Tutaj poszło błyskawicznie. Dzięki!

Skrzyneczka na miejscu, w bardzo dobrej kondycji i przyjemnych okolicznościach przyrody. Spacerowiczów niemało. Dziękuję za kesza:-).

Siedzi gamoń w drzewie i tak skarbu pilnuje, że nie zauważył nawet jak mu sprzed nosa kesza zwędziłem. Dzięki :-)

Info 20-11-23: Do logbooka wpisałem się jako paw3u (stary nick)

Co za gamońdzięki!

Tloczno jak na tak ustronne miejsce. ???? Szybko i prawnie. In kauczuki opaska out rekiny i krokodyl. TFTC 

Problemów ze znalezieniem nie było, teren jeszcze mało zarośnięty, ale z miesiąc to może tu być dżungla. Dzięki.

Logowanie zaległości. Razem z marass1111. Dziękuję za skrzynkę. 

----------------------------------------------------------------------------------------- 

Ostatnio Gamoń był atakowany od północy (ul. karpiej) co skończyło się niepowodzeniem. Dzisiaj od strony fortu spacer był czystą przyjemnością. Skrzynka w bardzo dobrej kondycji. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Szybka i przyjemna skrzynka capnięta w ramach rowerowego doczesywania okolic. Dziękujemy za zabawę.

Jak tytułowy gamoń po kesza zmierzałem. Zaufałem zbytnio zdjęciom satelitarnym, trasa była niezbyt na rower. Dobrze, że pojazd lekki.

Kesz podjęty w moje urodziny, od dziś dysponuję nową pieczątką.

Niby takie odludzie, a co chwilę ktoś z pieskiem się przechadzaDziękuję i pozdrawiam.

Gamoń dawno nie miał u siebie takiego ruchu;) Ja również odwiedziłem go, wydłużając sobie "poświąteczny" spacer do święta, święta i ... kesz 10;) Dzięki za skrzynkę, trzyma się świetnie!

Taki ze mnie gamoń, że dopiero teraz tu dotarłam. Założycielka zdążyła w tym czasie nieźle wyrosnąć, a cała reszta keszerów wciąż młoda;) Keszyk jak nówka szwedka. Dziękuję :)

Przedłużyliśmy sobie spacer od świątecznego kesza Dptakowej i nie żałujemy. :-)

Miła skrzyneczka z bardzo fajnym logbookiem i ciekawym wierszykiem w treści. ;-)

Mimo wieku, nadal w dobrej kondycji.

Bardzo dziękujemy za tego "niegamoniowatego" gamonia. :-)

P.S. Zabraliśmy GK Wiosna 2006, wymieniliśmy zabawki. :-)

Chwila szukania i namierzyłem co trzeba... Czyli gamoń ze mnie nie jestDzięki :)

Gamoń namierzony sprawnie i bez kłopotów. Okolica znana i lubiana, także chętnie się tu wybrałem nadrobić zaległości na mapie "nieznalezionych" w pobliżu.

Szybko i sprawnie 

TFTC

Rodzinny spacer w towarzystwie założycielki. Okolica znana a kesz szybko znaleziony.

Szybko i bezproblemowo ;)

Razem z klanową ekipą. Atakując od północy trzeba zmierzyć się z oddziałami bojowo nastawionych komarów.

Można by rzec, że ze mnie też Gamoń jeden bo nie pamiętałem o zalogowaniu skrzynki w odpowiednim czasie, kiedy to z wiaderkiem pełnym deszczówki (...bo padało niemiłosiernie...) spoglądałem na zegarek o której to godzinie wpisu w dzienniku dokonuję, a teraz to żałuję bo notatki terenowe z GPS'a mi wcieło. Tak więc tego... znalezienie nie w tym samym czasie co logowanie, a skrzyneczka przyzwoitością bardzo grzeszy, oj grzeszy, tzn. bardzo mi się podobało.

Znakomity debiut Kójiku

przy okazji spacerku z Pilską ekipą

Znakomity keszyk znaleziony pod czujnym okiem ojca matki założycielkiTFTC

Znakomity keszyk znaleziony na porannym spacerku ...TFTC

Rowerowo z EvąScribą.

Generalnie cosik złego z tym keszem się wydarzyło, bo znalazłem go ze 2 metry od drzewa na ziemi, w bardzo nieapetycznej formie(z klipsiakiem wszystko ok, lecz maskowanie? mało estetyczne jest obecnie)

Schowałem go w obiekcie ze spojlera, wymaga ewentualnie poprawy..

Zabrałem GK Radek Plomba

dzięki za kesza

Szybko i sprawnie, dzięki :)

Dałam się nabrać, hahhaha. Miły keszyk, podjęty wspólnie z Rredanem :) 

Pierwsza skrzynka zaraz po WIO Znaleziona bez większych problemów Gamoń chciał z nas zrobić Gamonia , kto był to wie  o co chodzi. Bardzo przyjemna skrzynka.

