Przy niesprzyjających okolicznościach przyrody, zdobyte. Dzięki za skrzynkę! 

Znaleziona z hipisem91

Kesza chyba wcięło, miejsce uległo lekkiej zmiany, od strony twierdzy kręca się robotnicy, więc dałem reaktywację w ścianie dokładnie naprzeciwko twierdzy. Załączam nowy spojler. Za cegłą. 

Obrazki do tego wpisu:

tutaj

#6885

Cudowne miejsce. Z klimatem. Czuć tu ducha i Załozyciela i Werrony. Długo kontemplowałem miejscówkę. 

W sumie to nie wiem, czy mam się cieszyć, czy smucić...

Kesza zakładaliśmy wspólnie z Dombiem - miejsce jest absolutnie magiczne, tak więc wymyślenie tuodpowiedniej  marianowej historii przyszło samo...

Dziś  najpierw przemówiło to cudne miejsce, potem nasza wspólna z Dombiem tu przygoda...

Ogarnął mnie wielki smutek, ale i radość, ze tyle fajnych chwil nas łączyło. Teraz ja je będę w sobie nosić. No i  trochę ta marianowa  opowieść...

Dombie, wiem że to niemożliwe, ale do zobaczenia za Bramą!

Rewelacyjne miejsce. Wielkie dzięki za zabranie mnie tutaj.  Niestety nie potrafię tworzyć wylewnych opisów znalezienia ale miało ono miejsce w świetnym towarzystwie i nastroju.

Bardzo dziękuję.

Weekendowe keszowanie w gronie Los Canalos. Bardzo dziękuję za pokazanie ciekawego miejsca. Cały modlin robi kolosalne wrażenie.

Zaległy wpis.Skrzyneczka na miejscu. Dziękuję za kesza.

Słoneczna niedziela, więc zdobywania Twierdzy Modlin z pandaciuk ciąg dalszy. TFTC

niedzielny wypad na Twierdzę Modlin razem z KasiaJawo TFTC

Ogromna radość wypełniła mnie gdy tu dotarliśmy, bowiem udało się tu być po raz pierwszy a już troszkę twierdzę poznałem. Wrażenia niesamowite a jednocześnie smutek ogarną mnie jak długo to jeszcze przetrwa...

Po dość długim czasie kolejny powrót do Twierdzy. I znów zaskoczenie bo tutaj nie byłem. Dotarcie ułatwiła pora roku i że była tu wycinka, więc nie trzeba przedzierać się przez różne chabazie. Zejście eleganckie, można z prawej, można z lewej, ale uwaga na najszybszą drogę, jak wpadniecie w dziurę tuż przy bramie to lot z kilkunastu metrów nie skończy się najlepiej. 

Co prawda pan Marian nie znalazł upragnionych metali, ale jestem ciekaw jego wrażeń ogólnych? Jeszcze nie spotkałem osoby na której Twierdza nie zrobiłaby wrażenia

Piękna brama, Marian wie co dobre. ;)

Miejsce robi ogromne wrażenie. Nigdy nie byłem w tej części twierdzy. 

Niestety kesza w miejscu spojlerowym nie było. Za zgoda właścicielki reaktywacja w tym samym miejscu.

Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca!

Skrzynka znaleziona w silnej ekipie w składzie Nefryt i Victor +, Kao, Skyqen

Aaa no faktycznie to nie kesz Werony ;-). 

Skrzynki nie było więc zrobiliśmy reaktywację w dokładnym miejscu ze spoilera.

Nie chce nic mówić, ale Mariana miałem możliwość zobaczyć na własne oczy w zeszłym roku. Tutaj już nikt o nim nie pamięta ale co prawda to prawda - walić wódę w takiej bramie to nawet wybitni smakosze wszelakich trunków by się nie powstydzili, istny raj. 

Operacja Modlin razem z Kao, Skyqenem i Nefrytem. Dzięki!

Udało się sprawnie odnaleźć z lewleo999:)

Fajne, dzikie miejsce. Szybko namierzony cache z Domcia. 

z darjąmarją podczas spaceru po twierdzy
Spodziewałem się tutaj czegoś bardziej skomplikowanego, tym bardziej gdy wszedłem na most i stanąłem obok otchłani. Rzeczywistość okazała się jednak tym razem prostsza.

