Znane miejsce. TFTC. Kesz leżał bezwstydnie na wierzchu. Schowałem do dziury w drzewie.

Miejsce pełne zadumy i refleksji. Tu teraźniejszość splata się z wiecznością. TFTC.

Spacerkiem po zwiedzeniu cerkwi.

Znalazłam reaktywację Psikiszka.

Najpierw obejrzałem cmentarz, ależ te stare mają niepowtarzalny klimat. Potem przyszedł czas na kesza. W najbardziej odpowiedniej dziurze gniazdo założyły pszczoły o czym przekonałem się wsadzając tam rękę bez uprzedniego zajrzenia. Na szczęście żadna mnie nie użądliła, tylko wyleciały wkurzone. Jak już się uspokoiły obszukałem pozostałe rejony drzewa i nic nie znajdując zostawiłem nowy pojemnik przy drzewie od strony płotu.

Hello,

Jak dla nas, to nie ma. Nic to - wciąż jest cmentarz z ciekawą historią. Już pierwszy krok w głąb mówi o niej. Pzdr, Wojtek

Miejsce wydaje się banalnie proste, ale szukanie było bezowocne. Duży i coraz większy ruch turystyczny nie pomaga.

Cerkiew piękna. Cmentarz trochę zaskakujący, ale też ciekawy.

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

Nie mogłem się doczekać obejrzenia tej tablicy. Niestety już nie wygląda tak jak na zdjęciu. Zaklejone jakąś folią, a pod nią napisy cyrylicą. Szkoda. Dzięki za kesza.

Szkoda, że tablicy już nie ma. Dzięki za kesz.

Weekendowy wyjazd z moją żonką na świętowanie okrągłej rocznicy znajomości do Horyńca Zdroju nie mógł obyć się bez keszowania ☺. Wybór miejsca docelowego był nieprzypadkowy. W tej części województwa i po drodze jest sporo keszy z serii "Tajemnice Podkarpacia", jak również innych przeze mnie do tej pory nieodkrytych, więc w drogę !!!. Planów w pełni nie udało się zrealizować, bo mojemu pomocnikowi przydarzyła się drobna kontuzja, a przecież samej na pokojach nie mogłem zostawić. Ostatecznie i tak sporo udało się odnaleźć w okolicy Horyńca, jak i w drodze do i z powrotem. Większość podjętych prób okazała się trafna, pojedyncze DNF-y się zdarzyły, ale w tej części Polski czasem przez kilka miesięcy nie ma logowań, więc informacje o zaginięciu rzadziej się pojawiają.

Dzięki wszystkim ownerom za pokazanie tylu ciekawych miejsc, w których pewnie nigdy bym nie był, gdyby nie geocaching. Dzięki także za możliwość upewnienia się w przekonaniu, że Podkarpackie jest piękne, choć przez wielu niedoceniane. Ale może to i dobrze, gdyż brak turystów na trasach i przy odwiedzanych obiektach to dla keszera super wiadomość !!!!. ☺

Zdecydowana większość skrzynek w bardzo dobrym stanie, sprytnie ukryta, w ciekawych czasem wręcz cudownych maskowaniach. Nieliczne trochę podniszczone upływem czasu, lub wilgocią w środku na ile się dało próbowaliśmy doprowadzić do stanu używalności.

O keszu:
Podpowiedź wskazuje miejsce ukrycia,, keszyk jest i ma się dobrzeTFTC

Na razie na cmentarzu trwają prace remontowe. Warto sprawdzić czy kesz jeszcze tam jest

Kolejny sobotni wypad w teren w towarzystwie niezawodnych geokeszerów.

TFTC!

Kolejna fajna wyprawa w ciekawe miejsca.
Dzięki za kesz.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Spontaniczna, weekendowa wycieczka na Roztocze razem z anią_b. Tablicy nie znaleźliśmy, kesza natomiast takDzięki. 

Kesz nie dał się odnaleźć... Niestety tablicę równiez zabrano...

Skrzynka szybko odnaleziona. Dziekuje. 

Nie było najgorzej  Kesz znaleziony z Zyfiką 

Pokrzywy po kolana, ale Unieski dał radęDziękuję za kesza. 

Wakacyjnie z Wąskiem224 i Kawusią.

Wymieniono pojemnik z jego zawartością.

Wykorzystując piękną pogodę wybrałem się na keszowanie w okolice Horyńca. Kesz na swoim miejscu, czego nie można powiedzieć o tablicy ze zdjęcia. Zostało po niej puste miejsce. 

Tablicy ze zdjęcia już nie ma choć pamiętam ją z poprzedniej wizyty na tym cmentarzu. Dziękuję za skrzynkę

Znaleziona podczas wycieczki motocyklowej do Horyńca. Dzięki za kesza.

Asysta podczas instalowania skrzynki w terenie.

Znaleziona. Thx

Trochę chaszczy wokół kesza, ale udało się przedostać.

Logi wskazywałyby FTFa, ale TTF z Wielki Grab.

Dzięki!