Wg logow - na terenie jest kesz GC. A kesz ze szlau czarownic, jest gdzies w rogu. Tyle że ten komentarz zostal napisany co najmniej 3 lata przed publikacją kesza na GC. Zatem nie wiem czy znalazlam czy nie - poki co daję komentarz, zeby nie zapomnieć,A jak sie sprawa wyjasni tp pewnie zmienię status. W kazdym razie - w Domaszkkowicach stoi sobie ogromniasty krzyz pokutny. I znalazlam 1 calkiem nowego kesza. :)

Miałem pisać, że wyszedł szybki drive-in, ale tylko drive-in jest prawdąChwilkę się tu naszukałem. Zrobiłem nawet małe porządki na ogrodzie. Dobrze, że nikt mi się nie pojawił za plecami bo nawet nie wiedziałbym co powiedzieć :D  Lato zdecydowanie nie pomaga, a matka natura potrafi przykryć wszystko skutecznie. Co do krzyża to na pewno największy w tej ścieżce bo w ogóle to już widziałem większe. Dzięki za skrzyneczkę.

Ważna informacja dla nastepnym znalazców,. Po wewnętrznej stornie muru znajduje sie kesz GC, który początkowo wpadl w nasze ręce. Keszyka OC nie stiwerdzono. Nowy, patrząc się na krzyz po prawej nisko w rogu,dzięki :)

Za krzyżem na terenie usadowił się kesz GC, daliśmy naszego patrzać na krzyż, prawo, nisko, róg

Szybka akcja i jest. Dzięki!

Kamieni nie brakowało, ale ten właściwy nawet szybko się trafił Kesz znaleziony z Zyfiką

Rzeczywiście duży ten krzyż w porównaniu z innymiMyśleliśmy, że z keszem zejdzie nam się dłużej, ale nawet szybko poszłoMiejsce odwiedzone z Unieskim, dziękuję.

Ogrom dokonanej zbrodni dorównać musiał wielkości krzyża. Dziwnym rachunkiem się w owych czasach posługiwano. Wzgórze osobliwie się prezentuje w promieniach zachodzącego słońca, czas wyruszyć jak ostatni cowboy, na swym żelaznym rumianku w kierunku owych promieni. Dziękuję za pokazanie wspaniałego miejsca. Pozdro :)

W trójkę musieliśmy to zrobić jak najszybciej, aby nie obudzić okolicznych psów no i przede wszystkim proboszcza tej parafii.

Udało się to ogarnąć sprawnie. Krzyż imponujący. Dziękujemy.

Ostatniego dnia keszowania czas wziąć się za Czarownice. Dzięki :)

Cicho i nikogo wokół więc  można szukać. No i szukaliśmy, szukaliśmy i szukaliśmy ale w końcu się udało.

Jeden klips urwany i może dlatego w środku było wilgotno. Tradycyjnie osuszyłem nieco. Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę

Cel na dzisiaj to Szlak Czarownic oraz delikatne czyszczenie mapy.

Szybko i bez problemu. 

Duży ten krzyż :P

Dzięki i pozdrawiamy

Miejsce ukrycia trochę mnie zaskoczyło, myślałem że to od zewnątrz będzie.
TFTC.

Ech... Bartek nie mógł uwierzyć, gdy kazałem mu iść w te krzaki.

"To na pewno nie jest tam!" - wykrzykiwał niepotrzebnie ;)

No cóż.... poszedł.... i było tam! :)

Dzięki.

Po chwili zakręcenia udało się odszukać właściwy kierunek :P Znaleziona z Hr. Jan Usz. Dzięki

oj było trochę zamotki które to prawo, Whynot-y w końcu wykombinowały. Dzięki.

Bardzo malowniczy był tu dojazd. Żółte pola  rzepaku, soczysta zieleń łąk, jasno niebieskie niebo i ciemno szare burzowe chmury nadciągające ze wschodu. Za skrzyneczką musiałem się troche rozejrzeć. Dziękuję za pokazanie miejsca!

Calodniowa rejza po ciekawych obiektach woj. opolskiego i slaskiego, wspolnie z Anja. Tutaj rowniez szybko poszlo, milo zobaczyc klipsiaka :)

Kolejna wiedźmińska skrzyneczka na szlaku z Aga.pl. Tutaj bez spoglądania na spojler, szybciutko i sprawnie podjęta. Dziękuję

Wielkanocny wypad z Miśkiem, Mariosami i Kajem. Cudna pogoda, doskonałe humory i świetna zabawa:) Dziękuję i pozdrawiam!

Chwilę szukaliśmy, też ze względu na mugoli bo kręcili się po cmantarzu.

Złapana podczas świątecznego wyjazdu z Agathą i Marioskami.

Dzięki i pozdrawiam.

Świątecznie. Razem z Miśkami podążaliśmy szlakiem czarownic. Skrzyneczka znaleziona. Dziękujemy za pokazanie fajnego miejsca. Pozdrawiamy

Ten kesz to powinien być quizem: jak kesz po prawej, to krzyż po lewej, lub odwrotnie, prawa ręka po tej stronie lewej ręki no to kesz tam, tak stałem i kminiłem gdzie cholera w końcu mak go szukać?? Dzieci wychodzące z rekolekcji (chyba) sprawy nie ułatwiały, zwłaszcza jak każde mówiło dzień dobry. Bądź co bądź obcemu facetowi. W końcu okolica opustoszała na tyle, że można było dać nura tam gdzie trzeba

Niedziela dzień wolny, a w okolicy oczekująca na dokończenie geościeżka. Szybko zjedliśmy wczesny obiadek, zapakowałem rodzinkę do samochodu i na skrzynki... Ta trafiła się jako pierwsza. Bez problemu szybko znaleziona. FTF :)

Dzięki i pozdrawiam.