Znaleziona bez problemu. Dzięki za spacerek po lesie. 

#1735

W końcu, po bardzo długiej przerwie, udało się wygospodarować wieczór na keszowanie to oczywiście musiało zacząć padać. Jak wychodziłem z domu dwie prognozy mówiły: spoko, czyste niebo, jedź chłopie. Jak już dojeżdżałem i zaczynało padać to jedna nagle się zorientowała i stwierdziła - zaraz zacznie się lekki deszcz. No jak lekki, to spoko, z cukru nie jestem. 15 minut później lało... I jak tu wierzyć tym mendom...

A z samym keszem problemu nie było, maskowanie klasyka gatunku.

Fota Logbooka bo długopis się wpisał. Dzięki za kesza!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia! (Zgłoszenie #11115)

reaktywacja w nowym miejscu. Wiecznie zielone drzewo kilka metrów od kordów startowych. Mi wyszło: N51 10.015 E16 51.344.

Mogiły żadnej nie zauważyłem, chyba, że natura tak ją zamaskowała. Kesza niestety także nie było więc kilka metrów dalej zrobiłem reaktywację. Dzięki za kolejnego leśnego keszka.

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Znaleziona podczas niedzielnego, słonecznego spaceru. Skrzynka w w stanie ok. Dziękuję

Dziękuję za kesza.

Po powrocie z wakacji trzeba było pół dnia odpocząć a po południu pojechaliśmy z Amelką na rowerową przejażdżkę po Lesie Mokrzańskim. Trochę się naszukaliśmy bo w lesie, jak to w lesie - giepeesy wariują, więc parę minut nam tu i tam zeszło. Dwóch keszy nie znaleźliśmy. Może tam są, może nie... Fajnie, że można pojeździć sobie po tym sympatycznym terenie bawiąc się jednocześnie w geocaching. Dziękuję za wszystkie keszyki i pozdrawiam !

 Znaleziona podczas spaceru. Dzięki

Znaleziona na spacerku dzięki za kesza 

Czas podjęcia 16:10. Podpowiedź lekko zmyliła i przeszukiwałem nie te gałęzie. Ale po rozszerzeniu obszaru do 8m od wskazań GPSA udało się. TFTC

Uzupełnianie zaległości. Znalezione przed założeniem konta. Jeden z tych, które zmotywował do rozpoczęcia tej zabawy.
Znaleziona razem z Sir_Jack. TFTC

Temat wyborny tylko te koordy do doopy. Ile się naszukaliśmy to nasze ...Udało się jednak nie wiem jakim cudem. 

Próbowalem przez długi czas znaleźć jakąś informację o tych mogiłach to to, ze ich opieką zajmują się pracownicy Leśnictwa Mokra za co im chwała.

Serdecznie dziękuję za pokazanie niezwykle ciekawego miejsca do ktorego ( umówmy się ) nigdy bym nie dotarł gdyby nie kesze. 

Wyprawa vol.1. Teren nieco zmieniony niż satka pokazuje. Ryliśmy z reddoxem jak dziki. Jednak nos reddoksa wyniuchał skarb. Dzięki

Dzięki za kesza, fajna okolica

Musze przyznać, że tutaj miałem spore problemy z wytypowaniem prawdopodobnego miejsca ukrycia skrzynki. Na szczęście Aglo993 szybko trafiła na odpowiednie miejsce i mogliśmy ruszać dalej.

Na wspólnej wyprawie z Sasameyuki i Aglo993.

W piękną słoneczno-deszczową niedzielę wybraliśmy się z Lupim na podbój geościeżki w Lesie Mokrzańskim. Łatwo nie było, ale miejscówka wynagradza trudy uganiania się po krzaczorachna szczęście obyło się bez kleszczy. Ogółem tylko jeden DNF, tak więc DA SIĘale bez garmina to tu się chyba człowiek zamęczy. Dzięki za wszystkie keszynki!

Tutaj się już prawie poddaliśmy, ale po przemyśleniu wszystkiego jeszcze raz, keszyk się poddał.

Razem z Alą na niedzielnym keszowaniu:) Przemyśleliśmy podpowiedź i szybko poszło:)

Dziękujemy i pozdrawiamy!

Veraxes wybrał się na keszowanie. My z Sasameyuki w zasadzie robiłyśmy za tło. Tylko się snułyśmy i starałyśmy dorównać jego dobrej passie. Ledwo zaczynałyśmy szukać, on już znajdywał. Koniec, wygrał te łowy... :D
No nie powiem, żebym była zachwycona tą geościeżką. Fajnie sobie pochodzić po lesie, pooddychać świeżym powietrzem i poszukać keszy. Spacer naprawdę bardzo przyjemny, tylko wszystko poszłoby lepiej, gdyby albo kordy były w miarę adekwatne do miejsca ukrycia, albo ostatecznie w opisie lub podpowiedzi powiedziane, czego mniej więcej szukać. Niemniej jednak dziękuję za zmotywowanie do odwiedzenia Lasu Mokrzańskiego, przyjemne miejsce :)

Pokręciliśmy się trochę wokół. Ostatecznie coś mnie tknęło i poszperałam tam gdzie trzeba. Chociaż gdyby nie wskazówka to moglibyśmy nie trafić.

Kordy pognały nas na pole, ale szybka akcja aglo pozwoliła na uniknięcie przeczesywania lasu :D

 

Widzę, że nie za wiele znalezieni jest wpisanych do loga. Mi też trochę czasu zajęło odnalezienie tej skrzyneczki. Kordy na początek wyprowadziły mnie w pole (dosłownie!). Trochę pomogło przeczytanie poprzednich wpisów. Zauważyłem też że jest trochę różnic w opisie pomiędzy serwisem globalnym i lokalnym. Samych mogił nie znalazłem. Może zobaczyłbym w chwili jakbym na nią wlazł. Ale sam temat mocno mnie zaciekawił. Wiem, że po wojnie wrocławskie niemieckie groby z parków i skwerków były ekshumowane i zwalone do masowej mogiły za cmentarzem żydowskim na Lotniczej. Na tym polu później były założone ogródki działkowe. Ciekawe czemu z nich tak dobre plony? Kilka lat temu była kolejna ekshumacja i szczątki zabitych zostały przeniesione obok Chrząstawy i Nadolic. Dziękuję za pokazanie miejsca

Sobotni spacer po Lesie Mokrzańskim z Najmłodszą-Częścią-Drużyny

Tu niestety DNF. Może nawet udałoby się w końcu znaleźć, jednak kordy szalały, deszcz lał i obawialiśmy się trochę o Najmłodszą-Część-Drużyny czekającą w wózku na podjęcie skrzyneczki.

Następnym razem, bo miejsce super więc na pewno tu wrócimy.

Znaleziona.

Ile my tych gałęzi przeszukaliśmy! Ilu mogiłom mogliśmy zakłócić spokój. Zwątpieni, chcieliśmy już iść. Ale kumpel rzucił okiem nieco dalej i coś odbiło światło latarki. Tak jest!
Nie ma to jak rzutem na taśmę, w doliczonym czasie gry uchwycić skrzynkę 

poszukiwania trwały z MATEUSZ i BARABARA

Kesz złapany podczas rowerowej wycieczki poeventowej. Mam nadzieję, że wycinka lasu nie dotrze w te rejony. Tym razem xlud znowu ze stoickim spokojem podszedł do tematuDzięki!

FTF. Szybciutko namierzona, wpis i lecimy na kolejne. Podjęta wraz z barabara9299 i czołgista171. Dzięki

Keszyk zdobyty wraz z mateuszemAZL i czołgistą171. 

Dzięki :))