Nie mogłem znaleźć, pomimo błąkania się po lesie. Wskazówka nic nie dała...

Niestety kesza nie udało się zlokalizować. Na kordach znaleźliśmy jedynie pieniek z masą śmieci (zniczy i kwiatów). Proszę o info na priv innych znalazców gdzie kesz się znajduje bo jestem ciekawy co pominąłem,.

Dziękujemy za pokazanie miejsca i opowieść :)

jest moc. dzięki

świetne maskowanie, nie dla mnie. dziekuje

Straszna historia.
W samym środku lasu tętniło kiedyś życie.
Kesz dla siłaczy;)

Tragiczna historia mieszkańców tego miejsca, przerażające okrucieństwo oprawców Narodu Polskiego. Cześć i chwała Bohaterom !

Wspaniała, piękna, pełna wrażeń pustynna przygoda w super ekipie.  Dziękuję za całość. Za wspaniały dzień w tym rejonie. Pozdrawiam !!!

Kolejny wypad na Pustynne Miraże. Pierwsza skrzyneczka  i już taka smutna historia. Dzięki za pokazanie tego miejsca

Kesz w nowym miejscu  na kordach ,w nowym maskowaniu .

Mokro (◠‿◕) Pogoda jednak świetna więc do krioterapi daleko
Bardzo ciekawa historia . Czasem trafia jeszcze we mnie strzała świadomości o potworności czasu wojny więc i gwiazdka ode mnie ,żeby zwrócić uwagę na to miejsce .

Znalezione wszystko to co powinno być znalezione, kalosze się nie przydały, choć blisko zanurzenia bylo ;)

Wakacyjne keszobranie w towarzystwie Bamby i Poli, dzięki :)

Werrona lubi kąpiele błotne nóg i zanim się zorientowałem ona już brodziła w grząskim bagnieDzięki

Zastanawialiśmy się tutaj, dla czego Założyciel postanowił utopić nas w bagnie ale finalnie udało się bez strat. Dzięki bardzo.

Trochę się tu zakręciliśmy, ale w końcu udało się znaleźć. Dzięki!

Zanurzyć nóżki w grząskim i mokrym - pierwsza!

Dziękuję za kesza!

W takie miejsca zawsze lubię wracać, tym razem odnaleziony chociaż muszę przyznać, że chwilę miałem rozkminkę :] dzięki za kesza!

Kesz zreaktywowany ,gotowy do szukania.

Niestety, po półgodzinnym gmeraniu poddałem się. Ale miejsce bardzo urokliwe gdyby nie jego smutna historia...Dzięki za doprowadzenie mnie tutaj.

Dziękuję za skrzynkę.

Wojenna historia... miejsce urokliwe ale też nastrajające do zadumy...

Logbook mokry, ale nie udało się go wysuszyć.

Gdzie nie spojrzeć, tam polska ziemia spływała naszą własną krwią, którą od stuleci toczą z nas niemieccy bandyci. Miejsce piękne i smutne. Okazałe ryby pływały sobie bez strachu, ludzie wędrują także bez obaw, wypracowali nam polscy żołnierze wolność.  Chwała bohaterom. 

Historia smutna. Miejsce bardzo urokliwe za to. Dziękujemy za kolejny leśny spacer :)

Dziękuję za pokazanie miejsca i przedstawienie tej tragicznej historii. TFTC

Ciekawe miejsce. Dziękuję za kawałek historii:) Kesz podjęty suchą nogą, niestety logbook trochę przemoczony. TFTC

Szybko poszło i co najważniejsze sucho :) 

Znalezione w wesołej ekipie z kolorteczy i descarado.
Szybko namierzone, a po wybudowaniu mostu podjęte suchą stopą.

dzięki!

Sobotni wypad na Pustynne Miraże; tu szybko namierzyliśmy - dzięki.

Sobotni spacerek w poszukiwaniu pustynnych miraży, dzięki za skrzynkę:)

Mostu nie budowałem. W pierwszej chwili pomyślałem że wrócę bardziej przygotowany, ale po chwili wpadła mi nowa myśl zdejmuje buty podwijam spodnie i wskakuje.

WNIOSKI: w listopadzie woda bardzo zimna; wody dużo więcej niż myślałem, dużo więcej

Historia jakich, niestety wiele... Dobrze, że pamięć o takich miejscach nie ginie, dzięki.

Chwilę zeszło, a potem trzeba się było szybko wpisywać, bo grunt mi się dyskretnie zapadał

Ciekawie ukryty.

Podczas drugiego wypadu na pustynię.

Dzięki za skrzynkę.

