Świetna zagadka, prawdziwa podróż do przeszłości!

Dzięki!

Obrazki do tego wpisu:

dziad na placu

Udało się zlokalizować budynki pomimo wielkiego placu budowy. Dzięki za świetną zabawę!

Na miejscu okazuje się, że nie takie trudne. Dzięki za dobrą zabawę.

Niby wszystkie zdjęcia blisko siebie, ale było dużo kombinowania żeby ustalić co jest co. Ależ to miejsce się zmieniło (i jeszcze raz zmieniło, i jeszcze raz...).
Ciekawy ten Powrót, może sam też taki założę :D
TFTC.

Dzięki za kesza.

Zmieniły się te Gliwice. Dzięki za kesz.

Lata świetlne minęły nim się wreszcie wziąłem do roboty z tym keszem;) dla mnie powrotu to jedne z trudniejszych keszy, bo interpretacja zdjęć nie jest moją mocną stroną, tym bardziej cieszę sie jak się uda;) mimo trudów zabawa jest przednia. Serdeczne dzięki za kesza

Keszyk zaliczony w oczekiwaniu na busa. Fotografie wysłane założycielowi spotkały się z aprobatą - zatem loguję! Dzięki za skrzyneczkę! Już wieki nie logowałem wirtuala! :) 

Jest akceptacja jest i wpisMój pierwszy "Powrót do przeszłości" zaliczonyZdjęcia zrobione podczas spotkania Gliwice nocą. Dzięki 

Skrzyneczka zdobyta podczas evetu "Gliwice nocą". Trochę się zdziwiłem lokalizacją, z której należy wykonać poszczególne zdjęcia ;).

Zdjęcia są, akceptacja jest, więc można logować - dzięki wielkie!

znaleziona podczas "Śląskiego nocą"w doborowej ekipie,troszku ciężko uchwycić obiekty nocą przy takich utrudnieniach, niemniej zadanie zaakceptowane ,dzięki

mój drugi ,, Powrót do Przeszłości " tym razem było trudniej bo słabo znam Gliwice ale na szczęście mogłem liczyć na dobrą duszę , dzięki za zabawę i za szybką reakcję 

TFTC

Trochę się tu na "osiemsety" na Placu Piastów naczekało, więc nie było jakoś specjalnie trudno. Jedynie z tym jednym zdrowo odmienionym budynkiem trochę musiałem się zastanowić. Dzięki za lekcję historii. pozdrawiam, R.

W pięcioosobowym bardzo mocnym składzie musiało się udać, chociaż łatwo nie było. Gliwice odmienione, oczywiście na plus, bardzo ale to bardzo w stosunku do fotek. Niektórych obiektów jednak szkoda. Dzięki Whatever za pokazanie miasta

Obrazki do tego wpisu:

Przy jednym z jakże odmienionych obiektów ...

Hurra! Zaakceptowane :) 
Fajnie jest chodzić w kółko i próbować zgadywaćMy nie z Gliwic, więc zadanie utrudnione. A niektóre miejsca prawie nie do poznania dziś. Dzięki za fajną zabawę!

W wesołej ekipie z Ateną, Bogusiem, Bumagiem i Kajem. Tym razem dość sprawnie poszło. Dziękuję i pozdrawiam!

Jak nie jestem fanką wirtuali, tak "powroty do przeszłości" mnie zachwycają. Zabawa świetna i ogromnie pouczająca, choć nie całkiem łatwa - praca zespołowa naszego 2-osobowego teamu przyniosła owoce i po pozytywnej weryfikacji z dumą logujemy znalezienie :-))

Dzięki znakomite dla keszodawcy! :-)

Po skrzynkach tradycyjnych, zwykłych wirtualach, multi i quizach, przychodzi w końcu czas na Powroty do przeszłości. Teraz smakują najpyszniej :)

To już dla mnie ostatni Powrót z tych okolicznych. Pięknie wspominam wszystkie 10. Bardzo pouczający historycznie, stary numerek 6. 

Zalogowano po pozytywnej i błyskawicznej weryfikacji autora. Dzięki. Znakomita. 

