Znaleziona z Weroniką, Adamem i Izą. Kolejny bunkier zaliczony. Zajrzeliśmy w każdy zakamarek. Szkoda że i ten był wysadzony na szczęście dużo zostało. Udało nam się znaleźć dwie skrzyneczki. Ta właściwa miała chyba logooki od początku jej istnienia lecz większość w kiepskim stanie. 

#1990

TFTC

Znaleziona dzisiaj.

Ale nam się zeszło przy tej skrzynce. Koniec końców współpracą udało się dostać do logbooka. Razem z Victor+. Dzięki.

Nie poddaliśmy się. 40 minut szukania i dopiero po telefonie do elmodemonico udało się. Nie wiem jak mogliśmy ominąć to pomieszczenie. Ostatnie chwile na ziemi lubuskiej. Leniwe kręcenie korbą razem z bartekt1702. Dzięki

Obiekt przepiękny, miło się go eksplorowało. Keszyk namierzony, lecz po podpowiedzi KLABA. Niestety bez wpisu fizycznego,  siedzi za głęboko.  Dziękuję za pokazanie miejsca.  Pozdrawiam.

Zielona za pokazanie tego obiektu. 

Rowerowy, majówkowy wypad na MRU i event z nim związany.

Świetny obiekt.

Zueira, bo jest mała i szybciej pełzała.

Jak się od razu idzie po skrzynkę, zamiast się rozpraszać na jakieś zwiedzanie i fotografowanie, to się znajduje.
Z Cezexem. Dziękuję za skrzynkę.

To właściwe pomieszczenie długo się skrywało dlatego też bunkier zwiedziłem kilkakrotnie

Jutro tu wrócimy

Ufff Mlode KLABy zestresowane  ale udalo sie. Dzieki za kesza

Trochę się pokręciliśmy zanim wpadł w nasze ręce. Znaleziona z Xaksonx, Redzi23 i Lenin14. Dzięki za kesza!

Skrzyneczka złapana podczas trwania eventu ,,Majówka z Międzyrzeckim Rejonem Umocnionym", i keszersko urbexowej przygody z MRU, złapana razem z xaksonx, elmodemonico i Lenin 14. Dzięki za kesza!!!

Świetny keszyk, wpadł w łapki raz, dwa! 
Maskowanie niczego sobie, dziękuję! 
Skrzynka podjęta w towarzystwie Redzi23, elmodemonico i Lenin14.

Przejeżdżając tędy do Niemiec luz z powrotem już kilka razy zerkałem na marker tego kesza ale zawsze brakło czasu. Tym razem czasu mieliśmy zarezerwowane mnóstwo. Okazało się, że to pierwsza skrzynka na trasie MRAU czyli majówki z eką MRA na MRU przy okazji eventu. I od razu pierwsze keszerskie spotkanie, tu akurat z kwidzynską ekipą - pozdrawiamy! Oni kończyli, my zaczynaliśmy. Chwilę zeszło ale można powiedzieć, że kesz sprawnie zaliczony.  TFTC!

Niedzielny wypad na grzybydzięki za kesza.

Zaległy wpis, zdobyta z Krisrudnica.

Bardzo ładne miejsce

Po długich namowach dałam się przekonać do próby podjęcia skrzynki
Gdyby było widno, prościej byłoby znaleźć wyjście
Sam solenizant wynalazł pojemniczek.
Dzięki Marcin!

Skrzynka zdobyta w miłym towarzystwie

Zaległy wpis. Skrzynka złapana podczas spontanicznego wypadu na skrzynki. Dziękuję.

Hello,

Kiedyś odbiłem się zimą od tego keszyka - cały dół był jednym lodowym jęzorem, a ja nie przygotowałem się do takiej zabawy. Dzisiaj spokojnie w ciekawej kompanii, z nowymi znajomymi, którzy wiedzieli, czym jest keszowanie :)  Czyli warto było kiedyś nie szukać :)  Pogadaliśmy trochę o bunkrach - chłopacy mieli sporo ciekawych informacji. Będą jak znalazł na przyszłość. Keszyk  z 2008 roku - kawałek historii :)  Pzdr, Wojtek

Ale się nałaziłem po gruzach. Ciężko dopasować miejsce do spojlera. A rur w obiekcie trochę jest...

