Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Wszystkie kamienie przewalone nawet te najcięższe, niestety kesza nie znalazłem.

Niestety nie znaleziona ale miejsce piękne. Podczas urlopu z ptys78.

Dzięki za pokazanie miejsca

Dzięki za pokazanie miejsca.

fajne poduszkowce a poza tym złapał nas tutaj straszliwy deszcz a reszty dopełnił wiatr

Ale stary kesz. Przejazd mostem zwodzonym to niezłe przeżycie.
Dzięki i pozdrawiam.

Chwile nam tu zeszło z keszem, ale ostatecznie się udałoto nawet nie było takie trudne ;) 

Dzięki za kesza w tym miejscu, podobała mi sie wycieczka :)

Piękne widoki :)

Polecam

Chwilę szukaliśmy odpowiedniego kamienia (wyglądało, że nie tylko my), ale się udało.

Dzięki

Pogoda kiepska bo pada i wieje ale nam to nie przeszkadza :)Dziękujemy za pokazanie miejsca! Skrzynka znaleziona bez problemu, w środku już tylko logbook wilgotny. Wymieniliśmy keszoczarnyworek na nowyp.s. Geokreta brak.

 

Znaleziona. Trochę wilgotna w środku. Woreczki owijające skrzynkę dziurawe do wymiany. Stan w środku jednak dobry.

Z adamem adamsem, makotką i kojoty. Dzięki!

Świątecznie i wycieczkowo razem z kojoty, Bartosz Budyń i Adamem Adamsem. Dzięki!

Za 2 podejściem wraz z kojoty, makotka i b.budyń. Dzięki!

Tym razem namierzona bez problemu. Po reaktywacji trzyma się dobrze. Przemarzliśmy na maxa, a to dopiero początek zaplanowanej wycieczki...

Świąteczne keszowania w towarzystwie Makotki, A.Adams i B.Budyń. Dzięki za kesza! 

Kesz istnieje, ale trudno go znaleźć i sa to w zasadzie resztki kesza. Kordy są prawidłowe, ale wycięto drzewa otaczające dojście do kamieni i bardzo zarosły trawą. Jest tam teraz tak gęsto ( choc trawa nie jest wysoka ), że nawet na klozet pod chmurką teren niespecjalnie sie nadaje. Wraz z emmetem brownem wymienilismy pojemnik, wstawiliśmy nowy logbook, włozylismy parę fantów i GK. Tych kamieni dużych i małych jest sporo i sa ukryte w trawie, więc aby ułatwić, szczególnie tym ktorzy przybędą z daleka ( a warto, bo miejscówka jest bardzo fajna  ) pozwalam sobie dołączyć zdjęcie - spoilerek pokazujący precyzyjnie kamień pod którym jest ukryty.  TFTC.

W miejscu wskazanym przez kordy mamy wycinkę drzew, kłody i gałęzie leżą wszędzie i teren jest w związku z tym pewnie zmieniony. Kamienie jakieś są, ale albo nie potrafiłem ich unieść (zgaduję, że nie te) albo nic pod nimi nie było...

Znaleziona; godz 14:00
Udało mi się zalogować, ale potwierdzam słowa poprzednika, że miejsce ukrycia należałoby zmienić- wokół jeden wielki klozet- miałem szczęście że w nic nie wszedłem i że kesz nie został "naznaczony"

Wszystko ładnie pięknie... widoki z plaży cacy, dojazd bardzo ciekawy (most szczególnie), fajne przygraniczne położenie i tu pozytywy się kończą.
Z miejsca ukrycia cache nic nie widać, bo wszystko zasłania 2,5 metrowa trzcina... ale to akurat najmniejszy problem... przy, jak i na, wszędzie dookoła jest jedna wielka (przepraszam za wyrażenie, ale inaczej tego nazwać nie można) sralnia plażowiczów... gdzie nie postawić nogi to gów*o. Skoro cache podupada, a właściciel nie reaguje, proponuję go zarchiwizować, bo myślę, że nikt go nie będzie chciał sięgać z tego miejsca i założyć nowy o nieco lepszych walorach estetycznych (bo jak zaobserwowałem jest gdzie). 
Bardzo szkoda, bo samo położenie plaży jest świetne, niestety specjalny wypad +40km po tego cache okazał się totalnym niewypałem... no cóż, przynajmniej widoczki pocieszają. A mogło być tak pięknie...

