Znaleziona wraz z KoząZaległy wpis, dzięki za kesza :)!

Znaleziona wraz z Adżą podczas rowerowej przejażdżki po okolicyDo kesza miałem kilka podejść, niestety bez telefonu do przyjaciela się nie odbyło. Nie wiem co mi się wbiło do głowy, że musze mieć dodatkowy sprzęt (śrubokręt) przy sobie :P. Miejsce dość ruchliwe ale się udało bez gapiów :) 

Z Mańkiem i maluchami, dzięki 

Z Rogatkiem i mlodocianymi. Dzięki. Mam mieszane uczucia co do kesza. Bardzo trudno domyśleć się konkretnego miejsca. Pojemnik jednak bardzo fajny. 

Pół roku temu byliśmy już w pobliżu ale powiedzmy zaszliśmy jakby nie od tej strony, dziś poszło sprawniej. Kesz super...wszystko jest na miejscu, dzięki.

Wreszcie jest, a keszyna super,  razem z bambą, dzięki :)

Znaleziona kiedyś, zapomniałem zalogować. Świetny pomysł i wykonanie. Brawo!

UuUu. Pożeracz mózgu. 1500 sprawdzonych lokazlizacjii jeszcze będąc na miejscu o mało co nie zwątpiliśmy, że to jednak tu. Ale jest, wreszcie... Dzięki za kesza!

Na tradycyjnym wyjeździe wtorkowym z henrykp i Miki.

Wyznaczenie prawidłowo miejsca zajęło nam chyba całe wyimkowanie po Gdańsku  Dziś udało się w końcu w terenie go zdobyć. Świetnie przygotowany. 

Na wiecznym co wtorkowym keszowaniu razem z henrykp i areckis.

Trzecie podejście do tej skrzynki zakończone sukcesem. Dzięki.

w związku z pojawiającymi się różnymi wpisami, celowo napisane bardzo neutralnie, niniejszym informuję, że kesza znalazłem bez żadnej podpowiedzi. co więcej w ciągu paru godzin. zadanie trudność 5 (a nie mniej) też coś oznacza. Nie raz, i nie dwa szukałem keszy mających wiele teoretycznych miejsc ukrycia oraz rozwiązań. Jeżeli się nie podoba, do ignorów i po sprawie, w czym problem?Ile na terenie Pomorza czy Polski mam takich...  

Ta skrzynka bez podpowiedzi totalnych jest nie do zdobycia. Może warto coś dodać w opisie?? Niemniej wykonanie samej skrzynki w terenie bardzo porządne. 

Quiz, b.trudny, wiele bylo potencjalnych miejsc i tak naprawde trzeba poszwedac sie po okolicy. Okolica szeroki rozumiana. Co do maskowania REWELACJA bardzo mi sie podobało.  Dzięki z Isiaczkiem i miskiem 

Przedłużony pobyt w Trójmieście zaowocował zdobyciem jeszcze tego keszyka w silnej ekipie isiaczek_2002 i Badzia Gadzia. Podejścia były 3: Pierwsze- nietrafione, to nie to miejsce, choć blisko, dwa dni później po małej podpowiedzi od przyjaznej duszy- miejsce prawidłowe, jednak wątpliwości czy to jest to i jak się do tego dobrać. Trzecie podejście zakończone pełnym sukcesemTrochę nam leżał ten kesz na wątrobie, dlatego cieszy podwójnie jego zdobycie :)

HA! To było ciekawe doświadczenieDzięki za kesza :)

Bardzo podobał mi się patent w miejscu ukrycia. Ale jeśli chodzi o quiz, to moim zdaniem jest on niemożliwy bez jakichś podpowiedzi. My mieliśmy potwierdzony rejon poszukiwań i tylko to sprawiło że udało się znaleźć kesza. Bardzo fiksowaliśmy się na konkretne, charakterystyczne miejsca związane z przenoszeniem się do innych miast i naprawdę sporo razy odwiedzaliśmy różne nieprzypadkowe miejsca, które tak samo dobrze, a nawet lepiej spełniały warunki zagadki. Sam quiz wg. mnie potrzebuje dodatkowych danych typu chociaż zawężony rejon poszukiwań, bo na tych samych zasadach co miejsce ukrycia, warunki zadania spełniać może milion innych miejsc w Gdańsku.

Stąd ten mój niedosyt jeśli chodzi o quiz, niemniej jednak dzięki keszowi poznałem naprawdę sporo ciekawostek związanych z... Wolnym Miastem Gdańsk (bo taka była pierwsza teoria) i ogólnie sporo wiedzy z tego kesza wyniosłemDzięki! 

Podpisuję się pod tym co napisał Verdant. Próbowaliśmy dość długo szukać samodzielnie, ale nie udało się, wszelkie teorie jakie mieliśmy okazały się błędne. W końcu po potwierdzeniu rejonu poszukiwań się udało. Kesz jest umieszczony w na tyle przypadkowym miejscu, że bez dodatkowych podpowiedzi jest moim zdaniem praktycznie nie do znalezienia. No ale patent fajnyDzięki!

Długo myślałam nad tym quizem i nawet w parę miejsc pojechałam. W końcu wytypowałam to jedno  i tam dużo czasu spędziłam na oglądaniu różnych dziwnych rzeczy. W końcu udało się. Przy okazji coś popsułam, ale naprawiłam ;)

Ileż to wieczorów spędziłam nad rozmyślaniem nad tym keszem. I w pojedynkę, i w teamie rozkminianie co to może być. Dopiero gdy pojawiłam się na miejscu i olśnienie nastąpiło, wszystko nabrało sensu. Dzięki Kaczor za super kesza.

P.S. serdecznie pozdrawiam Verdanta

Kesz na miejscu, cały, zdrowy i trochę zakurzony :)

Gdy zawiadomienie przychodziło na maila spałem jak każdy normalny człowiek. Rano pewne niedowierzanie, Kaczor założył keszaI to jak bogatego w treści...Aktualnie dla mnie czas obfitujący w wiele wydarzeń, więc nie wszystkie pomysły i tropy były właściwe. Ale po głębszym zastanowieniu i pojechaniu w teren udało się ustrzelić [FTF]. Wbrew pozorom wcale trudny nie jest, choć lokalsom pewnie będzie prościejDziękuję za miłą niespodziankę, miłe preludium do wesołego weekendu, hehe, zdrowie! :)