Keszyk podjęty choć dojśc do pomieszczenia w którym jest ukryty nie jest łatwo. Uwaga na głowę, nisko. Dzięki za pokazanie miejsca 

Życie nie jest sprawiedliwe. Mangus się schylał a zaliczył dzwona aż mnie zabolało. Ja szedłem wyprostowany i nawet nie poczułem dyskomfortu. Ale on wyciąga kesze tam gdzie ja muszę se cegieł naznosić żeby sięgnąć. Ano coś za coś.

jesienne MRUczenie w super ekipie

trochę to trwało , nie mogliśmy dopasować spojlera , w końcu Whaynoty zdaje się wczołgali się tam gdzie należało może dzięki gwiazdkom  jakie błysnęły z czaszki Mangusa jak rąbnął w konstrukcję, piękne dzięki

Chwila szukania i udało się. W silnym składzie podczas Jesiennego Mruczenia. Dzięki.

Super miejsce. Wraz z ekipą Jesiennego MRUczenia 2017

Rozwalony całkiem poważnie -szkoda oczywiście ale nie można liczyć na to by wszystko było idealnie. Chyba trzeba zainwestowac w kask. Dzięki

Kesza dzień wcześniej szukałem sam - nie udało się. Za drugim podejściem większą ekipą udało się namierzyć skrzynkę. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca. 

W wesołej ekipie na jesiennym mruczeniu :)

Dzięki za pokazanie fantastycznych miejsc! :)

Kesz podjęty podczas wakacyjnych wojaży. Ścieżkę polecamy wszystkim lubiącym bunkrowe klimaty. Dzięki!

Ten jest ciekawszy od innych. Samo zejście i kluczenie po korytarzach a do tego spotkanie oko w oko z nietoperzem. WOW. Dziękuję za kesza, pozdrawiam. 

Dziur jak w szwajcarskim serze.Ten bunker był nam jak wrzód na....,ale po konsultacjach z Burzykiem udało się odkryć miejsce ukrycia. Teraz nie wiem czy jakimś cudem w świetle latarki miejsce znikało czy było jakoś omijane. Byłem tam na bank,ale teraz na bank znaleziona. Bunkier spenetrowany na wylot a nawet na przestrzał.

Znaleziona,trochę się nachodziłem ale trafiony,dołożyłem logbooka i saszetki od wilgoci,dzięki za kesza.

Ostatnie z możliwych miejsc i wreszcie jestMożna powiedzieć, że eksploracja była dogłębna i wnikliwaTFTC, pozdrawiam, Nati..

Trochę się naszukaliśmy. Dopiero na sam koniec wszedłem do pomieszczenia, w którym jeszcze nie szukaliśmy.Dziękuję!

Fajny, duży panzerwerk. Jakieś 2 lata temu tez szukałem tutaj skrzynki- nie znalazłem. Tym razem też nie poszło łatwo. Zwiedzilismy sobie cały bunkier bardzo dokładnie :)

Dzięki.

Potrzebny serwis.

Kesza pilnował mały wartownik

Dzięki za kesza.

Po drodze z lotniska, dzięki za skrzynkę

Sobotnia wycieczka z Międzyrzecza do Gorzowa 94km szlakiem bunkrów, keszy, nietoperków, podglądania zwierzaków i elektrowni. Latarka się popsuła i wilgotno w cholerę

Podczas urlopowania z r00t7Jedziemy dalej na zachód!

Fajną (tzn. wielgaśną) tablicę dali na dole przed wyjazdem z drogi na rondo - mieli fantazję ;)

Marcowy wypad w zachodnie rejony z martuś

chwilkę nam zajęło poszukiwanie. Trochę się trzeba nazginać by kesza odnaleźć.

Dzięki !

Przedświąteczny bunkrowy trip! Obiekt kompletnie zniszczony jak każdy zresztą w tym rejonie, a szkoda... Skrzyneczka sprytnie skitrana, nie mogliśmy jej odnaleźć więc w akcji desperacji plądrowaliśmy każde potencjalne miejsce ukrycia ale finał finałów się udało! Dziękujemy za skrzyneczkę w konkretnym miejscu ;)

 

Pamiętam jak 6 lat temu byliśmy na pierwszym naszym spotkaniu i przy zakładaniu okolicznych skrzynek. Miło jest powspominać starych znajomych. Dzięki za skrzyneczkę i pozdrawiam.

Kiedyś tu już zaglądaliśmy, ale z powodu słabej latarki kesza odpuściliśmy głębsze poszukiwania. Dziś nadarzyła się okazja. Od tego obiektu rozpoczęliśmy wspólną wyprawę po MRU. Po 6 latach skrzynka ma się całkiem dobrze. Logbook się już prawie wypełnił, więc kolejni znalazcy niech coś wezmą ze sobą , aby dołożyć.

