i ja tam byłem, trochę się zmęczyłem, trasa pięknie skomponowana w dzikich okolicznościach przyrody. wielkie dzięki

Znakomite spotkanie. Geościeżka dopracowana perfekcyjnieDziękuję za super przygodę!

W sumie moja pierwsza keszowa wizyta (i w ogólne pierwsza od wielu lat) w okolicy. I nie żałuję. I chce się więcej... Przybyliśmy z Volframem nieco spóźnieni.. bo daleko i w ogóle, zwlec w sobotę rano się ciężko.. I pierwsze co - uderzenie ilości ludzi. Miało być kameralnie? Ups, chyba nie wyszło.. po kilku minutach, milionie misiowych uścisków z tymi już znanymi i uściskach rąk z tymi nieznanymi,  ruszyliśmy do podboju ścieżki. Jak się okazało na pierwszym keszyku zaparkował Hacek, więc szybko wpadł nam w ręce.. później było dużo keszy, dużo śmiechów, dużo opowieści, dużo kilometrów i dużo pozytywnej energii.. i dużo endorfin! A te są najważniejsze;)

Podziękowania dla Pana o pseudonimie "gagu" za ogarnięcie spotkania i dla jego uczniów z ZPKWŁ za szybkie przyswojenie sztuki keszowej na bardzo wysokim poziomie. Kesze rewelacja. Chcemy więcej:) Spotkanie cudowne również dlatego, że w końcu udało się włożyć rękę Zderzakowi tam gdzie się nie powinno..:) Co tu dużo więcej pisać. Podobało się i tyle. I już czekam na kolejne spotkania w takim wyśmienitym gronie.

Pomysł padł, odzew szybki i mega pozytywny, to bierzemy się do roboty. Moje było tylko ziarenko w tej całej skale organizacyjnej. Wielkie pokłony dla Darka, który wziął na barki stworzenie masy keszy na wysokim poziomie, wkładając w to ogrom pracy i serca, rzadko spotyka się takich ludzi, o czym mogliście przekonać się na trasie wycieczki, mając możliwość osobistego poznania i zamienienia kilku zdań.

To chyba mój ulubiony rejon w najbliższej okolicy odwiedzany od lat, więc chciałem i Was przyciągnąć tu, aby nacieszyć się pięknem przyrody. Bo to tak praktycznie poza większymi traktami komunikacyjnymi. Już widać, że po spotkaniu ruszyło sporo osób następnego dnia, którzy nie dotarli do nas w sobotę. Po logach widzę, że się podobało i wracać będziecie tu, nie tylko na kesze.

Cieszę się też podwójnie, że wreszcie udało się wyprawić spotkanie w mojej okolicy i móc spotkać się z Wami. Na samym początku zdziwiła mnie ilość ludzi i samochodów witających na parkingu. Fajnie znów było się spotkać ze wszystkimi i z każdym z osobna. Do zobaczenia :).

Jeśli pierwszy event, na który udało nam się dotrzeć stoi na tak wysokim poziomie, to co czeka nas na następnych?:)

Szacunek dla organizatorów za pomysłowość i wkład pracy przy tworzeniu keszy. Niektóre były wręcz niesamowite.

Bardzo dziękujemy ekipie, z którą mieliśmy przyjemność podróżowania od skrzyneczki do skrzyneczki, a szczególnie naszej mentorce;)

Oj... na starcie czekając na ekipę liczyłem na 20-25 osób...okazało się, że parking był zbyt wąski na wszystkie keszowozy:)

Potem start i grupowy spacer, z dodatkowymi atrakcjami w postaci widoczków i... ciekawych opowieści organizatorów. 

Panowie - świetna sprawa, że działają tacy Pasjonaci jak Wy - szczerze zazdroszczę: robicie coś co kochacie i robicie to świetnie. 

Liczę, że zapowiedzi kolejnych keszy (GEOŚCIEŻEK) spełnicieBrawo!

Dzięki za wspólną zabawę i raz jeszcze wielkie brawa za pomysł, wykonanie i organizację:)

Bardzo fajne spotkanie! Miło było śledzić przejawy wiosny w pięknych okolicznościach przyrody. Dzięki!

no cóż ... gwiazdek już  w żaden sposób za event dać nie można ale spotkanie warte zielonego. Super kesze, fajnie opowiedziane historie, wszystko dopracowane ( kesze, opowieści, trasa, ognicho ) Miło było mi uczestniczyć w tym evencie i zapadnie mi w pamięci. Bardzo ładne tereny i super ludzie. dziękuję bardzo. 

