Znaleziona na trasie. Dziękuję.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Rowerowa wycieczka po okolicach. Fajnie skitrana, znany patent. Dzięki za kesza :)

I po raz kolejny  =)

Hello,

Znany ten patent i całkiem zmyślnie ukryty - z pozycji przy tablicy nie widać go. Coś w krzakach się mościło. Czyżby łoś? Pzdr, Wojtek

Nadszedł czas urlopu i w drodze do Okuninki postanowiliśmy zahaczyć o kilka miejscowości na trasie. I tak znaleźliśmy się w Józefowie, Zwierzyńcu i Chełmie. Do tego podczas pobytu nie mogliśmy nie podjechać do Włodawy, oddalonej o rzut beretem od Okuninki. 

III dzień keszowania, 5ta z minutami - jak co dzień, trasa 52km rowerem - to dla mnie wyzwanie, bo z reguły jeżdżę krótsze odcinki. Okuninka - Tarasiuki - Żłobek - Sobibór - Wołczyny - Zbereże - Stulno - Kosyń - Macoszyn Mały - Osowa - Okuninka. Cała trasa usłana keszami, zupełnie jakby wyrysowana wcześniej przez założycieli skrytek. Wszystkim ogromnie dziękuję za pokazanie tych pięknych, interesujących i nieraz też zwyczajnych/przypadkowych miejsc. To była świetna trasa, dzięki której mogłem z siodełka (i nie tylko) zwiedzić ten zakątek Polesia. 

Kesz ukryty przy dość często ujezdzanej ścieżce rowerowej, bo ciągle ktoś przejeżdżał, ale keszyk taki sprytny, że w oczy się nie rzucapięknie pomyślany :-D dodałbym tylko jakąś zaslepkę na wlot z frontu i trochę uszczelnil górę, bo mnóstwo robactwa się tam wcisnęło. Skrytka super :-D

TFTC!! 

JohnyLambada

Przeszukaliśmy wszystko, a skrzynkę znaleźliśmy ostatecznie na prawo od tablicy - po doczytaniu logów wychodzi na to, że znaleźliśmy stary.

Dzięki za skrzynkę :)

(1761)

Dzień 2

Wakacyjne keszozbiory w towarzystwie Bamby i Poli, dzięki :)

Sprawnie odnaleziona podczas drugiego dnia keszowania, dziękuję.

Wpisaliśmy się do starego kesza który był na miejsce ukrycia, bo wcześniej mieliśmy gpx ściągnięty, stary jest pomiędzy 2 drzewami przed tablicą przy szosie

Zmieniono miejsce ukrycia oraz rodzaj pojemnika.

Gorrrąca niedziela w całości spędzona na keszobraniu w zacnym towarzystwie. Pomimo wysokiej temperatury dzień bardzo udany.

TFTC!

Kolejny dzień wspólnego odkrywania Lubelszczyzny. Dziękuję za przybliżenie nam tej pięknej krainy. Torfowisko robi wrażenie.

Ciekawe miejsce. Dziękuję za skrzynkę.

Czegoś podobnego chyba jeszcze nie widziałem. Kesz znaleziony z Zyfiką 

Niesamowity i przygnębiający widok... Kesz znaleziony z Unieskim, dziękuję i pozdrawiam. 

Znalezione zalogowane! Dzięki.

Kesz zlokalizowany, dzięki, pozdrawiam.

haha ja pomyliłem tablice, choć jest kilometr różnicy. Szybko znaleziona, uwaga na wszechobecne mrówki. TFTC

Rowerowkowa wyprawa. Pierwszy na trasie. Dzięki.

Wakacyjne keszownie z Unkasem. Dzięki za kesz.

Znaleziona, dzięki za kesz.

Zaległy wpis. dzieki za kesza.

Odkrywanie uroków Lubelszczyzny:) Czterodniowa wyprawa szlakiem Green Velo wraz z Żonką, Tisią i Whateverem. Czy słońce, czy deszcz my od rana do wieczora zbieraliśmy kesze i odwiedzaliśmy kolejne ciekawe i malownicze miejscówki. \Znaleźliśmy masę skrzynek, kilka przeserwisowaliśmy ( mając pewność że je wcięło) , a na kilku polegliśmy. 4 dni - 1400 km na liczniku samochodowym plus w nogach też mamy sporoDzięki za sprowadzenie nas tutaj.

Wspólny wypad z Tisią, Nannette i Rubinem w malownicze rejony GreenVelo. Piękne okolice, sporo keszy i znakomita przygoda :)

Dzięki i pozdrawiam.

Wspaniała wyprawa pełna przygód i pieknych widoków szlakiem green velo z Rubinem, Tisią i Whateverem. Tereny przyciągają wzrok, narobiłam mnóstwo zdjęć, różnorodność kultury i wrażeń naładowała mi akumulatory na długi czas. Dziękuję za skrzynki ;)

Dzięki za kesza i pozdrawiam :) 

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Skrzynka znaleziona podczas rodzinnego wypadu na szlak rowerowy GREEN VELO.
Jak przystało na szlak rowerowy - jazda po keszach wyłącznie dużym rodzinnym Roverem

...

Pozdrawiam
Art_noise

Te połacie uschniętych sosen wyglądają niesamowicie. Teraz, przy ładnej pogodzie były malownicze. Chciałbym zobaczyć je tez zimą, albo jeszcze lepiej w listopadowy wieczór. Pewnie obraz jak z horroru.

Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę. Pozdrawiam

Znaleziona podczas wyprawy wzdłuż GreenVelo z iwonia1999, dzięki :)

Logbook wodą stoi, podobnie jak sam kesz. szkodaz AlisB.

13 września 2016
Już drugi raz - "Raz, nawet już nie dwa... i kesz jest w rękach. Jak byłem w lipcu to go nie było", przynajmniej w tym miejscu. A jeśli się mylę to dlaczego jest w środku pobojowiska? Czyżby dwóch Keszerów z dwóch stron go szukało i właśnie w miejscu kesza się spotkali?
A pobojowisko to z brzozami łapie za... oczy, choć w Izerach i Karkonoszach to normalka od lat, a nawet już zarasta.
Potwierdzam brak wpisu bigbars'a, ale ze szczegółów jego wpisów w logach znanych mi dwóch innych skrzynek wynika, że chodzi, że nie mógłby pewnych rzeczy napisać bez autopsji. Tu pewnie zapomniał się wpisać i teraz coś musi z tym zrobić.
TFTC

Jendak była. Znaleziona podczas białostockiej inwazji na lubelskie. Dzięki!

Z Białostocką ekipą po raz drugi na Green Velo i nie tylko.

Jak my tego poprzednio nie widzieliśmy to nie mam pojęcia.

Wpisu bigbars jakoś w lokbooku nie widzieliśmy. Na dowód zdjęcie.

Pictures for this log entry:

Wpisy.

Znaleziona z Mieszkiem i Gackkiem podczas drugiego ataku na Green Velo :)

Tym razem sie udalo, nie wiem czemu wczesniej nie moglismy trafic na tego kesza,,,

Asysta podczas instalacji skrzynki w terenie.

Znaleziona bez problemów, nie wiem czemu poprzednicy nie dawali rady... FTF  Dzięki za kesz

Niestety się nie udało...

No cóż jakaś pomroczność jasna.

W doborowym towarzystwie z a., P., p. :)

Nieznaleziona przez wesołą białostocką ekipę :)

Kesza brak, albo jest dość głęboko ukryty. No nam się nie udało.