Piękne miejsce. Widoki. Spokój. Czego chcieć więcej. Trochę gimnasttyki i jestem pod mostem, tam znajduję dawno nie odwiedzanego keszyka. Tak wnoszę po wpisach, czyżby oryginał się znalazł ?. Odkładamy tak jak zastaliśmy. To już tak na powrocie. Dzięki za skrzynkę. Pobrana po zlocie nr XV w Zawadach razem z ImasterI. TFTC

Afbeeldingen in deze log:

Po naszym wpisie.

No proszę taka droga, a my z buta walimy. Dzięki.

W mostku nie ma wszystkich desek, ale samochody po nim nadal jeżdżą. Dzięki za kesz.

Akurat trafiliśmy na wycinkę trzcinowiska. Razem z Agnieszką i Wicketem. Dzięki.

Krótki spacerek do kesza - ładna okolica w sam raz na rower, a my dzisiaj bez. Dzieki.

Myślałem, że go wcielo, ponieważ widać, że były jakieś roboty prowadzone jakiś czas temu a dawno nikt go nie znalazł. Ale jest cały i zdrowy

Niestety znów zniknęła. Zrobiliśmy reaktywację - magetyk niebieski przyczepiony do niebieskiego. Idąc od strony OK - Piec po prawej nisko, przed rzeką. OKszowanie wraz z Sajmonem. dzięki za kesza.

Znaleziona podczas przejażdżki rowerowej "Tour de Ostrowy". Powrót w deszczu.

Z bratem. Tubylec pytał czy ryby biorą :)

Trzeba było się nagimnastykowac ale mam. 

Łatwa w znalezieniu

Geocache niestety odpadł, znaleziony w wodzie, mam nadzieję że teraz trzyma się już dobrze.

dwa tygodnie temu , będąc z śląska grupa tu pożegnałem się z geościeżką ( musiałem wracać na czas ) , dziś na koniec dnia i wędrówki ponownie tu zawitałem by wpisać się do reaktywacji , piękne dzięki 

No i przybyliśmy skończyć, to co zaczęliśmy :) 

Dzięki za keszyka :) 

Mokrą robotę wykonał Karwdo. Ale my go wspieraliśmy. Dzięki.

Maleńkie niebiesko czarne na niebieskim w pierwotnym miejscu ukrycia. 

Oj tu się dziś działoPodziękowania za pomoc dla JemiołkiJ 

Karol z dziką rozkoszą i w podskokach przygotował kolejną reaktywację :D

Sobotnia wyprawa w wesołej ekipie. Dzięki za skrzyneczkę.

Chwilka nurkowania, i trzeba było zostawić prezent :)

Dzięki :)

Trzeba było uzbroić się w odpowiedni sprzęt, aby sprawdzić czy faktycznie zaginęła, i umieścić nową na współrzędnych. Dziękuję.

Potwierdzamy przypuszczenie poprzednika. No i reaktywacja.

Niestety po obmacaniu mostu i zajrzeniu tu i ówdzie, nie udało mi się go namierzyć. Ale przynajmniej, zachód słońca obserwowany z mostku wynagrodził mi niepowodzenie. 

Mostek znaleziony skrzyneczka również. Dziękuję

Nie zdążyłem zacząć regularnego macania mostku, gdy już Atena krzyczała, że ma skrzynkę.

Dzięki!

Dziękuję za skrzynkę.

Udało się, TFTC

Wystarczyło się schylić po właściwej stronie :)

Dziękuję

Cały drewniany a magnes się trzyma

Udało się w miarę szybko podjąć skrzynkę, ale długopis w samochodzie został i trzeba było się wracaćKlimatyczne miejsce, szczególnie przy zachodzie słońcaTFTC

Skrzynka znaleziona bez żadnych problemów, dzięki!

Z jusjus

Kordy bardzo dokładne, więc od razu zaatakowałem właściwą stronę mostku. Kesz odpadł od elementu metalowego, ale ma się dobrze - przyczepiłem gomagnesem tak żeby nie rzucał się w oczy. Dzięki.

Jestem tu ostatnio często a nie wiedziałem, że tuż obok keszyk czeka

Znaleziony

Każdy poszedł w inny róg no to poszło sprawnieZ góry tak nie wygląda ale solidny ten mostek.

Pozdrawiam
Art_noise

Art_noise zaprosił do jeepa, to pojechaliśmy :)

4 osoby, każdy za swój róg, tak więc poszło sprawnie!

Dzięki!

Znaleziona po chwili poszukiwania magnetyka na drzewie, nawet na nie wszedłem. A tu niespodzianka GPS zwariował. Dzięki za pokazanie miejsca. 

Widoczki ekstra.

Skrzyneczka szybko zlokalizowana, miejsce ma swój urok, warto tutaj sie przespacerować. Dzięki

Znaleziona. Dzięki.

Widoczki ładne, niestety żadnych zwierząt nie spotkaliśmy. Szkoda, że kesz to tylko mikro, bo miejsca jest dużo. Dzięki za pokazanie ładnej miejscówki.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Wreszcie kawałek wody na obmycie twarzy w ten upalny dzień. Słyszę od Paulinki, że to nie za czysta woda, ale nie było tragedii, poszedłem się schłodzić, a kesz sam mi się jakoś napatoczył :), a i piękna legenda od lokalsa, niestety ja tego nie uświadczyłem :). Dzięki.

Miał być drajwin, ale ktoś tabliczkę na drodze postawił. A to był akurat dzień przestrzegania przepisów drogowych, więc spacerowo z Gagusiem. Nim się obejrzałam, rączka z logbookiem już była wyciągnięta w moją stronę.

Znaleziona wraz z synem ok. godz. 19 ale loguję późniejszą godzinę bo zgarnąłbym niesłusznie FTF-a. W logbooku widniał już wpis vejo. Urokliwe miejsce. TFTC

Pierwszy keszyk na dzisiejszej rowerowej trasie. Poszło sprawnie. Dzięki.