Jakże lubię takie naturalne maskowania:) Te emocje związane z wyciąganiem skrzyneczki z czeluści ośmionożnych stworzeń. Wrrrr... . ale maskowanie zacne;)

Skrzyneczka podjęta na czadowej wyprawie pod kryptonimem "Burza".

Krótki spacer i mamy kesza. Błyskawiczne podjęcie.

Akcja „Pustynna Burza”, czyli dwudniowy atak na Pustynię Błędowską. W towarzystwie Smerfetki, Esiego, Harrego_Hole oraz supergospodarzy imprezy - Galowian.

Bardzo cenię takie lokalne smaczki historyczne, nawet te tragiczne.

Dzięki!

ÆR

Mżawkowe sobotnie miraże  razem z Anią i Matim . Bardzo fajne stawy i ciekawa miejscówka. Dojście do kesza było pod wodą, to zbudowaliśmy estakadę . Dzięki.

Zbudowaliśmy nowy most i kesz się szybko poddał. A po drodze podjadaliśmy poziomkiDzięki za kesza!

Zaległy wpis zbiorowy na dzień 7.05 2017.
"PUSTYNNE MIRAŻE" to projekt który przechodzi najśmielsze oczekiwania. Z Rav1975 podjęliśmy się wyzwania ,nie bacząc na stan pogody, trudność terenu, ,wczesną porę , kurs złotówki na rynku międzybankowym i jeszcze parę innych zmiennych. Perfekcyjnie przygotowane pojemniki ukryte w najrozmaitszych miejscach. Ciekawe obiekty na perfekcyjnie zaprojektowanej trasie, i jeszcze wiele innych "ochów" i "achów" można by wymienić. Ci co to zdobyli na pewno potwierdzą a przyszłym zdobywcą zazdroszczę że mają to jeszcze przed sobą. Dziękuję za całokształt i oczywiście gwiazdeczka uznania dołączona do finału niech będzie drobną rekompensatą za trud opracowania i zbudowania. Pozdrawiam.

Miejsce piękne choć smutne. Keszyk znaleziony pod nową fryzurką ;)

Dzięki

Keszyk szybko namierzony, dzięki dobrej podpowiedzi, ale niestety utopiłam maskowanie, więc dałam nowe i teraz skrzynka ma piękną zieloną, bujną fryzurkę!Pod nią też szukajcie kesza. Dzięki za super miejsce.

Ciekawe miejsce, tajemnicze stawy. Dzięki za przyciągnięcie do tego kesza!

Kolejne przyjemne miejsce i kolejny szybki kesz. Dzięki.

Znaleziona reaktywacja, trochę w sumie przypadkiem (bo się osunęło przy poszukiwaniach). Istnieje ryzyko zatopienia kesza przy nieostrożnym szukaniu.

Dzięki!

Tak piękne miejsce i taka smutna historia. Aż trudno pojąc tragedię tych wydarzeń. Dzisiaj taka cisza w uściskach zimy.

Skrzyneczka w pięknym maskowaniu. Podjęta z Tomhagi i Livestrongiem. Znakomicie dziękuję.

Wspólnie z Paulinką. Aż szkoda, ze łyżew się nie zabrało, wszystko zmarznięte na kość, obok znaleźliśmy logbook w zmasakrowanym pojemniku, przysadzimy do preformy i przymaskowaliśmy czym się dało w miejscu oczywistym z foty spoilerowej. Mam nadzieję, że teraz pożyje trochę. Dzięki.

Szybka reaktywacja, maskowanie z terenu. Ale by się ślizgało:))) Noworoczne podbijanie pustyni. Przynajmniej zimą mniejsze prawdopodobieństwo spotkania w okolicy nielubianych stworzeń.. Dzięki!

Smutna historia. 

Spojler nie pozostawiał wątpliwości, więc daliśmy radęIdziemy dalej, dzien zapowiada się świetnie :) 

Dzięki za kesza i pozdrawiam!

wcześnie było, okolica lekko zamglona, wilgotność powietrza chyba z 90%, posępnie to to wyglądało :)

Kesz znaleziony można śmigać dalej :)

TFTC

Taka przyjemna i spokojna okolica, a skrywa tak ponurą historię, która się tu niegdyś rozegrała... Kesz znaleziony z Zyfiką i Reilą

Atak na Pustynne Miraże z Zyfiką i Unieskim Dziękuję za kesza

Miejsce ze smutną historią w tle... Kesza udało się z Reilą i Unieskim podjąć nawet na sucho, dziękuję

Stare osady w okolicy zawsze miały klimat. Fajnie ukryte, miejsce ładne. Podobnie jak poprzednicy do stawu dojście 15 m wcześniej a potem trawers po podmokłym brzegu aby dojść na właściwe koordy. Woda jednak nie lubi skrzynkowskazywaczy. Dzięki

Bardzo ładne miejsce, kesz też nieźle ukryty :)

Dzięki wielkie :)

Po przejażdżce na koniach miły spacer po lesie.Troche mnie zakręciło i przyćmiło ale telefon do przyjaciela delikatna podpowiedz i jest.Super maskowanie.Dzięki

Macałem, macałem i wymacałem, TFTC

Smutne miejsce.

