratowniczkowa odbiła nam się wyjątkowo nieczytelnie. W razie potrzeby weryfikacji obecności zrobiliśmy jednak zdjęcie logbooka i możemy się wskazać 

Znalezione razem z Chochlikiem w czasie ogniska.

Dziękuję

Znalezione razem z ForgottenSilesia w czasie ogniska.

Dzięki

I pierwszy kesz znaleziony w tym rejonie, moment przed rozpoczęciem rekonesansu Dzięki za kesza.

Pierwsza skrzyneczka na MRU wyłapanaChwilę się naszukaliśmy, już myśleliśmy, że porwana strunówka wepchana w dziurę na zewnątrz schronu to szczątki kesza. A jednak nie - spenetrowałam wnętrze po raz drugi i znalazłam sprytnie schowanego skubańcaDzięki i pozdrawiam!

Na dzień dobry MRU(czenia) już pierwsza skrzyneczka. Tak jak wołek lubi. Dziękuję

Tam gdzie Wołek lubi tam i my pogmeraliśmy łapą. Dzięki za kesza!

Znalezione:)

Skrzynka znaleziona bardzo szybko :)

Kesz ładnie skitrany. Dzięki za pretekst do kolejnej wizyty na MRU. Pozdrawiam.