Tutaj tabliczka jest na skrzyżowaniu i wskazuje na oko miejsce wylotu sztolni. Sama skrzynka jest trochę dalej, ale w ładnym miejscu z leciwymi bukami, grabami czy dębami. Dobry pomysł. Ja przez strumień skakałem, choć nie jest to konieczne jak dobrze wejdziemy .

Znaleziona podczas wycieczki rowerowej dzięki. 

Ciekawa sprawa z tymi sztolniami, nigdy bym nie pomyślał, że w tej okolicy kiedyś kwitło górnictwo. Keszyk podjęty od strzału i dalej w drogę. Dzięki.

Zaległy wpis. TFTC

Razem z whynotem. Dzieki

Majówka 2018 - #57

Keszowanko z psiakiem. Kesz bezproblemowy na kordach.

Dzięki za kesza.

Przyjemny spacer.  Nawet po właściwej stronie dotarłem, co nieczęsto mi się zdarza. Dzięki.

ah ! Ładnie tam :)

Całkiem ładne miejsce.oczywiście nie potrzebnie przechodziłem przez strumyk po drzewie bo dalej była droga.Dzięki

... a że lubię spacery po lesie i sama okolica urodziwa, to Gwiazdka Zielona w podzięce dla Autora się należy:)

Rowerowy podjazd w ocienionym lesie. Zielone buty odszukane, Dzięki za kesza.

Bardzo urokliwe miejsce. Dzięki za pokazanie

Nasze panie się ucieszyły, że w końcu jakiś dłuższy spacer będzie. Miejsce bardzo ciekawe, znakomite dzięki za pokazanie.

Szkoda, że już tylko takie niewyraźne pozostałości są widoczne. Jednak miejsce ciekawe. Dziękujemy.

Największy problem z przekroczeniem po pniu strumyka. później poszło gładko. Dziękujemy.

Właściwe drzewo wypatrzone z daleka, więc wystarczyło się tylko wpisać, TFTC

Do przekroczenia strumyka podchodziliśmy jak pies do jeżaW końcu się udało i potem już błyskawicznie odnaleźliśmy keszyka :D

Dziękuję

Kolejna sobota spędzona w okolicach Lublińca na skrzynkach. Coś przekombinowałem i przed nami ukazała się rzeczka. Zawracać nie miałem zamiaru i skorzystałem z jednego z nadnaturalnych mostków. Dzięki i pozdrawiam.

Kolejna skrzynkowa sobota. Wspólnie z Maćkiem postanowiliśmy pokeszować i poczyścić mapę. Dzięki za kesza.

Liczyłem na jakiś konkretny wylot lub dziurę.

Ale i tak przepiękne miejsce.

Dzięki za skrzynkę.

Krótki spacerek i kesz nasz! :) 

Dziękuję :) 

Rowerowa sobota po gminie Boronów; tutaj musiałem zostawić rower i skakać przez strumyk - dzięki.

Prawdziwy Ent strzeże tego skarbu. a dziś również mróz. Dzięki.

najpierw przeprawa przez naturalny most nad rowem a później Bartek wydobył kesza z właściwego miejsca , dzieki

W wesołej ekipie keszerskiej. Dzięki za kesz.

Tu część ekipy nawet wpław się do kesza przeprawiła . My kulturalnie, lekko na około. Ładny kawałek lasu. Dzięki.

Dzięki za kesza.

Chop siup przez rów. I kesz już jest nasz.

Szkoda, że nic się ze sztolni nie zachowało. Dzięki

Smutno że brak jakichkolwiek śladów sztolni...

Dzięki :)

Obrana przez nas droga nie należała do zbyt trudnych Kesz znaleziony z Zyfiką

Wybraliśmy z Unieskim chyba najlepsze dojście do kesza, nie trzeba było kombinować ani skakać przez wodę Malowniczo tu, nawet mimo fatalnej aury, dziękuję

 Podczas mroźnego keszowania z mężusiem po ulubionych lublinieckich lasach , dzięki za kesza;)

Ciekawe miejsce, choć trzeba trochę wyobraźni.

