Rowerowy wypad do paczkowa. Rundka dookoła zalewu i walka z wiatrem, potem wypad do Doliny szczęścia i walka z błotem, a na koniec kółko po Paczkowie i walka z podjazdami :-). Może i się sterałem, ale za to fajnie było :-D.

Faktycznie, koordy trochę przestrzelone, trzeba było czytać logi.

Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Dostojna.... Keszyk bezproblemowo. Dziękujemy.

Dziękuję za kesza. 

Chwilę to zajęło, bo kordy prowadziły nas w inne miejsce. Byliśmy lekko zrezygnowani ale jeszcze jedno podejście i wyciągnęliśmy gada. Niestety był dosłownie napełniony wodą! Logbook to jedno błoto. Woda wylana, pojemnik osuszony, do środka wrzuciliśmy nowy pojemnik z nowym logbookiem.

Trochę się naszukaliśmy kesza bo kordy nam wychodziły gdzie indziej. Mi wyszło N50 27.482 E17 00.632. Finalnie się udało, ale w środku było bardzo mokro. Włożyliśmy mikro pojemnik z nowym logbookiem do środka. Sama wieżyczka prezentuje się bardzo ładnie, Szkoda, że nie można się do niej dostać. Dzięki za skrzynkę.

Podsuszyliśmy ale zapewne do pierwszego deszczu, dziękujemy za ściągnięcie nas do wieży keszem.

Ktoś tu był bardzo nieuważny. Strunówka otwarta log mokry.Dzięki.

Powolny powrót z długiego weekendu z przystankami keszowymi. Trochę przypałowo, pustki przy święcie, to dało się wziąć. Dzięki :)

Na powrocie z długiego weekendu; szybko namierzona.

Wieża zamknięta na cztery spusty i ogrodzona. Ładna, tylko nie ma co się długo przyglądać, bo komary całą  krew z człowieka wypiją. Dzięki za kesza!

Na osłodę tych wszystkich nieznalezionych skrzynek z Paczkowa, ten dla milej odmiany jest na miejscu. Thx za pokazanie , pozdro :)

Wracając z wypadu sztolniowego zwiedziliśmy dzięki keszom miasto Paczków. Dziękujemy i pozdrawiamy. 

Fajna wieża. No i keszyk na miejscu co w Paczkowie nie jest oczywiste. Dzięki.

Styl wieży dobrze znany, a wciąż zachwyca. 

Kordy lekko nie w punkt, ale w ostatnim rzucie udało się wypatrzyć w sumie znany patent. Faktycznie niezły odpał w tym miejscu.

Udało się. Dziękujemy za pokazanie wieży.

Piękna wieża, bardzo mi się podobała Kesz znaleziony z Zyfiką

Wieża niczego sobie Kesz znaleziony z Unieskim, dziękuję

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Bardzo lubię wieże ciśnień więc z przyjemnością szukałam skrzynki (mimo, że akurat paczkowska wieża ciśnień nie powala swą urodą ).

Drugi raz w ostatnim czasie byłem w Paczkowie i znowu prawie zapomniałem o tej skrzynce! Jednak zorientowałem się że jeszcze wieża mi została, nawrotka i do boju.

Na miejscu szybko poszło, koordy może nie do końca idealne ale podpowiedź zawęża poszukiwania do jednego miejsca. Ale ta skrzynka długaaa, wyciągałem i wyciągałem...

Serwis skrzynki, nowy pojemnik, nowy logbook, dodane magnesy. Zapraszamy do poszukiwań.

Znaleziona wspólnie z WK w deszczowej pogodzie, korzystając z okazji odwolania wyjścia w góry na imprezie turystycznej w Lądku Zdroju. Dziękuję i pozdrawiam pogodnie.

Szybki kesz. Militarny duet chorągwi Ziemi Chełmskiej. TFTC.

Cel na dzisiaj to Szlak Czarownic oraz delikatne czyszczenie mapy.

Szybko i bez problemu.

Dzięki i pozdrawiamy

Bez problemu znaleźliśmy tego jakże dłuuuugiego keszaMimo, że WCWŚ już mam to nadal lubię zwiedzać wieże ciśnien: )wspaniały weekend z Żoną w Kotlinie Kłodzkiej. dzięki za kesza.

Prosty keszyk, ciągle na miejscu.

Nie wiem o co tu chodzilo.. Mnie kordy prowadzily na teren za ogrodzeniem, pomimo ze byla calkiem spora w nim dziura, odpuscilem sobie. W rogu lokalsi raczyli sie winskiem, a na ogrodzeniu niczego nie stwierdzilismy.

Urodzinowy wypad z Anja, w okolice Nysy i Paczkowa, by na końcu, zajrzeć do Stolca.. :D

bardzo fajny keszyk :)

fajny patent:) dostepna dla każdego. 

Tutaj z_aga_dka poszła jak po swoje, ja nawet nie zdążyłem rozejrzeć się po okolicy.

Przyszła sobota to wypada wyskoczyć na kesze. Pojawienie się w okolicy nowych skrzynek był dodatkową motywacją. Do tego całkiem ładna pogoda, więc po śniadanku wyjechaliśmy całą rodzinką na poszukiwania. Kolejna keszynka po drodze. Udało się FTF! Dzięki za skrzynkę. Pozdrawiam.