nieznaleziona, obok trwa wycinka drzew być moźe  to jest spowodowane ze jej nie ma ale jeszcze wróce w to miejsce 

Najtrudnieksze- odnalezienie drogi do słupa. Dalej juz prosto.

Bardzo fajna skrzynka, dzięki.

Po ciemku trochę nam to zajęło. Ale bardzo fajna skrzynka. Dzięki. Wymieniłem krety

No i nadszedł czas na zakończenie przygody z zapomnianym poligonem. Większość skrzynek zdobyta na wiosnę. Tutaj na mapie dróg skąpo a biorąc pod uwagę przez jakie zarośla przyszło momentami przedzierać się wtedy, postanowiłem zostawić sobie ostatnie trzy na zimniejszą porę roku. A tu niespodzianka - teren zdecydowanie przyjazny, pod każdą z tych skrzynek dało się dostać szerokimi progami ppoż.

Słup 20km znaleziony bez problemu, skrzynka chwilę później też. Do środka wrzuciłem PWG i GK "Voyager_6".

Autorowi dziękuję za przygodę, wiele godzin spędzonych w lesie i tych parę bardzo przyjemnych wycieczek.

Znalezione choć też z przygodami i w totalnym gąszczu choć sam keszyk w super stanie, chojnie wyposażony i niestety rzadko odwiedzany, Wielkie dzięki. Z braku fantów przy sobie i dzieci przy podjęciu (zpstały w samochodzie śpiące pod opieką męskiej połowy) brak traeadu. Spodziewaliśmy się, że wszystko zaliczone, ale niestety będziemy wracać.

Znalezione 02.02.2019 r. podczas keszowania na końcu poligonu. Naprawdę trzeba było tu daleko iść. Po za tym widać że w skrzynki został włożony ogrom pracy ( zbierania informacji i wykonania ).

Tu to była dżungla. Nie wiem czy chciałbym tu jechać rowerem bo chyba dłużej bym go prowadził (o samochodzie już nie wspominając). Koniec końców zrobiłem sobie dłuuuuugi spacer, a potem było przedzieranie się przez chaszcze. Keszyk przyjemny, chociaż rzucał się w oczy. Dzięki.

Obrazki do tego wpisu:

certyfikat

Znaleziony w innym systemie, a skoro funkcjonuje i w tym, więc wpisuję. TFTC

7,5 km marszu i jest koniec poligonu. Super okazała skrzynka, rzadko się taką widuje. Teraz powrót też 7 km

Zaległy wpis Znaleziona

Czasem faktycznie wskazówki bardziej przeszkadzają, niż pomagają. Ale po dotarciu na kordy skrzyneczkę naleźliśmy natychmiast - nie jest trudna.

Dzięki!

Poligonowe manewry w zacnym towarzystwie :)

Ostatnia skrzyneczka z poligonu. W sumie szkoda bo zdobywanie tych skrzynek i poznawanie tego ciekawego terenu było świetną przygodą. Teraz nie pozostało nic innego jak jazda po finał projektu.

Pozdrawiam
Art_noise

dzięki za kesza;) fajnie było zwiedzać poligon, ciekawe ile jeszcze perełek skrywa...

szkoda, że to już koniecKeszyk znaleziony na wypadzie z Żonką, Art_noisem i Degiem. Dzieki za skrzynkę.

Wołek bardzo lubi takie miejsca

Dziękujemy ślicznie za przyprowadzenie nas tutaj

... za skrzyneczkę też dziękujemy i pozdrawiamy

Drobna korekta współrzędnych!

Zirytowany wpisami "marudów", postanowiłem jeszcze raz sprawdzić współrzędne. Wcześniej już raz poprawiałem, dzięki uprzejmości keszerów z GC i OC. Ale wcześniej miałem słaby sprzęt gps. I z powodu mojego złomu, wyniki były takie jakie były, za co przepraszam w imieniu procesorów i producentów tanich telefonów. Teraz mam chyba idealny sprzęt. Na tyle idealny, że współrzędne POLREF'a, wzięte pół godziny później wskazał z błędem 1-3 metrów. Ufam więc, że współrzędne końca poligonu są również teraz idealne, choć Szanowne P.T Marudy ostrzegam, że tu jest las, chmury, krzywe drzewa i Wasz sprzęt wcale nie musi być zawsze najlepszy. No sorry, taki mamy klimat, w lesie zawsze trzeba się liczyć, że koordy pływają. 

Jeśli chodzi, o rodzaj skrytki, to jest tradycyjna. Nikt nie każe korzystać z podpowiedzi, można szukać godzinami waląc głową o mur lub swoim odbiornikiem GPS o kamień. Można też skorzystać z podpowiedzi, wykorzystać wiedzę i inteligencję i szybciutko odnaleźć korzystając ze wskazówek. Uff. 