Trudność terenu 1,5 zupełnie do tego miejsca nie pasuje i nie jest dobrana właściwie - przynajmniej trzeba o 1 zwiększyć. Polecam lekturę https://wiki.opencaching.pl/index.php/Stopie%C5%84_trudno%C5%9Bci_terenu

Prawie ostatnia skrzyneczka na projekcie. Jakoś tak nie umiałam sobie wyobrazić ani sztolni, ani wylotu. Dziękuję

Szybko i sprawnie w wykonaniu dziewczyn, choć nie obyło się bez wyczynów niemalże kaskaderskich. Dzięki za pokazanie miejsca. W drodze powrotnej z ID w ogarniętej ekipie.

Miejsce zryte chyba przez dziki z zagrody ;). Czasem odwadniające to jedyne wejście do systemu, plądrowało by się :). Wspólnie z Paulinką. Dzięki.

Już powoli dzisiejsze zmiany pogody dają się we znaki. Mokro, ciemno, do domu daleko... cieki wodne po drodze nie pomagają:) Objazd po okolicy po zakończeniu ID#8. Razem z Gagusiem. Dzięki

Madzia dzięki, szacun za pokazy baletowe na rzecznych trawkach, normalnie skoczna jesteś jak sarenka:) A ja poszłam na łatwiznę i przeciorałam omszony pień:) Skrzyneczka znaleziona choć po zupełnie innej stronie niż nam się wydawało.

Keszyk spacerkowo w pełnym teamie razem z psiakiem i wesołymi towarzyszami. Przyjemne miejsce, keszyk też nawet sprawnie odnaleziony, tylko trzeba było się do niego dostać a on był po drugiej stronie. Razem z Loseną kombinowałyśmy, ja po trawkach uważając by się nie wykąpać ona systemem czołgisty dotarłyśmy razem do celu. Dziękujemy

Świetne klimatyczne miejsce. Polecam.

Dzięki za kesz!

Niedzielne keszowanie z Art_noise. Bravo JA - w sandałkach do lasu na kesze, dlatego trochę błotka na nóżkach osiadło po przeskoku przez strumyk/rzeczka.

Bardzo malownicze miejsce a drzewa robią wrażenie. Oczywiście nie obyło się bez skakania przez ciek, ale potem już sprawnie wszystko poszło.

Pozdrawiam
Art_noise

Oczuywiście zatakowałem od złej strony rzeczki. Na szczęście zwalone drzewa obok pomogły się dostać na drugą stronęsamotne keszowanie w drodze po Żonkę. dzięki za kesza.

Piękne, stare drzewa. Dzięki za wskazanie miejsca.

Bardzo klimatyczne miejsce. Trochę czasu zajęły nam jednak podchody, którędy najlepiej wejść do lasu, żeby ominąć wodę. Dzięki.

Dobrze że jest tam to powalone drzewko, choć kora zbyt dobrze się nie trzyma, już myślałem że będzie mokro =) Dzięki!

Piękne miejsce - dzięki za pokazanie:)

Dziękuję za pokazanie miejsca, baardzo lubię takie klimaty, i te stare ogromne buki.. :)

Keszyk bez quizów, szyfrów i zbędnego myślenia, aż miło podjąć ;)

Dziękuję :)

Zabrałem się nie do tej strony rowu/strumyka, ale na szczęście zaraz obok było powalone drzewo z którego skorzystałemDzięki.

latem to tu komarów musi byc... Dzięki 

Mała przeprawa przez strumyk i kesz w naszych rękach. Fajna okolica, dzięki za pokazanie.

Znaleziony wraz z synam, w czasie wspólnego keszowania. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca.

Spacerek na kordy bardzo przyjemny, bardzo miłe miejsce. Dziękuje!