Fajny spacer- krótki acz treściwyZe zlokalizowaniem jednego miejsca mielismy maly problem ale w koncu namierzylismy(Oczywiście numer 6 hehe)

10 jubileuszowy Powrót... Niby proste bo nie trzeba się nachodzić ale to co zostało z dawnej świetności znacząco utrudnia zadanie.

Znakomita zabawa, trochę było problemów także z nr 6 (po niedawnych wyburzeniach). Ciekawe metamorfozy, jak na razie na minus. Zobaczymy co się stanie za parę lat, bo w planach są gruntowne przeobrażenia okolic dworca.

Dziękujemy i pozdrawiamy założycieli.

Nie ukrywam, że zdjęcie nr 6 przysporzyło najwięcej trudności, bo Gliwice jak dla nas to miasto Pol Sl.  Miejsce dobrze obfotografowane. 

Dzięki za pokazanie jak jedno miejsce zmienia się.

TFTC

Miejsce obfotografowane, efekty wysłane, czekam na oficjalne zaliczenie skrzynkiEch, jak to świat wokół się zmienia. Szkoda tylko, że w większości na gorsze. Wolałem wersję wcześniejszą tego miejsca, a zwłaszcza obiektu nr 1.

Najwięcej problemów przysporzyło mi miejsce nr 6, bo charakterystyczne budynki już nie istnieją. Za to udało sie wypatrzeć jeden ważny detal...

Bardzo fajna skrzyneczka. Dziękuję.

EDIT: Dziś (18.10.11) dostałem akceptację, więc zmieniam na "znalezioną" :D

Dzięki uprzejmości Autora, zaliczam :)

Po prawdzie, w jednym z budynków ze zdjęć mieszkała moja babcia.

Najłątwiejszy dla mnie "powrót" jako że w mieście tym mieszkałem lat 26.

Cudnie powrócić od czasu do czasu. Dzięki za skrzyneczkę.

Team melduje że po raz siódmy udało mu się pomyślnie przenieść do przeszłości, po czym z sukcesem wrócić do teraźniejszości. Zadanie nie było proste, mimo bardzo podchwytliwych zagadek wszystkie zdjęcia zostały wykonane poprawnie, co potwierdzili założyciele. Obiecujemy że na tym nie poprzestaniemy i w miarę możliwości zdobywać będziemy kolejne powroty.

Ponieważ jest to pierwsza skrzynka z serii rekomendujemy pomysł oraz wykonanie, a i przez to całą serię, bo jest to świetny sposób na to by spojrzeć na miejscowości z perspektywy ich historii. Pozdrawiamy i dzięlujemy Ania i Marcin

Piękny spacer. Skrzynka w sumie dziwna - kto to wymyślił?

Dzięki Nannette

Po pozytywnej weryfikacji skrzynka zaliczonaGliwice mają spory potencjał, szkoda że widoczny na starych, a nie nowych fotkach - samorządowcy nie wiele robia z tą częscią miasta. Swoją drogą nasze zziębnięte mózgi nieźle musiały się napracować..., prawdziwe eksterymalne metamorfozy... Przyznajemy 3 pkt bo zabawa naprawdę świetna.

TFTC Saracen Team Tomasz i Aneta

no i co? to, że Bazyl ma wszędzie pierwsze znalezienia, to już się przyzwyczailiśmy chyba, ale żebym ja na wyjeździe ubiegł ślązaków? :>

jak już mejlem pisałem, dzięki za zabawę. fajnie tak się tropi z aparatem stare miejsca. kiedyś coś takiego w krakowie robiłem (starając się dopasować kadr tak samo), choć nie w ramach skrzynki :]

Po pozytywnej weryfikacji przez założycieli ogłaszam zdobycie FTF-a niniejszej skrzyneczki.

Dla kogoś kto Gliwice zna tylko zza okien pociągu i samochodu to była fajna przygoda. To ciekawe jak mimo upływającego czasu niektóre miejsca nie pozwalają zatrzeć swojego pierwotnego "Ja".

Dziękuję za fajną zabawę

Bazyl

P.S.

Fotki mam ale nie pokażę