Musiałam poczekać aż zawodnicy runmageddonu przebiegną i szybko hyc po kesza :)

Brama super :)

Miejsce bardzo klimatyczne, odwiedzone podczas spontanicznego wypadu do twierdzy. Skrzynek znalazłem aż dwie tego dnia, ale to nieważne i tak tutaj jeszcze wrócę ;D Wspólnie z P ;D

Trwało to sprawdzanie trochę dłużej niż bym sobie tego życzył, ale tak to już czasem bywa... Najważniejsze, że w końcu tu dotarłem. Dziś to miejsce wygląda jeszcze bardziej tajemniczo, niż wtedy, gdy zakładałem tego kesza! Wokół zrobiła się prawdziwa dżungla, a dzięki połączeniu słonecznej i upalnej pogody i dość poważnej ulewy, która tu miała miejsce jakieś 2 godziny temu, czuję się trochę jak w lesie tropikalnym :)

Reaktywacja poczyniona przez kolegów keszowników, którzy to miejsce odwiedzili okazała się na tyle porządna, ze ostatecznie postanawiam ją zostawić. Dziękuję bardzo za nią tym, którzy ją popełnili. Zdaje się, że w końcu nie zalogowali oni swoich podjęć, więc jak najbardziej zachęcam do tego, by to uczynić :)

Uzupełniam jeszcze logbook o odpowiednie dane identyfikacyjne i zmieniam wielkość skrzynki z małej na mikro. Ciągle jest chyba trochę niepewności, jak będzie wyglądał los tutejszych keszy, więc inwestowanie w jakieś bardziej przemyślne maskowania chyba nie ma sensu. Z drugiej strony szkoda likwidować kesza, bo to miejsce jest tak zachwycające, że warto je odwiedzić...

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Bardzo dziękuję koledze Vejo za rzetelną relację z miejsca zdarzenia. Wygląda na to, że ktoś sobie popełnił reaktywację dokonując przy tym pewnych niby-niewielkich-ale-jednak-ważnych zmian we właściwościach skrzyneczki. Z małej zrobiła się mikro i to nie w tej dziurze, co trzeba. Zawieszam na razie, ale ponieważ w najbliższych dniach będę w pobliżu jest szansa, że zawieszenie długo nie potrwa. Póki co uprzejmie proszę o niepodejmowanie i nielogowanie - uprzedzam, że wszelki wpisy do czasu przywrócenia skrzynki do życia będę usuwać.

Muszę przyznać, że skrzynkę loguję z pewną dozą nieśmiałości. Ostatni log ze stycznia nie wskazuje, że coś się na miejscu wydarzyło. Natomiast to co znalazłem chyba odbiega nieco od opisu (fotka nowego logbooka poniżej). Prawdopodobnie nie ma tu jeszcze wszystkich logowań w tym przedziale czasowym i może jak się pojawią to wszystko się wyjaśni. Sama brama robi wrażenie. Dobrze, że idąc do niej jakoś tak samoczynnie zlazłem we właściwe miejsce . Dzięki za pokazanie.

Obrazki do tego wpisu:

logbook

Noworoczne keszowanie z bambą, dziękuję.

Jak byłem na evencie 2 lata temu to jakoś tej bramy nie zauważyłem...ale warto było wrócić w te strony...przepiękny element architektury obronnej dzięki..wraz z Serengeti

Znaleziona w doborowym towarzystwie podczas sobotniego szturmu na Modlin. Dzięki.

Znaleziona w trakcie jednodniowej wycieczki na Twierdzę

kiedyś udało się tę bramę otworzyći to kluczem :)

dzięki !

Mega fajna skrzyneczka, zdobyta w mocnej ekipie :)

Oj znam ja ten raj  Dziękuję za skrzynkę

Złapana. Dzięki za kesza.

Dziękuję za skrzynkę! Złapana podczas powrotu z Warszawy - było trochę czasu a Twierdza zachęca do zwiedzania :).

Dzięki.