Naliczyłam 42 osoby + 2 psyAle nas było dużo! Przebyte kilometry dały w kość ale ilość i jakość keszy zrekompensowała wszelkie trudy przemarszuI na dodatek jak Tam jest ładnie!Przylaszczki zawilce pierwiosnki i miodunka cieszyły oko swoimi kolorami, ptaki swoimi trelami umilały wędrówkę,pan przewodnik opowiadał ciekawe rzeczy i zobaczyłam pierwszy raz w życiu prawdziwego smardza! A na koniec udało mi się w końcu zaliczyć Gagowego owna! Swietne spotkanieDzięki wszystkim organizatorom :)

Dzięki za wybudzenie z zimowego snu. Kondycja taka sobie, na szczęście pan kierowca nie musiał mnie szturchać zderzakiem na przyspieszenie. Dzięki za wspaniale przeżyty dzień, ciekawe rozmowy, nowo poznanych ludzi, spotkanie starych keszerskich wyjadaczy. Do następnego spotkania. Hej.

Humory, pogoda i uczestnicy dopisali !. Dziś już wiem, że Przedborskie Parki Krajobrazowe to nie tylko cudowne widoki, stare bukowe lasy ale i piękni ludzie zafascynowani i pielęgnujący swoją Małą Ojczyznę. I choć nie do końca był to zapowiadany wspólny spacer (i nie było bunkrów), to było naprawdę pięknie. Ojciec zadżumionych.

Ponad 20 km dało pod koniec w kość, ale satysfakcja ogromnaOgromne dzięki za świetnie zorganizowany event :)

Bardzo fajne spotkanie. Wielkie dzięki! :)

Super pomysł, super spotkanie, super wykonanie. Wielkie ukłony dla Organizatorów. Panu Przewodnikowi z Parku jeszcze większe dzięki za multum przekazanych ciekawostek i historii związanych z PPK. Mariuszku tobie równie wieeelkie podziękowania ze włożone serducho . Dziękujemy wszystkim WAM co bawiliście się z nami ! Wycieczka w naszych klimatach, bo sporo górek było. Nie żałujemy, rewelacyjna sobota!

Skrzynki bardzo przyjemne i dopracowane. Kilka gwiazdkowych patentów było. Super było po zimowym lenistwie znowu spotkać znajome twarze, pośmiać się i poplotkować. Wielkie dzięki dla organizatorów :)

Okolice poznane już wcześniej dzięki wcześniej założonym skrzynką. Uwielbiam odwiedzać okoliczne rezerwaty i wzniesienia ze wspaniałymi widokami. Na spotkanie w tych okolicach od dawna ostrzyłem sobie zęby. Udało się ogarnąć wszystkie sprawy i pojawić się na spotkaniu. Było wspaniale - ciekawi ludzie, wspaniałe kesze i cudowne widoki. Dziękuję za 23 kilometry wspaniałych przygód. 

Spotkanie znakomite, bardzo przyjemny spacer w bardzo miłym towarzystwie. Skrzynki na wysokim poziomie i w bardzo ładnym terenie. Nic tylko jeszcze kiedyś wrócić w okolice. Dzięki wielki dla wszystkich organizatorów za czas, trud i prace w przygotowanie geościeżki i znakomitego dopracowanego eventu! 

Cudowny spacer, świetna pogoda (organizatorzy się sprawili), zaczarowane skrzynki i niesamowite towarzystwo. Dziękuję ZPKWŁ Gagu i Wam wszystkim.

Szukam i szukam wydarzenia a tu archiw już zrobiony i bym nie zalogowała. Moja wyprawa stanęła pod znakiem zapytania gdyż posypała się ekipa, pochorowali się wszyscy. Po analizie wszystkich za i przeciw jednogłośnie stwierdziłam, że przecież mam tam być i tyle. Nie zawiodłam się pod żadnym względem. Wszystko perfekcyjnie i czasowo zgrane i przygotowane. Super wypasiona ścieżka w rewelacyjnym terenie ze świetnymi historiami, legendami i opowieściami. Pilotowana przez najważniejsze persony z Przedborskiego Parku Krajobrazowego. Finał ogniskowy w cichym, z dala od tłumów miejscu i czego chcieć więcej. Do zobaczenia i piękne dzięki za przecioranie

Dzięki wielkie za świetne spotkanie, dobrze że palinq mnie namówiłaPogoda się udała, skrzynki również na wysokim poziomie. Dobrze było zrobić sobie dłuższy spacer. Do następnego razu!