Z uśmiechem wspominam teraz swój wpis z 2011 roku. To były czasy... Z buta wzdłuż S3'ójki o wschodzie słońca. Aż się łezka kręci  Jak pisałem - w końcu wróciłem w te okolice, po 4 latach. I faktycznie godzinne przeszukiwania moje nie przyniosły wtedy rezultatu i nie doprowadziły mnie do tego miejsca. Teraz mógłbym tam iść z zamkniętymi oczami. Dzięki za zacnie ukrytego kesza!

Pierwszy tego dnia bunkrowy kesz. Miła wędrówka, fajne towarzystwo...czego więcej chcieć? Dzięki!

Podczas wspólnego wypadu z fantastyczną ekipą. Bardzo intrygujące miejsce. Dzięki

Betony <3dzięki za kesza, zdobyta z fantastyczną ekipąDzięki :)

I tak się teraz zastanawiam, czy w związku z tym: http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140511/POWIAT08/140519962 nie mogliśmy zlokalizować miejsca ukrycia kesza, mimo dość długiej eksploracji bunkra

Klops. Zeksplorowaliśmy cały bunkier włącznie z czołganiem się brzuchem po piasku i miejsca ze spojlera nie znależliśmy. A w innych podobnych do tego nic nie było. Szkoda, bo sam bunkier rewelacyjny. Morda się cieszy na takie miejscówki

Świetne miejsce! Łaziliśmy, szukaliśmy spędziliśmy tutaj chyba z 45 minut.. ale się nie udało. Na pewno wrócimy i poszukamy jeszcze raz bo warto :> Mimo braku znalezienia dziękujemy za miejsce!

Czas operacyjny zwiedzania obiektu od stóp do głów niespiesznym krokiem - ok.20 minut - wliczając w to namierzenie keszowej miejscówki
Szczerze przyznam, że naczytałam się w logach o nieziemskich przeszkodach do pokonania w tym panzerwerku, ba ... nawet ludzkie kości miały gdzieś tam w kącie leżeć i straszyć - a tu ni ma - ani jednego ani drugiego ...
Ale i tak ocena znakomita
Zwiedzałam obiekt z przyjemnością (no i ten logbook z wpisami jeszcze z 2008... poezja ...) Dzięki i pozdrawiam!
In - GK "Żartowniś"
Kreta z opisu kesza: "Byczek Fernando" nie widziałam.
A... kesz rozmiarowo to takie większe mikro.

Znaleziona dopiero za drugim podejściem, troszkę trzeba było się naszukać

Miejsce klimatyczne i warte odwiedzenia :)

Znaleziona wraz z grzejnikiem i k&j.Szybko i sprawnie keszyk odnaleziony.Dziękuje.

Znaleziona podczas wekendowego wypadu nad morze

Powiadasz, że skrzynka jest wielkości normalnej???

Dwa guzy i 1.5h stracone na poszukiwanie normalnej wielkości kesza, a tu taki """olbrzym"""! No, no to się postarałeś. Znaleziony za drugim razem. Tak to bywa jak się szuka czegoś innego (za pierwszym razem byliśmy blisko 3x), niestety nie udało się. 

Ale też to miało swoje plusy.

Godż 23:50, klimat zrobił swoje. Było ekstra i te nietoperze latające tuż nad głowami.

!!! POLECAMY NOCNE POSZUKIWANIA Z DOBRĄ EKIPĄ !!!

Ostatnie odwiedzone pomieszczenie, ale oczywiście warto było. Pojemnik jest stale zalewany. Coś tam wysuszyliśmy i wymieniliśmy strunówkę, jednak przy tej lokalizacji i wielkości pojemnika niewiele to zmieni - szkoda.

Po dłuższym szukaniu. Wielkość pojemnika nie jest niestety proporcjonalna do obiektu - mógł być spokojnie większy

Kesz zdobyty w drodze powrotnej z " Majówki 2012 Wolin - Uznam - Karsibór 2012." Trzeba było się naszukać oj tak.

Dziękujemy i pozdrawiamy

Byłem tam już pięć razy ale te pomieszczenie odkryłem dopiero ostatnio.

Bardzo fajnie,

Zaliczone z ekipą

Dzięki za kesza.

