Rowerowo,.dorzuciliśmy trochę fantów dla najmlodszych

Biegowa wyprawą #Tolkmicko-Święty Kamień - Elblag, km #3.8

Budki już niestety nie ma :(

I nie szukajcie za daleko... 17 m to nie 45 :D

W końcu minęły wakacyjne miesiące, już jesień, a ja znalazłem nieco czasu by zacząć logować liczne zaległości. Pod względem keszerskim były to chyba najsłabsze wakacje od kiedy zacząłem przygodę z geocachingiem, co nie oznacza, że był to nieudany czas. A że minęło już nieco czasu od znalezienia skrzynki, niestety moje wpisy będą dosyć lakoniczne.
W letnich planach była wyprawa rowerowa, do końca nie mogliśmy się zdecydować za to skąd i dokąd. W końcu, niemal w ostatniej chwili zapadła decyzja, że jedziemy z Braniewa do domu, mniej więcej wzdłuż Pomorskiej Drogi Św. Jakuba. Pogoda nam sprzyjała, może było nieco za gorąco, ale że i tak wyjeżdżaliśmy wcześnie rano, zbyt to nie przeszkadzało. I tak siódmego dnia, po przejechaniu 500 km dotarliśmy do domu.
Pierwsza skrzynka znaleziona w dniu dzisiejszym, bez większych problemów. 
Dziękuję za założenie skrzynki i pokazanie ciekawego miejsca.
Serdecznie pozdrawiam Założyciela i do spotkania na keszerskiej ścieżce.
Jacek

Rowerowo po pracy. TFTC

zaległy wpis, TFTC!

Kolejna wizyta na Wysoczyźnie. Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

Chwilami ten bukowy las przyłącza. Liści w jarach po kolana. Tu na szczęście da się dojść drogą. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza 

Znaleziona przy pięknych okolicznościach przyrody.

Dodano dwie jedno złotówki.

A mówili, że prawdziwych zakopków już nie ma... Fajnie wrócić do oldschoolowych czasów, kiedy to skrzynka cieszyła po prostu dlatego, że była :) 
Może to nie była wyprawa krzyżowa, może nie nawracaliśmy ogniem i mieczem, niemniej korzystając z okazji, iż pewna Księżna wyjechała anektować zamorskie terytoria, tym samym zostawiając swoje rodzinne ziemie bez opieki, postanowiliśmy je zająć i nieco ograbić, po uiszczeniu kontrybucji zwrócimy:P :P

Wymieniliśmy pojemnik i dziennik na nowe. 

Stare pudełko było połamane, wszystko było brudne i przemoczone.

Niestety wszystkie fanty zostały przy kościele, może kolejny znalazca coś dorzuci :)

Przejechać cały wschodni szlak Green Velo - to byłoby coś :)

TFTC!

Patrz poprzedni wpis

182 Dziękujemy za długi spacer

Pictures for this log entry:

Stan skrzynki

Za późno się spostrzegłem że na legalu można tu podjechać autem, jak się zorientowałem to nie chało mi się wracać i przeszedłem łącznie 4km. 

Znaleziona wraz z NGT Goleniów chociaż było baaaaaardzo ciężko =(

Trochę się naszukaliśmy, bo budki już nie ma :-(

W końcu pod jednym z drzew udało się namierzyć skrzynkę opakowaną w czarny worek.

Pictures for this log entry:

spoiler

Najpierw kesz, a potem przerwa na kanapkę. Super miejsce! Budki faktycznie nie ma, ale jest pewien inny szczegół, który pozwala dość konkretnie namierzyć miejsce ukrycia. Dzięki za kesza!

Znaleziona razem z marass1111 podczas keszowego weekendu. Dziękuję za skrzynkę i zabawę.

Znaleziona razem z zuza007 podczas majówkowej wyprawy. Dojazd spoko zarówno od Tolkmicka jak i z drugiej strony. Na drzewie nie ma już niestety budki a samo drzewo przygotowany jest chyba do wycinki. Keszyk jest OK. Dzięki. Pzdr. 

No coś nam ten początek nie szedł a tu to był już szczyt jak się okazało że mamy gumę  Ale keszyk na miejscu cały  i zdrowy.

Znaleziona podczas wyprawy do Elbląga i okolic z kolegami Badzia Gadzia i areckis   Dzięki 

Fajne miejsce wypoczynkowe i toi-toi w wydaniu pełnometrażowym.Niestety, gdy już prawie odjeżdżaliśmy okazało się, że z powodu krzywej felgi (dziura w asflacie na początku dzisiejszego keszowania) z koła zeszło powietrze. Od teraz po tych błotach musimy jeździć na "dojazdówce" . :/

Dzięki za skrzynkę!