Bardzo dobre kesze ! Bardzo dobre towarzystwo. Piękne widoki !:) 24 km na nogach zajęła nam cała pętlaPo tylu zjedzonych kiełbaskach z ogniska to jeszcze na drugi dzień nie mogłam się ruszać :)

Dzięki i do następnego :)

Świetnie zorganizowany event. Nie zabrakło elementu edukacyjnegoSzok, że tyle osób było! Cała wędrówka dała mi w kość. Dzięki za piękną geościeżkę. Ognisko było pięknym zakończeniem tego eventu. Dzięki!

Nareszcie udało sie dotrzeć na jeden z wielu tak reklamowanych świętokrzyskich eventów, bo wcześniej jakoś daty nam mocno rozjeżdżałyWspaniałe spotkanie, wspaniała atmosfera. Dzięki również Karwdom za cudne przyjęcie i dach nad głową ;)

Zaskoczyła nas liczba uczestników. Chyba nie tylko nasJa miałem obawy czy dam radę przejść tyle kilometrów ale było całkiem spoko. Bardzo żałujemy, ze nie mogliśmy zostać na ognisku ale może kiedyś uda się to nadrobić. Bardzo dziękujemy :-)

Miło było znów gościć w TYCH stronach. 
Wszystko pięknie, chilloutowo i przyjemnie. Pogoda nie straszna :)

Dzięki za świetnie spędzoną sobotę i do następnego.

Ja wiedziałam, że będzie fajnie! :) 

Jak zwykle bawiłam się super, a kesze- rewelacjaCzęsto czekaliśmy aż cała masa ludzie przejdzie dalej, żeby na spokojnie nacieszyć oczy skrzynką i pobawić się samemu :D 

Wielkie dzięki za super dzień, tego właśnie mi było trzeba! Pozdrowienia i podziękowania dla całej ekipy pracującej przy powstaniu tego projektu! :)

Decyzja podjęta rzutem na taśmę - Jadę! :D

Aha, już jedziemy z palinq ;)

Kilka keszy udało mi się przemodelować, koordy tych skrzynek lekko się zmieniły. Jeśli ktoś ściągnął bazę offline już aktywnych, to mogły się zdezaktualizować. Nowe kesze pojawią się o godzinie 9, aby móc wgrać gpxa do Garminów. Na miejscu służę tymże gpxem. :)

Proszę eFTeeFowców o cierpliwość i wspólne ruszenie na ścieżkę.

Będę!Dzięki Atenie, która zabiera mnie ze sobą :)

Mały apdejt opisu.

Będę :)

Będę! :)

Do zobaczenia :) 

Będę Dzięki Martinesss i Aniu  za przygarniecie :) 

zamierza:)

Karol, od 0,5 metra ?  :)

Jeśli gagu twierdzi: DOBRO MIERZ kilometrami, to trzeba zacząć od 1 metra. W sobotę spacerniak.

Na spotkaniu będzie można zaliczać nowego kesza : kapsuła czasu http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=27609, proszę więc właściwie przygotować fanty.

Planujemy z Ryjkiem być, ale jest szansa, że się spóźnimy, tak więc spodziewajcie się telefonów z prośbą o aktualne kordy, na których znajdują się rajdowicze :D

Nie mam jak dojechaćale może się uda! 

Może i nam się uda .

:)

chyba się pojawimy się ;)

Pracuję nad Poziomką0307 i skobarem by was nawiedzić :)

Odliczamy godziny:))) Będzie się działo:))))

Do zobaczenia

Jak zdołam naprawić auto do tego czasu to na 100% się pojawie a raczej zdąże. 

Edycja opisu.

Bramstegowozem przyrumakuję :):):)

Plany jak to plany - lubią pływać, tym razem w tą stronę, że wreszcie dotrzemy w te rejony - jakoś ;)

Przyłączam się do radości Ateny. Łódzka ekipa nie zawiedzie! Do zobaczenia.

Gagu buziaczki wielkie. Pewnie uda się jeszcze kogoś ze Śląska zebrać po drodze  Do zobaczenia

Wypada być :).

Wszystko wskazuje na to, że zostajemy przy pierwotnym terminie spotkania. Z góry przepraszam załogę z południa za zamieszanie, niestety ze względu na to, że zamieszałem i kilka innych czynników, nie będę mógł z Wami być tam gdzie planowane. Zapraszam zatem na spokojny rajdzik. Po objeździe terenu okazało się, że ilość keszy będzie większa (35+), a co za tym idzie kilometraż do przejścia to około 20 km. Pogoda zamówiona ;). Przybywajcie.

Ze względu na przeoczenie pewnych planów, które w tej dacie "miałem" zaplanowane, możliwe jest, że spotkanie odbędzie się we wcześniejszym terminie 02.04.2016. Poinformuję, jeśli wszystko będzie dopięte.

Eeee no chyba będziem:)