Niestety, skrzyneczka jest kompletnie zniszczona, log sklejony, zniszczony. Mieliśmy zapasowe pudełko, ale wymiana nic tu nie da, całą skrzynkę trzeba odtworzyć na nowo. Na pewno warto bo miejsce jest prześliczne.
W opisie jest odrobina nieścisłości - polska część Zalewu to Zalew Wiślany, rosyjska to Zalew Kaliningradzki, widoczna na zdjęciu "rosyjska flota" to okręt polskiej Straży Granicznej.
Również z tego miejsca nigdy nie będzie widać świateł Kaliningradu a jedynie Bałtijska czyli dawniej - Pilawy.
Śliczna wycieczka, pozdrawiamy, Gosia i Andrzej

 

Ale nas wywiało na to totalne ... Po krótkiej orientacji w terenie wywnioskowaliśmy że być może światła w oddali należą do jakichś przedmieści Kaliningradu. Logbook nieco podsuszony, strunówka wytarta, ale raczej na wiele się to nie zda w przypadku pękniętego pojemnika. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Skrzynka znaleziona jako Jed team w ramach rodzinnego długiego weekendu listopadowego w Elblągu i okolicach.

Skrzynka znaleziona w ramach rodzinnego długiego weekendu listopadowego w Elblągu i okolicach.

Miejsce bardzo fajne.

Pomimo, że wiedzieliśmy o potrzbie serwisu to nie zrobiliśmy go bo cały sprzęt serwisowy został przez pomyłkę pominięty przy pakowaniu i został w domu.

Logbook mokry, ale nie mieliśmy warunków do suszenia.

Jak w logu.

Hello,

Rok po ostatnim znalezieniu. Szkoda, że nikt wcześniej tu nie podjechał. Kesz ma zmasakrowane pudełko. Zawartość była tak mokra, że nie nadawała się do niczego. Spędziłem tu prawie godzinę na suszeniu logbooka, by móc się do niego wpisać. Wszelkie zabiegi i tak nie mają racji bytu - konieczna jest wymiana pojemnika. Zabrałem fanty - były już spleśniałe. Węży nie było, widok całkiem ładny, ale samo miejsce nie za bardzo, albowiem wypoczywającym łatwiej tu przyjść, niż pójść np. do portu albo hotelu. Pzdr, Wojtek

Fajna skrzynka. Miałem namiot rozbity 20m od niej więc nie było problemów ze znalezieniem

in: smycz

out: moneta

Znaleziona bez problemu. Zawartość lekko zawilgocona. Zwiększyłem zabezpieczenie przed wilgocią czarnym workiem. Jak znajdę chwilę zamienię na worek przezroczysty.

In: odblaskowa zawieszka Straży Granicznej.

Out: nic

Keszyk w bardzo dobrym stanie.

Ciekawa miejscówka, dzięki!

Znaleziono oczywiście Mimo prawie rocznego przebywania pod ziemią bez ingerencji kesz w dobrym stanie.

in: mariokart ds

out: moneta "Kłodzko"

Znaleziona ;-)

Bez wymiany.

Znaleziona

In geokret Albinos

Out nic :).

Znaleziona bez problemu. Na miejscu trochę plażowiczów i jakieś regaty. Fajny widok na Mierzeję Wiślaną.

Bez wymiany

Odkryta o 12:30. Trochę się bałem żmij w tych zaroślach :-), bo węże niegroźne, ale nic nie było.

out medal

in 2 zł 180 lat Bankowości Centralnej w Polsce do kolekcji z dwójką Kłodzko :-).

Dziękuję za skrzynkę i pozdrawiam.

3 miesiące później. Na początek suche fakty:

1. Kaliningradu nie widać - zawiodłem się ;)

2. Nawet śladu po dżdżownicy, nie mówiąc o wężach, nie znalazłem - podwójny zawód ;)

3. Most to w istocie samej muzeum po gołym niebem - zostałem mile zaskoczony :)

4. Budowa pirsu zakończona.

5. W pobliskim hotelu/clubie brygada z literką D na rejestracji. To zaczyna być przeważającym zjawiskiem w tych stronach

A tak zupełnie prywatnie skrzyneczka bardzo fajna i pogoda dopisała, więc odkrycie in 2 plus, a do pudełka dołożyłem pamiątkowy medal (a raczej medalik) ze stolicy gości hotelowych i geokret. Nie przypominam sobie żebym coś zabrał.

 ps. w najbliższym czasie załączę fotograficzny dowód na to, że nie widać ani Królewca, ani Koenigsbergu, ani Kaliningradu o flocie z czerwoną gwiazdą nie wspominając.

ps2. nie znalazłem w skrzynce żurawinek

Fajne miejsce, odkryte przy okazji kibicowania na regatach bojerów. Bez wymiany.  

Gratuluje pierwszego odkrycia, fota numer 3 jest autentyczna tyle ze mocno zoomowana, ale robiona z szuwarow obok skrzynki :D

P.S. Węży nie było a flota nie pływa bo zapłytko. Średnia głębokość zalewu 2,5m a największa ponad 5m, czyli łodzie podwodne odpadają. Ale co można przeczytać w historii, niemieckie miniaturowe łodzie podwodne tu pływały.

Skrzynka znaleziona bez gps-a. Mam troche obawy o pobliski remont mola (trzeba im dużo kamienia).

out: żurawinki

in: moneta i opaska

NA zdięciu nr3 widać flotę: 4 okrety podwodne (peryskopy) i jeden krążownik.