Brama jest, kesz też. Z raju już wcześniej wyszliśmy- czyt. Elektrownia Narew ;)

Skrzynka znaleziona... A nazwa kesza wręcz trafia w sedno opisując to miejsce. To prawdziwy keszerski raj! :)

To był piękny dzień - słoneczny i bardzo ciepły. Modlin był po drodze, więc aż żal by było nie skorzystać z takiej możliwości!Przy okazji - pięknie teraz widać zabytki. Sceneria prawie bez krzaczorów! Tak więc jeśli akcja w Modlinie, to teraz jest dobry na to czas! Pozdrawiam i dziękuję za kesza. :)

No kto by przypuszczał, że Marian szwędał się także po Modlinie? On to jednak jest niezły obieżyświat!Zaś co do drogi, to tu można powiedzieć, że wszystkie drogi prowadzą do kesza, nawet jeśli wpadając w dziurę połamiesz nogi. ;-)

Szerszy opis jak dojadę do Gdyni i się wykąpię  

Teraz póki co musi starczyć TFTC 

13.04.2016

No, to już mogę szerzej, w końcu 

Faktycznie, kilka Marianów zdobyłam, przez zawziętego mototrampa "na śpiąco", bo mnie zerwał z cieplutkiego łóżeczka o 6.20 rano - MASAKRA. No ale, jak już się kilka zaliczyło to apetyt rósł w miarę jedzenia. Moto oznajmił że zbliżamy się do kolejnego kesza- uwaga- Marian założony przez Dombie. Oho... no, no... pomyślałam- extra, kolejny do kolekcji. Na szczęście nie o 6 rano.

Fajne, przyjemne miejsce, zaciszne no i keszyk świetnie skitrany. Charon podfrunął i wyhaczył, ja wskazałam czujką miejsce ukrycia.

Fajna zabawa, miłe chwile.. Dzięki bardzo i pozdrawiam!

Pierwszy kesz z cyklu Miarianowych skrzynek i tym bardziej się cieszę pierwsza skrzynka ze ścieżki jest założona przez przyjaciela Nie wiem czy uda mi się zaliczyć całą ścieżkę, ale pierwsza już jest .

Skrzynka super i szybko namierzona, LadyMoon  bystrym okiem wypatrzyła terrisa  w ścianie. Najbardziej niebezpieczne to były stalowe schody na skarpie, ale kolana jakoś dały radę

Znaleziona podczas ponownej wizyty w Twierdzy z LadyMoon i w towarzystwie niezastąpionego  przewodnika mototrampa

Dzięki za kesza

z trudem powstrzymałam Fotoimpresje od skoczenia w dół za keszem.  Dopiero schody w dół go oprzytomniły. Do niskich nie należę, ale kesza sięgnęłam paluszkami stojąc na dwóch cegłówkach :)

Keszując w Twierdzy nie mogłem nie odwiedzić Mariana.

No cóż, sa tam dwie możliwości znalezienia się te 20 metrów niżej. Jedno bezpośrednio z kordów, szybkie ale skorzystanie z niego może być ostatnią rzeczą jaką się zrobi w życiu więc po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw skorzystaliśmy z Iwonia1999 z dłuższej ale dającej nadzieję na przeżycie drogi.

Ja niestety nie zaliczam się w/g standardów tego kesza do "prawie każdy" ale Iwonka wykorzystując ostatnie milimetry wzrostu dała radę, chociaż gdyby nie dała można w pobliżu znaleźć alternatywne rozwiązanie.

Dzięki za spacer w to miejsce, chociaż jeszcze jako Mugol kilka razy przez nas odwiedzane.

Fajna skrzyneczka zdobyta razem z Mototrampem.

To ja znalazłem.

Z Bazylkiem. Był to ostatni kesz pozwalający mi zalogować Ścieżkę.

Specjalnie po niego pojechałem do Modlina :-)

Początkowo wlazłem zbyt wysoko, w hardkorowe miejsce, a okazało się oczywiście że kesz jest gdzie indziej. Wypatrzył Bazylek.

Kolejna keszowa wyprawa na Twierdzę, tym razem w składzie Zalew, michael i Gabi. Chwilę się nam zeszło, w końcu jednak skrzynka odsłoniła swe ukryte oblicze. Dzięki!

Dzięki za kesz...

Prosto , miło i przyjemnie ...

Dzięki

Aha. Znaczy się brać liny?

Kurcze szkoda że tak daleko...

Mototranp... jak myślisz o 1 to chyba jednak nie wiesz wszystkiego - Marian nie pija w byle jakich miejscowkach :)

A to wiem gdzie (chyba). Szkoda że tak daleko... Poziom trudności (o ile to tam gdzie myślę że tam) to raczej 1-1,5?

Pozdrawiam, niestety FTF-a nie dam rady - podejmę przy okazji. Bo w planach jest 100% Mariana zdobycie ścieżki ba ale kiedy to się uda ;-)

Swoją drogą idealny teren do zjazdu na linie. Poza terenem wewnętrznym więc ew ochrona się nie powinna czepiać (?).