Jak poniżej

Bez możliwości wpisu, załączam fotolog. Jak pisał poprzednik niezbędna reanimacja kesza... A wygląda na to, że był to niezły kesz :(

Obrazki do tego wpisu:

I po skrzynce

Skrzyneczka masakra wprawdzie pluszak był ale otwarty i bez logbooka. Zostawiłem nowy logbook  w strunówce. Dzięki

Kesz znaleziony po chwili, stan agonalny, pojemnik wypełniony wodą, logbook pływał, cały kesz był otwarty, "pokrywa" leżała obok, ktoś musiał tu grzebać. Wysuszyliśmy, nowa strunówka, nowy pojemnik po pluszaku, wszystko w starym pojemniku i przykryte.

Leci zielone za pomysł i wykonanie, ale potrzebny częstszy serwis :(

Kesz podjęty TFTC
Dzięki za keszyka i pokazanie miejsca.
Pozdrawiam

Początek grudnia spędzony w terenie. Tym razem Nałęczów i okolice :)

Wymieniliśmy pojemnik i logbook. Poza tym wszystko ok :)

Dzięki za kesza i za pokazanie miejsca!

Fajnie zamaskowany, wymagał delikatnego serwisu.

Dzięki za kesz i za pokazanie miejsca.

Znaleziony, ale w opłakanym stanie: pudełko w miejscu ukrycia wypełnione wodą i bez zawartości, wieczko znalezione parę metrów dalej, połamane. Brak logbooka.
Potrzebny serwis.

W drodze do Kraśnika #1
Mój pierwszy dzisiejszy keszyk. Już myślałam, źe będzie DNF. Kordy wypadały dokładnie tam, gdzie postawiłam samochód, więc wreszcie stwierdziłam, że kesz jest pod. Przestawiłam samochód i nic. Czytam logi i już wiem, trzeba być cierpliwym i iść nie tam gdzie podpowiada intuicja. Tak zrobiłam i raz dwa znalazłam, co trzeba. Piękna koncepcja, tylko wieczko jest mocno pęknięte i wewnątrz pełno wody. Wylałam. Logbook nieźle się trzyma, chociaż okładka wilgotna. Warto wymienić pojemnik, bo skrytka jest tego warta. Dzięki za skrzyneczkę :)

Bardzo zaległy wpis z kilkudniowego pobytu w Kraśniku. Zalogowałam wtedy skrzyneczki na GC, a na OC zapomniałam. Przepraszam.

Jedenasty (dla mnie) kesz w ramach popołudniowo-wieczornego czyszczenia Kurowa i okolic razem z Ktosiem.

Co się tutaj naszukalismy... Jakoś obraliśmy zły kierunek poszukiwań i za Chiny ludowe kesz nie chciał się nam ujawnić...
Telefon do keszoprzyjaciela, ale ten prosi o chwilę na przypomnienie sobie, spojrzy na mapę i oddzwoni. W międzyczasie ja stwierdzam, że spróbuję wyznaczyć granice obszaru, jaki mamy przeszukać. Coś mnie tknęło, żeby pójść w inną stronę niż do tej pory szukaliśmy. Liczę do dwudziestu i gdzieś przy siedemnastce nagle widzę i dużego i małego.
W tym momencie dzwoni telefon- keszoprzyjaciel przypomniał sobie lokalizację.
Wywiązuje się taka rozmowa:
Tsalarioth: Adam, już znaleźliśmy, dzięki!
Keszoprzyjaciel: O, to spoko. I co zacny pojemnik, prawda? Zostawisz reko?
Tsalarioth: no ba!

Więc zostawiam zielone, zgodnie z zapowiedzią.

TFTC.

TFTC!

Znaleziona , malowniczy krajobraz, Dzięki.

Super skrzynka ale udało mi się znaleźć dopiero za drugim podejściem.

Oby więcej takich skrzynek, super miejsce z historią, skrzynka pełna skarbów a i wykonanie na najwyższym poziomie. Aż chciało mi się tutaj na chwilę zatrzymać usiąść i wpisać się na spokojnie popatrzeć na okolicę i zadumać się nad wydarzeniami które sprawiły że krzyż powstał. Dziękuje za pokazanie tego miejsca i chwilę odpoczynku w pięknym miejscu.

Militarny duet chełmskiego Ducha - Bielucha. DzK.

Militarny duet chełmskiego Ducha - Bielucha. TFTC.

Za sugestią Andrzejja zmieniam na nietypowa.

Znaleziona w przemiłym towarzystwie .dzięki za Kesz. 

Za sposób ukrycia, wielkość i włożony trud w wykonanie skrzynki daję najlepszą możliwą ocenę. Tak trzymać!!! Skrzynka znaleziona na wypadzie razem z Andrzejjem, geo_mamą i Piżmakiem. Dzięki za kesza :)

Skrzynka rewelacyjna. Bardzo miłe zaskoczenie. Leci zasłużona gwiazdka :)

P.S. Na przyszłość jeżeli skrzynka nie znajduje na współrzędnych powinieneś zmienić jej typ na "nietypowa".

Pozdrawiam,

Andrzejj