Ja też będę marudąNie chodzi o to, żeby od razu korzystać z podpowiedzi i spoilerów ( przynajmniej ja tak sobie założyłem ) i waliłem głową o murCóż - co keszer to inne podejście :D 

Mimo wszystko dziękuję bardzo za pokazanie miejsca mimo rozbitej głowy :D

Początek dzisiejszego starcia z poligonem. Tu jeszcze bez rowerów a na piechotkę z xludem. Po krótkim spacerku na kordach przywitał nas słup. Zaczęliśmy poszukiwania, dopiero po dłuższej chwili zerkając na spoiler zmieniliśmy poszukiwania miejsca ukrycia kesza na TE PRAWIDŁOWE. To nie jest tradycyjny kesz, proponuję zmienić na multi (offset), a dane potrzebne do znalezienia przenieść ze spoilera w opis. Bardzo ładna, duża i zadbana skrzynka, narobiła mi ochoty na dalszą wędrówkę. Pozdro dla dzika z pobliskich krzaków ;)

⌚11:22 Jak zawsze zaległy log:

To była kolejna moja wizyta na terenie tego poligonu. Tym razem z Lu, OponąTramwajową i reddoxem. Najpierw spacerowo później rowerowo. Tu jak na tradycyjnego trudne zadanie nas czekało ale daliśmy radę!

Dzięki wielkie za kesza ❗

Rowerowo z reddoxem. Dotarcie na miejsce to jakaś abstrakcja była dla nas, bez tras na mapach. #3 ciemność nadchodzi wielkimi krokami a my szukamy tej "Normalnej" skrzyneczki. Telefon do przyjaciela pozwolił na szybsze dokonanie wpisu i cennego kodu. Dzięki

Kolejna projektowa skrzyneczka na rowerowym wypadzie z seamaire.  Pogoda po dotarciu do miejsca już nas nie polubiła, jak lunęło a tu jeszcze trzeba w niewiadomym miejscu szukać. Znaleziona bardziej na czuja bo nie mogliśmy rozkminić o jaką strzelnicę chodzi. Ja przyznam się szczerze, dopiero po dotarciu do kesza quizowego słup 2,5 zaskoczyłam w którym kierunku trzeba było liczyć kroki. Najważniejsze, że znalezione. Dziękuję

Proszę zmienić typ skrzynki na nietypową, na pewno pomoże to przyszłym poszukującym.

Na tym keszu sporo wycierpiałem. Po dotarciu na koordy poszukiwania nic nie dały. Po przeczytaniu opisu dalej nic bo kurde nie widzę żadnej strzelnicy, szukam szukam i nic. Dopiero po chwili doszło do olśnienia. Gdyby kesz nie był oznaczony jako tradycyjny to z pewnością przyszli poszukiwacze mieliby łatwiej.

Dla jednych koniec, dla innych początek. Tutaj sobie zaczęliśmy poznawanie tej ciekawej ścieżki. Sytuację ratował Aer, który namierzył miejsce bytności kesza. 

Jeśli mógłbym mieć jedno "ale" to chciałbym w tym miejscu zasugerować zmianę rodzaju skrzynki na nietypową. Reszta spoko, pojemnik schludny, całość łącznie z logbookiem rzetelnie przygotowana, widać że Właściciel czuwa

Dziękuję za postawienie skrzyneczki oraz pamiątkowy certyfikat

Pierwsza odsłona eksploracji zapomnianego poligonu. W dwuosobowej specgrupie - wspólnie z Esim.

Koniec poligonu stanowił początek naszej wyprawy. Marsz na kordy, chwila konsternacji i poszukiwań, po czym skrzynka wpada nam w ręce.

Schludne i zadbane keszo z fajnymi fantami, choć w takiej formie to chyba nie tradycyjna…?

Dziękuję,

ÆR

Bardzo pożądna szkrzynka. Świetnie przygotowana i bogato wyposażona. A do tego profesjonalny kamuflaż. Dzięki za magnesik.

super co tu więcej pisać

Tak mi się udało, że miałem wolną chwilę i informacja o tym keszu przyszła tak w sam raz - oby tak częściejDojechałem sobie w pobliże i od asfaltu odbyłem krótki spacer w okolicę ukrycia. Te 900 metrów było w sam raz aby odetchnąć nieco świeżym powietrzem. Kesz ukryty całkiem w stylu autora, czyli pełna prowokacja Ale za to na uboczu, i może nikomu nie wpadnie tam w oko. Tradycyjnie też bogato wyposażony i porządnie przygotowany. Pooglądałem sobie mapy, które były na stanie, nic nie wymieniałem, bo nie miałem dzisiaj ze sobą żadnych fantów. Ale skorzystałem z okazji i zrobiłem kilka fotek co ciekawszych dla mnie fragmentów jednej czy drugiej mapy.
Jedna rzecz mnie co mnie tuż obok kesza zastanowiła, to świeże ptasie ciało z oderwaną głowa. Nie wiem czy to Voo Doo, czy partyzanci, ale doradzam ostrożność w tych tajemniczych okolicach.
Dzięki za magnetyczny {FTF} , z pewnością się Wojtasowi spodoba! TFTC!