Keszyk podjety wspolnie z ekipa. Faktycznie gimnastyki i sukania troche bylo, by oszukac jego ukrycie ;)

Noooo to było ekstra zdobywanie kesza  Dwukondygnacyjny, wysadzony, przejścia prawie na brzuchu, miejscami zalany - SUPER!!! Gwiazdka za poziom trudności B/W

Zaliczona z marass1111 wdrodze do Gorzowa

Niestety byłem sam i bez latarki... tzn diodka w telefonie byłatrochę wszystko trzeszczało itp więc nie zapuszczałem się głębiej a tak chyba trzeba... wrócę z jakimiś posiłkami bo miejsce bardzo klimatyczne ;-)

Podczas powrotu z urlopu już po zmroku wybrałem się na poszukiwania kesza lecz odpuściłem chmary komarów mnie zaatakowały i prawie mnie zeżarły. Wrócę jeszcze kiedyś w to miejsce i złupię te kesze.
Bunkry świetne, pozdrawim Michał

Znaleziona za drugim podejściem.

W sumie drugie podejście dopiero udane  ale ciekawie przeszukiwało sie ten obiekt nawet za drugim razem

Godzina ok. 6:00. Po pieszej wędrówce poboczem ze Skwierzyny docieram na miejsce. Z ponad godzinę siedziałem w owym bunkrze, zwiedziłem wszystko od góry do dołu i jeszcze większego dołu i lipton. Musiałem coś przegapić gdyż nawet miejsca prawdopodobnego nie znalazłem. Ja tu jeszcze wróce...

Zajefajne miejsce!!!

Skrzynka dobrze ukryta, już mieliśmy rezygnować z poszukiwań ale udało się w ostatniej chwili...

Warto było sie zatrzymać w drodze powrotnej z nad morza do Wrocławia.

Dzięki za kesza.

Pozdrowienia dla uczestników spotkania z akcji spontan z Wrocławia !

 

Udało sie za drugim podejściem. Extra miejsce !!!!

OUT: Zielony łącznik

Obrana jako pierwsza podczas bunkrowego keszowania z Ziutoslawem. Zdecydowanie najlepsza ze znalezionych przeze mnie do tej pory skrzynek. Gratuluję założycielowi i dziękuję za skrzynkęKrecikowi trzeba będzie zapewnić równie ciekawy przystanek, choć to trudne zadanie. Kesza polecam wszystkim. Dzięki!

Skrzynka znaleziona w czasie wypadu z Komornikiem132. Świetna miejscówka, konkretnie się naszukaliśmy. Wreszcie skrzynka przy której trzeba dać z siebie więcej Latarki niezbędne, troche też się ubrudziliśmy. 

Out: GK i naszywka

In: 20 euro cent

Dzięki za świetnego kesza!

Znaleziona po zbadaniu wszystkich dostępnych pomieszczeń

Próbowałem... ale owych dziur nie znalazłem... albo źle szukałem, w każdym razie jeszcze kiedyś spróbuję   :) 

Miało być szybko i przyjemnie... a było tylko przyjemnie ;)
Straciłem dobre pół godziny zanim namierzyłem kesza. Zmyliła
mnie wielkość skrzynki zawarta w opisie... to nie jest kesz normalny,
tylko coś pomiędzy mini a mikro. Kesza pilnował dorodny gacek.

 

Out: Nic
In: 2 Geokrety

Dzięki, pozdrawiamy.

Ania i Robert

Było nas sześcioro, kesza znaleźliśmy. Wcale nie było to takie trudne, choć wymagało zaangażowania. Dziękujemy i pozdrawiamy. Ania i Marcin

Skrzynek jest na miejscu i ma się świetnie. Super miejsce ukrycia, oj trzeba trochę się naschylać i poszukać odpowiedniej dziury, no a przede wszystkim dojścia do niej. Bardzo fajny kesz - polecam!

Pozdrawiamy
Art_noise i Renia

 

Ekipa grotołazów sie nie popisała:P Może nastepnym razem:)

W przerwie podczas wyjazdu służbowego (niedaleko parking leśny), właściwie to był tylko rekonesans, strój służbowy nie pozwalał na zagłębienie się w bunkier.

Wrócę na pewno, zwłaszcza, że jest tu mój GeoKrecik.

Chyba, że mnie ktoś wyprzedzi

Skrzyneczka dobrze zamaskowana - zdjęcie jest bardzo przydatne :)

18:30 kolejny nasz FTFik podczas wypadu na mru. Naprawde trzeba na głowe uwazać. a w pudełku bardzo mało miejsca i juz jest wypchany po brzegi

 

OUT:naszywka

IN: próbki kremów, geokret byczek fernando, gumka myszka kolorowa