Dziękuję

Kto by się spodziewał ? Znaleziona podczas rodzinnej wycieczki w strasznym upale.

Droga bardzo męcząca, zwłaszcza że to ostatni kesz - ehh jakby się przydał rower. Liczyliśmy że na końcu zamoczymy choć nogi, niestety nie da sięDzięki za kesza, urokliwy staw ;)

Miejsce z ciekawą historią. Lekko buta zmoczyłemKeszyk złapany na rodzinnej wycieczce na pustynię. dzięki bardzo.

Miejsce urocze - woda, las, a taką tragiczną ma historię. Dziękujemy!

Spacerkiem ze stadniny. Dwa razy sprawdzałem i kesza nie było. Grzegorz raz sprawdził i się znalazł. Znakomite dzięki!

Zdobyłam z ekipą Brajan74 i GFS.
Bardzo dziękuję za świetny projekt.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Ciekawe miejsce. Każdy znalazł sobie jakiś ciekawy obiekt do fotografowania, wodę, konie lub kopalniane kamienie graniczne. Dziękujemy.

Klimatyczne miejsce, staranne maskowanie. TFTC.

Tris sprawdziła wodoodporność swoich butów. Trochę pomogła kładka zostawiona przez poprzedników. Dzięki.

Miałam trochę zabawy przy podejmowaniu. Wodoodpornośc butów sprawdzona. Wyszły bez szwanku, Dzięki. Miejscówka ciekawa, historia miejsca jeszcze lepsza,  maskowanie i sposób ukrycia kesza barzdo fajny. 

Bardzo dobre maskowanie i ten dreszczyk przed zmoknięciem :)

Tris odstawiała akrobacje, a ja pełniłem rolę tyczki.

dla mnie miejsce z historią , niestety ta smutną 

skrzynka doskonale się maskuje , bez spojlera ciężko by było 

za uświadomienie istnienia takiego miejsca , zielona  , podziękował 

Tu pokazałem po raz kolejny jak nie powinno się szukać kesza. Wspomógł mnie w tym Oak, dobrze, że deg postanowił również rzucić okiem na miejsce ukrycia bo coś mi się zdaje, że było by z odnalezieniem krucho. Maskowanie świetnie się komponuje z otoczeniem. Dzięki za kolejną skrzyneczkę na projekcie. 

Ha ha ha. Tu było fajnie. Chłopaki ze wszystkich stron obmacywali obiekt ze spojlera i nic. Zrezygnowali zmienili strategię i poszli szukać gdzie indziej. Podchodzę do obiektu i po pierwszym macnięciu kesz się wyłonił. Przecież to całkiem prosty kesz ;)

Dzięki.

Podjazd do kesza i szukanie. Chłopaki ambitnie wzieli się do roboty, ja odpaliłem szluga i kibicuję. Szlug wypalony a ja nadal kibicuje. Dega wkurzyło chyba moje kibicowanie to poszedł i wyjął kesza. Uffff się zamaskował!!!

Pozdrawiam
Art_noise

Chłopcy podeszli z dwóch stron do pieńka ale coś nie udawało się znależć. Napomknęłam, ze może by tak..no i poszło, pojemnik się znalazł ale trochę tu spędziliśmy czasu. ostatni dziś FTF zgarnięty. Dzięki.

Z Miśkiem, Ateną, Orłem i Krejzolami. Biała Przemsza, Biała Karczma, Biała Osada... wyszliście na rasistów:) Było suuuper!!! Dziękuję i pozdrawiam!

Dobrze się przed nami schowała.

Znaleziona w wesołej błędowskiej karawanie w składzie: Agatha, atena, orzeł123, CrazyBabyTeam i dzieciaki.

Dzięki i pozdrawiam.

Ostatnia skrzyneczka w pierwszy dzień bojowy na "Saharze" dąbrowskiej w towarzystwie FTF-owej śląskiej ekipy. Już się ściemniało i grzmiało o fioletowych chmurach nie wspomnę ale przemy dalej do przodu. Pień zlokalizowany ale gdzie jest kesz, po chwili wyskubany tak dobrze bestia zamaskowana. Kolejne warte dowiedzenia miejsce. Dziękuję