No poza tym że prawie zawieszenie w samochodzie urwałem, bo nie chciało się iść pieszo . Pozdrawiamy najmłodszego keszera co zakłada skrzynki, którego poznaliśmy podczas WIO.

Ten keszyk był celem wieczornego spontanicznego wypadu rowerowego, na rozpoczęcie sezonu wiosennego jak i również start zmagań z KKwG. Nie da się ukryć że trochę czasu mi tu zeszło, a z kolei słońce prawie całkowicie zaszło. W końcu po lekturze logów zakasałem rękawy i gamoń łaskawie dał się znaleźćTFTC!

My też daliśmy się początkowo zrobić w gamonia, ale po obszukaniu wszystkiego nad i za, w końcu poszliśmy jedynym słusznym tropem i skrzynka została zdobyta. Dzięki za pokazanie tego miejsca, orzeźwiający spacer i TFTC!

Znaleziona !!!

Dziękuję za skrzynkę, podobało się, choć łatwo nie było :)

Gamoń kazał się szukać w deszczu. Portki miał przemoknięte, pewnie było mu zimno i dlatego schował się głębiej. Przyjemny kesz. TFTC. Pozdrawiam, Nati.

Oto i ona - pierwsza kista z wykwirlanych w globusiku, no i pierwszy kesz tego dniaWynuplany zgodnie z zamysłem Autorki. Gratulujemy debiutu. Bardzo się podobał :)

Ale gamoń ze mnie, ale w końcu udało się znaleźć. Muszę przyznać, że wchodzenie na drzewo jest niebezpieczne.

Skrzyneczka znaleziona. Choć... nie tak łatwo było.

Coś znalazłem, lecz logbooka brak...

Dopiero po chwili stwierdziłem że "Gamoń" zemnie...

Szybki wpis i lecimy dalej.

TFTC a za maskowanie oczywiście zielone.

To ci gamoń, schował się w okolicy, gdzie latem można sporo namęczyć się z dotarciem na miejsce. Skorzystaliśmy więc, że jeszcze przyroda nie wystartowała i przeszliśmy się na szagę. Ajmerek jak się patrzy, wpis do logbooka, rzut oka na zegarek i o'rety musimy biec do domu. TFTC

Hello,

Tydzień temu jakoś nie było po drodze, więc dzisiaj upatrzyliśmy sobie miejsce na spacer. Okolice znane z keszy, wypraw rowerowych. Pogoda wręcz zachęcała do dłuższego przejścia się, więc nie skorzystaliśmy z opcji samochodowej  Skrzynka w dobrej kondycji, dobrze dobrana do wylosowanych słów. Zostawiłem GK. Pzdr, Wojtek

Doczekać się keszy spod znaku KKwG nie mogłem, a kiedy się pojawiły, to jechać tak od razu nie wypadało... Kto na ostatnim WIO był, to wie dlaczego. No i czekaliśmy, aż się ktoś wybierze, a towarzystwo nieruchawe jakieś mimo, że zimy nie ma. Doczekać się nie mogliśmy aż się pudło zapełni więc w wolnej chwili wykręciliśmy wpisać się na ostatniej stronie. Okolica znana, bardzo lubię te dzikie nadrzeczne klimaty w środku miasta. Ten konkretny fyrtel przez pamięć o ojcowskich keszach i przygodach które sprowokowały tym bardziej ;). Skrzyneczka, maskowanie i gadżety nam się bardzo podobały. Bardzo udany debiut! Dziękuję i zostawiam zielony gwiezdny order :).

Jeszcze w zimowym śnie przespałem podium, ale co tam. Zgrabnie ukryta. Niech Wam większe opakowanie nie zwiedzie, ona tam jest.

Dzięki

Tego kesza przyszło mi zdobywać dość wymagającą drogą - najpierw stroma skarpa i konkretne zasieki, później nieco grząski teren zarośnięty trzcinami... ale za to TTF smakował wybornie
Dzięki wielkie za kwirlaną skrzynkę, pozdr.

Ajmerek faktycznie bez japy ino. Siem spodziewoł zez blachy a on zez plastiku. Nógawa strecz. Sikora nie oblukałem, chyba ze mnie jakiś gamoń albo co. Jak dla mnie dobra. Dzięki za STF-a.

Ajmerek japy nie miał, nógawka jak się patrzy na maskowanie idealna! Zegarek był dziś niepotrzebny= 0,7km od chaty , poruta by była gdyby ten FtFik nie był mój. Szplina mam , bo kejtra z kulawą szkietą na tą pogodę nie wzięłam ze sobą i choć padało , choć było ślisko to się przywlekło to keszerzysko po tą kistę kwirlaną w globusie. Pozdrawiam wszystkich gamoni!