Znaleziona z Badzią Gadzią i Miki. podczas jesiennej eskapady na wysoczyznę Elbląską.

Faktycznie nie ma spojlera ale można znaleźć.

Budki już nie ma, ale kesz namierzony szybko, razem z Bambą i Y'berionem, dzięki

Dojazd od Tolkmicka znakomity. Miejscówka zaskoczyła - nawet kibel porządny jest. Reneee zamiast szukać kesza to znalazła chyba ze 20 zdrowych podgrzybków. Robaczywych z 50. Szok. Zawsze jak jedziemy na grzyby to ledwo, ledwo. A jak jedziemy na kesze to nagle multum grzybów jest...

Pozdrawiam
Art_noise

Kesz jest ale budki brak

Znaleziona podczas podboju Warmińsko-Mazurskiego z akomg, Natik, Pan Jaga.

Znaleziona podczas dwudniowego wypadu na tereny woj. warmińsko-mazurskiego. Szukać pomagali Natik, akimg i Gacekk. Dzięki za pokazanie miejsca.

Znaleziona podczas dwudniowej objazdówki po woj. warmińsko-mazurskim z Natikiem, Panem Jagą i Gackkiem.

Skrzyneczka znaleziona podczas wspólnego męskiego wypadu do Elbląga i okolic.  Szybko nie było bo budki brak, ale udało się w końcu. Dzięki

Spojler i podpowiedź mocno nie aktualne, ale jakoś na czuja się udało. Podczas męskiej wyprawy na Warmię.

Do GreenVelo mam sentyment, z racji uczestniczenia w tworzeniu trasy. Z racji wycinki kesz złapany za drugim podejściem. Skrzynki lęgowej że spojlera rzeczywiście brak. TFTC

Przedostatni dzisiejszego dnia. Dzięki!

Green Velo, kawałek, gdzieś na wschodzie się jechało :)

co do kesza, budki już nie ma, ale bez problemu znaleziona. Dorzucony kret :)

wiosenny wypad z Harpusem na zawsze lubianą i chętnie odwiedzaną Wysoczyznę ElbląskąDziękuję za kesza :)

Po drodze do Q.

TFTC!

Dziękuję za skrzynkę! Kolejna ciekawostka wysoczyzny odwiedzona.

Dzięki za fajnego kesza .

Wycieczkowo, razem z kojoty i Adamsem. Całkiem sporo rowerzystów kręci się wokoło. Dzięki!

Szybko i bezproblemowo z makotką i kojotami. Dzięki!

Fajne miejsce do odpoczynku na trasie rowerowej - wszystko nówka-blaszka - ciekawe jak ten cały "green-vello" będzie działął w dłuższej perspektywie...

Keszyk szybki i spoko. Dzięki.

w drodze na Frombork

Dzięki.

Rowery z Proaion. TFTC

Szybko poszło :) 

Dzięki za skrzynke :) 

Pierwszy raz widzę taki MPR, całkiem sympatyczny, no i oczywiście rowery też tutaj parkowały. Dzięki.

Pierwszy MPR w mojej karierze :)

Dzięki :)

Koordynaty poprawione. Mea culpa:) To wynik źle ustawionych jednostek w GPS! Przepraszam za kłopoty i gratuluję kreatywności:)

sp2fap

16:49 Teraz droga do loko jest jak autostrada (przynajmniej z Tolkmicka, bo z Chojnowa nie jest aż tak różowo), a pamiętam, że w logach do innej skrzynki w okolicy było o "urywaniu misek olejowych" - ja wtedy szedłem pieszo - i bardzo miło wspominam okolicę Świętego Kamienia. Też już ktoś zauważył, że kamienie są z reguły diabelskie, a ten święty! Kolejny raz przy skrzynce Kol. SP2FAP współrzędne śmignięte o kilkaset metrów. No niby parking dla rowerów nietrudno znaleźć przy drodze, ale jednak popróbowałem udać się na tak zwane "koordy" - one są dla mnie zawsze najważniejszymi danymi w opisie skrzynki - użyję tu wykrzyknika ! Sam parking lepszy niż przy drogach ekspresowych, jedynie płatnych autostrad nie przebija :)

screen w zał.

Pictures for this log entry:

Skrzynka